Skocz do zawartości

4. Szosa / rower szosowy w cenie około 4000 - 4999 zł. Który rower wybrać?


norbert

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć,

mam pytanie odnośnie tych dwóch rowerów:
kross vento 4.0 http://www.kross.pl/pl/2017/road/vento-4-0 za 3750zł
czy canyon endurace al 5.0 https://www.canyon.com/pl/road/endurace/endurace-al-5-0.html za 4199zł.

Zaznaczę że będzie to moja pierwsza szosa i chciałbym zapytać który z nich będzie lepszy, czy może coś innego w tej cenie się jeszcze znajdzie. Roweru będę używał 3-4 razy w tygodniu po około 2-3 godziny dziennie (czyli jakieś 50km). 

Krossa mogę zakupić w pobliskim sklepie(mają całą rozmiarówkę więc rozmiar dobiorę) a z canonem to wiadomo. 

Który będzie lepszy? Proszę o opinie na ich temat.

Pozdrawiam 

Odnośnik do komentarza

Ja bym brał Canyona,...choć by z tego powodu że ich rowery jeżdżą w World Tourach i mają dużo większe doświadczenie w produkcji ram szosowych. Gwarancję Canyon jak się nie mylę też daje dłuższą na ramę niż Cross....

 

Odnośnik do komentarza

Miałem ten sam dylemat rok temu i wybrałem Canyon'a, przeważyło to że jest na lepszym osprzęcie (przynajmniej w zeszłym roku tak było) markowe koła z shimano, przerzutki i klamki z nowszego rocznika. Z tym że wtedy był 200zł tańszy a pamiętać musisz że do Canyon'a musisz doliczyć jeszcze 200zł za przesyłkę i karton. Jeżeli chodzi o sam rower jeździ mi się super nic się nie zepsuło (drobny serwis łańcuch, regulacja przerzutek). Na rower od dnia zamówienia czekałem niecałe 3tygodnie (ale rower był na stanie magazynowym). Ale wybór należy do Cibie, powodzenia i wielu kilometrów.

  • Pomógł 1
Odnośnik do komentarza

Właśnie bardziej canyon mi się podoba i ma koła shimano a w krossie są piasty shimono i obręcze alexrims. Chyba wybiorę krossa, bo osprzęt taki sam a mogę się przymierzyć i przede wszystkim tańszy jakieś 700zł.

Odnośnik do komentarza

Koleżanki i koledzy.

Od dłuższego czasu szukam pierwszej szosy. Do tej pory wystarczył mi Cube Curve na grupie Altus, wrzuciłem tylko węższe opony. Rocznie robiłem około 6 tys kilometrów z czego połowa zupełnie turystycznie a połowa że średnia ok 25km/h.

Z tego co oszacowałem kwota pomiędzy 3500 a 4500 powinna wystarczyć. Jednak psychiczna bariera nie pozwala mi na zakup roweru z dechatlonu ot tak. Założyłem że żeby wejść krok wyżej potrzebuje grupy Shimano105 waga rowerów za tę kwotę wacha się od 8,5 do 9,5 kg. Wybór zawęziłem do tych modeli.

Romet (choć sporo czytałem o awaryjnosci)

http://m.romet.pl/Rower,HURAGAN_4,10,696,697,14445,2016.html

Unibike (wygląda całkiem solidnie)

http://www.unibike.pl/athlon.html

B'Twin (z cyklu wygląda zbyt dobrze jak za tą cenę)

https://www.decathlon.pl/rower-szosowy-ultra-900-af-id_8377261.html

 

Czy macie jakieś wrażenia, doświadczenie z którymś z tych modeli? Czy faktycznie marka ramy ma tak potężne znaczenie? Rowery markowe o porównywalnych konfiguracjach kosztują niewymiernie więcej dlatego lekko się zastanawiam czy nie należy nieco zwiększyć budżetu. Pozdrawiam !!!!

Odnośnik do komentarza
16 minut temu, michwoz napisał:

Nie wiem jakiego rozmiaru szukasz ale warto spojrzeć na:

https://e-rower.pl/rowery-author/2989-aura-55-2016.html?utm_source=ceneo&utm_medium=pricewars2&utm_campaign=aura-55-2016

Dostępne jeszcze w skrajnych rozmiarach (480mm i 580mm). Jeśli któryś z rozmiarów będzie ci pasować to jest to prawdopodobnie najlepszy wybór w tym przedziale cenowym na daną chwilę.

Jestem pomiędzy L a XL różnie to wychodzi, ciekawe to propozycje, wymierze co trzeba i poczytam , dzięki za odp

Odnośnik do komentarza
Dnia 9.04.2017 o 20:30, norbert napisał:

Chyba wybiorę krossa, bo osprzęt taki sam a mogę się przymierzyć i przede wszystkim tańszy jakieś 700zł.

Norbert, napisz wrażenia z zakupu tego krossa. Rozważam kupno vento 3.0 chętnie zapoznam się z Twoją opinią.

Odnośnik do komentarza

A moze by tak "focus cayo al 105"? Sam rozwazam jego zakup i jestem juz praktycznie zdecydowany:> prawie caly na 105 oprócz hamulców...cena katalogowa 4700,ale mysle ze bez wiekszych problemow powinno sie dac zrabatowac go do 4200:) pozdrawiam

Edytowane przez Kryss5
Odnośnik do komentarza

Mierzyłem tego Authora w sklepie na miejscu, rozmiar 580 na spokojnie dopasuje bez wielkich kombinacji, zamówiłem już Tego Authora, dobra opcja poza ceną dostaje kupon do wykorzystania na 500 na dobresklepyrowerowe.pl zatem oferta bardzo zacna ;) jak wszystko dojdzie podsumuje co udało się załatwić ;) pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Cześć!

Jak wg was wypada porównanie tych rowerów? Cube ma nieco inne oznaczenie ram ale jego 58 jest niemal identyczna jak w Athlonie 54. Osprzęt jest prawie taki sam (Attain ma lepsze koła). Różnica w cenie to 1500 zł więc wszystko sprowadza się do wykonania ramy. Cube'a można dostać w rabacie w okolicach 4400 zł, Unibike'a ok. 3300 zł. Warto dopłacać ponad 1000 zł?

https://www.cube.pl/rowery_2017/road-triathlon/attain/cube-attain-sl-blacknyellow-2017/

http://unibike.pl/athlon.html

Pozdrawiam wszystkich!

Odnośnik do komentarza

Kto Ci powiedział że mavicki będą lepsze i że rozmiar 54 w athlonie to bedzie to samo co w cube 58 ?

Te mavicki to tani model, co prawda są to przyzwoite koła, ale szału ni ma.

Obręcze MACH1 mają dobre opinie i Unibike daje do swoich rowerów to co po prostu jest dobre, a nie znane. Jeśli chodzi o koła, to ja tu bym nie brał tego pod uwagę, bo oba rowery mają przyzwoite koła, które będą dobre do treningów, ale do zawodów bardziej zaawansowany użytkownik i tak zainwestuje więcej kasy w dodatkowe koła.

Rozmiarówka w szosowych unubike,'ach jest wyjątkowo dziwna i trzeba ryzukować ufając producentowi tzn. do wzrostu ok 175-180 eMka do 2m. Xl Efektywna długośc gornej rury to w tym przypadku to zły wyznacznik, bo głowka rama jest bardzo duża. Ogolnie rower wydaje się duży, ale jeśli chodzi o rozmiar to pewnie można się mocno zdziwić. Fajnie by było jak by się ktoś wypowiedział jakie ma odczucia co do rozmiarówki tego modelu.  W każdym raIe jak dla mnie, pomijając kwestie wizualne (choć unibike mi się i tak bardziej podoba) lepszym wyborem Moim zdaniem będzie Unibike, bo cena niższa. Ale trzeba dobrze przemyśleć sprawę rozmiarówki, ewentualnie napisać do producenta i podać przynajmniej swój wzrostbi długość nogi.

Edytowane przez Janao
Odnośnik do komentarza

Athlon 54 i Attain 58 mają tylko inne kąty główki i rury (i co za tym idzie rozstaw kół), porównaj geometrie na stronach, reszta jest taka sama co do milimetra. Podobnie 52 i 56. Siedziałem na Attain 58cm i był dla mnie za duży a mam 179 cm, trzeba bardzo uważać co do tych ram bo są zaprojektowane jako endurance czyli pozycja powinna być bardziej wyprostowana a ze względu na bardzo długą górną rurę pozycja jest bardzo wyciągnięta (pomimo wysokiej główki). Tak czy inaczej nie będę kupował w ciemno. Chodziło mi raczej o inną kwestię tj. jakość wykonania ramy. Mogą wyglądać podobnie ale materiały, sztywność, wytrzymałość i komfort mogą być zupełnie inne.

Odnośnik do komentarza

Też myślę o UNIBIKE-U Athlon. Myślałem wcześniej o Giancie i Treku, ale za około 3500-4000 zł oferują osprzęt Sora, i to nawet nie pełny. Natomiast Unibike daje od razu 105. Zastanawiam się nad jakością ramy tzn. sztywność, komfort. Trochę się boje że pęknie rama, Niby 5 lat gwarancji, ale nigdy nie wiadomo czy uznają. Z drugiej strony jak pęknie to nawet różnica ponad 1000zł daje chyba możliwość zakupu nowej ramy i podmianę osprzętu (poprawcie mnie jeśli się mylę).

Swoją drogą zastanawiam się co takiego jest w tych"markowych": rowerach typu: Cube, Giant, Trek poza gwarancją dożywotnią i świadomością, że jeżdżę na czymś "markowym" na nie na jakimś Unibike-u. Czy za to właśnie się płaci czy jest coś jeszcze?

Edytowane przez zylus
Odnośnik do komentarza
16 godzin temu, Operations napisał:

Athlon 54 i Attain 58 mają tylko inne kąty główki i rury (i co za tym idzie rozstaw kół), porównaj geometrie na stronach, reszta jest taka sama co do milimetra. Podobnie 52 i 56. Siedziałem na Attain 58cm i był dla mnie za duży a mam 179 cm, trzeba bardzo uważać co do tych ram bo są zaprojektowane jako endurance czyli pozycja powinna być bardziej wyprostowana a ze względu na bardzo długą górną rurę pozycja jest bardzo wyciągnięta (pomimo wysokiej główki). Tak czy inaczej nie będę kupował w ciemno. Chodziło mi raczej o inną kwestię tj. jakość wykonania ramy. Mogą wyglądać podobnie ale materiały, sztywność, wytrzymałość i komfort mogą być zupełnie inne.

Faktycznie geometria bardzo podobna. 54, a 58 to powinna być przepaść.. elektronicznypank fajny artykuł i warto przeczytać. Na podstawie tego testu można sporo wywnioskować:

,,Warto jednak pamiętać, że jeśli wybierzecie rozmiar S i mierzycie poniżej 175 cm, to naszym zdaniem, aby cieszyć się z komfortu jazdy, którego mimo wszystko amatorzy zazwyczaj wymagają, trzeba będzie zamontować tu krótszy mostek"

Na pewno geometria tego modelu jest przesadzona i niskie osoby, mogą mieć problem, a przy 179cm chyba musiałbyś brać eSke.

W każdym razie ja przy 177cm jezdziłem na 53endurace 52 Race. od kellysa. 

 

Edytowane przez Janao
Odnośnik do komentarza

Posiadam Cube attain sl,( rozmiar 58, przy wzroście 186) co prawda z 2016 ( inna kolorystyka) i mogę powiedzieć że jestem bardzo zadowolony z wyboru jakiego dokonałem. Brałem przed zakupem też Unibike, jak też inne rowery na 105-tce. I chociaż wybór był dość duży, to padło na Cuba. A co do kół to przy mojej wadze (ok. 95 kg ) to dają rade. Na koniec dodam, że jeżdżę amatorsko i szukałem ramy typu endurance.

Odnośnik do komentarza

Hej siemaneczko. Mam na imię Michał i jestem z Kielc. W niedalekiej przyszłości planuje zakup rowery szosowego. Na razie jestem na etapie ciułania na to przedsięwzięcie. Moim problemem jest waga owego osobnika, czyli ok. 110 i 175 cm wzrostu. Do tej pory jeździłem, a w zasadzie wciąż jeżdżę, na rowerze trekkingowym, Kelly's Saphix. Wprowadziłem w nim kilka usprawnień, np.: odwróciłem wspornik, tak aby moja pozycja była bardziej pochylona, tak więc jestem już nieco przyzwyczajony do takiej pozycji jak w szosówkach, wymieniłem także widelec z amortyzowanego na sztywny. Nie chciałbym wydać więcej, niż ok 5k. Moje wymagania, jeśli chodzi o rower są następujące: min. 10rz kaseta, stery ahead tapered, czyli zwężana główka u góry a na dole 1,5" (ale penie większość wie o co chodzi), nie chce wewnętrznego prowadzenia linek, hamulce normalne, nie tarczowe, oczywiście rama alu, bo raczej carbon przy tej wadze odpada, choć różnie słyszałem, jeśli chodzi o pancerze to bym wolał, żeby przy kierownicy były pod owijką, bo to lepiej wygląda, jeśli chodzi o obręcze to i tak pewnie po jakimś czasie poszły by do wymiany, na np coś takiego: http://www.bikestacja.pl/pl/kola-szosowe-fulcrum-racing-quattro-lg-2016-shimano-46630.html.

Jeśli chodzi o rower, czy mam coś upatrzonego to i owszem: https://www.trekbikes.com/pl/pl_PL/rowery/rowery-szosowe/rowery-szosowe-wyczynowe/émonda-alr/émonda-alr-4/p/1424000-2017/.

Jeszcze kilka propozycji z rowerów używanych w mojej okolicy:

https://www.olx.pl/oferta/rower-szosowy-felt-f95-CID767-IDkB6ys.html#4d181d2b24

https://www.olx.pl/oferta/cannondale-caad-8-rower-szosowy-polecam-CID767-IDlEUeC.html#3e1203a623

https://www.olx.pl/oferta/rower-szosowy-cube-peloton-roz-56-shimano-105-CID767-IDloPi2.html#3e1203a623

https://www.olx.pl/oferta/rower-szosowy-cannondale-caad10-shimano-105-roz-54-CID767-IDlIOsK.html#3e1203a623

Jak macie inne pomysły to chętnie się z nimi zapoznam. Jeśli są do mnie jakieś pytania to śmiało nie bać się, ja nie gryze. Bardzo dziękuje za udzielone mi rady, porady i ogólną pomoc w tej kwestii. Pozdrawiam serdecznie.

Odnośnik do komentarza

No nawet spoko. Zresztą widziałem go już wcześniej przeglądając inne tematy. Kelly's zawsze mi się podobał i uważam tą markę za naprawdę wartą zainteresowania. Jedyne co mnie martwi to, czy rozmiar będzie pasował. Ktoś mi ostatnio mówił, że jeśli chodzi o szosowe rowery to trzeba brać rozmiar troszkę większy. Dzięki za zainteresowanie i pomoc. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
35 minut temu, Misio Rysio napisał:

No nawet spoko. Zresztą widziałem go już wcześniej przeglądając inne tematy. Kelly's zawsze mi się podobał i uważam tą markę za naprawdę wartą zainteresowania. Jedyne co mnie martwi to, czy rozmiar będzie pasował. Ktoś mi ostatnio mówił, że jeśli chodzi o szosowe rowery to trzeba brać rozmiar troszkę większy. Dzięki za zainteresowanie i pomoc. Pozdrawiam.

Ja jestem innego zdania. Trzeba brac rozmiar dobry do swojego wzrostu, ewentualnie preferuje mniejszy, tzn jak bym teraz kupował szose to przy wzroscie 177cm brałbym ,,S"ke kellysa jesli chodzi o URC bo one są bardzo długie. Stare kellysy w rozmiarze ,,M" 53cm były na mnie idealne. Dodam że kumplowi kupowałem identycznego kellysa irc w rozmiarze L 55cm i był dla mnie zdecydowanie za duży, dletego wez to pod uwage, bo jestes podobnego wzrostu.

Nie wiem też czym imsię kierujesz rezygnując z wewnętrznego prowadzenia linek. Szajbajk w swoich filmikach raczej negatywnie się wypowiedział o dziurawieniu roweru, dla wewnetrznego prowadzenia, ale czy aż tak brać sobie to do serca, żeby szukać koniecznie roweru z zewnetrznym prowadzeniem ? ;)

Większość przyzwoitych rowerów za ok 3-4k juz mają wewnętrzne

5k to sporo i nawet można pimyśleć o rowerze do 4k, a reszta na koła. W tej cenie możesz mieć coś nowego. Np. Wyżej wymieniony kellys, lub btwin triban 540, czy unibike athlon. Wszystkie, sprzetowo dobre jak za nowy rower w tej cenie.

Jeśli wyłożysz 5300 to dostaniesz cos takiego: https://www.decathlon.pl/rower-szosowy-ultra-920-af-id_8331274.html

Ultegra i takie koła to koszt 8k w przypadku innych marek. 

Nic lepszego, sprzętowo nie znajdziesz.

Jeśli chodzi o pytania na zasadze, ale czy widelec marketowej marki decathlon nie rozleci sie na pierwszym zakrecie, czy rama to nie jest szajs.. itd. To od razu spiesze z odpowiedzią, że nikt nie włoży osprzętu grupy ultegra do rozlatującej się ramy i to że na rowerze będzie pisało Cube, kellys, czy inna nazwa to nie znaczy że to będzie lepsze. Wszystko jest produkowane w krajach, gdzie ludzie zapierniczają jak roboty od rana do wieczora za grosze, tylko w zależności od produktu, są różne wytyczne/procedury.. W rowerze za 5k zapłacą troche więcej za produkcje ramy, niż w rowerze za 800zl.

Edytowane przez Janao
Odnośnik do komentarza

No w sumie z tą rozmiarówką masz rację. Coś w tym jest. To tak jak z zakupem botów. Jedna marka ma taką rozmiarówkę, a inna inną. A co do tego b-twina to akurat ten model jest fajny. Mam jeszcze czas na zakup roweru, więc czasu na przemyślenia mam sporo. Najpierw muszę naprawić nogę a potem dopiero na poważnie przygotowywać się do zakupu. Nogę będe miał dobrą w połowie lipca. Dzięki i trzym się. Powodzonka.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...