Skocz do zawartości

Smarowanie łańcucha - jakie smary stosować?


Payo

Rekomendowane odpowiedzi

RadekMeridaBafang
Opublikowano
7 minut temu, Damiann992rr napisał:

Witam Serdecznie chciałem spytać o smar do łańcucha posiadam rower Kands Maestro 28 :) 

Może napiszę tak jeżdżę rowerem sporadycznie :) małe odcinki 1,2 km sklep,cmentarz  no i w sumie tyle :) lub okoliczne wioski + - 5km też sporadycznie.W  pogodę zimową i deszcz nie jeżdżę (chyba,że zastanie mnie na trasie to nic się nie poradzi) preferuje raczej jak jest sucho lub też latem po deszczu.W związku tym chciałem spytać o smar do łańcucha.Szukałem smaru na ''zmienne warunki'' był ''SMAR OLEJ DO ŁAŃCUCHA EXPAND MOLLY ZMIENNE WARUNKI'' lecz dużo osób pisało,ze brudzi bardzo lub,że po pewnym czasie słychać łańcuch czy coś takiego :) i najbardziej polecany był Smar SHIMANO PTFE na suche warunki czy taki smar jak zakupię będzie ok?

Ostatnio uzywam juz kilka tygodni Squirt.

Jesli zalezy Ci na czystym napędzie ten bedzie absolutnie najlepszy. Po dlugim czasie znalazlem ten swoj jedyny wymarzony, idealny smar:)

Dodatkowo jesli warunki beda mokre wosk na ogniwach caly czas zostaje. Nie zostaje wymyty.

Szczerze polecam.

 

  • Lubię to! 1
Opublikowano

Z expand wez sobie bloody oil. Nadmiar i tak scieraj szmatką. 

Opublikowano
Ostatnio uzywam juz kilka tygodni Squirt.
Jesli zalezy Ci na czystym napędzie ten bedzie absolutnie najlepszy. Po dlugim czasie znalazlem ten swoj jedyny wymarzony, idealny smar:)
Dodatkowo jesli warunki beda mokre wosk na ogniwach caly czas zostaje. Nie zostaje wymyty.
Szczerze polecam.
 

Mam Shimano wet, Zielony finish i odkrycie ostatnich tygodni - squirt. Szczerze polecam ten ostatni.
Opublikowano

Hmm to może i ja skusze się na Squirt. Dotychczas używałem Muc-Off Wet Lube i po tygodniu mam klejący się i czarny łańcuch. W wersji Dry nie ma takiej tragedii.

  • Lubię to! 1
RadekMeridaBafang
Opublikowano
Teraz, M.C napisał:

Hmm to może i ja skusze się na Squirt. Dotychczas używałem Muc-Off Wet Lube i po tygodniu mam klejący się i czarny łańcuch. W wersji Dry nie ma takiej tragedii.

Naprawde ten Squirt to jakas rewelacja. Az nie moge uwierzyc ze uslyszalem o nim rak pozno...

Jestem pewien ze zuzycie napedu spadnie co najmniej dwukrotnie.

  • Lubię to! 1
Opublikowano
9 godzin temu, RadekMeridaBafang napisał:

Naprawde ten Squirt to jakas rewelacja.

Na szosie czy MTB? Jak radzi sobie w błocie, piachu, wodzie, upałach i śniegu?

RadekMeridaBafang
Opublikowano
8 godzin temu, eathan napisał:

Na szosie czy MTB? Jak radzi sobie w błocie, piachu, wodzie, upałach i śniegu?

Jesli sprawdza sie na Mtb i to elektryku to na szosie tym bardziej.

Tak jak pisalem, woda nie zmyje wosku.

Dodam ze ten rodzaj ma bardzo niskie opory toczenia.

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

W nawiązaniu do mojego posta z listopada ubiegłego roku - od tego czasu testuję poleconego przez @Stryjek Prolink Progold i jak na razie to najlepszy olej, który używałem. Po gęstych olejkach usilnie szukałem czegoś, co w ograniczonym zakresie brudzi napęd, ale jednak smaruje - Progold zostaje ze mną na dłużej 😁 Testowałem Muc-Off Ceramic Lube (C3), Finish Line zielony, Brunox Top-kett, Fenwicks Pro (czarny), Shimano PTFE i chyba jakichś jeszcze... ;) Póki co - olej od Prolink I miejsce.

  • 4 tygodnie później...
Opublikowano

Przeglądając ten wątek wyczytałem że najczęściej sięgacie za tymi smarowidłami do łańcucha

SHIMANO PTFE

FINISH LINE (ZIELONY)

ROHLOFF

FINISH LINE (CZERWONY)

Wiadoma spraw że każdy ma swoje opinię ale te przewinęły się najczęściej w postach

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Hej,

A nie można tu zrobić, ankiety, kto co używa?

Nie jestem techniczny i nie bardzo wiem czy to możliwe?

Pozdrawiam,
GB

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano (edytowane)

W mojej opinii Shimano PTFE jest dobry, ale też bez przesady. Przy jeździe w warunkach suchych wystarcza na maks. 70 km (dla mnie ok). Piasek nie przykleja się do łańcucha, ale kurz i pył tak (co jak dla mnie również jest ok), w szczególności kółeczka przerzutki pokrywają się warstwą oleju zmieszanego z kurzem, który można potem skrawać śrubokrętem. Na zdjęciu małe porównanie przed i po jeździe (55 km w warunkach suchych, ale w kurzu). Przed jazdą, łańcuch został wytarty szmatką, nasmarowany (jedna mała kropelka Shim. PTFE na rolkę) i następnie wytarty znowu, zębatkę korby też wytarłem. Jak rower był nowy to go odtłuściłem. Ocenę zostawiam Wam :)

kpaai9bjn0ff.jpg

 

Edytowane przez iTryton
Opublikowano (edytowane)
W dniu 18.09.2017 o 15:38, Mawiro napisał:

Szejka robię po letnich szaleństwach, a tak na co dzień to smaruję i wycieram. Jestem tradycjonalistą i używam Shimano. Kiedyś kupiłem taki wynalazek XG MOMENTUM i zupełnie się nie sprawdził. O ile mi wiadomo sklep już tego też nie sprzedaje.

a, co się nie sprawdziło? wg. mnie XG Momentum to najlepszy olej na rynku.  Używam go drugi sezon (również sporo zimą)  i mój łańcuch nie łapie brudów i łatwo się czyści.  Mega lekko pracuje cały napęd. 

Edytowane przez assa
Opublikowano

Ja po przerobieniu chyba wszystkiego co tylko było na rynku stosuje rolhoffa. Warunkiem koniecznym jest dokładne osuszenie łańcucha zaraz po smarowaniu (szmata z benzyną) i po pierwszych kilku km jazdy (wystarczy sama szmata). Starcza to w mtb w suchych warunkach na 200+km. Od kilku lat nie robię shakeów i napędy zdają się być nieco  żywotniejsze. Jestem nieco zdumiony tak pozytywnymi opiniami o produktach finish. Osobiście mam wyrobioną o nich inną opinię.

  • Lubię to! 2
  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Osobiście przerobiłem typowe smary do łańcuchów:
FL czerwony - tani, nie łapał brudu, dość szybko znikał z łańcucha. Używałem do roweru "na wycieczki weekendowe"
FL zielony - tani, przyciągał brud w magiczny sposób. Momentalnie łańcuch był oblepiony. Używany w rowerze "do pracy", deszcz, błoto i trzeba było jechać a nie sprawdzać czy smar jeszcze jest. Mimo kulki z pyłu na łańcuchu, smar dalej spełniał swoje zadanie. 
Od 2018 nie używam już FL, nie wiem czy jakość się pogorszyła, a może moje oczekiwania wzrosły. Dodatkowo notorycznie pękały mi gwinty w tych najmniejszych buteleczkach.

Rolhoff - taka mocno wypasiona wersja FL zielonego. Długo trzymał się na łańcuchu ale momentalnie cały napęd zalepiony. 
Shimano PTFE - teraz używam tego wynalazku. Najbardziej wpada w moje oczekiwania co do wydajności a czystością napędu - zwłaszcza że 90% jazdy to asfalty.

Mam pytanie do mitycznego już systemu fenwicks. Czy po czyszczeniu pianką napędu mogę użyć dowolnego smaru? Gdzieś czytałem że aby efekt był pełny musi to być smar firmowy. Tłumaczone to było tym , że smar firmowy nie wchodzi w reakcję z pianką. Ciężko mi to pojąć i raczej upatrywałbym w tym marketingowy bełkot (zachęcający do kupna smaru od F) ale wolę się upewnić.
Przymierzam się do tej pianki bo już szkoda mi czasu na to rozpinanie łańcuchów, szejkowanie. Żeby to miało sens to trzeba jeszcze czyścić kasetę i korbę. Wszystko jest wokół brudne. Dam szansę tej piance tylko potrzebuję wiedzieć czy można używać jakiś innych smarów dla pełnego efektu.

Opublikowano

Przez pewien czas używałem smaru Finish, a później przerzuciłem się na Motorexa i jak na razie jestem zadowolony :)

Opublikowano

@Pazuzu, po piance Fenwicks'a używam smaru ProGold Xtreme Chain Lube. Pianka czyści napęd elegancko, a smar spisuje się rewelacyjnie. Myślałem, że ostatnie leśne eskapady w piachu i kurzu zakleją mi łańcuch momentalnie, a tu niespodzianka. Cicho i czysto. Wystarczy przetrzeć.

 

 

 

 

  • Lubię to! 2
Opublikowano
13 godzin temu, CoolBreeze napisał:

@Pazuzu, po piance Fenwicks'a używam smaru ProGold Xtreme Chain Lube. Pianka czyści napęd elegancko, a smar spisuje się rewelacyjnie. Myślałem, że ostatnie leśne eskapady w piachu i kurzu zakleją mi łańcuch momentalnie, a tu niespodzianka. Cicho i czysto. Wystarczy przetrzeć.

 

Potwierdzam. Połączenia pianki Fenwicks + ProGold Xtreme Chain Lube daje świetne efekty. Na suchym poza lekkim kurzem, który osiada na całym rowerze nic więcej się nie dzieje. Kurz nie klei się i samo przetarcie szmatką załatwia sprawę. 

 

 

 

  • Lubię to! 2
  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Witam wszystkich ;)

Ja mam pytanie co do pewnego środka, który polecił mi brat do smarowania łańcucha rowerowego i elementów napędu (ma bzika na punkcie motocykli, kiedyś sporo grzebał w rowerach) - chodzi konkretnie o Zestaw do czyszczenia oraz smarowania łańcucha napędowego firmy Motul

c83a76cf438a814ff5f46d6ab589


Wg opisu w sklepach i na serwisach aukcyjnych smar znajduje zastosowanie w smarowaniu napędu w motocyklach ulicznych i go-kartach, ale chciałbym się dowiedzieć czy zdałby również egzamin w przypadku roweru MTB ( jeżdżę po suchym podłożu; mix około 50/50 ścieżek i dróg utwardzonych )

 

Opublikowano

Czy mogę tym nasmarować łańcuch? 

IMG_20200514_202507_0.jpg
Opublikowano

myślę że możesz śmiało smarować, za dzieciaka w starych składach smarowało się łańcuch co wpadło do łapy. A tak ogólnie wystarczy poszukać na forum czy w pierwszym lepszym sklepie, film na YT żeby zauważyć, że smar do łańcucha a towot nawet nie są do siebie podobne

Opublikowano

Możesz nasmarować. Potem dokładnie zdejmij nadmiar suchą szmatą i jeszcze raz szmatą nasączoną w benzynie.

Opublikowano
26 minut temu, vdcmike napisał:

szmatą nasączoną w benzynie.

Przecież towot jest gęsty i jak polecisz szmatką z benzyną,to nic nie zostanie na łańcuchu.

51 minut temu, Piotr1337 napisał:

Czy mogę tym nasmarować łańcuch? 

Czemu chcesz to zrobić?

Jak pisałem powyżej.To jest dość gęste i napęd będzie zbierał syf,a co za tym idzie będzie się szybciej zużywał.Koszt podstawowej oliwki to 15-20zł i starczy Ci na długo

31 minut temu, trollu napisał:

w starych składach smarowało się łańcuch co wpadło do łapy.

@trollu kiedyś produkowali całkiem inne rowery.Trwałe,nad którymi siedzieli inżynierowie a nie marketingowcy,a łańcuch wymieniało się jak się urwał(czyli nigdy) 

  • Lubię to! 1
Opublikowano

Przecież to produkt w "szpreju". Jest rozcieńczony w czymś szybkoschnącym. Wlezie gdzie ma wleźć a na zewnątrz trzeba zetrzeć.

Opublikowano
2 godziny temu, Accent_Szaj napisał:

kiedyś produkowali całkiem inne rowery.Trwałe,nad którymi siedzieli inżynierowie a nie marketingowcy,a łańcuch wymieniało się jak się urwał(czyli nigdy) 

no raczej :D dzisiejsze łańcuszki 11s nigdy nie dożyją tego co stare łańcuchy w single speedach. Przymiarów do łańcucha nie używali, zębatkę się wymieniało jak już łańcuch przeskakiwał:P

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...