Triban 100 - commuter, "gravel", pierwszy baranek

[spidelli]

Tak na szybciutko - T100 to fajny rower do trenowania. Ja w końcu wpadłem na to jak brać podjazdy na raz - wspinam się najwolniej, jak to możliwe Fakt, że jeżdżę głównie po szosie i są to podjazdy rozciągnięte ale póki co - daje radę. Chociaż z drugiej strony, żona na swoim rowerze 3x9 też wmłynkowała bez przystanku

Dla przykładu - start na 255 m nmp, meta - 385, dystans - ok 3,75 km

 

Edytowane 25 Lutego 2019 przez spidelli
uzupełnienia

[FalconHeavy]

Też się zastanawiam, czy maszynówki i suport presfit czy inne zewnętrzne robią różnicę dla amatora.

7 godzin temu, Tribanator napisał:

Na korbie kompaktowej  (50-34) oraz kasecie (wolnobiegu) 13-25 można swobodnie jeździć po trasach o nachyleniu do 7%.

Przy monoblacie z przodu zostałbym przy 34 zębach z tyłu.

No właśnie to ciachałem przekazać, Tylko jak zostawiam sobie 13-28. Dużo górek jest u mnie.

Ale mimo górek na monoblacie 13-32T jest w zupełności wystarczające. 34T to już się rower czołga, nie jedzie.

Edytowane 25 Lutego 2019 przez FalconHeavy

[marcinw1983]

13 godzin temu, Tribanator napisał:

Jednak nie rozumiem fenomenu tak zwanych ,maszynówek"

Lepsze uszczelnienie i na pewno lepiej się kręcą, przynajmniej w sklepie

W tym sezonie chcę trochę przyspieszyć w dojazdach do pracy dlatego zmieniam opony na 28c duro stinger oraz na kasetę 11-28.  Z tego co wyliczyłem to przy kadencji 90 i przełożeniu 48x14 da się jechać ok 40km/h, a przy 48x11 to już ok 50km/h. Wiadomo że trzeba mieć formę żeby osiągnąć na prostej nawet te 40, ale najbardziej chce zyskać na zjazdach.

 

[ffurbo]

19 godzin temu, Tribanator napisał:

Jednak nie rozumiem fenomenu tak zwanych ,maszynówek".  Te "maszynówki" to łożyska proste, nie przystosowane do przenoszenia obciążeń bocznych oraz kasowania luzów (siły po-osiowe powodują ich szybkie zużywanie). To jest jakiś marketing, w każdym  sklepie wciskają wszystko , co na "maszynówkach" (koła, pedały). Standardowe konusy chyba jednak są lepszym rozwiązaniem dającym dodatkowo możliwość kasowania luzów oraz ze względu na swoją budowę, przenoszącymi  obciążenia promieniowe jak i osiowe.

Łożyska maszynowe bardzo upraszczają serwis. Ludzie nie chcą się zastanawiać: wystarczy dokręcić, czy wymienić kulki? A może bieżnia już do wymiany, a może tylko konus...
Jak maszynówka złapie luzy to wymieniają całość i po problemie

Zgadzam się co do przenoszenia obciążeń. Tu rzeczywiście klasyczne skręcane łożyska wypadają lepiej. Chyba nawet Szaj mówił w którymś z materiałów że łożyska maszynowe były zaprojektowane przede wszystkim do przenoszenia dużych prędkości.

[FalconHeavy]

Te koła Scorpion są o 400g cięższe od zestawu tribana pod wolnobieg. Pytanie, czy to wina bębenka zintegrowanego z kołem pod kasetę. 

Sam wolnobieg ma bębenek i jest cięższy o te 300 od kasety. 

Koła z decatla nie ma w Pomorskim, w necie nie zamówisz. Wagi nie podano. Natomiast do Scorpiona parę dyszek dokladasz i masz komplet kół. 

Edytowane 25 Lutego 2019 przez FalconHeavy

[Tribanator]

Najgorsze w tym wszystkim jest to, że nie ma czegoś takiego jak łożysko maszynowe - a może inaczej, każde łożysko, to łożysko maszynowe (konusy, kulkowe proste a nawet stery). Prawda jest taka, że producentom łatwiej jest złożyć piastę, wciskając w nią gotowe łożysko "maszynowe", które jest jednym komponentem, niż wrzucać kulki, smar, wkręcać i regulować konus, tak aby koło swobodnie się obracało. Ot co, taka jest prawda. No dobra piszę tak, bo po prostu  lubię się  wysmarować po łokcie smarem z konusów .    

FalconHeavy - bardzo mi się podoba jak zmodernizowałeś sobie swojego Tribana (na używkach, ale wyszło z klasą  ).

Noren -  przerobiłeś już chyba każdą możliwą wersję , podziwiam twój zapał i taką pozytywną upartość (chyba dzięki m.in Tobie zakupiłem ten rower- temat na forum pokazał mi kolega).

Kibicuję wszystkim domowym przerabiaczom Tribanów :). Dzięki wam wiem, że nie jestem sam. Naprawdę warto, pomimo krytyki i słów, że to bez sensu (może i tak, ale upartemu nie przegadasz). Życzę wytrwałości w usprawnianiu waszych Tribanów. 

Generalnie głównym problemem jaki spotkałem podczas modernizacji, to znalezienie tylnego koło pod kasetę, o rozstawie pomiędzy nakrętkami 130 mm. Jeżeli takie udało się znaleźć, to problemem była zawsze obręcz -  typowo szosowa o szerokości 13 mm (jednak wydaje mi się  trochę za wąska, typowo pod opony 23 -25, ja jeżdżę w zależności od pogody na 28/32). Dlatego zostałem zmuszony do zaplotu koła na własną rękę, samemu (mogłem sobie dobrać piastę oraz obręcz wg uznania) -  piasta SORA, FH-RS300, obręcz 15 mm czyli porównywalna do oryginalnej z Tribana. Mieści się oponka 32 mm i można założyć kasetę  . A to już inna bajka - duże możliwości jeżeli chodzi o dobór przełożeń.  

 

[noren]

Dzięki! Trochę w to wsadziłem ale co się nauczyłem to moje. Nie znaczy to że lubię zmieniać pancerze i linki... Ale jak trzeba to już potrafię. Jakby tam zmienić tylne koło i wsadzić tam Sore to już w ogóle byłoby super. Muszę też załatwić jakieś ergonomiczne gripy z rogami.

Z tego co widziałem jak szukałem obręczy jest coś takiego jak Remerx Rapid 622x15. Jaką Ty wybrałeś?

[Tribanator]

Dokładnie taką, jak napisałeś. Na razie spisuję się dobrze. Cena obręczy (czarna) - 69 zł, piasta Sora  RS300 75 zł oraz szprychy (CnSpoke STD 14 czarne  - 36 sztuk)  - około 47 zł. Za całość wyszło pi razy oko 190 zł + kluczyk do nypli  . Aha długość szprych : 282mm oraz 280mm - udało się zapleść oraz ustawić obręcz symetryczne względem widełek. Zaplatałem 36 szprych na 3 krzyże (może mogłem 32 , ale jakoś tak wszyło, że zamówiłem piastę oraz obręcz na 36 szprych). Mam dwie takie piasty ( zamówiłem też do starego rowerka MTB ,bardzo starego), do którego poszła kierownica  oraz manetki z Tribana. Przejeżdżona cała zima - dalej się kręci . Chyba jedyny w mieście na kołach 26 i baranku - wygląda jak komunijny, ale jakoś się tak w te baranki wkręciłem  . Aż mi głupio. Jak dobrze pójdzie to wrzucę tam jeszcze oryginalne koła z Tribana, bo na styk weszły . 

Jeszcze pozostaje opcja przeplecenia oryginalnego koła tylnego z Tribana - potrzebna będzie piasta na 28 szprych, jest nawet szansa, że uda się wykorzystać te same szprychy - to jest już opcja po taniości ( jeżeli piasta podejdzie wymiarowo, to jest szansa wykorzystania tych samych szprych, mi się udało w starym rowerku tak zrobić, piasta z wolnobiegiem wymieniona na Sore , dokupiłem tylko 3 szprychy, bo oryginalne były skrzywione).

Edytowane 25 Lutego 2019 przez Tribanator
Dodanie opisu

[FalconHeavy]

Szprychy w obu rozmiarach były potrzebne? 

"282mm oraz 280mm"

Krótsze po prawej? 

Edytowane 25 Lutego 2019 przez FalconHeavy

[Tribanator]

Tak, próbowałem na szprychach o tej samej długości, ale nie mogłem ustawić obręczy symetrycznie względem widełek (niby tylko 2 mm różnicy, ale jednak szprycha była za krótka aby w nyplu schował się gwint).

[FalconHeavy]

I do tego jeszcze jakaś ośka i zaciski?

Nyple były razem ze szprychami? 

[Tribanator]

Szprychy kupiłem w komplecie z nyplami - na portalu aukcyjnym można znaleźć w przedziale cenowym od 1,3 do 1,5 zł za szpryche + nypel (komplet). Co masz na myśli pisząc ośka i zaciski? Piasta, o której pisałem w komplecie ma oś + szybkozamykacz. Chyba, że chodziło Ci o coś innego?  

Do obliczeń długości szprych korzystałem ze strony : https://leonard.io/edd/

Jest tam baza piasto oraz obręczy, można również wpisać z ręki parametry piasty oraz obręczy.

Poniżej wynik (nie ma nowej Sory, ale zaznaczony model ma takie same wartości dla kluczowych wymiarów).

Edytowane 25 Lutego 2019 przez Tribanator

[FalconHeavy]

Czemu np. 36 szprych, a nie 32?

[marcinw1983]

11 godzin temu, Tribanator napisał:

Generalnie głównym problemem jaki spotkałem podczas modernizacji, to znalezienie tylnego koło pod kasetę, o rozstawie pomiędzy nakrętkami 130 mm. Jeżeli takie udało się znaleźć, to problemem była zawsze obręcz -  typowo szosowa o szerokości 13 mm (jednak wydaje mi się  trochę za wąska, typowo pod opony 23 -25, ja jeżdżę w zależności od pogody na 28/32). Dlatego zostałem zmuszony do zaplotu koła na własną rękę, samemu (mogłem sobie dobrać piastę oraz obręcz wg uznania) -  piasta SORA, FH-RS300, obręcz 15 mm czyli porównywalna do oryginalnej z Tribana. Mieści się oponka 32 mm i można założyć kasetę  . 

Te Tribanowe  koła jakie mają parametry -  waga, dł. ośki. śr. obręczy itp? Na co w ogóle zwrócić uwagę kupując nowe koła pod zacisk żeby pasowały do ramy?

[noren]

Koła szosowe muszą być na 130mm. Jak chcesz oponę szerszą niż 28 to też wewnętrzna szerokość obręczy min 15mm (622x15). Nie wiem ile max może mieć wewnętrzna pod cantilever hamulce.

 

 

[marcinw1983]

czyli te Skropiny http://allegro.pl/ShowItem2.php?item=7849377729 nie podejdą bo mają 135mm, poza tym średnica wewnętrzna 19mm czyli większa od tribanowych 15-stek, stąd  pewnie i  większa waga.  W ogóle na jaką średnice można sobie pozwolić żeby ogarnęły jest hamulce z Tribana?

[noren]

Jak chcesz zestaw to bardziej te https://allegro.pl/oferta/kpl-kol-szosa-28-remerx-rapid-joytech-8-9-10sp-7559260038?utm_source=facebook&utm_medium=app_share&utm_campaign=AndroidShowitemShare

[ffurbo]

A tak się zastanawiam... Czy nie dało by się przerobić koła 135 na 130 przez wymianę podkładek na osi?

[Tribanator]

7 godzin temu, ffurbo napisał:

A tak się zastanawiam... Czy nie dało by się przerobić koła 135 na 130 przez wymianę podkładek na osi?

Jeżeli znajdziesz piastę, która posiada podkładki po obu stronach (tzn oprócz konusa i nakrętki kontrującej jest tam jeszcze pomiędzy nimi podkładka) to teoretycznie istnieje taka możliwość. Jednak musiałbyś również skrócić oś oraz być może kupić nowy szybkozamykacz, bo ten po skróceniu osi mógłby być za długi. Generalnie w piastach z konusami podkładka występuje raczej tylko po tej stronie piasty, po której nie ma bębenka. Od strony bębenka jest tylko konus i nakrętka kontrująca, a ona jest już na tyle wąska, że ciężko ją będzie zamienić na jeszcze węższą. Ciężkie zadanie.

 

11 godzin temu, marcinw1983 napisał:

czyli te Skropiny http://allegro.pl/ShowItem2.php?item=7849377729 nie podejdą bo mają 135mm, poza tym średnica wewnętrzna 19mm czyli większa od tribanowych 15-stek, stąd  pewnie i  większa waga.  W ogóle na jaką średnice można sobie pozwolić żeby ogarnęły jest hamulce z Tribana?

Myślę, że szerokość obręczy 19 mm pozwoli na współpracę z hamulcami z Tribana (miałem założone koło z obręczą 19 mm i wszystko było ok). Tutaj większe znaczenie będą miały szczęki - w zależności od producenta mogą mieć różną wysokość  (będą bliżej lub dalej od obręczy), więc na pewno ci się uda coś dopasować.

14 godzin temu, FalconHeavy napisał:

Czemu np. 36 szprych, a nie 32?

Im więcej szprych tym łatwiej zapleść koło ( mam tu na myśli domowe warunki, gdzie w sposób organoleptyczny sprawdza się naciąg szprych poprzez ich ściskanie). 

[spidelli]

No to ja chyba zostanę przy wolnobiegu. Zmienię manetki  na 2x8, wolnobieg 8rz. Korbę to w drugim rzucie. 

W zmianę koła na kasetowę bawiłbym się tylko na musiku - jak będzie trzeba wymienić.

 

Chyba że standardowe koło nie przeżyje standardowego wolnobiegu...

[FalconHeavy]

Ja póki co również. Kusi mnie bardzo, ale jednak trochę pojeżdżę na tym wolnobiegu, szkoda kolejny niezajeżdżony wolnobieg wyrzucić .

Oponki pora wymienić

[noren]

Fajne kolorki?

[FalconHeavy]

Weź... bo będę znowu ramę przekładał  Czasem poluje na ramę z tribana 500, rama ta sama co w trib 100 ale malowanie ciekawsze.

Widać jak marka b-twin się skiepściła, bo już nawet na rowerze jest triban :D. Najgorsze są ciuchy b-twina na rower, zawsze kończę na Kalenji do biegania (na rowe). Kalenji jest spoko - czapki, rękawiczki kamzelki, leginsy.

 

Póki co oświetlenie zamówiłem PROX AERO F III 400lm

Edytowane 27 Lutego 2019 przez FalconHeavy

[noren]

Niektórzy nieźle koła targają

[spidelli]

No to ja chyba zostanę przy wolnobiegu. Zmienię manetki  na 2x8, wolnobieg 8rz. Korbę to w drugim rzucie. 

W zmianę koła na kasetowę bawiłbym się tylko na musiku - jak będzie trzeba wymienić.

 

Chyba że standardowe koło nie przeżyje standardowego wolnobiegu...