Łukasz_P Opublikowano 18 Marca 2019 Opublikowano 18 Marca 2019 Używam tej pianki cały czas, robiłem serwis kół i wszystko było tak jak powinno.
Franz Mauer Opublikowano 18 Marca 2019 Opublikowano 18 Marca 2019 10 godzin temu, ataman napisał: Przestrzegam wszystkich przed pianka do czyszczenia Fenwicks. W jaki sposób aplikowałeś piankę, że niby udało Ci sie wypłukać smar z piasty? Szczerze mówiąc...wcale w to nie wierzę,bo używam pianki od kilku sezonów i zresztą gorąco do jej używania namawiam,bo jest wydajna, bezpieczna i robi robotę. Sądzę, podobnie jak koledzy, że tu raczej sama piasta była niewłaściwie nasmarowana. 2
ataman Opublikowano 18 Marca 2019 Opublikowano 18 Marca 2019 Rower byl uzywany bez serwisowania 2,5 sezonu. Pianke nalozylem normalnie, splukiwalem woda ze spryskiwacza do opryskiwania roslin. Nie wiem co sie stalo, moze rzeczywiscie smaru juz prawie nie bylo w piascie
eathan Opublikowano 19 Marca 2019 Opublikowano 19 Marca 2019 9 godzin temu, ataman napisał: Rower byl uzywany bez serwisowania 2,5 sezonu. No to masz odpowiedź. Dlatego w piaście nie miałeś już smaru. Dodatkowo jeżeli masz rower od nowości to producent bardzo często oszczędza na smarze i daje go bardzo mało. Generalnie przegląd i smarowanie piast przy normalnym użytkowaniu powinieneś robić raz na sezon. Jeżeli jednak rower dostaje popalić (trudne warunki + myjki ciśnieniowe) powinieneś to robić częściej.
Red Opublikowano 11 Kwietnia 2019 Opublikowano 11 Kwietnia 2019 W jaki sposób aplikowałeś piankę, że niby udało Ci sie wypłukać smar z piasty? Szczerze mówiąc...wcale w to nie wierzę,bo używam pianki od kilku sezonów i zresztą gorąco do jej używania namawiam,bo jest wydajna, bezpieczna i robi robotę. Sądzę, podobnie jak koledzy, że tu raczej sama piasta była niewłaściwie nasmarowana.Mnie w ogóle dziwi że ktoś pisze podobne rzeczy. Fenwick wypłukał mi smar z piasty. To samo oskarżenie w stronę WD-40, dedykowanego smaru w sprayu czy wody. Jasne że takie środki wypłukują smar jak lejesz je wiadrami Wysłane z mojego Lenovo TB-X704F przy użyciu Tapatalka 2
Gość Opublikowano 15 Kwietnia 2019 Opublikowano 15 Kwietnia 2019 Czy ktoś z Was natknął się na smary Bontragera? Jakieś opinie?
Red Opublikowano 15 Kwietnia 2019 Opublikowano 15 Kwietnia 2019 PTFE jak każde inne. Róznice robi cena.
fly Opublikowano 14 Maja 2019 Opublikowano 14 Maja 2019 ile osób tele opini, ja moczę w bezynie, a jak chcę miec ekstra efekt do korzystam z oleju na bazie nano cząsteczek jak Momentum
bbc Opublikowano 15 Maja 2019 Opublikowano 15 Maja 2019 Używałem już Squirit'a a teraz PTFE i wydaje mi się, że Shimanowski jest lepszy bo gęstszy. A na mokre długo szukałem i wydawało mi się, że nie znajdę nic lepszego niż Rohloff, ale jednak udało się. Teraz używam Pilarol'u (1 litr na Orlenie kosztuje 14zł) a wydajność i skuteczność identyczna jak Rohloff. Smar jest rzadszy (odrobinkę) ale wystarcza na równie długo. Test długodystansowy prowadzę w rowerze żony który jest używany w każdych warunkach (codziennie!) i garażowany przed blokiem na deszczu, śniegu, słońcu i co tam się jeszcze przydarzy.
Red Opublikowano 15 Maja 2019 Opublikowano 15 Maja 2019 14 godzin temu, fly napisał: ile osób tele opini, ja moczę w bezynie, a jak chcę miec ekstra efekt do korzystam z oleju na bazie nano cząsteczek jak Momentum Z mojego doświadczenia wynika że olej do łańcucha nie powinno dobierać się tyle trwałości jego powłoki co też jego pozostałych właściwości. Osobiście nie wyobrażam sobie by po piaskach jeździć naoliwionym czymś takim jak zachwalany Rohloff czy Morgan Blue bo są to strasznie lepkie oleje i zwyczajnie zbierają syf. Po każdej jeździe więc i tak byłby usuwany podczas czyszczenia napędu. Dlatego używam lekkiego oleju... w spary'u. Ale nie wyobrażam sobie jednak aby wybrać inny jak Rohloff na wyprawę w Bieszczady.
LICHU Opublikowano 22 Maja 2019 Opublikowano 22 Maja 2019 Panowie potrzebny smar ale taki który utrzyma łańcuch jak najbardziej w czystości. Jeżdżę tylko po suchym. Wolę częściej smarować niż jeździć z usyfionym napędem.
eathan Opublikowano 22 Maja 2019 Opublikowano 22 Maja 2019 1 minutę temu, LICHU napisał: Panowie potrzebny smar ale taki który utrzyma łańcuch jak najbardziej w czystości. Jeżdżę tylko po suchym. Wolę częściej smarować niż jeździć z usyfionym napędem. Czerwony FinishLine...
qriozum Opublikowano 22 Maja 2019 Opublikowano 22 Maja 2019 Panowie potrzebny smar ale taki który utrzyma łańcuch jak najbardziej w czystości. Jeżdżę tylko po suchym. Wolę częściej smarować niż jeździć z usyfionym napędem. Fenwick Pro.Nie brudzi, duża wytrzymałość, łatwa aplikacja. Ta butelka wystarcza na pełny rok jazdy.Napęd pracuje cichutko i płynnie.Warunki, szosa, sucho, w zimie trenażer.
LICHU Opublikowano 22 Maja 2019 Opublikowano 22 Maja 2019 A co powiecie o szarym finish line Wax. Czerwonego miałem i straszne łapał syf.
eathan Opublikowano 22 Maja 2019 Opublikowano 22 Maja 2019 Teraz, LICHU napisał: Czerwonego miałem i straszne łapał syf. Może źle aplikowałeś? U mnie po wyczyszczeniu napędu, aplikacji i przetarciu (następnego dnia) napę był idealnie czysty. Używam do MTB. W suchych warunkach wystarczał na 80-100 km. Potem napęd było słychać i konieczna była kolejna aplikacja. Przy deszczu napęd dalej był czysty, ale robiło się głośno po ~40 km.
stoper86 Opublikowano 1 Lipca 2019 Opublikowano 1 Lipca 2019 (edytowane) Witajcie. Może ktoś używa i ma jakieś opinie na temat smaru "SKS Lube Your Chain"? Jest sens to kupować czy może polecicie coś innego? Pozdrawiam Edytowane 1 Lipca 2019 przez stoper86
Harep Opublikowano 7 Lipca 2019 Opublikowano 7 Lipca 2019 (edytowane) Polskie Expandy są ok. Trzeba je tylko trochę wymieszać i ogrzać przed zastosowaniem. Nie wiem jak z trwałością bo poza eksperymentami serwis napędu co 40-50km Edytowane 7 Lipca 2019 przez Harep
Zigfir Opublikowano 8 Lipca 2019 Opublikowano 8 Lipca 2019 Ostatnio używam Fenwick-a Pro. Dla mnie bomba.Wczoraj od posmarowania stuknęło jakieś 300 parę km (asfalty) i po 113km trasie napęd powoli zaczyna domagać się posmarowania. Pewnie gdyby była potrzeba jeszcze parę km by zrobił. Przy czym brzmi i tak lepiej niż po FinishLinie czerwonym i 70km. Przy wypadach po szuterku dłuższych niż kilka km raczej czyszczę zaraz po jeździe.
Zigfir Opublikowano 9 Lipca 2019 Opublikowano 9 Lipca 2019 Konsystencja zależy od temperatury. Przy 25 stopniach jest dość płynny przy czym widać w nim coś w rodzaju srebrnych drobinek. Da się spokojnie nakładać po kropelce. Z czasem po złapaniu odrobiny kurzu delikatnie gęstnieje.
marlin Opublikowano 22 Lipca 2019 Opublikowano 22 Lipca 2019 Na ten sezon zaopatrzyłem się w Shimano PTFE i o ile co do łańcucha nie mam zastrzeżeń, to w rowerze szosowym mam problem z czystością obręczy. Po nawet krótkiej jeździe w deszczu mam całe obręcze zasyfione tłustą mazią. Co średnio przekłada się na skuteczność hamowania Nie wydaje mi się, żeby to w całości był syf z jezdni. I jedyne logiczne wytłumaczenie, jakie przychodzi mi na myśl, to że deszcz rozmywa mi smar i siłą odśrodkową katapultuje się on z łańcucha na obręcze... Miał ktoś z Was podobne doświadczenia?
Gość Opublikowano 22 Lipca 2019 Opublikowano 22 Lipca 2019 A ja ostatnio spróbowałam Muc-Off Dry Lube C3 Ceramic i łańcuch po jeździe w suchym jest wyjątkowo czysty.
Gość Opublikowano 22 Lipca 2019 Opublikowano 22 Lipca 2019 @Sziva, a nie masz wrażenia, że napęd pracuje jakby smarowany nie był? Testowałem C3 Ceramic i choć po łańcuchu wskazywało, że jest nasmarowany, to chodził tak głośno jak by był suchy 🙄
eathan Opublikowano 22 Lipca 2019 Opublikowano 22 Lipca 2019 8 minut temu, Marchew napisał: @Sziva, a nie masz wrażenia, że napęd pracuje jakby smarowany nie był? Testowałem C3 Ceramic i choć po łańcuchu wskazywało, że jest nasmarowany, to chodził tak głośno jak by był suchy 🙄 o prawda nie używałem wersji Ceramic a zwykła. Jednak mam takie same wrażenia. Po 50 km łańcuch zaczyna być głośny. Dla porównania czerwony finish line trzyma się perfekcyjnie. Łańcucha nie słychać przez 150 km.
Chino Opublikowano 25 Lipca 2019 Opublikowano 25 Lipca 2019 Krótkie pytanie do tych, którzy używali czerwonego Finishline'a i Shimano PTFE - który z nich mniej przyciąga piach/kurz/pył? Używam czerwonego Finishline'a od wieków, trwałość nie robi mi problemu, brudu coś tam łapie, z Shimano będzie lepiej, czy niekoniecznie? Z góry dzięki za odpowiedź.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się