Skocz do zawartości

Gravel - wysoka kadencja , niska prędkość


WRU89

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam szanowne forum 

Posiadam gravela Marin Gestalt 1 z 2020 roku.

Zastanawiam mnie jak to jest że jeżdżę raczej z wysoką kadencja (rzadko kiedy zejdę poniżej 90) a muszę się  namęczyć żeby utrzymać 30km/h, 35 to już jest naprawdę ciężko a 40 utrzymam przez mac minute.

Przeglądając forum widzę że to są prędkości spokojnie do uzyskania  na MTB i zastanawiam się gdzie robię błąd? 

Napęd mam fabryczny tj.:

Przerzutka przód: Shimano Sora

Przerzutka tył: Shimano Sora 9-Speed

Hamulce przód: Tektro MD-C500 Dual Piston Road Mechanical Disc, 160mm Rotor

Hamulec tył: Tektro MD-C500 Dual Piston Road Mechanical Disc, 160mm Rotor

Dźwignia hamulca: Shimano w/ Integrated Shifters

Manetki: Shimano Sora 2x9-Speed

Korby: Shimano R345 Octalink Compact, 50/34T

Suport: Shimano Octalink V2 Cartridge

Łańcuch: KMC X9

Kaseta / Wolnobieg: SunRace 9-Speed, 11-32T

Opony które miałem fabrycznie to WTB exposure 32 x 700

Założyłem contimemtal moumtainking 35 x 700

Pewnie teraz jadę trochę wolniej ale jednak na ta pogodę zdecydowanie bezpieczniej.

Co Do jazdy, 80 % szosa różnej jakości (w tym krwaezniki) 20 % szutr i ścieżki w lesie. 

Kolejna sprawa , rzadko korzystam z drugiej blachy , dopiero jak przekrocze 30km/h wrzucam druga i tu się zastanawiam czy może warto było by przejść na napęd 1 x ? 

Wtedy też mógłbym założyć szersze opony 40 x 700 z gładkim budzikiem na caly rok? 

Myslicie że problem leży w mojej jeździe czy może warto zmienić osprzęt? 

Opublikowano

 

 

18 minut temu, WRU89 napisał:

i zastanawiam się gdzie robię błąd? 

A siłę jakąś robisz? Czy to jest tylko takie o jeżdżenie w rytmie?

Jak do tego wpleciesz ćwiczenia siłowe, to będziesz mógł tak samo kręcić z twardszego przełożenia, dynamika i reszta zostanie, natomiast zdecydowanie wzrosną prędkości.

Opublikowano
4 minuty temu, kaido2 napisał:

 

 

A siłę jakąś robisz? Czy to jest tylko takie o jeżdżenie w rytmie?

Jak do tego wpleciesz ćwiczenia siłowe, to będziesz mógł tak samo kręcić z twardszego przełożenia, dynamika i reszta zostanie, natomiast zdecydowanie wzrosną prędkości.

Pytabie czy masz na myśli siłę na rowerze czy trenjng siłowy? Jeśli chodzi o trening  siłowy to tak, od 16 lat więc tu bym problemu nie szukal 

Opublikowano

Nie wiem jakie masz doświadczenie z rowerami ale przesiadka na gravela/szosę nie uczyni z Ciebie od razu demona prędkości ;) Ja również dosiadam Gestalta, nawet z bardziej terenowym napędem niż Twój i oponami 40mm i 30kmh na asfalcie to nie problem. 40kmh po szutrach dla mnie to jest już większy wysiłek ale potrafię go ciągnąć przez kilka km bez problemu a chodzę w wadze ciężkiej +100kg. Jednak to dzięki treningowi, który robiłem przez ostatnią zimę i wiosnę, samo nie przyszło. W zeszłym roku osiąganie 30kmh na szutrach to był wyczyn i to na kilka minut tylko.

Opublikowano

Nie zawracaj sobie głowy bzdurami. Masz optymalną kadencję, pilnuj bezpiecznego pulsu i baw się przyjemną jazdą. W grawelu przy oponach 35mm średnia 30km/h jest świetna. Na takich oponach ja max zrobiłem w grupie 31km/h dla trasy 40km i to była katorga. Zero przyjemności z jazdy. Teraz latam na CX 32mm opony. Średnia 27-28km, średni puls 140. Nadwaga 10kg i nie mam zamiaru walczyć o wynik 30km/h. W MTB i oponach 47mm średnia na asfalcie to niewiele mniej bo 25-26km/h. Tu na forum jest kilku mocnych koni ale oni głównie na szosach śmigają ze średnią 35km/h. Druga grupa to chwalidupy ze źle skalibrowanym licznikiem lub podają średnie z GPS - bezwartościowe oczywiście.

  • Lubię to! 1
Opublikowano

To teraz się zastanawiam po co mi w takim razie gravel skoro nie wiele szybciej jadę niż na mtb 😅

A co mówicie o napędzie? Zmieniać coś czy nie zawracać sobie póki co głowy 

Opublikowano
1 minutę temu, WRU89 napisał:

A co mówicie o napędzie? Zmieniać coś czy nie zawracać sobie póki co głowy 

A coś Ci w nim przeszkadza?

Opublikowano
Teraz, m-peter napisał:

A coś Ci w nim przeszkadza?

Teoretycznie nie, ale się zastanawiam czy nie będzie lepiej jak go zmienię. Zresztą czytałem twój temat z Marinem i widziałem że od razu wprowadzałes zmiany no i natchnales mnie 😅

Opublikowano
Teraz, WRU89 napisał:

Teoretycznie nie, ale się zastanawiam czy nie będzie lepiej jak go zmienię. Zresztą czytałem twój temat z Marinem i widziałem że od razu wprowadzałes zmiany no i natchnales mnie 😅

Ja wprowadziłem zmiany bo nie dawałem rady pod górę jak go kupiłem z takim przełożeniem ;) Brakowało mi baaaardzo miękkiego przełożenia na podjazdy w górach. Jeśli tego Ci nie brakuje to nie zmieniałbym. Dla mnie, dzisiaj, sens ma wymiana napędu głównie pod kątem hamulców hydraulicznych ale wydatek na zmianę całej grupy jest na tyle spory, że nie wiem czy ma sens ładowanie takich pieniędzy w ten rower czy nie lepiej już zmienić na coś z wyższej półki. 

Opublikowano

Jak zajedziesz ten napęd to pomyślisz o zmianie. To budżetowy rower więc na siłę nie ma co inwestować, choć ja bym od razu wywalił blat 50 i zamienił na 46.
Zawsze piszę, że pakowanie do grawelowych rowerów korby kompakt 50/34 to totalny idiotyzm. W tych samych pieniądzach producent mógłby zaproponować 1x11 z korbą 38T i kasetą 11-42.

Opublikowano
26 minut temu, WRU89 napisał:

Teoretycznie nie, ale się zastanawiam czy nie będzie lepiej jak go zmienię. Zresztą czytałem twój temat z Marinem i widziałem że od razu wprowadzałes zmiany no i natchnales mnie 😅

Na pewno będzie lepiej, będziesz miał samopoczucie lepsze😆, że masz coś nowego w rowerze. Wyniki Ci się raczej niestety same od takiej zmiany nie poprawią ;) 

Opublikowano

A co uważacie na temat jazdy na rowerze ? Jeśli zależy mi żeby móc dłużej szybciej jechać? Powinienem robić treningi na dużym blacie z niższą kadencja  ? Oczywiście w interwale.

Naszło mnie właśnie też z tym napędem czy jest sens trzymać 2 x skoro i tak 70 % czasu jadę na pierwszym blacie a jak wrzucam drugi to wcale nie odczuwam jakieś większej mocy 

Opublikowano

Po to masz 2 blaty, żeby ich używać (choćby po to żeby nie robić przekosów na łańcuchu). Do tego podczas jazdy dawaj sobie czasem w kość na twardszych przełożeniach. Bez tego zawsze będziesz mielił i jechał powoli. Jak chcesz robić postępy to trzeba czasem opuszczać strefę komfortu.

Opublikowano
2 minuty temu, mareq napisał:

Po to masz 2 blaty, żeby ich używać (choćby po to żeby nie robić przekosów na łańcuchu). Do tego podczas jazdy dawaj sobie czasem w kość na twardszych przełożeniach. Bez tego zawsze będziesz mielił i jechał powoli. Jak chcesz robić postępy to trzeba czasem opuszczać strefę komfortu.

Będę w takim razie próbował:) 

Dzięki za odpowiedzi.  Jak ktoś ma jeszcze jakieś rady co do jazdy lub osprzętu to Chętnie posłucham.

Opublikowano

Ja myślę, że napęd masz taki dosyć uniwersalny i jego bym na razie nie ruszał. Pracuj nad sobą. Nad napędem możesz myśleć jak ci się zużyje i będziesz musiał zmienić. Do tego czasu będziesz lepiej znał siebie i swoje potrzeby.

Opublikowano
Godzinę temu, WRU89 napisał:

Pytabie czy masz na myśli siłę na rowerze

Tak, przecież rozmawiamy tu o problemie związanym z jazdą na rowerze.

 

Godzinę temu, pinok napisał:

Link do stravy or never happened 😜

 

O to, to to :)

Godzinę temu, KonradTrek800 napisał:

Tu na forum jest kilku mocnych koni ale oni głównie na szosach śmigają ze średnią 35km/h.

Ale to nie jest jakiś wyczyn. Mocny koń to ja mogę powiedzieć wtedy kiedy widzę wynik z imprezy mając wgląd też w profil i warunki panujące na trasie.

 

23 minuty temu, WRU89 napisał:

Jeśli zależy mi żeby móc dłużej szybciej jechać? Powinienem robić treningi na dużym blacie z niższą kadencja  ?

Wytrzymałościówka + odpowiedni zestaw ćwiczeń pod dany profil specjalistyczny. Ułożyć plan w/g własnych  możliwości  i realizować.

Opublikowano

Koido wiem, że dla ciebie to żaden wyslek. Natomiast jak widzę gościa po 100km nawet na płaskim mazowieckim to średnia 35km/h wzbudza mój podziw. Dla mnie przejscie z 30 na 33km/h jest nieosiągalne. Nawet gdybym zrzucil te 10kg.

  • Lubię to! 2
Opublikowano
Koido wiem, że dla ciebie to żaden wyslek. Natomiast jak widzę gościa po 100km nawet na płaskim mazowieckim to średnia 35km/h wzbudza mój podziw. Dla mnie przejscie z 30 na 33km/h jest nieosiągalne. Nawet gdybym zrzucil te 10kg.
Chyba nie widzisz tego kogoś jeżdżącego na mountain kingach 35mm ;)

Problem leży w Twojej nodze i oporach jakie generują mountain kingi na asfalcie.
Opublikowano

Wiadomo, że pisałem o szosowcach na 28mm :) ale te Continental jakieś ciężkie nie są i można szybko śmigać na tych 35mm. W nowym grawelu montuję 50mm Continental Race King, prawie 700g. To dopiero będzie walec do lasu.

Opublikowano
25 minut temu, KonradTrek800 napisał:

Koido wiem, że dla ciebie to żaden wyslek. Natomiast jak widzę gościa po 100km nawet na płaskim mazowieckim to średnia 35km/h wzbudza mój podziw. Dla mnie przejscie z 30 na 33km/h jest nieosiągalne. Nawet gdybym zrzucil te 10kg.

Nie ma rzeczy niemożliwych. U mnie nie ma płasko i wiem ile trudu kosztowało mnie przejście z 28 do 30km/h na dystansie rzędu 30-40km (przy nim to normą są przewyższenia rzędu 300-400m). Moim celem na przyszły rok jest dojście do średniej 32 i wiem że to jest możliwe ale żeby był postęp nie można się ze sobą cackać.

  • Lubię to! 1
Opublikowano
Wiadomo, że pisałem o szosowcach na 28mm smile.png ale te Continental jakieś ciężkie nie są i można szybko śmigać na tych 35mm. W nowym grawelu montuję 50mm Continental Race King, prawie 700g. To dopiero będzie walec do lasu.
Nie wątpię, ale tu trochę tam trochę i z tego zbiera się ogromna różnica. Sprzęt ma znacznie, ale mniejsze niż nam się wydaje. Jest zima, jeśli chcesz kompleksowo podejść do tematu to kupuj trenażer interaktywny i realizuj plany treningowe na Zwift. Nie masz jak inaczej się dowiedzieć jak trenować
Opublikowano

A na co to komu, a po co to potrzebne?


A na serio to jezdzij i nic nie martw się na zapas.

W pierwszym roku jazdy szosą udało mi się przejść od 30 km ze średnia 26,7 km/h do 100 km ze średnia 31 km/h.


Bez wyspecjalizowanego treningu, po prostu jazda i sama noga do jakiś tam poatamaetrow dojdzie.

  • Lubię to! 1
Opublikowano
36 minut temu, lukaszzsch napisał:

A na co to komu, a po co to potrzebne?


A na serio to jezdzij i nic nie martw się na zapas.

W pierwszym roku jazdy szosą udało mi się przejść od 30 km ze średnia 26,7 km/h do 100 km ze średnia 31 km/h.


Bez wyspecjalizowanego treningu, po prostu jazda i sama noga do jakiś tam poatamaetrow dojdzie.

Tak będę robił :)

Dzięki 💪

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...