Triban 100 - commuter, "gravel", pierwszy baranek

[pawcio_93]

Kto podpowie, gdzie znajduje się śruba do przykręcania/odkręcania ori klamkomanetki?

[FalconHeavy]

35c to i tak dużo. Mi 32c ori pozwalały szarpać jak dzik po gruzach

Teraz to emerycko by kapcia nie złapać. 

[Pabloxz]

2 godziny temu, KonZi napisał:

widocznie opona oponie nie równa, nie mam fotek bo sie pozbyłem tamtych opon, ale u mnie tarły o hamulec przy 5 barach już

swoją drogą te mountain king jak się sprawują na różnych nawierzchniach?

Bardzo dobre w lesie, błoto im nie straszne w piachu nie najgorzej, szutr super,  po kamlotach przelecą jak dzik, asfalt trochę gorzej tzn można jeździć spokojnie po kilkanaście km,ale denerwujący odgłos są głośne, dedykowane do wycieczek leśnych i polnych przez krótkie odcinki głębokiego o piachu przejadą bez jakiejś mega spiny

No i tak myśle że i 40 wejdzie, chyba ze juz sama obręcz nie pomieści, mam taką do Holendra żony to kiedyś spróbuje założyć, no i prześwit jeszcze jest duży, od góry hamulca i wideł też spoko, więc te opony spokojnie polecam  

Edytowane 30 Sierpnia 2019 przez Pabloxz

[edisk]

Witajcie,

Chciałem kupić sobie tribana 100 ale po przeczytaniu tego wątku. Mam ogromny dylemat. Przerażają mnie te wszystkie modyfikacje przez was dokonane. Raczej nie jestem typem człowieka, co sam lubi dłubać przy czymś. Niektórzy też pisali, że nie kupili by tego roweru drugi raz. Bo modyfikacje sporo kosztowały. Tak marzy mi się rower jak najmniej problematyczny. 

Może opisze swoją sytuacje, kilka lat temu miałem mtb na kołach 26’ używałem rekreacyjnie. Teraz chcę kupić coś w stylu Gravela, ze względu na cenę tych rowerów pomyślałem o T100. Bo nie chciałbym wydać kilka tysięcy na rower. Oprócz leśnych i polnych wycieczek, chciałbym używać czasem roweru jako środek transportu. Jadąc np. nim na basen, zostawić przypiętego bez większego stresu. 
Wielu z was pisało o problemie na podjazdach w t100 bo mało przełożeń. Obecnie mieszkam w Tychach więc to nie problem, ale w niedługim czasie planuje przeprowadzkę do Bielska-Białej tam już to inaczej wygląda. 
Ostatnio wypożyczyłem z Decathlonu do testów na 3 dni (jest taka opcja - polecam) Triban RC 520 tylko taki był w moim rozmiarze. Opony 28C. Bardzo podobała mi się nim jazda, może opony szersze bym założył na nierówności. 

Nie wiem teraz co robić, szukać jakiś używek, np. T500 T520
Może ktoś z was miał podobny problem i podpowie coś sensownego. Waga roweru nie jest dla mnie ważna, jestem szczupły ale wysoki 190cm więc moja waga to prawie 90kg.  

[Aaadddd]

Jedyna tania i sensowna modyfikacja to dołożenie korby dwublatowej z przodu , wklad suportu, łańcuch, dołożenie przerzutki przedniej i 

manetka przednia. Nie ma sensu bawić sie w jakies modyfikacje . Ale za Ok 800zl kupisz Triban 500 i masz to wszystko odrazu wraz z klamkomanetkami.  Ja robie na takiej konfiguracji po 100km i jest Ok . Kola mam dokupione inne z wolnobiegiem i innymi oponami(o wartosci roweru) ale i tak jezdze na oryginalnych i jest Ok.

[Pabloxz]

12 godzin temu, edisk napisał:

Witajcie,

Chciałem kupić sobie tribana 100 ale po przeczytaniu tego wątku. Mam ogromny dylemat. Przerażają mnie te wszystkie modyfikacje przez was dokonane. Raczej nie jestem typem człowieka, co sam lubi dłubać przy czymś. Niektórzy też pisali, że nie kupili by tego roweru drugi raz. Bo modyfikacje sporo kosztowały. Tak marzy mi się rower jak najmniej problematyczny. 

Może opisze swoją sytuacje, kilka lat temu miałem mtb na kołach 26’ używałem rekreacyjnie. Teraz chcę kupić coś w stylu Gravela, ze względu na cenę tych rowerów pomyślałem o T100. Bo nie chciałbym wydać kilka tysięcy na rower. Oprócz leśnych i polnych wycieczek, chciałbym używać czasem roweru jako środek transportu. Jadąc np. nim na basen, zostawić przypiętego bez większego stresu. 
Wielu z was pisało o problemie na podjazdach w t100 bo mało przełożeń. Obecnie mieszkam w Tychach więc to nie problem, ale w niedługim czasie planuje przeprowadzkę do Bielska-Białej tam już to inaczej wygląda. 
Ostatnio wypożyczyłem z Decathlonu do testów na 3 dni (jest taka opcja - polecam) Triban RC 520 tylko taki był w moim rozmiarze. Opony 28C. Bardzo podobała mi się nim jazda, może opony szersze bym założył na nierówności. 

Nie wiem teraz co robić, szukać jakiś używek, np. T500 T520
Może ktoś z was miał podobny problem i podpowie coś sensownego. Waga roweru nie jest dla mnie ważna, jestem szczupły ale wysoki 190cm więc moja waga to prawie 90kg.  

Swojego nie przerabiałem, wymieniłem tylko wolnobieg na inny bo chciałem ciut szybciej na asfalcie i nowy łańcuch po zużyciu org, cieszę się Nim już drugi rok, do charakterystycznej manetki się przyzwyczaiłem, zrobiłem z nim naprawdę dużo km 😊 także nie musisz go modować jak nie chcesz, koledzy lubią majsterkować i przerabiać i można fajne rzeczy zobaczyć, ale rowerem bez przeróbek da się cieszyć, ale sam mieszkam na nizinie i mam podjazdy krótkie 

Edytowane 31 Sierpnia 2019 przez Pabloxz

[tygrysek]

13 godzin temu, edisk napisał:

Witajcie,

Chciałem kupić sobie tribana 100 ale po przeczytaniu tego wątku. Mam ogromny dylemat. Przerażają mnie te wszystkie modyfikacje przez was dokonane. Raczej nie jestem typem człowieka, co sam lubi dłubać przy czymś. Niektórzy też pisali, że nie kupili by tego roweru drugi raz. Bo modyfikacje sporo kosztowały. Tak marzy mi się rower jak najmniej problematyczny. 

Może opisze swoją sytuacje, kilka lat temu miałem mtb na kołach 26’ używałem rekreacyjnie. Teraz chcę kupić coś w stylu Gravela, ze względu na cenę tych rowerów pomyślałem o T100. Bo nie chciałbym wydać kilka tysięcy na rower. Oprócz leśnych i polnych wycieczek, chciałbym używać czasem roweru jako środek transportu. Jadąc np. nim na basen, zostawić przypiętego bez większego stresu. 
Wielu z was pisało o problemie na podjazdach w t100 bo mało przełożeń. Obecnie mieszkam w Tychach więc to nie problem, ale w niedługim czasie planuje przeprowadzkę do Bielska-Białej tam już to inaczej wygląda. 
Ostatnio wypożyczyłem z Decathlonu do testów na 3 dni (jest taka opcja - polecam) Triban RC 520 tylko taki był w moim rozmiarze. Opony 28C. Bardzo podobała mi się nim jazda, może opony szersze bym założył na nierówności. 

Nie wiem teraz co robić, szukać jakiś używek, np. T500 T520
Może ktoś z was miał podobny problem i podpowie coś sensownego. Waga roweru nie jest dla mnie ważna, jestem szczupły ale wysoki 190cm więc moja waga to prawie 90kg.  

 

 

Jak kolega wyżej pisał, jeżeli nie robi ci różnicy 0,5 kg w róznicy wagi roweru, kup Tribana 100 plus zwykła najtanszą korbę Mtb 48/38/28  (być może uda się taką, aby pasował oryginalny supoort), przerzutkę przednia i manetkę cynglową na 3 biegi. 

Nie musisz się bawić w składanie tego - serwis w Decu jest bardzo tani i wynienią ci to na miejscu.

Myślę że w całości zmiescisz się w 120-150 zł przy dobrych wiatrach, a jeszcze będziesz mógł sprzedać nieużywaną korbę.

 

Ja uważam że Triban 100 to bardzo dobry rower, jeżeli ktoś nie ma pasji sportowej, to naprawdę nie ma potrzeby go bardziej modyfikować. Te modyfikacje które tutaj stosujemy to bardziej próba dorównania Tribanem do dużo droższych modeli, na lepszym osprzęcie, tak aby czuć sie bardziej PRO.

Ale jak potrzebujesz wozidła do pracy i na wycieczki, to bierz ten rower.

 

[KiLLeXX]

2 godziny temu, Pabloxz napisał:

koledzy lubią majsterkować i przerabiać i można fajne rzeczy zobaczyć

Dokładnie. Teraz chce druga rame tribana bo mi się nudzi, myślę ciągle co by tu zrobić dalej. 

[Aaadddd]

Jedyna tania i sensowna modyfikacja to dołożenie korby dwublatowej z przodu , wklad suportu, łańcuch, dołożenie przerzutki przedniej i 

manetka przednia. Nie ma sensu bawić sie w jakies modyfikacje . Ale za Ok 800zl kupisz Triban 500 i masz to wszystko odrazu wraz z klamkomanetkami.  Ja robie na takiej konfiguracji po 100km i jest Ok . Kola mam dokupione inne z wolnobiegiem i innymi oponami(o wartosci roweru) ale i tak jezdze na oryginalnych i jest Ok.

Zmienial ktos hamulce tylne ? Zakupiłem 105 i ambona sa za krótkie brakuje kilku mm klocek wchodzi na opone?

[tomantg]

Kolejne kilka km za mną, trochę mnie zaczyna denerwować te chrobotanie w korbie przy obciążeniu.. wszystko wyregulowane, przeczyszczone i przesmarowane, ciągle rzęzi
Na rowerze mam najechane od nowości jakieś 300km góra. Lecieć z tym do gwarancji?



Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[edisk]

W dniu 31.08.2019 o 11:23, tygrysek napisał:

 

 

Jak kolega wyżej pisał, jeżeli nie robi ci różnicy 0,5 kg w róznicy wagi roweru, kup Tribana 100 plus zwykła najtanszą korbę Mtb 48/38/28  (być może uda się taką, aby pasował oryginalny supoort), przerzutkę przednia i manetkę cynglową na 3 biegi. 

Nie musisz się bawić w składanie tego - serwis w Decu jest bardzo tani i wynienią ci to na miejscu.

Myślę że w całości zmiescisz się w 120-150 zł przy dobrych wiatrach, a jeszcze będziesz mógł sprzedać nieużywaną korbę.

 

Ja uważam że Triban 100 to bardzo dobry rower, jeżeli ktoś nie ma pasji sportowej, to naprawdę nie ma potrzeby go bardziej modyfikować. Te modyfikacje które tutaj stosujemy to bardziej próba dorównania Tribanem do dużo droższych modeli, na lepszym osprzęcie, tak aby czuć sie bardziej PRO.

Ale jak potrzebujesz wozidła do pracy i na wycieczki, to bierz ten rower.

 

Myśle, że od razu nie zmieniał bym korby. Bo póki co mam sporo płaskich tras. Ale na pewno taka zmiana rozwiązała by problem jeżdżąc w Beskidy. Manetka cynglowa to np. taka jak jest oryginalnie w T100 A050? 

 

Czy warto dołożyć 200 zł do tej wersji z kasetą RC100 kosztuje 1200 zł? 

Chociaż z tym dokładaniem to tak, do RC100 dokładamy 600 zł i jest RC120 + kolejne 200 zł mamy RC120 z hamulcami tarczowymi.

https://www.decathlon.pl/rower-szosowy-rc-120-id_8545836.html

Tym sposobem cena wzrasta o 100 % ale jeśli warto... 

[Gość]

8 godzin temu, edisk napisał:

Myśle, że od razu nie zmieniał bym korby. Bo póki co mam sporo płaskich tras. Ale na pewno taka zmiana rozwiązała by problem jeżdżąc w Beskidy. Manetka cynglowa to np. taka jak jest oryginalnie w T100 A050? 

 

Czy warto dołożyć 200 zł do tej wersji z kasetą RC100 kosztuje 1200 zł? 

Chociaż z tym dokładaniem to tak, do RC100 dokładamy 600 zł i jest RC120 + kolejne 200 zł mamy RC120 z hamulcami tarczowymi.

https://www.decathlon.pl/rower-szosowy-rc-120-id_8545836.html

Tym sposobem cena wzrasta o 100 % ale jeśli warto... 

Temat szeroki. Średni sens "dokładania" do T100. bo faktycznie wychodzi znacznie drożej niż zakup już zrobionego roweru. RC120 nie warto z jednego prostego powodu: Rama taka sama (lub bardzo podobna) jak w T100 - stały hak tylnej przerzutki (czyli zabawa do pierwszej gleby, potem rzeźba), zwykła rura sterowa. Zbliżając się do 2000 to warto spojrzeć na ceny Krossa Eskera 2.0. Spadły. W słynnym serwisie aukcyjnym są już po 2600 - a zupełnie inna bajka jeśli chodzi o napęd (sztywna oś) i prawilna rama.

[edisk]

16 godzin temu, Odie napisał:

Temat szeroki. Średni sens "dokładania" do T100. bo faktycznie wychodzi znacznie drożej niż zakup już zrobionego roweru. RC120 nie warto z jednego prostego powodu: Rama taka sama (lub bardzo podobna) jak w T100 - stały hak tylnej przerzutki (czyli zabawa do pierwszej gleby, potem rzeźba), zwykła rura sterowa. Zbliżając się do 2000 to warto spojrzeć na ceny Krossa Eskera 2.0. Spadły. W słynnym serwisie aukcyjnym są już po 2600 - a zupełnie inna bajka jeśli chodzi o napęd (sztywna oś) i prawilna rama.

Właśnie, za każdym razem dokładając kilkaset złotych, mamy coraz lepszy rower. Chce kupić w Deca, bo mam tam bon do wykorzystania. 

Więc chyba zdecyduje się na Tribana RC100. Zobaczę czy taki typ roweru mi odpowiada.

Już chciałem zamówić w kolorze niebieskim. Ale nie są dostępne.

[FalconHeavy]

Kolejny tydzień kolejny flak

Naprawdę myślę nad tym forkiem bontragera i powrotem do szerszych gum.

Edytowane 3 Września 2019 przez FalconHeavy

[tygrysek]

1 godzinę temu, FalconHeavy napisał:

Kolejny tydzień kolejny flak

Naprawdę myślę nad tym forkiem bontragera i powrotem do szerszych gum.

 

Ja w zeszłym tygodniu zaliczyłem 2 flaki w tylnym kole. Flaki w takim sensie, że z dętki powoli zeszło całe powietrze, nie było jakiegoś przebicia i gwałtownej utraty ciśnienia

Na razie założyłem na oponę taśmy antyprzebiciowe Z-liner z deca plus zapłaciłem 10 zł za wymianę dętki w serwisie "u Zdzicha" gdzieś na wsi.

Gość nie wyglądał "pro", ale wytłumaczył mi że Tribanie jest problem z obręczami które są dosyć wąskie i szersze dętki mogą się łatwo przecierać, dwa również opaski na obręczach są kiepskiej jakości.

 

Dostałem poradę, że jakby co można odkręcić wentyl i wlać trochę śmietany, podobno lepsze niż te wszystkie mleczka.  

[KiLLeXX]

6 minut temu, tygrysek napisał:

Dostałem poradę, że jakby co można odkręcić wentyl i wlać trochę śmietany, podobno lepsze niż te wszystkie mleczka.

Yyyy dziwny pomysł. Nie wierzę 

 

1 godzinę temu, FalconHeavy napisał:

Kolejny tydzień kolejny flak

Dziwne ja chociaż mam opony slick, zero problemów. Chyba masz kiepskie opony. 

[FalconHeavy]

Przód mam vittoria zafiro i własnie przód dzisiaj złapałem.

Tył Kenda kvick roller i na niej często łapię.

Opony 28c, ale podejrzewam te dętki z decathlona. Cały czas mam wrażenie, że koła są niedopompowane. Jak nabije ciut więcej to zwykle zbiega się z kapciem

Edytowane 3 Września 2019 przez FalconHeavy

[Gość]

U mnie siedzą Hutchinsony Top Slick z wersji flatbar. Ponad 300km już pod moim wielkim tyłkiem. Z tyłu jeszcze w sklepie było mało powietrza i dopompować muszę raz w tygodniu. Ale kapci brak.

Następny rower na 100% też będzie w Decu. Zepsuta piasta. Tak jak mówiłem - oś cała, miska od strony kasety pękła pod moją dupą. Decyzja: Wymiana koła na nowe. Kół brak - trzeba czekać. Się zezłościłem trochę i poproszono menadżera sklepu. Dostałem koło na maszynach z Tribana 560 (Aero) musiałem dokupić kasetę za 50 zł

Mega jestem zadowolony z podejścia do klienta

.

Edytowane 3 Września 2019 przez Odie

[yacek _b]

16 godzin temu, edisk napisał:

Właśnie, za każdym razem dokładając kilkaset złotych, mamy coraz lepszy rower. Chce kupić w Deca, bo mam tam bon do wykorzystania. 

Więc chyba zdecyduje się na Tribana RC100. Zobaczę czy taki typ roweru mi odpowiada.

Już chciałem zamówić w kolorze niebieskim. Ale nie są dostępne.

 

 

W dniu 30.08.2019 o 21:29, edisk napisał:

Raczej nie jestem typem człowieka, co sam lubi dłubać przy czymś. Niektórzy też pisali, że nie kupili by tego roweru drugi raz. Bo modyfikacje sporo kosztowały. Tak marzy mi się rower jak najmniej problematyczny. 

Więc na spokojnie przemyśl to jeszcze raz i nie kupuj T100 , bo to nie jest rower dla ciebie a dla masochistycznych druciarzy , T 100 nigdy nie będzie gravelem a wsadzanie sobie szerszych kapci to tylko zaklinanie rzeczywistości przez właścicieli T100 , wstrzymaj się z zakupem , dozbieraj , lub weź po prostu na raty brakującą kwotę + talon i kup co najmniej Tribana RC500 . Pozdrawiam

[Gość]

I

1 godzinę temu, yacek _b napisał:

Więc na spokojnie przemyśl to jeszcze raz i nie kupuj T100 , bo to nie jest rower dla ciebie a dla masochistycznych druciarzy , T 100 nigdy nie będzie gravelem a wsadzanie sobie szerszych kapci to tylko zaklinanie rzeczywistości przez właścicieli T100 , wstrzymaj się z zakupem , dozbieraj , lub weź po prostu na raty brakującą kwotę + talon i kup co najmniej Tribana RC500 

Taki sam z niego gravel co z RC500. T100 to raczej rower dla ludzi którzy chcą sobie gdzieś wyskoczyć w weekend/dojazdy do pracy/zostawić pod sklepem i nie bać się że ktoś buchnie. Prosty, żeby nie powiedzieć spartański. Za 2,5 (2689 to be precise) to masz na allegro Krossy Eskery 2.0. I to już jest niskobudżetowy gravel, a nie rzeźbienie w szosie (RC 500). I nie trzeba nikogo obrażać. Inny produkt dla innego odbiorcy o innym zastosowaniu. A że można wsadzić oponkę 35 i śmigać po lesie w rowerze za tysiaka to czemu nie? Trzeba kupować tematyczny sprzęt za 3 tysiące aby być godnym?

Edytowane 3 Września 2019 przez Odie

[KiLLeXX]

2 godziny temu, Odie napisał:

U mnie siedzą Hutchinsony Top Slick z wersji flatbar. Ponad 300km już pod moim wielkim tyłkiem. Z tyłu jeszcze w sklepie było mało powietrza i dopompować muszę raz w tygodniu. Ale kapci brak.

Następny rower na 100% też będzie w Decu. Zepsuta piasta. Tak jak mówiłem - oś cała, miska od strony kasety pękła pod moją dupą. Decyzja: Wymiana koła na nowe. Kół brak - trzeba czekać. Się zezłościłem trochę i poproszono menadżera sklepu. Dostałem koło na maszynach z Tribana 560 (Aero) musiałem dokupić kasetę za 50 zł

Mega jestem zadowolony z podejścia do klienta

.

Haha i dobrze. Jak się sprawuje to koło? Jaki jest jego koszt? 

[tygrysek]

18 godzin temu, yacek _b napisał:

 

 

Więc na spokojnie przemyśl to jeszcze raz i nie kupuj T100 , bo to nie jest rower dla ciebie a dla masochistycznych druciarzy , T 100 nigdy nie będzie gravelem a wsadzanie sobie szerszych kapci to tylko zaklinanie rzeczywistości przez właścicieli T100 , wstrzymaj się z zakupem , dozbieraj , lub weź po prostu na raty brakującą kwotę + talon i kup co najmniej Tribana RC500 . Pozdrawiam

 

Stary, ale ten Triban RC500 jest prawie 3 razy droższy niż Triban 100. Pewnie, że jest lepszy, ale zakładam że skoro kolega patrzy na rower za tysiaka, to raczej szuka czegoś w tych pieniądzach. Równie dobrze ktoś mógłby powiedzieć, że za tą cenę ten rower ma kiepska ramę i jest ciężkawy - prawie 11 kg.

 

Z tym ekstremalnym druciarstwem też się nie zgodzę. To nie są czasy że zakup części byłj akimś  problemem, teraz przy odrobinie wiedzy i samozaparcia mogę przerobić T100 na częściach z Chin na dowolną konfigurację, a w serwisie mi to złożą do kupy

Owszem,  brak hamulców tarczowych i koła na kasetę będzie problemem jeżeli ktoś chcę jeździć ostro, ale robiąc 5-6 tys km rocznie dla zrzucenia sadła mi tych elementów nie brakuje.

 

A rower se stoi w otoczeniu Merid i Scottów pod blokiem i mniej kusi

 

 

[yacek _b]

3 godziny temu, tygrysek napisał:

Stary, ale ten Triban RC500 jest prawie 3 razy droższy niż Triban 100

Tygrysku pełna zgoda , tylko kolega wspomina ,  że nie ma zacięcia do majsterkowania , po prostu nie chcę by czuł się jakoś oszukany przez forum , jeżeli będzie zakładać że rower ma służyć na dojazdy np. siłka i basen , jakaś lekka droga leśna czy polna  to OK . Powiem ci , że sam w Gdańsku widziałem w wakacje dwóch kolesi co pomykali po scieżkach rowerowych na T100 bez przeróbek , do tego sandały , rozpięta koszulka , plecaczek , pełen luz , bez napinania się , czegoś udowadniania . To mi się podobało , bo do tego T100 został zaprojektowany i skalkulowany przez księgowych z Decathlonu.

A dodam,  że też spotkałem raz kolesia na T100 z z naklejką SzajBajk zamiast B'twin 😀. Pozdrawiam.

Edytowane 4 Września 2019 przez yacek _b

[mareq]

Jeśli potencjalny użytkownik mieszka w bardziej pofalownym terenie może się okazać, że braknie mu przełożeń w T100 i zacznie się szukanie części i wymiany. Jak ten ktoś jest do tego atechniczny i będzie musiał bulić za serwisy to nagle się okaże, że w sumie wyda więcej niż za takiego RC500. Jak budżet nie pozwala to może poszukać coś ciekwaego w używkach? Jest tylko ryzyko, że trafi na minę i pójdze w koszta...

[FalconHeavy]

1 godzinę temu, yacek _b napisał:

Tygrysku pełna zgoda , tylko kolega wspomina ,  że nie ma zacięcia do majsterkowania , po prostu nie chcę by czuł się jakoś oszukany przez forum , jeżeli będzie zakładać że rower ma służyć na dojazdy np. siłka i basen , jakaś lekka droga leśna czy polna  to OK . Powiem ci , że sam w Gdańsku widziałem w wakacje dwóch kolesi co pomykali po scieżkach rowerowych na T100 bez przeróbek , do tego sandały , rozpięta koszulka , plecaczek , pełen luz , bez napinania się , czegoś udowadniania . To mi się podobało , bo do tego T100 został zaprojektowany i skalkulowany przez księgowych z Decathlonu.

A dodam,  że też spotkałem raz kolesia na T100 z z naklejką SzajBajk zamiast B'twin 😀. Pozdrawiam.

Również pozdrawiam

Myślę, ze na chwilę obecną jako commuter i weekendowy włóczykij jest OK ;). Myślałem też nad kupnem używanej 520, ale ta pewnie również by była do grzebania więc odpuściłem. A może 540  

Nie jest to dla mnie dobra pora na kupowanie nowego roweru. W każdym razie zakup T100 wciągnął mnie w temat i następny zakup będzie bardziej przemyślany.

Edytowane 4 Września 2019 przez FalconHeavy