Skocz do zawartości

Triban 100 - commuter, "gravel", pierwszy baranek


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Cały w jednym kawałku tylko kołnierz na szyje, będzie dobrze, gość we mnie wjechał na rondzie 100% wina kierowcy.

czlowiek uważa no i klops, ale kask to podstawa, naprawdę chroni

  • Lubię to! 2
Opublikowano

To teraz sprawa cywilna. Dojedziesz gościa z kosztami sądowym na 20000zł to zacznie uważać i myśleć.

Zdrówka życzę.

 

  • Lubię to! 1
Opublikowano

Fabryczny łańcuch z T100, o który nieszczególnie dbałem (przyznaję się bez bicia). Przebieg lekko ponad 2 tys. km. Przymiar nie pokazuje żadnego wyciągnięcia.

Możliwe? Czy coś nie tak z przymiarem? 

IMG_20190701_171140.jpg
Opublikowano

 

44 minuty temu, pawcio_93 napisał:

Fabryczny łańcuch z T100, o który nieszczególnie dbałem (przyznaję się bez bicia). Przebieg lekko ponad 2 tys. km. Przymiar nie pokazuje żadnego wyciągnięcia.

Możliwe? Czy coś nie tak z przymiarem? 

IMG_20190701_171140.jpg

Możliwe albo ja też mam lewy przymiar.

@Pabloxz

Kuruj się, wiem że rekonwalescencja nie sprzyja użeraniu o swoje ale pewnie z OC sprawcy będzie można coś wyciągnąć czyli za rower i koszty leczenia i rehabilitacji (rachunki zbieraj), ew. na drodze cywilnej.

  • Lubię to! 1
Opublikowano
3 minuty temu, spidelli napisał:

Możliwe albo ja też mam lewy przymiar.

Też jeździsz na fabrycznym łańcuchu i nie pokazuje Ci żadnego wyciągnięcia? Jakiego przymiaru używasz? 

Opublikowano (edytowane)

Ori triban pewnie cały, to pancerna konstrukcja. No poza ośką, ale auto do kasacji 😁 

Jakby co to mam widelec ori z M-ki ;)

Edytowane przez FalconHeavy
Opublikowano (edytowane)

Jeździłem na oryginalnym do wymiany na 2 x 8. Przed demontażem mierzyłem, żeby ew. odsprzedać z resztą klamotów. Przymiar nic szczególnego, kupiłem wysyłkowo w jakimś sklepie. Ale coś jest na rzeczy bo mi łańcuch nie spadał a niektórzy narzekają na ten problem.

@FalconHeavy

Ramy szuka pieron. Pablo niech bierze lepszy rower, Pan Kierowca powinien sfinansować.

Edytowane przez spidelli
Opublikowano (edytowane)
1 minutę temu, spidelli napisał:

Jeździłem do wymiany na 2 x 8. Przed demontażem mierzyłem, żeby ew. odsprzedać z resztą klamotów. Przymiar nic szczególnego, kupiłem wysyłkowo w jakimś sklepie. Ale coś jest na rzeczy bo mi łańcuch nie spadał a niektórzy narzekają na tem problem.

Łańcuch mi spadał od nowości w t100

Edytowane przez KiLLeXX
  • Lubię to! 1
Opublikowano
2 minuty temu, spidelli napisał:

Jeździłem na oryginalnym do wymiany na 2 x 8. Przed demontażem mierzyłem, żeby ew. odsprzedać z resztą klamotów. Przymiar nic szczególnego, kupiłem wysyłkowo w jakimś sklepie. Ale coś jest na rzeczy bo mi łańcuch nie spadał a niektórzy narzekają na tem problem.

Mi spadł po raz pierwszy dopiero jakieś 2 tygodnie temu, czyli na pewno po ponad 2 tys. km. Potem za kilka dni ponownie, co spowodowało uszkodzenie przerzutki. Myślałem, że to wina wyciągniętego łańcucha, jednak przymiar pokazuje co innego.. 

I bądź tu mądry 

Opublikowano

Panrze sprawdź. Ogranicznik też warto ustawić ponownie L i H. 

Opublikowano
Teraz, FalconHeavy napisał:

Accent forius bym lukał ;)

Accent daje widły z amelinium?

 

 

3FBE488F-1C21-4401-A586-D7620894647C.jpeg
Opublikowano
Teraz, FalconHeavy napisał:

Panrze sprawdź. Ogranicznik też warto ustawić ponownie L i H. 

Tak wyglądała moja przerzutka po wspomnianej przygodzie.. Jak do tego doszło nie wiem, zbyt szybko się to działo i nie dostrzegłem momentu zdarzenia

Wjeżdzając pod górkę chciałem zrzucić na najlżejsze przełożenie na wolnobiegu, usłyszałem tylko trzask, potem patrzę, że łańcuch spadł, a przerzutka wygięła się w taki sposób 

IMG_20190620_205059.jpg
Opublikowano (edytowane)

@pawcio_93

Szczerze mówiąc nie wydaje mi się żeby oryginalny łańcuch mógł wytrzymać 2 tyś km nie rozciągnięty....

Choć mój przymiar z Deca chyba za szybko pokazuje rozciagniecie lancucha.

Tak swoją drogą u kolegi bardzo dziwny ten przymiar. Między 0,75 % A 1 % na oko wejdą tak że 2 ogniwa. A 2 ogniwa to z 1,5 % łańcucha jest, więc  chyba lekkie przekłamania.....🤔🤔

 

Z tą przerzutka to masz argument aby kupić coś porzadniejszego.

Edytowane przez tygrysek
Opublikowano (edytowane)
41 minut temu, tygrysek napisał:

Szczerze mówiąc nie wydaje mi się żeby oryginalny łańcuch mógł wytrzymać 2 tyś km nie rozciągnięty....

Też tak myślałem, dlatego zamówiłem nowy. Zastanawiam się na ile mogę wierzyć przymiarowi.. 

 

41 minut temu, tygrysek napisał:

Choć mój przymiar z Deca chyba za szybko pokazuje rozciagniecie lancucha.

Lepiej za wcześnie, niż za późno 😉

 

41 minut temu, tygrysek napisał:

Z tą przerzutka to masz argument aby kupić coś porzadniejszego.

Chyba szkoda mi ładować w niego jakieś lepsze komponenty. Myślałem nad jego ulepszeniem, ale to jednak spore koszty i dość dużo pracy, przynajmniej dla mnie. Na jakieś przejażdżki/dojazdy do pracy wystarczy chyba w takiej wersji. I tak myślę powoli nad kupnem czegoś lepszego, jakiejś typowej szosy 

Edytowane przez pawcio_93
Opublikowano (edytowane)
34 minuty temu, pawcio_93 napisał:

I tak myślę powoli nad kupnem czegoś lepszego, jakiejś typowej szosy

Ja zacząłem od Tribana 540 - super rower, aczkolwiek nigdy nie miałem do czynienia z szosą, więc brak porównania. Ale fajnie się na nim jeździ, pod warunkiem, że są kilometry gładkich asfaltów. Wtedy pokazuje pazur. Na gorsze drogi i zimę kupiłem właśnie T100 i też się sprawdzał w tej roli. Może jeździł wolniej po gładkim ale na dziurach nadrabiał :)

Potem zacząłem się bawić w modyfikacje.

Dzisiaj po prostu, w wersji "na bogato" kupiłbym jakiegoś gravela na lepszym osprzęcie do innych zastosowań niż szosa albo jako jedyny rower - właśnie gravela jako pewien kompromis. W tej wersji, z jednym rowerem, to bym trochę budżet nagiął ;)

Edytowane przez spidelli
Opublikowano (edytowane)
33 minuty temu, spidelli napisał:

Ja zacząłem od Tribana 540

T540 to chyba za wysokie progi na mój portfel 😅

33 minuty temu, spidelli napisał:

Na gorsze drogi i zimę kupiłem właśnie T100 i też się sprawdzał w tej roli. Może jeździł wolniej po gładkim ale na dziurach nadrabiał :)

Dla mnie T100 miał być rowerem do przejażdżek i spróbowaniem pierwszej "szosy". Nadaje się naprawdę na każdą pogodę i nawierzchnię. I to jest w nim fajne. 

Mimo wszystko teraz, bogatszy o pewną wiedzę, nie zdecydowałbym się chyba na T100, no chyba, że ten nowy model z kasetą, ale różnic niewiele między nimi tak naprawdę. Żałuję, że nie wziąłem od razu T500, mógłbym teraz śmigać aż miło 😉

Edytowane przez pawcio_93
Opublikowano (edytowane)

Te tanie kasety, a właściwie koła szału nie robią. Proponuję zrobić test w sklepie - unieść tylne koło i na twardym biegu rozkręcić koło korbą, na maksa i puścić korbę. Czuć wtedy bicie (rower szarpie ręką albo wprowadza stojak serwisowy w drgania), widać jak pływa kaseta ale przede wszystkim słychać huczące łożyska. Potem dla testu coś z wyższej półki - założę się, że nic nie będzie pływało i bicie też będzie mniejsze (nawet biorąc pod uwagę, że w szosówce będzie węższa, lżejsza i gładka opona).

Oczywiście nie bronię wolnobiegu, bo dla mnie ten system się nie sprawdził w naprawdę ciężkich warunkach (dystanse ponad 100 km dziennie, szutry i sakwy).

Jak żona kupowała swojego Treka to się śmiałem, że przepłaciła za znaczek, bo rower - mimo hydraulicznych tarczówek - jest na Alivio i korbie na kwadrat. Ale to mój się rozsypał.

Edytowane przez spidelli
Opublikowano (edytowane)
10 godzin temu, pawcio_93 napisał:

Mimo wszystko teraz, bogatszy o pewną wiedzę, nie zdecydowałbym się chyba na T100, no chyba, że ten nowy model z kasetą, ale różnic niewiele między nimi tak naprawdę. Żałuję, że nie wziąłem od razu T500, mógłbym teraz śmigać aż miło

 

Komponenty w Tribanie nie są super jakości i z czasem będą się zużywać.

Wtedy można je wymienić na lepsze.

Zwlaszcza, że rama w Tribanie 100 i Tribanie 500 jest identyczna.

 

PS - ktoś się orientuje, czy na oryginalnej korbie można zmienić zębatkę na mniejszą?

Edytowane przez tygrysek
Opublikowano
Godzinę temu, tygrysek napisał:

 

Komponenty w Tribanie nie są super jakości i z czasem będą się zużywać.

Wtedy można je wymienić na lepsze.

Zwlaszcza, że rama w Tribanie 100 i Tribanie 500 jest identyczna.

 

PS - ktoś się orientuje, czy na oryginalnej korbie można zmienić zębatkę na mniejszą?

Nie można 

  • Lubię to! 1
Opublikowano
3 godziny temu, tygrysek napisał:

Komponenty w Tribanie nie są super jakości i z czasem będą się zużywać.

Wtedy można je wymienić na lepsze.

Oczywiście, że można. Ale czy ma to sens i jest opłacalne z punktu widzenia finansowego? Chyba zbyt wiele komponentów należałoby wymienić na lepsze

Opublikowano
18 minut temu, pawcio_93 napisał:

Oczywiście, że można. Ale czy ma to sens i jest opłacalne z punktu widzenia finansowego? Chyba zbyt wiele komponentów należałoby wymienić na lepsze

Zależy w którą stronę chcesz iść.

Jeżeli chciałbyś ulepszyć napęd, to musiałbyś tak jak koledzy wymienić koło, dodać kasetę, zapewne również zmienić tylną przerzutkę i manetkę, a więc założywszy nowe części to jest minimum 350-400 zł. Moim zdaniem średnio się opłaca, choć oczywiście mając koło na kasecie mamy większą niezawodność i dużo szerszy wybór.

Ja poszedłem w drugą stronę - zakupiłem widelec z karbonu od chińskich towarzyszy plus pedały SPD i lepsze opony zwijane 32 mm. Być może kiedyś zmienię korbę na 1 blatową, ale lżejszą i z mniejszą liczbą zębatek, tak aby na przełożeniu z 34 zębami na wolnobiegu móc podjechać większe wzniesienia. Pozostaje ryzyko, że będzie krzywił ośki ale wtedy się będę martwił

 

Ale pewnie że możesz też nic nie zmieniać. Ja pierwszy rok przejeździłem na Tribanie 100 nic nie zmieniajać poza dodaniem 2 owijki i spokojnie robiłem trasy po 60-80 km i wracałem z bananem na twarzy. :)

  • Lubię to! 1
Opublikowano
9 minut temu, tygrysek napisał:

Jeżeli chciałbyś ulepszyć napęd, to musiałbyś tak jak koledzy wymienić koło, dodać kasetę, zapewne również zmienić tylną przerzutkę i manetkę, a więc założywszy nowe części to jest minimum 350-400 zł. Moim zdaniem średnio się opłaca, choć oczywiście mając koło na kasecie mamy większą niezawodność i dużo szerszy wybór.

Dla mnie osobiście średnio sensowny wydaje się upgrade napędu właśnie ze względu na koszty oraz problemy, na które można napotkać w trakcie z naszym Tribankiem. 

 

14 minut temu, tygrysek napisał:

Ale pewnie że możesz też nic nie zmieniać. Ja pierwszy rok przejeździłem na Tribanie 100 nic nie zmieniajać poza dodaniem 2 owijki i spokojnie robiłem trasy po 60-80 km i wracałem z bananem na twarzy. :)

T100 mam od września ubiegłego roku i też jak do tej pory nic w nim nie zmieniałem. Daje dużo frajdy z jazdy, od samego początku, dla mnie to był mega przeskok ze zwykłego roweru górskiego, ale teraz chce się już jednak czegoś więcej, apetyt rośnie jak wiadomo 😅 chociażby jadąc z górki brakuje mniejszej zębatki z tyłu, żeby móc dokręcić

  • Lubię to! 1
  • Pomógł 1
Opublikowano (edytowane)

Modyfikacja na tanich częściach (używane, zalegające w garażu albo z ali) albo rozłożona na raty - ok.

Ale taki wariant jak ja robiłem - pół roweru do Clarisa - nie opłaca się finansowo. Taniej wyjdzie kupić od razu lepszy rower.

No i wyżej głowy nie podskoczysz - w tę ramę nie na co pchać lepszych części.  Ten rower z założenia jest tani i toporny. W sumie to nawet ta wersja z kasetą nie jest rozwojowa i jak ktoś chce rower np. na dojazdy do pracy albo jako drugi czy kolejny, to obleci. Poza tymi przypadkami minimalna sensowna wersja to chyba 120.

Edytowane przez spidelli

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...