Wyścig szosowy 7 października 2018 r., Niepołomice

[de Villars]

7 października w Niepołomicach odbędzie się wyścig Tomka Marczyńskiego: http://wyscig.cc/

Dwa dystanse (40 i 80 km), do 7 lipca zapisy za pół ceny Wybiera się ktoś? Trochę mnie martwią te szutry i „segmenty” (jakieś bruki?), ale może mimo to bym się skusił. Oczywiście, na 40 km

[nctrns]

Strona zrobiona tragicznie...

[Gość]

O kurde, jadę!!!! Dzięki, nie słyszałem o tym wcześniej. Tour de Cracovia w tym roku się chyba nie odbędzie, Majka Days mi przeszła koło nosa, imprezy Kwiato czy Darka Baranowskiego trochę dla mnie za daleko, to się chociaż u Tomka Marczyńskiego pościgam! Już wpisuję do swojego kalendarza (choć termin w październiku raczej nie będzie rozpieszczał pogodą...)

[nctrns]

Ja się nie nadaję do ścigania. Mój rower też nie Jakbym miał Reacto albo Sculturę co testowałem... może

[Gość]

A tam, nie nadajesz się. Ja też nie. Mój rower to też nie jest bolid. Ale jakby się udało objechać na budżetowej bądź co bądź szosie kilku kolesi na lepszych maszynach (jak zdarza mi się w maratonach MTB), to byłbym mega podjarany.

[Puncu]

Mam jechać i dodać Wam otuchy?

[ponczi]

Zebrac ekipę i założyć drużynę: "MTB po szosie"

Szkoda, że nie ma pokazanej mapki, jak dokładnie będzie wyglądała trasa.

[de Villars]

17 godzin temu, nctrns napisał:

Ja się nie nadaję do ścigania. Mój rower też nie Jakbym miał Reacto albo Sculturę co testowałem... może

Marudzisz Przecież wiadomo, że zawsze znajdą się takie konie, że z nimi nie powalczymy. Ale dla samej frajdy startu można spróbować. Grunt to dystans do osiągniętego rezultatu - liczy się udział a nie wynik :) Martwić może oczywiście pogoda która może być różna no i to że trasa jeszcze nie jest ustalona - trochę się obawiam tych szutrów, no ale może nie będzie ich dużo. 

[nctrns]

A ja akurat nie mam problemu z szutrami . Ale mam problem ze sobą. Co innego wiedzieć że się nie powalczy z koniną, co innego znać swoje możliwości.
Nie wiem czy mnie bawi jechać w trupa a potem zobaczyć średnią na poziomie 26-28kmh

Tapatalk'd

[Puncu]

Nie moge się dopatrzeć w regulaminie. Jest wymagany rower szosowy?

[Gość]

30 minut temu, nctrns napisał:

Nie wiem czy mnie bawi jechać w trupa a potem zobaczyć średnią na poziomie 26-28kmh

Jeśli w tym samym wyścigu przynajmniej 1/3 uczestników ukończy rywalizację ze średnią 24-27 km/h, to i tak banan wkradnie się na twarz.

11 minut temu, Puncu napisał:

Jest wymagany rower szosowy?

Chyba nie, możesz śmiało rozgrzewać big hita.

[de Villars]

47 minut temu, Łabędź napisał:

Jeśli w tym samym wyścigu przynajmniej 1/3 uczestników ukończy rywalizację ze średnią 24-27 km/h, to i tak banan wkradnie się na twarz.

Dokładnie, na szybkiej dyszce miałem masę frajdy i radochy, a przecież byłem w połowie stawki. Ważne było, że się można pościgać, poczuć te emocje, adrenalinę. Wynik to sprawa drugorzędna. Mnie się spodobało, dlatego zachęcam do udziału

Godzinę temu, nctrns napisał:

jechać w trupa a potem zobaczyć średnią na poziomie 26-28kmh

Myślę, że na mecie zobaczysz średnią jakiej byś się nie spodziewał. Zwłaszcza że tu mamy wyścig w grupie a nie czasówkę, więc zawsze można złapać dobre koło Poza tym, wydaje mi się, że wyścig wyzwala większą motywację niż normalna jazda, nawet w grupie na ustawce, co też na średnią wpływa. 

[Gość]

40 minut temu, de Villars napisał:

Myślę, że na mecie zobaczysz średnią jakiej byś się nie spodziewał. Zwłaszcza że tu mamy wyścig w grupie a nie czasówkę, więc zawsze można złapać dobre koło Poza tym, wydaje mi się, że wyścig wyzwala większą motywację niż normalna jazda, nawet w grupie na ustawce, co też na średnią wpływa. 

Dokładnie! Dobre koło, do tego adrenalina więc i od razu jest mocniejsze kopyto... Ja to dopiero mam stracha, bo nigdy nie jechałem w grupie większej niż 4 osoby i doswiadczenie z zachowaniem się w peletonie mam niestety żadne. Ale liczę, że do października moze uda mi się zaczepić na parę OTRów.

Poza tym jak to mawiają konie: "nawet najgorszy start to najlepszy trening".

[Puncu]

44 minuty temu, de Villars napisał:

Poza tym, wydaje mi się, że wyścig wyzwala większą motywację niż normalna jazda, nawet w grupie na ustawce, co też na średnią wpływa. 

To na pewno. Ja na szybkiej dysze trzymałem 25km/h co w codziennej jeździe jest samobójstwem

Zastanawiam się nad startem ale na drugim rowerze. 4fun.

[de Villars]

1 godzinę temu, Łabędź napisał:

Ale liczę, że do października moze uda mi się zaczepić na parę OTRów.

Koniecznie :) Wczoraj byłem, 100 km wpadło, prawie do Kalwarii Zebrzydowskiej dotarliśmy :)

[nctrns]

Jutro też się wybierasz?

[de Villars]

Jest taka szansa, aczkolwiek jeszcze nie jestem pewien Bo jak dziś znów gdzieś pojadę, to w czwartek chyba przydała by się regeneracja. Chyba, że dziś zrobi sobie dzień wolny

[michal9206]

W dniu 3.07.2018 o 14:31, Łabędź napisał:

O kurde, jadę!!!! Dzięki, nie słyszałem o tym wcześniej. Tour de Cracovia w tym roku się chyba nie odbędzie, Majka Days mi przeszła koło nosa, imprezy Kwiato czy Darka Baranowskiego trochę dla mnie za daleko, to się chociaż u Tomka Marczyńskiego pościgam! Już wpisuję do swojego kalendarza (choć termin w październiku raczej nie będzie rozpieszczał pogodą...)

Dlaczego Tour de Cracovia miało by się nie odbyć? Z tego co podali na FB to ma się odbyć 22 września 😉 Chyba że coś się zmieniło o czym nie słyszałem?

[Gość]

12 godzin temu, michal9206 napisał:

Tour de Cracovia miało by się nie odbyć?

Sorka, odniosłem takie wrażenie z tego powodu, że oficjalna strona tego wyścigu nie działa. Ale faktycznie, na FB wygląda, że jednak wszystko ok.

[de Villars]

Tym lepiej, można pojechać dwa wyścigi :)

[Gość]

Taki mam zamiar. Na TdC regularnie ćwiczę i objezdzam taką jedną pętlę. Jakoś mniej więcej chyba (poprawcie mnie proszę, jeśli się mylę) pokrywa się ona z trasą tego krakowskiego wyścigu:

 

[michal9206]

Godzinę temu, Łabędź napisał:

Taki mam zamiar. Na TdC regularnie ćwiczę i objezdzam taką jedną pętlę. Jakoś mniej więcej chyba (poprawcie mnie proszę, jeśli się mylę) pokrywa się ona z trasą tego krakowskiego wyścigu:

 

No nie do końca, omijasz podjazd między Masłomiącą a Więcławicami Dworskimi przez taki lasek  tu masz trasę z zeszłego roku, chyba co roku jest ta sama.

[nctrns]

Możesz wrzucić gpx?

Tapatalk'd

[Gość]

@michal9206, o tak, Panie kochany, królestwo za gpx'a...

[michal9206]

7 godzin temu, Łabędź napisał:

@michal9206, o tak, Panie kochany, królestwo za gpx'a...

Tour_de_Cracovia_2015.gpx