Administrator SzajBajk Napisano 1 Luty 2018 Administrator Udostępnij Napisano 1 Luty 2018 1 1 Odnośnik do komentarza
Marek1! Napisano 12 Sierpień 2018 Udostępnij Napisano 12 Sierpień 2018 Cześć! Właśnie dzisiaj przyszedł czas na czyszczenie łańcucha. Po tej operacji sprawdziłem przymiarem stan i mam pytanko. Łańcuch w różnych miejscach jest w różnym stopniu wyciągnięty. W jednym nie wpada w oczko 0,7, w drugim wpada całkowicie 1. Ma przejechane 2,2 km (szosa). Czy powinienem go już wymienić ? Linki do zdjęć: https://drive.google.com/file/d/1v7ytfyGAXhF-UPZnlqvjDroUEt1z3j25/view?usp=sharing https://drive.google.com/file/d/1K2-akaFjGPswYme7Qfa2i8PXt0czPr8x/view?usp=sharing https://drive.google.com/file/d/1F04bgQertIlExLBiZsbT1XX64sk4kfmo/view?usp=sharing https://drive.google.com/file/d/1y17CR8UomBGOATUcQ02eP56Q7Oe6tLZm/view?usp=sharing Pozdrawiam Marek 1 Odnośnik do komentarza
de Villars Napisano 12 Sierpień 2018 Udostępnij Napisano 12 Sierpień 2018 Godzinę temu, Marek1! napisał: w drugim wpada całkowicie 1 Natychmiastowa wymiana, choć możliwe, że już jest za późno i trzeba będzie zmienić też kasetę. Odnośnik do komentarza
kudlaty9102 Napisano 23 Maj 2019 Udostępnij Napisano 23 Maj 2019 Właśnie się zastanawiam co z luzem bocznym między ogniwami? Czy na to też się zwraca uwagę? Bo zdarzało mi się za łepka zdejmować łańcuch z roweru i robić z niego okrąg wyginając go w bok. A tak logicznie myśląc to im większe luzy na boki to ciężej ustawić przerzutkę. Odnośnik do komentarza
Red Napisano 23 Maj 2019 Udostępnij Napisano 23 Maj 2019 Powiększający się luz boczny bierze się z wyciągnięcia łańcucha. Oczywiście "wyciągnięcie" to nazwa potoczna bo jeśli się czepaciać to tak naprawę wyrabiają się piny a nie wyciągają płytki ogniw. Odnośnik do komentarza
Piotr78 Napisano 23 Maj 2019 Udostępnij Napisano 23 Maj 2019 Nawet nie piny ( najmniejsze znaczenie ) a właśnie płytki - a konkretnie ich pierścienie- wewnętrzne tuleje, potem pierścień rolki, a na samym końcu ( w zasadzie pomijalne ) pin. http://www.sebekfireman.host247.pl/rower/articles.php?article_id=11 Odnośnik do komentarza
Red Napisano 23 Maj 2019 Udostępnij Napisano 23 Maj 2019 Odwrotnie kolego. Najpierw pin, potem płytki a na końcu rolki. Przypominam że zerwanie łańcucha to właśnie uszkodzony pin lub płytka ale nigdy rolka (właśnie rolka a nie tuleja). Odnośnik do komentarza
Piotr78 Napisano 23 Maj 2019 Udostępnij Napisano 23 Maj 2019 (edytowane) Zerknij na ten link i poszczególne elementy zużytego łańcucha np : ( zużyte tuleje płytek ) Pierścień po 350 i 11 tyś km : I pin ( sworzeń ) po 350 i 11 tyś km.: A Ty mówisz, że jednak sworzeń ? 🤪 To właśnie tuleje płytek ( gdzie już de facto w miejscu ich obciążenia są wytarte do zera ) powodują rozpinanie łańcucha - przy przekosie, większej sile itp. Ale nie o tym rzecz, chodzi o to co się zużywa w łańcuchu i co powoduje charakterystyczne ścinanie zębów kasety/tarcz korby. No właśnie głównie luz jest ( łańcuch się rozciąga ) dzięki zużytym tulejom płytek oraz pierścieniom ( rolkom ). To powoduje, że wyciągnięty łańcuch ( odstęp pomiędzy rolkami zwiększa się ) atakuje niejako koronki, zęby już z góry i powstaje to : Edytowane 23 Maj 2019 przez Piotr78 4 Odnośnik do komentarza
piotr.solek Napisano 2 Lipiec 2019 Udostępnij Napisano 2 Lipiec 2019 (edytowane) To w końcu na, co zwracać uwagę. Bo SRAM a dokładnie PC870 ma już 7000 km/100 km przewyższeń i 0.75 jeszcze nie wpada. Łańcuch po całorocznej jeździe, nie ściągany, ale regularnie przecierany i oliwiony. W sumie intuicyjnie mam wrażenie , że już nie jest tak mocny jak na początku...no ale nie wpada. Edytowane 3 Lipiec 2019 przez piotr.solek Odnośnik do komentarza
Gość Napisano 3 Lipiec 2019 Udostępnij Napisano 3 Lipiec 2019 Jeżeli zrobiłeś już tyle i nic się nie dziejeTo jeździ dalejTeraz po zmianie może okazać się że musisz zmienić kasetę potem przednie blaty, bo po wymianie łańcuch nie będzie ze sobą współgrało Odnośnik do komentarza
pawel2208 Napisano 3 Lipiec 2019 Udostępnij Napisano 3 Lipiec 2019 Łańcuch nie jest drogi. Kup nowy i sprawdź czy napęd go przyjmie. Prędzej czy później i tak łańcuch będziesz musiał kupić z nowym napędem. Jak nie przyjmie to jeździj do oporu na obecnym napędzie, a jak już padnie to do nowego łańcucha dokup kasetę i ewentualnie blat. Odnośnik do komentarza
piotr.solek Napisano 3 Lipiec 2019 Udostępnij Napisano 3 Lipiec 2019 (edytowane) Mam trzy blaty z przodu i wyglądają nieźle ( ponad 8500 km) tył na poziomie "zółtym". Choć zaciekawiony tematyką szlifowania, bawiłem się już, usuwając (tył) zadziory z kilku ząbków. Łańcuch na pewno ma "luzy boczne", ale nie zauważyłem pogorszenia płynności działania. Optymistycznie spodziewałem się coś na poziomie connex'a 808, który poszedł do kosza po 5500 km , ale nie ze względu na wyciągnięcie. A tu wychodzi , że każdy kolejny łańcuch trzyma dłużej. Pewnie bym wymienił gdyby nie ciekawość... W temacie, generalnie autor mówi o wymianie kierując się czynnikiem "długości/wyciągnięcia", wskazującym na potrzebę wymiany. A sam łańcuch , to nie wszystko. Nie jest już to takie oczywiste w warunkach rekreacyjnych. Owo rozciągnięcie może się praktycznie w ogóle nie pokazać, a przynajmniej być rozciągnięte w czasie. Przeciętnemu Kowalskiemu nie przyjdzie taka kontrola/wymiana do głowy, dopóki fizycznie mu coś nie "odpadnie". Lub np. łańcuch stanie się "zbitą bryłą" ze rdzy, co na własne oczy widziałem. Edytowane 4 Lipiec 2019 przez piotr.solek Odnośnik do komentarza
kaido2 Napisano 4 Lipiec 2019 Udostępnij Napisano 4 Lipiec 2019 (edytowane) W dniu 3.07.2019 o 01:15, piotr.solek napisał: To w końcu na, co zwracać uwagę. Bo SRAM a dokładnie PC870 ma już 7000 km/100 km przewyższeń i 0.75 jeszcze nie wpada. Jedziesz dalej, będzie wchodzić 1 wymieniasz, choć jeszczę trochę jeżdżę dalej zanim zmieniam, a jak zmieniam to nowy na kasecie nie skacze. 12 godzin temu, piotr.solek napisał: Lub np. łańcuch stanie się "zbitą bryłą" ze rdzy, co na własne oczy widziałem. Takie miecze świetlne nawet miałem od kumpla z serwisu i się okazywało często że żużycie było nikłe , bo rower więcej stał jak jeździł, a właściciel zmieniał bo łańcuch zardzewiał. Spokojnie takie przypadki przywracałem do stanu używalności. Był zardzewiały z zewnątrz co mnie to rybka, natomiast pod względem mechaniczmym i zużycia OK i multum km na takim jeszcze pękło. Edytowane 4 Lipiec 2019 przez kaido2 Odnośnik do komentarza
Zigfir Napisano 4 Lipiec 2019 Udostępnij Napisano 4 Lipiec 2019 Godzinę temu, kaido2 napisał: Jedziesz dalej, będzie wchodzić 1 wymieniasz, choć jeszczę trochę jeżdżę dalej zanim zmieniam, a jak zmieniam to nowy na kasecie nie skacze. U mnie chyba ten sposób nie zadziałał do końca bo kaseta HG51 po 3,532.5km - stan żółty nie chce na 3-ciej zębatce (i tylko tej) przyjąć nowego łańcucha HG71. Pod obciążeniem potrafi na niej "przeskoczyć". Stary łańcuch, z którym żywot zaczynała kaseta dopiero powoli zaczął łapać się na 1mm rozciągnięcia. Odnośnik do komentarza
piotr.solek Napisano 4 Lipiec 2019 Udostępnij Napisano 4 Lipiec 2019 (edytowane) 13 godzin temu, kaido2 napisał: Spokojnie takie przypadki przywracałem do stanu używalności. Był zardzewiały z zewnątrz co mnie to rybka, natomiast pod względem mechaniczmym i zużycia OK i multum km na takim jeszcze pękło. Wiesz jak za to się zabrać/ocenić przydatność, choć to wersja "recyklingowa", moim zdaniem ..dla desperatów (lub chcących coś udowodnić). Czasem, jak taki łańcuch się zakleszczy, to bezpieczniej go rozkuć (w kilku miejscach), niż próbować rozruszać zaklinowany w tylnej przerzutce. Wznawiam temat, choć pewnie dużo już zostało powiedziane... choć ten temat raczej dedykowany jest osobom już obeznanym w temacie. Przeciętny kowalski jeździ do zajechania napędu a wyciągnięcie o 1% kwitują uśmiechem "działa". A jak coś zacznie przeskakiwać , to po prostu unika tego przełożenia. Zapewne można w ten sposób, osiągnąć wyżyny eksploatacji budżetowego sprzętu. Kolega jeżdżąc na MTB wymienia przy 0.5, bo ceni swój napęd. Ja też, ale mój jest mniej kosztowny, ze względu na niższej klasy sprzęt oraz wykorzystanie. @kaido2 przyznaj, od którego momentu, zauważyłeś, że masz mniejsze zużycie na łańcuchach..czy dalej zużywasz na podobnym poziomie? Kwestię dbałości o napęd już znam... Chodzi mi o to, że zdecydowana większość narzeka, jak to szybko łańcuch się im wyciągnął (nie zastanawiając się na techniką swojej jazdy)...później przykładają taką matrycę do innych, doradzając często, zakup sporo droższych komponentów. U mnie wydłuża się okres użyteczności, choć inna kwestia, że nie jeżdżę na tych samych modelach (łańcuch), tylko dobieram "najlepsze" (nie mylić najdroższe) do tego co mam. Wspomniany wyżej kolega, kupuje najtańsze, bo wie, że za chwilę i tak łańcuch pójdzie do "kosza". No, ale żaden z nas nie jeździ tyle , co ty... Edytowane 4 Lipiec 2019 przez piotr.solek Odnośnik do komentarza
kaido2 Napisano 4 Lipiec 2019 Udostępnij Napisano 4 Lipiec 2019 2 godziny temu, piotr.solek napisał: Wiesz jak za to się zabrać/ocenić przydatność, choć to wersja "recyklingowa", moim zdaniem ..dla desperatów (lub chcących coś udowodnić). A co tu udowadniać? Nic nie rozkuwam chyba zeby tylko go przełozyć, ogniwa traktuje powiedzmy finishem, po rozruszaniu wstępny pomiar jest ok zakładam, przepuszczam z kierata ( 500m styknie w zupełności) by przeszło przez ew skorodowane wytloczone tuleje w ogniwach i ponawiam po tym pomiar, jest 1% kibel, jest jak na wstępie używam. A uruchamiałem łancuchy od HG-40 gdzie przejechałem na takim tyle co na nowym, a i takie HG53, które równie długo jechały nieraz jak nówki. 2 godziny temu, piotr.solek napisał: @kaido2 przyznaj, od którego momentu, zauważyłeś, że masz mniejsze zużycie na łańcuchach.. Od momentu kiedy to prawidłowo nauczyłem się kręcić w rytmie. Natomiast jeżeli chodzi o zużycie związana z dbałością - nie opłaca mi się brandzlować, bo czas stracony jest niewspółmierny do uzyskanego efektu, druga rzecz, że od pewnego pułapu w ogóle nie ma to przełożenia. Kierat + ubijanie kapuchy to bigos dla napędu. 9 godzin temu, Zigfir napisał: U mnie chyba ten sposób nie zadziałał do końca bo kaseta HG51 po 3,532.5km - stan żółty nie chce na 3-ciej zębatce (i tylko tej) przyjąć nowego łańcucha HG71. Pod obciążeniem potrafi na niej "przeskoczyć". Powodem tego jest nic innego jak stawanie w korby bądź start z "twardego" zwłaszcza już na częściowo zużytym łańcuchu. Spotkałem przypadki i na praktycznie nowych, bo ktos sobie stanął i przeskoczyło raz. Mam wiele takich kaset, wiele z nich już przejechało 3-4 razy tyle co zrobił ktoś zanim taką wyrzucił. Takie przypadki traktuje wkrętarka akumulatorowa z odpowiednią końcówką, nawet nie ściągam koła, a sama czynność to chwila. Odnośnik do komentarza
Zigfir Napisano 4 Lipiec 2019 Udostępnij Napisano 4 Lipiec 2019 22 minuty temu, kaido2 napisał: Powodem tego jest nic innego jak stawanie w korby bądź start z "twardego" zwłaszcza już na częściowo zużytym łańcuchu. Spotkałem przypadki i na praktycznie nowych, bo ktos sobie stanął i przeskoczyło raz. Mam wiele takich kaset, wiele z nich już przejechało 3-4 razy tyle co zrobił ktoś zanim taką wyrzucił. Takie przypadki traktuje wkrętarka akumulatorowa z odpowiednią końcówką, nawet nie ściągam koła, a sama czynność to chwila. Pisząc o "stawaniu w korby" masz na myśli twarde ciągnięcie na stojąco np na podjazdach? Bo jeśli tak to się przyznaję . A co do metody z wrętarką to pogłębiasz pracujące zbocze zęba? Ile materiału zbierasz? Mam i dremela i wkrętarkę a i pewnie trochę końcówek szlifierskich się znajdzie ale dobrze by było wiedzieć co zrobić a nie tylko się domyślać ;).. Odnośnik do komentarza
kaido2 Napisano 4 Lipiec 2019 Udostępnij Napisano 4 Lipiec 2019 Teraz, Zigfir napisał: Pisząc o "stawaniu w korby" masz na myśli twarde ciągnięcie na stojąco np na podjazdach? Bo jeśli tak to się przyznaję . Tak 1 minutę temu, Zigfir napisał: A co do metody z wrętarką to pogłębiasz pracujące zbocze zęba? Ile materiału zbierasz? Biorąc na logikę chyba inaczej się nie da, tylko pole robocze, które normalnie nie jest duże. Można to obadać na 2 sposoby. Optyczny - czyli porównując zęby, uszkodzony względem dobrego np z nieużywanej koronki. Siłowy - wrzucam dane przełożenie, jak z rytmu idzie, a jak wstanę przeskoczy, to wiem ile mam zebrać. jak skacze na stracie to wiadomo roboty troszeczkę więcej jest. Jeżeli rekiny nie są całkowicie zajechane to i tu się da czarować z tym ze to już jest robota dla prawdziwych hobbystów tej materii. Obecnie stosuje metodę nr 2, bo tak na prawdę nie trzeba aż tyle ściągać względem kształtu zęba nieużywanej koronki by poprawnie to działało Odnośnik do komentarza
piotr.solek Napisano 5 Lipiec 2019 Udostępnij Napisano 5 Lipiec 2019 (edytowane) W dniu 4.07.2019 o 20:41, kaido2 napisał: A co tu udowadniać? Nie mam na myśli ciebie. Student w pracy odebrał swój, pozostawiony rower. Lał czymś "ala" WD40, aż kapało.. Ruszył, no i ciach (łańcuch "strzelił"). Nie czytał twojego postu, że nie jeździ się na "przekosie na stojaka". A poniżej moja "kobyłka". Łańcuch 7508 km i za waszą poradą zostaje do upadłego.. A tył do korekty w wolnym czasie. Edytowane 30 Lipiec 2019 przez piotr.solek Odnośnik do komentarza
Piotr78 Napisano 5 Lipiec 2019 Udostępnij Napisano 5 Lipiec 2019 Koronki korby sobie załatwisz. Pokaż te zęby, które są mniej więcej u góry gdy ramię korby jest równolegle do podłoża. Ja tak zrobiłem ze środkową alu 32 ( korba 44/32/22 ) gdy jeździłem prawie do końca - okolo 6000-7000 km na łańcuchu hg72 9 sp ( stary, jeszcze japoński poprzednik hg73 ). No chyba, że masz stalową środkową, ale i tak mocno zużyty łańcuch pożera koronki korby w zastraszającym tempie. Odnośnik do komentarza
maku1977 Napisano 20 Lipiec 2019 Udostępnij Napisano 20 Lipiec 2019 Witam, powiedzcie mi Koleżanki i Koledzy, czy to możliwe żeby łańcuch z napędu sram gx eagle po 1800 km był na tyle zużyty że nakeży go wymienić. Przymiar wpada (0,75) wpada może nie za każdym razem ale wpada. Staram się jeździć z głową czyli wysoka kadencja a tu taka niespodzianka......1800km Odnośnik do komentarza
Kruk Napisano 20 Lipiec 2019 Udostępnij Napisano 20 Lipiec 2019 Ja powiem że specjalnie nowy łańcuch XTR 11 rzędowy zmierzyłem i już wpadał do połowy na 0,75 także to też jakość samego pomiaru się liczy, bo nie uwierzę że pudełkowy łańcuch, świeży był już wyciągnięty conajmniej na 0,5 Dlatego warto mierzyć a nawet zrobić sobie zdjęcie z przymiarem na nowym łańcuchu a wtedy masz bazę do porównań. Spróbuj inny przymiar wziąć, chyba że masz jakiś bardzo porzadny i drogi. Odnośnik do komentarza
maku1977 Napisano 20 Lipiec 2019 Udostępnij Napisano 20 Lipiec 2019 Drogi.....bardzo drogi 9zł. :))))) Ale jak kupiłem to drogie narzędzie to z ciekawości sprawdziłem, co prawda w jednym miejscu ale nie wpadał..... Odnośnik do komentarza
Kruk Napisano 20 Lipiec 2019 Udostępnij Napisano 20 Lipiec 2019 także nie przejmowałbym się jeszcze że wpada, a jak się obawiasz to podjechałbym do dobrego serwisu i niech zmierzą czymś lepszym, bo ja taki za 14 złotych właśnie mam i tylko pokazuje jak dobry jest Odnośnik do komentarza
Red Napisano 20 Lipiec 2019 Udostępnij Napisano 20 Lipiec 2019 (edytowane) 2 godziny temu, maku1977 napisał: Witam, powiedzcie mi Koleżanki i Koledzy, czy to możliwe żeby łańcuch z napędu sram gx eagle po 1800 km był na tyle zużyty że nakeży go wymienić. Przymiar wpada (0,75) wpada może nie za każdym razem ale wpada. Staram się jeździć z głową czyli wysoka kadencja a tu taka niespodzianka......1800km Przymiar jest jedynie orientacyjnym wskaźnikiem zużycia. W zeszłym tygodniu zakupiłem nowy łańcuch bo stary był tak wciągnięty że przymiar wpadał już na 1.0 więc powinienem wymienić także kasetę 🤔 Otóż nie. Łańcuch siadł na kasecie i mimo że wybitnie było czuć wibracje napędu to dziś wszystko jest już w porządku 😉 Czym więc kierowałem się przy wymianie? Zwyczajną obserwacją. Gdy zauważyłem że łańcuch ma problemy zleźć na najmniejszą koronę to mogło oznaczać tylko jedno czyli zużyty łańcuch. A tak na marginesie to mam dwa przymiary tej samej firmy i każdy mierzy inaczej 😅 Edytowane 20 Lipiec 2019 przez Red 1 Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się