Skocz do zawartości

Cross do około 3000 - 4999 zł


n1edw1ed

Rekomendowane odpowiedzi

  • 2 tygodnie później...

W sumie racja. I najlepiej zamawiajać w sklepach internetowych. Jest taniej, masz aktualnie bardzo duże zniżki ponieważ nie ma sezonu. Poza tym jeśli poprosisz to zwykle dorzucą Ci jakieś gratisy w postaci akcesoriów do roweru.  W sezonie nie warto jest kupować. Drożyzna.  http://www.bikeaction.pl/jaki-rower-turystyczny-kupic-radzi-jacek-barutowicz-z-firmy-rowmix/

Edytowane przez Julierr
Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...

Cześć! Jest to mój pierwszy post na tym forum, więc w razie czego proszę o wyrozumiałość :)

Planuję zakup nowego roweru, będzie to gravel/adventure bike.

 

Sytuacja wygląda tak:

Obecny rower: 5-letni cross Kelly's za 2k zł, wszystko z alu, osprzęt Alivio/SLX, v-brake'ki, zmodyfikowany o bagażnik, błotniki i ciężkie acz pancerne opony Schwalbe Marathon Mondial. Waży około 15kg

Po czym jeżdżę:

  • Asfalt 60%, szutry/ubite drogi leśne 40%. Piachu unikam na ile mogę (dobrze byłoby to zmienić, bo jest go u nas sporo), podobnie z błotem. Nie jeżdżę po wymagającym terenie.
  • Głównie okolice Warszawy (Gassy/zalew/Kampinos), czasem Mazury (w tym nieco piaszczyste polne drogi). Planuję wyjazdy w jakieś niewielkie góry, oczywiście po asfalcie lub ubitych dróżkach, żadnych singli :P

Jak jeżdżę:

  • Dla kondycji, czasem na wycieczki 1-dniowe. Planuję kilkudniowe wyjazdy z sakwami. Nie planuję startować w zawodach, poza ew. jakimiś rajdami lub brevetami. Nie jeżdżę w grupie ani na zorganizowane treningi, ale może się to zmienić.
  • Przebieg około 5k rocznie, jeżdżę (prawie) cały rok.
  • Trasy około 40-60km, raz na jakiś czas 100km+. Planuję częściej jeździć na dłuższe (100km+) dystanse, w tym 200km+.

Budżet: 6000zł. Rozważam zakup zagranicą (Evanscycles/Wiggle?), jeśli będzie odpowiednio tańszy i nie będzie problemów z gwarancją.

Wymagania co do nowego roweru:

  • Dopasowanie i wygodna geometria na długie dystanse. Zdecydowanie wolę stabilność niż zwrotność.
  • Napęd: minimum Tiagra, koniecznie 2x; jeśli chodzi o przełożenia, to na obecnym (48x36x26, 11-34) praktycznie nigdy nie wykorzystuję skrajnych biegów, ale pewnie mogłyby się przydać w górzystym terenie
  • Koniecznie mocowania na błotniki i bagażnik tylny
  • Prześwit na opony 40mm
  • Hamulce tarczowe (ale te są chyba i tak we wszystkich gravelach), raczej mechaniczne
  • Miejsce na 3+ bidony
  • Sztywne osie
  • Sensowne prowadzenie linek (niektóre modele mają linki prowadzone dołem, które są odsłonięte w okolicy suportu - nie wyobrażam sobie czyszczenia tego non stop)
  • Bardzo mile widziane dodatkowe dźwignie hamulców (cross levers) lub przynajmniej teoretyczna możliwość zamontowania ich po zakupie
  • Waga nie jest dla mnie jakoś super istotna, ale oczywiście im lżejszy tym lepszy. Jeśli mam wybierać między "pancernością" a wagą, to wolę to pierwsze
  • Głupi wymóg, ale raczej preferuję znane, "zachodnie" marki (Trek, Spec itd.) lub marki z dobrą renomą jeśli chodzi o gravele/adventure bike'i (szkoda, że w Europie trudno o Salsę). Nie Kelly's/Author/itp.

Rozważam takie modele (lista wstępna, mniej więcej w kolejności preferencji):

 

Pytania mam takie:

  1. Co sądzicie o ww. modelach? Pominąłem jakieś ciekawe rowery?
  2. Biorąc pod uwagę to jak jeżdżę, na co powinienem zwrócić uwagę przy geometrii roweru? Czy np. powyższe rowery mają jakieś istotne różnice w geometrii?
  3. Materiał ramy - raczej nie chciałbym karbonu (z resztą, w tej cenie chyba nie będzie to problemem). Czytałem o wadach i zaletach alu vs cr-mo i póki co jest mi wszystko jedno. Co o tym sądzicie?
  4. Czy widelec karbonowy to jakiś problem przy transporcie roweru samolotem/koleją/autem? Łatwiej go uszkodzić niż w przypadku innych materiałów?
  5. Posiadacze graveli lub ww. rowerów - czy coś pominąłem? Jakie błędy popełniliście przy zakupie, czy czegoś żałujecie albo czy warto do czegoś dopłacić?
Edytowane przez RadS
Odnośnik do komentarza
Ireneusz Maśliński

Powiem co ja bym wybrał, niedawno kupiłem Anyroad 2 ze względu na najbardziej pasującą mi ramę. Z tego co proponujesz mi najbardziej pasuje SPECIALIZED ze względu na ramę (obniżenie rury górnej) i przednie blaty 48/32. Jak się wpakujesz w błoto lub piach to miękkie przełożenie się przydaje, a jak góry to wiadomo, tym bardziej z sakwami. Dlaczego lubię obniżoną rurę górną? Bo wiele razy będąc w górach z sakwami i bagażnikiem doświadczyłem, że po ciężkim podjeździe nie jestem w stanie wysoko podnieść nogi,co normalnie nie sprawia mi problemu. Rozważ jeszcze ten :

http://www.arkus.sklep.pl/rower-giant-anyroad-comax-2016-p-8999.html?zenid=5bfd4fcd98ffa19d15b8c11e3b5e8602

Jest w Twoim zasięgu finansowym, a dla mnie to ideał, nie kupiłem go, bo dla mnie za drogi. Mam Shimano 105, w szosówce i to jest to. Można potem dokupić kasetę 11-40 albo więcej i śmigać po górach. 

Jest jeszcze Anyroad na tiagra https://www.giant-bicycles.com/pl/anyroad-1-2017

Oryginalnie nie ma gwintów górnych do montażu bagażnika, ale można dostać zpacjalne do niego adaptery z gwintem montowane na sztycę. Dolne gwinty ma. 

Odnośnik do komentarza

Anyroad'a właśnie pominąłem ze względu na ramę, raczej szukam czegoś klasycznego. Gdyby kiedyś przyszło mi do głowy bawić się w bikepacking, to raczej trudno byłoby zmieścić torby pod rurę górną wraz z bidonem na rurze podsiodłowej. W dodatku, gdybym z jakiegoś powodu chciał sprzedać później ten rower, to jednak kształt ram Anyroad'ów budzi dość skrajne opinie, w tym sporo negatywnych. Jeśli chodzi o kwestię podnoszenia nogi przez ramę - nigdy tak nie miałem, ale to ciekawa uwaga.

 

Swoją drogą, to gdzie jeździsz tym Anyroad'em? W jakiego rodzaju teren da się nim wjechać? Mam nadzieję, że po założeniu opon 40mm z lekkim bieżnikiem do gravela da radę szybko i bezpiecznie pocisnąć po leśnych czy polnych drogach?

Odnośnik do komentarza
Ireneusz Maśliński

No ja właśnie kupiłem go ze względu na ramę 😀. Jeżdżę po głównie  Wielkopolsce. Rower służy mi codziennie także do wykonywania pracy, także w zimie. Jak jest lód, to zakładam opony z kolcami. U mnie rower ma ciężko, to jedna z przyczyn dlaczego nie kupiłem bardzo drogiego, żal by było tak go katować. Teren to większość szosa, tak 80%. Dlatego gravel mi pasuje. Czasem przewożę  bagaż. Mam trzy lata do emerytury, wtedy chcę mu dać shimano 105 przynajmniej w prawej klamkomanetce i szaleć po Polsce. Jak jest ładna pogoda, to mam szosówkę. To dobrze, że jest taki wysyp różnorodnych rowerów, każdy wybierze coś dla siebie. 

Odnośnik do komentarza

Merida ostatnio wypuścił serię graveli. Zobacz na model http://www.rowerymerida.pl/produkt1533/silex-200-rower-merida.html albo idealny pod Twoje wymagania ale w wyższej cenie http://www.rowerymerida.pl/produkt1531/silex-400-rower-merida.html Z mojej perspektywy najlepszy model to http://www.rowerymerida.pl/produkt1532/silex-300-rower-merida.html idealny taki jak szukałem w zeszłym roku. Dla mnie osobiście napęd 1x11 jest idealny jeszcze w zestawieniu 44, 11-42 to prawie że ideał dla amatora. W przypadku zbyt twardego przełożenia na kasecie zawsze jeszcze można wymienić na 11-46.

Chciałem jeszcze odnieść się do wymagań jakie masz co do nowego roweru. Moje preferencje plus minus wyglądały bardzo podobnie. Dzisiaj po weryfikacji, pojeżdżeniu na moim przełaju po złożeniu całkiem nowego roweru typu MTB mój pogląd się odrobinę zmienił. Najlepszy napęd to 1x11 coś takiego jak wspominałem wcześniej przy Meridzie. Mam napęd 105 i co jakiś czas coś ociera hałasuje przy przedniej przerzutce a zmieniłem na wyższy bieg z 2-3 razy jak jechałem z górki i dociągałem do 50km/h. Na braku przedniej zmieniarki można zaoszczędzić 500g i ułatwić sobie życie w czasie jazdy czy konserwacji. Swoją drogą nie wiem jak z sakwami można lecieć więcej niż 50km/h.

Uparłem się na hamulce hydrauliczne co wpłynęło znacząco na cenę i nie czuje żeby były dużo lepsze od moich mechanicznych BB7. Dzisiaj bym zrobił tak jak ty i szukał roweru na mechanikach. Na 99% kupił bym coś na Tektro Spyre który ma zacisk z dwóch stron.

Warto jeszcze wspomnieć o klamkomanetkach Shimano. Osobiście uważam że nie nadają się do roweru typu gravel czy przełaj bo jadąc po wertepach nawet nie czujesz czy zmieniłeś bieg czy za słabo pociągnąłeś za dźwignie i czasem poprawiasz. Plusem szosowej grupy to cichsza praca, lżej się kręci korba i lżej chodzą manetki (to ostatnie to w sumie nie wiem czy plus czy minus :) )

Brak mocowania na trzeci bidon wykluczy praktycznie 80% rowerów. Sama idea trzymania bidonu pod ramą naprzeciw koła które chlapie jest raczej dziwnym pomysłem. Chyba że ma być to rodzaj schowka na narzędzia to spoko. Trzeba pamiętać że wyciągnięcie takiego bidonu zawsze będzie skutkowało pobrudzeniem całej ręki ... jeszcze trzeba będzie wozić chusteczki nawilżane ;)

Najmniej jestem zadowolony ze sztywnych osi. Przy wymianie opony kiedy już i tak jesteś podirytowany to jeszcze musisz bawić się z ośką. Druga sprawa to utrudniony montaż bagażnika. Słyszałem opinie że najlepiej zamontować bagażnik na ośkę od szybko zamykacza w klasycznym szybkozamykaczu. W mojej osi przy tylnym kole jest dziura więc mam możliwość zamontowania bagażnika ale nie wiem czy wszędzie będzie tak łatwo. Wszędzie powtarzana mantra że koło jest sztywniejsze to przy amatorskim jeżdżeniu/turystycznym naprawdę nie ma znaczenia i nie odczujesz tego.

 

  • Lubię to! 1
Odnośnik do komentarza
Dnia 1/6/2018 o 14:14, Yan napisał:

Merida ostatnio wypuścił serię graveli. Zobacz na model http://www.rowerymerida.pl/produkt1533/silex-200-rower-merida.html albo idealny pod Twoje wymagania ale w wyższej cenie http://www.rowerymerida.pl/produkt1531/silex-400-rower-merida.html Z mojej perspektywy najlepszy model to http://www.rowerymerida.pl/produkt1532/silex-300-rower-merida.html idealny taki jak szukałem w zeszłym roku.

Czytałem o tych Meridach, ale nie przekonują mnie. Szukam czegoś sprawdzonego, stąd m.in. preferuję Speca/Fuji/Jamis/itd. Te firmy mają już co najmniej drugą "generację" graveli, a w Internecie jest sporo opinii o nich. Tymczasem wygląda na to, że Merida, Kelly's i Romet tylko odpowiadają na "modę" na gravele. Swoją drogą, gravela szukałem już przy zakupie swojego obecnego roweru 5 lat temu, tylko że wtedy nazywało się to przełajówką i było poza moim budżetem ;)

Dnia 1/6/2018 o 14:14, Yan napisał:

 Dla mnie osobiście napęd 1x11 jest idealny jeszcze w zestawieniu 44, 11-42 to prawie że ideał dla amatora. W przypadku zbyt twardego przełożenia na kasecie zawsze jeszcze można wymienić na 11-46.

Chciałem jeszcze odnieść się do wymagań jakie masz co do nowego roweru. Moje preferencje plus minus wyglądały bardzo podobnie. Dzisiaj po weryfikacji, pojeżdżeniu na moim przełaju po złożeniu całkiem nowego roweru typu MTB mój pogląd się odrobinę zmienił. Najlepszy napęd to 1x11 coś takiego jak wspominałem wcześniej przy Meridzie. Mam napęd 105 i co jakiś czas coś ociera hałasuje przy przedniej przerzutce a zmieniłem na wyższy bieg z 2-3 razy jak jechałem z górki i dociągałem do 50km/h. Na braku przedniej zmieniarki można zaoszczędzić 500g i ułatwić sobie życie w czasie jazdy czy konserwacji. Swoją drogą nie wiem jak z sakwami można lecieć więcej niż 50km/h.

Zastanawiałem się nad tym i czytałem o wadach i zaletach napędów 1x, i ostatecznie większy zakres (2x) jest warunkiem koniecznym. Powody?

  • Nie znam swoich wymagań w zakresie przełożeń na tyle, żeby móc ograniczyć się do bardzo wąskiego zakresu
  • Z tego co czytałem, to podobno ocieranie i hałas mogą występować przy 1x, ze względu na coś a'la krzyżowanie łańcucha przy skrajnych przełożeniach. W 2x tego nie ma, bo przednie przełożenie zmienia się wraz z tylnym
  • Stawiam na uniwersalność - teraz, na płaskim terenie, wykorzystuję większość biegów, poza skrajnymi. Jeśli zacznę jeździć po pagórkach lub górach, co planuję, to będę potrzebował większego zakresu
Dnia 1/6/2018 o 14:14, Yan napisał:

Uparłem się na hamulce hydrauliczne co wpłynęło znacząco na cenę i nie czuje żeby były dużo lepsze od moich mechanicznych BB7. Dzisiaj bym zrobił tak jak ty i szukał roweru na mechanikach. Na 99% kupił bym coś na Tektro Spyre który ma zacisk z dwóch stron.

Miałem okazję jeździć wypożyczonym MTB z mechanikami i jak dla mnie były wystarczająco mocne w porównaniu do moich V-brake'ów. Poza tym łatwiej je serwisować w domu lub na trasie. Raczej stawiam na Spyre lub HY/RD, ale w ostateczności może być hydraulika.

Dnia 1/6/2018 o 14:14, Yan napisał:

Warto jeszcze wspomnieć o klamkomanetkach Shimano. Osobiście uważam że nie nadają się do roweru typu gravel czy przełaj bo jadąc po wertepach nawet nie czujesz czy zmieniłeś bieg czy za słabo pociągnąłeś za dźwignie i czasem poprawiasz. Plusem szosowej grupy to cichsza praca, lżej się kręci korba i lżej chodzą manetki (to ostatnie to w sumie nie wiem czy plus czy minus :) )

To ciekawa uwaga. Nie miałem do tej pory do czynienia z klamkomanetkami. Wolę Shimano ze względu na popularność (=dostępność i cena części). Jeśli chodzi o grupy szosowe vs MTB to raczej nie ma wyboru w gravelach :P

Dnia 1/6/2018 o 14:14, Yan napisał:

Brak mocowania na trzeci bidon wykluczy praktycznie 80% rowerów. Sama idea trzymania bidonu pod ramą naprzeciw koła które chlapie jest raczej dziwnym pomysłem. Chyba że ma być to rodzaj schowka na narzędzia to spoko. Trzeba pamiętać że wyciągnięcie takiego bidonu zawsze będzie skutkowało pobrudzeniem całej ręki ... jeszcze trzeba będzie wozić chusteczki nawilżane ;)

Najmniej jestem zadowolony ze sztywnych osi. Przy wymianie opony kiedy już i tak jesteś podirytowany to jeszcze musisz bawić się z ośką. Druga sprawa to utrudniony montaż bagażnika. Słyszałem opinie że najlepiej zamontować bagażnik na ośkę od szybko zamykacza w klasycznym szybkozamykaczu. W mojej osi przy tylnym kole jest dziura więc mam możliwość zamontowania bagażnika ale nie wiem czy wszędzie będzie tak łatwo. Wszędzie powtarzana mantra że koło jest sztywniejsze to przy amatorskim jeżdżeniu/turystycznym naprawdę nie ma znaczenia i nie odczujesz tego.

 

Ten trzeci bidon to bardziej taki "nice to have". Z tego co patrzyłem, to najczęściej poszczególne modele eliminuje brak mocowań do bagażnika. Co do brudu na trzecim bidonie - nie przejmuję się tym specjalnie ;) Są bidony MTB z osłonką. Piję dość dużo podczas jazdy i wolę mieć wszystko przy sobie, więc ten trzeci bidon na pewno przyda się, ale z dwoma też sobie radzę.

 

Co do sztywnych osi, to pierwszy raz spotykam się z krytyką tego rozwiązania. Zazwyczaj dominują opinie, że w gravelu muszą koniecznie być sztywne osie. Sam nie mam porównania, ale raz zdarzyło mi się wygiąć ośkę QR na jakichś wybojach, więc jeśli sztywne osie są bardziej wytrzymałe, to tylko zmiana na plus. Do tego raczej są bardziej przyszłościowe. W kwestii bagażnika - to chyba nie problem przy dedykowanych otworach montażowych? Wszystkie rozważane przeze mnie modele mają takie otwory.

Odnośnik do komentarza
Dnia 7.01.2018 o 19:38, RadS napisał:

Miałem okazję jeździć wypożyczonym MTB z mechanikami i jak dla mnie były wystarczająco mocne w porównaniu do moich V-brake'ów. Poza tym łatwiej je serwisować w domu lub na trasie. Raczej stawiam na Spyre lub HY/RD, ale w ostateczności może być hydraulika.

Zastanów się czy chcesz iść w HY/RD. Jak pierwszy raz to zobaczyłem to stwierdziłem że super pomysł. Na spokojnie w domy przemyślałem i doszedłem do wniosku że to najgorsza opcja z dostępnych. Dostajesz mix hydraulika z mechanikie. Tego typu zagranie to nie jest dobry pomysł tylko wymyślone przez producentów zaoszczędzenie na pełnej hydraulice.

 

Dnia 7.01.2018 o 19:38, RadS napisał:

Z tego co czytałem, to podobno ocieranie i hałas mogą występować przy 1x, ze względu na coś a'la krzyżowanie łańcucha przy skrajnych przełożeniach. W 2x tego nie ma, bo przednie przełożenie zmienia się wraz z tylnym

Hałas faktycznie występuje przy skrajnych przełożeniach. W momentach gdzie 2x11 trzeba zmienić na wyższy blat :) Większość czasu mam na kasecie wyższe biegi na których jednoblat chodzi tak jak 2x czy 3x. Kupując 105, 2x11 byłem przekonany że jakość w połączeniu z trymowaniem pozwoli nie zwracać uwagę na przednią przerzutkę. W moim przypadku mimo wszystko wygrywa 1x. Druga ważna dla mnie kwestia to rozpiętość biegów która przy 38-48 i kasecie 11-32 praktycznie się pokrywa z napędem 38 i kasecie 1-42. Poruszając się po mieście muszę podwójnie zmieniać biegi a jednocześnie na trasie mam na tyle duże różnice że nie mogę dobrać idealnego przełożenia do kadencji więc po co wozić ze sobą extra 500g.

Zwróć uwagę żeby przód miał dość dużą rozpiętość np 48-32 a tył 11-28 tego typu zestawienie pozwala łatwo podjechać po stromą górę, szybko jechać z górki jednocześnie pokrywające się zakresy można wymieniać co wolniej będzie zużywać kasetę.

 

Odnośnik do komentarza

Poszukaj moich wpisów dotyczących graveli. Sam kupiłem Specialized Sequoia Elite i jestem bardzo bardzo zadowolony z roweru. To rower idealny do zastosowań, które opisałeś.

1. Stalowa rama daje komfort jazdy i jednocześnie wytrzymałość i wygląda szałowo.

2. Mnóstwo punktów montażowych. Przedni bagażnik, tylni, 3 bidony. Punkt na dole ramy jak najbardziej do wykorzystania. Na pierwszą trasę, dosyć daleką spakowałem tam jedzenie w bidonie. W rowerze można zamontować błotniki i to przy oponach seryjnych c43. Można także włożyć tam koła 27,5 z całkiem grubą oponą z górala.

3. Osprzęt 2x11 Shimano 105 daje spore możliwości po każdym terenie. Mieszkam w górach i naprawdę wykorzystuję ten napęd. Jeździłem też gravelami 1x11 i czasami brakowało elastyczności napędu. Bywało, że musiałem wspinać się pod górę z nienaturalną kadencją. System 1x11 to nie jest aż taki miód i nie zawsze to chodzi idealnie. A co do ocierania przedniej przerzutki to po prostu trzeba to dobrze wyregulować i pamiętać, że przednia przerzutka posiada coś jak pół biegi - znaczy się, że można cyknąć manetką i przestawić przerzutkę tak, że nie będzie nic ocierać. Poza tym ta 105 chodzi super dokładnie, precyzyjnie i szybko. Jak komputer. Trudno mi sobie wyobrazić jak chodzą jeszcze wyższe grupy osprzętu.

4. Hamulce hydrauliczne shimano są absolutnie bezproblemowe i łatwe w serwisie. I są diablo skuteczne. Próbowałem w innych gravelach hamulców z SRAMA i uwierzcie mi, nie mają startu do tych z shimano. W górach takie heble się przydają. W jeździe z sakwami też mogą się przydać lepsze hamulce.

5. Koła... nieszczęsne koła. Cóż, uchodzą za pancerne przewymiarowane i wiele osób je chwali. Ja od początku czułem, że tu spec się nie popisał i tak jest w istocie. Może i są pancerne. targałem rower po takim terenie, że ludzie pukali się w głowę i nic nie pokrzywiłem, ale na przednim kole łapię czasami luzy i trzeba to dokręcać. Piasty są na tradycyjnych łożyskach. W planach na bliżej nie określoną przyszłość mam kupno lekkich, porządnych kół gravelowych i zrobienie tego od razu pod mleko. Sama opona w rowerze jest ciężka, ale gotowa na pozbycie się dętki i bardzo wytrzymała. Nie da się chyba tego przebić. Do tego dosyć szybka jest na asfalcie. Ostatnio z kumplem lecieliśmy po prostym i płaskim i mieliśmy ok 40 km/h i to przez spory kawał czasu. On też ma sequoię - tyle, że włożył cienkie opony panaracera. Osie oczywiście sztywne.

6. Rower nie jest super lekki, ale po zmianie kół z pewnością ten kilogram można zejść. Natomiast jest ekstremalnie wygodny i mam z niego 100% satysfakcji. Wyjściowo jest droższy, ale pozostają negocjacje.

Rower w rynsztunku bojowym :-)

tmp-cam-106590926.jpg tmp-cam-1473752861.jpg Edytowane przez GrochowaMTB
  • Lubię to! 2
Odnośnik do komentarza
19 godzin temu, Yan napisał:

Zastanów się czy chcesz iść w HY/RD. Jak pierwszy raz to zobaczyłem to stwierdziłem że super pomysł. Na spokojnie w domy przemyślałem i doszedłem do wniosku że to najgorsza opcja z dostępnych. Dostajesz mix hydraulika z mechanikie. Tego typu zagranie to nie jest dobry pomysł tylko wymyślone przez producentów zaoszczędzenie na pełnej hydraulice.

Niby tak, ale recenzje są dobre.

Hałas faktycznie występuje przy skrajnych przełożeniach. W momentach gdzie 2x11 trzeba zmienić na wyższy blat :) Większość czasu mam na kasecie wyższe biegi na których jednoblat chodzi tak jak 2x czy 3x. Kupując 105, 2x11 byłem przekonany że jakość w połączeniu z trymowaniem pozwoli nie zwracać uwagę na przednią przerzutkę. W moim przypadku mimo wszystko wygrywa 1x. Druga ważna dla mnie kwestia to rozpiętość biegów która przy 38-48 i kasecie 11-32 praktycznie się pokrywa z napędem 38 i kasecie 1-42. Poruszając się po mieście muszę podwójnie zmieniać biegi a jednocześnie na trasie mam na tyle duże różnice że nie mogę dobrać idealnego przełożenia do kadencji więc po co wozić ze sobą extra 500g.

Zwróć uwagę żeby przód miał dość dużą rozpiętość np 48-32 a tył 11-28 tego typu zestawienie pozwala łatwo podjechać po stromą górę, szybko jechać z górki jednocześnie pokrywające się zakresy można wymieniać co wolniej będzie zużywać kasetę.

Świetna strona, dzięki :) Wreszcie można porównać biegi w łatwy sposób. Tu np. mam porównanie napędu 1x w Jari 1.5 do 2x w Jari 1.3. Myślałem, że różnice będą większe, ale wciąż jakieś są... Swoją drogą, w takim Jari 1.3 nie tracę zbyt dużo w porównaniu do obecnego napędu.

19 godzin temu, GrochowaMTB napisał:

Poszukaj moich wpisów dotyczących graveli. Sam kupiłem Specialized Sequoia Elite i jestem bardzo bardzo zadowolony z roweru. To rower idealny do zastosowań, które opisałeś.

1. Stalowa rama daje komfort jazdy i jednocześnie wytrzymałość i wygląda szałowo.

2. Mnóstwo punktów montażowych. Przedni bagażnik, tylni, 3 bidony. Punkt na dole ramy jak najbardziej do wykorzystania. Na pierwszą trasę, dosyć daleką spakowałem tam jedzenie w bidonie. W rowerze można zamontować błotniki i to przy oponach seryjnych c43. Można także włożyć tam koła 27,5 z całkiem grubą oponą z górala.

3. Osprzęt 2x11 Shimano 105 daje spore możliwości po każdym terenie. Mieszkam w górach i naprawdę wykorzystuję ten napęd. Jeździłem też gravelami 1x11 i czasami brakowało elastyczności napędu. Bywało, że musiałem wspinać się pod górę z nienaturalną kadencją. System 1x11 to nie jest aż taki miód i nie zawsze to chodzi idealnie. A co do ocierania przedniej przerzutki to po prostu trzeba to dobrze wyregulować i pamiętać, że przednia przerzutka posiada coś jak pół biegi - znaczy się, że można cyknąć manetką i przestawić przerzutkę tak, że nie będzie nic ocierać. Poza tym ta 105 chodzi super dokładnie, precyzyjnie i szybko. Jak komputer. Trudno mi sobie wyobrazić jak chodzą jeszcze wyższe grupy osprzętu.

4. Hamulce hydrauliczne shimano są absolutnie bezproblemowe i łatwe w serwisie. I są diablo skuteczne. Próbowałem w innych gravelach hamulców z SRAMA i uwierzcie mi, nie mają startu do tych z shimano. W górach takie heble się przydają. W jeździe z sakwami też mogą się przydać lepsze hamulce.

5. Koła... nieszczęsne koła. Cóż, uchodzą za pancerne przewymiarowane i wiele osób je chwali. Ja od początku czułem, że tu spec się nie popisał i tak jest w istocie. Może i są pancerne. targałem rower po takim terenie, że ludzie pukali się w głowę i nic nie pokrzywiłem, ale na przednim kole łapię czasami luzy i trzeba to dokręcać. Piasty są na tradycyjnych łożyskach. W planach na bliżej nie określoną przyszłość mam kupno lekkich, porządnych kół gravelowych i zrobienie tego od razu pod mleko. Sama opona w rowerze jest ciężka, ale gotowa na pozbycie się dętki i bardzo wytrzymała. Nie da się chyba tego przebić. Do tego dosyć szybka jest na asfalcie. Ostatnio z kumplem lecieliśmy po prostym i płaskim i mieliśmy ok 40 km/h i to przez spory kawał czasu. On też ma sequoię - tyle, że włożył cienkie opony panaracera. Osie oczywiście sztywne.

6. Rower nie jest super lekki, ale po zmianie kół z pewnością ten kilogram można zejść. Natomiast jest ekstremalnie wygodny i mam z niego 100% satysfakcji. Wyjściowo jest droższy, ale pozostają negocjacje.

Rower w rynsztunku bojowym :-)

tmp-cam-106590926.jpg tmp-cam-1473752861.jpg

Wiem, czytałem, sporo w nich cennych informacji :)  Świetne zdjęcia, aż chce się jeździć!

Twój opis potwierdza to, co do tej pory przeczytałem o tym rowerze. Co ostatecznie zdecydowało, że wybrałeś Sequoię zamiast Fuji 1.3? Hamulce (jak w wątku z 9k i warunkami brzegowymi)?

 

Na ten moment skłaniam się ku Fuji Jari 1.3 lub, w drugiej kolejności, Specialized Sequoia Elite - oba przy założeniu, że dostanę jakiś rabat od cen widocznych na stronach sklepów. Jak nie, to w dalszej kolejności Fuji Jari 1.7.

Jak podejść do negocjacji ceny? "Cześć, co możecie zaproponować; rozmawiam też z 10 innymi sklepami"? :P

 

Odnośnik do komentarza
52 minuty temu, RadS napisał:

Na ten moment skłaniam się ku Fuji Jari 1.3 lub, w drugiej kolejności, Specialized Sequoia Elite - oba przy założeniu, że dostanę jakiś rabat od cen widocznych na stronach sklepów. Jak nie, to w dalszej kolejności Fuji Jari 1.7.

Jak podejść do negocjacji ceny? "Cześć, co możecie zaproponować; rozmawiam też z 10 innymi sklepami"? :P

Fuji Jari 1.3 brałem pod uwagę i nawet byłem w pewnym momencie zdecydowany na fuji bo rowery porównywalne a na papierze przynajmniej fuji ma lepsze koła i lżejszy. Ale nie udało mi się nim pojeździć. W jednym sklepie zaproponowali przymiarkę, w drugim przypadku przejażdżkę pod sklepem. To za mało. W dodatku były bo to rowery specjalnie dla mnie ściągane więc to by było zdecydowanie zobowiązujące. Lubie mieć swobodę wyboru. Na specu i kilku innych gravelach jeździłem i na Sequoi było po prostu najwygodniej. Fuji był pod tym względem zagadką. Nie chciałem w ciemno się decydować. I jeszcze jedno - w nowych fuji na 2018 były już hamulce hybrydowe TPR a na hamulce jestem uczulony. (Fuji model na 2017 miał diablo skuteczne hydrauliki od shimano i był katalogowo droższy i już nie było dla mnie rozmiaru) Jeżdżę po naprawdę sporych stromiznach i najczęściej w gravelach brakowało mi dobrego hamulca. Hebel od Shimano w Sequoi jest jak żyleta. Trzeba się pilnować aby nie wysadził z siodła. Jest daleko mocniejszy od wszystkich hydraulicznych sramów jakie próbowałem. Nie dane mi było spróbować tych hybrydowych TPR ale wolałem nie brać tego w ciemno już na logikę należy się podziewać mniejszej skuteczności. Postawiłem więc na coś sprawdzonego. Być może ten Fuji jest lepszym wyborem - ale mi po prostu nie dane było pojeździć na nim. Speca miałem sprawdzonego i porównanego z kilkoma innymi rowerami na całkiem karkołomnej trasie testowej. Acha, im byłem bliżej kupna Speca tym bardziej krystalizowała się moja wizja kolarstwa - czyli kolarstwo "romantyczne". Raczej dłuższe wycieczki i turystyka a nie sport. Rower stalowy jakoś bardziej mi do tego pasował.

Co do targowania - to możesz podejść do sklepu i powiedzieć, że rozważasz dwa modele rowerów. I że są dla Ciebie porównywalne i że gdyby zeszli z ceny do takiej a takiej kwoty to był byś gotów go wziąć. Targowanie w rowerowych to norma. Podobno nikt nie kupuje w cenach katalogowych :) Ja miałem dodatkowo łatwiej bo jeszcze kumpel brał drugi rower. Więc można by rzecz, że zrobiliśmy zakup grupowy :)

Radzę spróbować rowerów przed kupnem i życzę trafnego wyboru :)  Jeśli kupisz Fuji to koniecznie napisz recenzję :)

Tu obie wspomniane maszyny z weekendowej wyprawy. Kumpel postawił na cieńszą oponkę, ale jakoś specjalnie mu to nie pomaga. Te szerokie kapciory od speca są zaskakująco szybkie :-)

tmp-cam-1091798950.jpg

Edytowane przez GrochowaMTB
  • Lubię to! 1
Odnośnik do komentarza

Dziś stałem się posiadaczem Fuji Jari 1.3 2018 :)

Udało mi się znaleźć sklep, gdzie mieli na stanie Jari 1.3 w moim rozmiarze (przy okazji jeszcze 1.1, która ma ciekawe malowanie ramy - przezroczysty lakier, przez który widać spawy). Gdyby ktoś z Warszawy chciał się przymierzyć do Jari, to mają je w Good Bike przy metrze Imielin.

 

Wcześniej miałem też okazję popatrzeć na Sequoię Elite (sklep koło skrzyżowania Belwederska x Gagarina). Niestety nie była w moim rozmiarze, ale dało mi to jakieś pojęcie o tym rowerze. Naprawdę fajny i określenie powyżej że kojarzy się z kolarstwem "romantycznym" bardzo dobrze go opisuje :)

 

Ostatecznie o wyborze Jari zdecydowały:

- wydał mi się bardziej "sportowy" od Sequoi i bardziej wpisywał się w moje wyobrażenie roweru idealnego

- dostałem dobrą cenę i nie widziałem powodu żeby dopłacać do Sequoi (podobny osprzęt, stal była mi obojętna, marki Speca aż tak nie cenię)

- przejechałem się nim i dla mnie  naprawdę ładnie tłumi nierówności (= po co stal), dużo lepiej niż mój obecny cross z przednim amorem

- lepsze koła, których nie trzeba będzie wymieniać (na anglojęzycznych forach wymiana kół w Sequoi jest dość częstym motywem wśród właścicieli)

- jest piękny: grafitowo-czarny z neonowo-żółtymi wstawkami, które dają +2 do widzialności na drodze :P

 

Dzięki wszystkim za pomoc i myślę, że za jakiś czas podzielę się wrażeniami z użytkowania tego roweru :)

Edytowane przez RadS
Odnośnik do komentarza
3 godziny temu, RadS napisał:

Dziś stałem się posiadaczem Fuji Jari 1.3 2018 :)

Udało mi się znaleźć sklep, gdzie mieli na stanie Jari 1.3 w moim rozmiarze (przy okazji jeszcze 1.1, która ma ciekawe malowanie ramy - przezroczysty lakier, przez który widać spawy). Gdyby ktoś z Warszawy chciał się przymierzyć do Jari, to mają je w Good Bike przy metrze Imielin.

 

Wcześniej miałem też okazję popatrzeć na Sequoię Elite (sklep koło skrzyżowania Belwederska x Gagarina). Niestety nie była w moim rozmiarze, ale dało mi to jakieś pojęcie o tym rowerze. Naprawdę fajny i określenie powyżej że kojarzy się z kolarstwem "romantycznym" bardzo dobrze go opisuje :)

 

Ostatecznie o wyborze Jari zdecydowały:

- wydał mi się bardziej "sportowy" od Sequoi i bardziej wpisywał się w moje wyobrażenie roweru idealnego

- dostałem dobrą cenę i nie widziałem powodu żeby dopłacać do Sequoi (podobny osprzęt, stal była mi obojętna, marki Speca aż tak nie cenię)

- przejechałem się nim i dla mnie  naprawdę ładnie tłumi nierówności (= po co stal), dużo lepiej niż mój obecny cross z przednim amorem

- lepsze koła, których nie trzeba będzie wymieniać (na anglojęzycznych forach wymiana kół w Sequoi jest dość częstym motywem wśród właścicieli)

- jest piękny: grafitowo-czarny z neonowo-żółtymi wstawkami, które dają +2 do widzialności na drodze :P

 

Dzięki wszystkim za pomoc i myślę, że za jakiś czas podzielę się wrażeniami z użytkowania tego roweru :)

Super. Gratuluję wyboru. Myślę, że trafny. Tak, w istocie trochę więcej w nim sportu jak w Sequoi - tak samo to odebrałem. To tylko pokazuje, jak pojemne jest pojęcie Gravela. Wrzuć koniecznie jakieś foty roweru:) Masz wersję 2017 czy 2018? Jak 2018 to daj znać jak się spisują te nowe hamulce hybrydowe. Mało dotychczas o nich informacji.

Odnośnik do komentarza
Dnia 1/12/2018 o 13:58, Morgens napisał:

Zapomniałem Ci napisać, poproszę o fotki szczegółów i całości najlepiej. Szerokości.:)

W załączniku kilka zdjęć na szybko, jak potrzebujesz fotki któregoś konkretnego elementu, to daj znać.

Dnia 1/12/2018 o 17:10, GrochowaMTB napisał:

Super. Gratuluję wyboru. Myślę, że trafny. Tak, w istocie trochę więcej w nim sportu jak w Sequoi - tak samo to odebrałem. To tylko pokazuje, jak pojemne jest pojęcie Gravela. Wrzuć koniecznie jakieś foty roweru:) Masz wersję 2017 czy 2018? Jak 2018 to daj znać jak się spisują te nowe hamulce hybrydowe. Mało dotychczas o nich informacji.

Wersja 2018 :) Napiszę o hamulcach, ale dopiero jak będzie okazja przejechać się i dotrą się... Czyli przy obecnej pogodzie pewnie trzeba będzie trochę poczekać :/

DSCF7906.JPG DSCF7913.JPG DSCF7975.JPG DSCF7981.JPG DSCF7999.JPG DSCF8001.JPG DSCF8002.JPG DSCF8003.JPG DSCF8057.JPG DSCF8059.JPG
  • Lubię to! 2
Odnośnik do komentarza

Dzień dobry, witam.

Chciałbym Was prosić o pomoc w wyborze dobrego roweru.

Rower ma mi służyć w trasach ok. 30 - 45 km, po różnym terenie. Obenie mieszkam w Warszawie i przemieszczam się przeważnie po Warszawie, ale na wszyskie dłuższe weekendy wracam w swoje rodzinne strony na podkarpacie skąd chętnie ruszam na bieszczadzkie szlaki, dlatego myślę, że najlepszym typem roweru będzie dla mnie gravel bądź przełaj. 

Jestem kompletnym amatorem, który do tej pory kupował rowery w najbliższym sklepie za jak najniższą cenę. Teraz chciałbym zaopatrzyć się w coś porządniejszego :)

Mój budżet zamyka się w kwocie 4500 zł.

Bardzo Was proszę o pomoc i przedstawienie kilku modeli wartych polecenia.

Z danych któe mogą być pomocne to napiszę, iż mam 27 lat, 184 cm wzrostu, 87 kg wagi.

Z góry dziękuję za pomoc.

pozdrawiam

 

Odnośnik do komentarza
17 minut temu, trollu napisał:

jest jakaś tabelka z geometrią Rometa Boreas? Nie widzę takowej na www Rometa

Napisz do Rometa z takim pytaniem. Chętnie i szybko pomagają. Ja pisałem przez FB (żony) i szybko dostałem dane interesującego mnie roweru.

  • Lubię to! 1
Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...