Skocz do zawartości

Triban 100 - commuter, "gravel", pierwszy baranek


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
2 godziny temu, kaido2 napisał:

Kwadrat wcale nie jest gorszy od HTII tak samo HTII nie jest lepsze od kwadratu, czy innego suportu na takich samych łożyskach maszynowych i podzespołach z tego samego stopu. Wszystko to marketing i psychika, która się poddała temu gadaniu.

Nie mam wcale mocnych nóg, a co mniej więcej 1000 km strzela mi w supporcie i muszę marnować czas na wizyty w serwisie. Nie chcę już nic inwestować w swój obecny rower bo i tak zbieram na nowy, ale gdyby miał jakiś potencjał to support i korbę zmieniłbym w pierwszej kolejności. A tak kupiłem wreszcie klucz do supportów i ściągania korb, by następnym razem zrobić to samemu. Nie wiem, jak przy twoich nadludzkich przebiegach korby na kwadrat Ci nie przeszkadzają.

Opublikowano

Może jeździsz siłowo. Ja tak na początku jeździłem. Załatwiłem łańcuch w 600km a po 1000km musiałem wymienić suport ht2. Teraz siłowo jadę tylko na dużych podjazdach jak mi już przełożeń brakuje.

Opublikowano

Nie jeżdżę siłowo (tak mi się wydaje), nie mam tyle siły i mój rower waży 13,4 kg. Mam trekingową korbę 48-38-28 i kasetę 11-32 (11-13-15-18-21-24-28-32T). Po mieście i lesie to 38 z przodu i środkowy zakres z tyłu. 48 to tylko na asfalcie, a podjazdy to 38 lub 28 z przodu i z tyłu od 21 w górę. Zębatki 11T z tyłu użyłem może raz w życiu, nawet na asfalcie 48x13 to maksimum moich możliwości. Dużo nie jeżdżę (szczególnie w 2019, bo miałem poważną kontuzję kolana), więc przez dwa sezony ledwo przekroczyłem 2000 km. I we wrześniu 2018 i 2019 musiałem po mniej niż 1000 km oddać rower do serwisu, bo strzelało w supporcie, szczególnie podczas ruszania. Siodełko wykluczyłem, bo na stojąco strzelało jeszcze bardziej, łańcuch też nie był winien, bo go zdjąłem w domu, stawałem na pedały i też strzelało. Pedały rozbierałem i smarowałem. Pierwszy łańcuch (KMC, ale nie wiem jaki model był fabrycznie w rowerze) zmieniłem po 1300 km, bo przymiar wpadał bez problemu na 0,7. Teraz mam KMC x8.93 (w nowej nomenklaturze X8 Silver/Grey) i po nieco ponad 700 km przymiar nie wpada nawet na 0,5. Gdybym chciał coś zmienić w tym rowerze, to support i korba o innym zakresie. Gdybym z tyłu miał więcej rzędów, to na przód dałbym dwublat 46/30.

Opublikowano (edytowane)
3 godziny temu, karolg napisał:

Nie mam wcale mocnych nóg, a co mniej więcej 1000 km strzela mi w supporcie i muszę marnować czas na wizyty w serwisie. Nie chcę już nic inwestować w swój obecny rower bo i tak zbieram na nowy, ale gdyby miał jakiś potencjał to support i korbę zmieniłbym w pierwszej kolejności. A tak kupiłem wreszcie klucz do supportów i ściągania korb, by następnym razem zrobić to samemu. Nie wiem, jak przy twoich nadludzkich przebiegach korby na kwadrat Ci nie przeszkadzają.

Strzela, bo jak sobie otworzysz łożysko to zauważysz, że w środku jest praktycznie suche, niewiele trzeba by zaczęło strzelać wystarczy tak naprawdę jeden większy deszcz. Akurat dostęp do " uszczelnionych" RS woda ma bardzo łatwy , podobnie Finish WET którym traktuję taki suport co jakiś czas jak czuje że ma sucho. Od pewnego czasu przed zamontowaniem takiego suportu otwieram takie łożysko i traktuję ŁT 43 po czym zamykam ( łatwa procedura ) W suporcie takie łożysko nie musi być wysokoobrotowe, opór się nie zmienia, natomiast żywotność zwiększa się z 1k do średnio 30 k.( starcza średnio 3 zimy) Oczywiście technika kręcenia też ma na to wpływ. No niestety przemielić suche łożysko to jest  chwila. Łożyska w podłych jak wielu twierdzi suportach HTII od Shimano traktuję podobnie. Stary suport Sory ( nie pamiętam oznaczenia) z 2012 r. ma za sobą 60 tys i łożyska zero luzu, co najwyżej do wymiany był jeden dystans klasycznie z lewej strony. BB500 - nowy i jak dotąd 15 tys km.

Edytowane przez kaido2
Opublikowano

I takie Shimanowskie supporty za 30 zł, wg producenta nierozbieralne, mogę sobie łatwo rozebrać w domu?

Opublikowano

Nie rozbieralne ? Daj link.

Jeszcze nie trafiłem na suport którego bym nie rozebrał i nie zreanimował, bądź chociażby zabezpieczył odpowiednio. Obecne nawet najtańsze za 20 pln są na maszynach RS, tą osłonkę obecnie plastikową się łatwo ściąga. Z gumowymi, które kiedyś stosowano było więcej babrania, ale dało się ściągnąć i założyć z powrotem.

Opublikowano
7 godzin temu, kaido2 napisał:

Kwadrat wcale nie jest gorszy od HTII tak samo HTII nie jest lepsze od kwadratu, czy innego suportu na takich samych łożyskach maszynowych i podzespołach z tego samego stopu. 

Za to fajniejszy jest serwis. Bo jak łożyska z jednej strony padną to odkręcasz i działasz. Łatwiej się do nich dostać, bez ściągania/wykręcania wkładu. U mnie HT2 z korbą trekingową ma ponad 12kkm. Nawet przez głowę mi nie przeszło by coś wymieniać. Korba kręci się "lepiej", po takim kilometrażu, niż na "ceramikach" :)

Opublikowano (edytowane)

 

59 minut temu, kaido2 napisał:

Nie rozbieralne ? Daj link.

Jeszcze nie trafiłem na suport którego bym nie rozebrał i nie zreanimował, bądź chociażby zabezpieczył odpowiednio. Obecne nawet najtańsze za 20 pln są na maszynach RS, tą osłonkę obecnie plastikową się łatwo ściąga. Z gumowymi, które kiedyś stosowano było więcej babrania, ale dało się ściągnąć i założyć z powrotem.

Nie wiem, co mi fabrycznie wsadzili, ani co zrobili w serwisie. Jak kiedyś będę miał czas to go wykręcę skoro mam już klucze i zgłoszę się do ciebie po instrukcje serwisowe :D . Myślałem, że są nierozbieralne, bo w końcu "sealed cartridge" i instrukcji serwisowych brak, a jedyne filmy na youtube pokazują jak ktoś rozkręca jakieś stare zardzewiaki na łożyskach kulkowych i mówi przez pół filmu, że niby się tego nie powinno naprawiać, ale on na potrzeby filmu bohatersko to naprawi.

Edytowane przez karolg
Opublikowano (edytowane)
24 minuty temu, karolg napisał:

 

Nie wiem, co mi fabrycznie wsadzili, ani co zrobili w serwisie. Jak kiedyś będę miał czas to go wykręcę skoro mam już klucze i zgłoszę się do ciebie po instrukcje serwisowe :D . Myślałem, że są nie rozbieralne, bo w końcu "sealed cartridge" i instrukcji serwisowych brak, a jedyne filmy na youtube pokazują jak ktoś rozkręca jakieś stare zardzewiaki na łożyskach kulkowych i mówi przez pół filmu, że niby się tego nie powinno naprawiać, ale on na potrzeby filmu bohatersko to naprawi.

No to jak to jest na wiankach to dopiero łatwy temat, co to za rower?

Jak taki cartridge, to jest to jak najbardziej rozbieralne

2407_1644693.jpg

Z suportem da się zrobić wszystko, nawet dać inne porządne standardowe łożyska w miejsce wynalazków firmowych. Jako przykład pokaże co kiedyś robiłem pedałom.

tokarka%20o%C5%9B.jpg

welgo%20%C5%82ozysko.jpg

Wystarczyło przetoczyć ośkę i wywalić stare miski. Kwestia wiedzy, umiejętności , sprzętu.

 

 

Edytowane przez kaido2
Opublikowano
6 minut temu, kaido2 napisał:

No to jak to jest na wiankach to dopiero łatwy temat, co to za rower?

Nie wiem, czy mój support jest na kulkach. Po prostu szukałem na youtubie filmów z rozbierania supportów na kwadrat i znalazłem filmy z rozbiórek starych kilkunastoletnich zardzewiaków, nikt w miarę nowych nie pokazywał :). Mój rower jest z 2018, więc może łożyska ma już inne.

Opublikowano

Ma typowe maszynowe, które jak pisałem wyżej są rozbieralne, ostatnio z kilku takich, bo się ich nazbierało zrobiłem jeden ( dokładnie sprawa przebicia standardowych jak najbardziej sprawnych ale suchych jak pieprz łożysk maszynowych 6002RS). Kilkunastoletnie już ciężko  było spotkać na wiankach , ale kilkudziesięcioletnie jak najbardziej, różnica też była we wkręcanych miskach ( węższe i trzeba było przegwintować mufę).  Taką  1055 , czy arabesque ( SH600, obecna ultegra) zajechać nawet na sucho - trzeba było mieć zdrowie, a jak się pojawił lekki luz to wystarczyło wymieć ośke ( obecnie najtrwalszy element suportu) takie to były łożyska, przez wielu uznawane za ch..we na które obecnie nikt nie spojrzy.

image;s=644x461

Opublikowano
6 godzin temu, bazia napisał:

mi też "cyka" w suporcie

Bo w łożyskach suportu jest sucho jak pieprz. Trochę wilgoci i cyka, - to jako pierwsze jest do sprawdzenia. Kupisz nowe i za chwile masz to samo. Nie dziwie się też, a jest tak we wszystkich budżetowych rowerach, miski wkręcone są na lakier,  wypadało by splanować mufę i zakręcić miski na smar miedziowy. Bywa, że miski są luźno wkręcone, bywa, że miski są krzywo wkręcone i po tysiaku pęka górna bieżnia łożyska - no i strzela, trzeszczy jak i cyka ( kwestia konstrukcji ramy jak i materiału, no i jak to łożysko pękło). - Cały urok obecnych produktów gotowych pod nazwa rowery.

 

17 minut temu, karolg napisał:

więc support to musi być pewnie któryś z tych dwóch podanych BB-UN100-K lub BB-UN26K

Tak na prawdę to może być wszystko, w zależności co zatwierdził księgowy od g..nego FSA , po porządne Neco za 20 pln, po te Sh.

W każdym bądź razie każde z nich rozbiera się tak samo ( łożyska zazwyczaj 6002RS, M350)

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Na pewno wielu z Was wymieniało już w Tribanie mostek lub grzebało coś przy sterach/widelcu. Powiedzcie mi jak zdjąć ten górny kapsel znad mostka? Nie ma przecież nigdzie żadnej śruby do odkręcenia.

Opublikowano

Śruba jest zakryta gumową zatyczką. Wystarczy ją zdjąć i śruba będzie widoczna.  

 

  • Pomógł 1
Opublikowano

2400 zł na osprzęcie Microshift-a , powariowali...

Opublikowano
14 minut temu, yacek _b napisał:

2400 zł na osprzęcie Microshift-a , powariowali...

Za modne się płaci :D

Opublikowano (edytowane)

Ta rama jest ok w sprzęcie do 1400 max ;)

Wolę dołożyć parę stówek i kupić dobry rower. Taki co bym za szybko przy nim nie grzebał: Ośki przelotowe, hak wymienny, zwężana główka  itp

 

Edytowane przez FalconHeavy
Opublikowano

Skumali, że jak dołożą tarcze i dopiszą gravel to można liczyć x2 :D

Opublikowano

No z hakiem to już strzał w kolano... Dopiero to wypatrzyłem... 

Opublikowano

Hm. mnie zastanawia, że ten rower bardzo przypomina moją modyfikację Tribana 100. Korba 38T, karbonowy widelec(tyle że ja mam 100% karbonowy), z tyłu większy zakres...

A ja nikomu nie udzielałem licencji na produkcję. 🤣

Opublikowano
10 minut temu, zibi_j1 napisał:

No z hakiem to już strzał w kolano... Dopiero to wypatrzyłem... 

No w stalowym rowerze to jeszcze można zrozumieć, ale chyba Esker 4.0 ma wymienny. 

17 minut temu, zibi_j1 napisał:

A jeszcze rok temu w tej cenie była szosa 520 na pełnej Sorze

To nasze Trybiki najlepsze jakie można było zakupić :)

Opublikowano
Godzinę temu, zibi_j1 napisał:

A jeszcze rok temu w tej cenie była szosa 520 na pełnej Sorze... chyba era porządnych i tanich rowerów w Decathlonie dobiegła końca...
Jakto się ma do oferty MTB Decathlona? Nijak...
https://www.decathlon.pl/rower-mtb-st-560-275-id_8364732.html

Ta sama cena

ten MTB to już ostanie chyba sztuki i pewnie go wycofają ... szkoda.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...