Ćwiczenie nóg na siłowni

[adazal]

Witam wszystkich na forum mam pytanie czy ćwiczyć nogi na siłowni przez cały sezon rowerowy . Mam 54 lat . trenuje 6 razy w tygodniu - w sumie ponad 16 godzin . Bo według - Fidela - w '' pewnym wieku ''  kolarz powinien raz w tygodniu  ćwiczyć nogi na siłowni . Jaka jest wasza opinia lub doświadczenie czy wystarczy tylko okres przygotowawczy i potem tylko trening na rowerze pozdrawiam - adazal .

Edytowane 8 Kwietnia 2017 przez Admin
Niepoprawnie sformułowany tytuł. Poprawiono.

[skokol]

Ja też jestem w pewnym wielu frielowskim. Mało tego lubię siłownię ale musiałem ją odpuścić. Mocny trening siły (solidne przysiady) uniemożliwiały mi trening na trenażerze. W pewnym wieku  tak szybko się nie rregenerujemy.

[dywyn]

Powyżej 35 (czy 40?) roku życia powinno się podtrzymywać siłę przez cały rok. Wystarczy jeden trening na siłowni na 7/10 dni - na mniejszych obciążaniach niż w okresie przygotowawczym (czytaj zima). Biorąc pod uwagę naszą pogodę taki trening łatwo wprowadzić w życie

[adazal]

Trening na siłowni robię raz w tygodniu  z maksymalnymi  obciążeniami a ostatnim powtórzeniu ile mogę wycisnąć . Wyczytałem że fachowcy zalecają treningi cały czas z maksymalnym obciążeniami by pobudzać mięśnie do rozwoju . A zejście na mniejsze obciążenia w sezonie nic nie dają . 

[skokol]

22 godziny temu, dywyn napisał:

Powyżej 35 (czy 40?) roku życia powinno się podtrzymywać siłę przez cały rok. Wystarczy jeden trening na siłowni na 7/10 dni - na mniejszych obciążaniach niż w okresie przygotowawczym (czytaj zima). Biorąc pod uwagę naszą pogodę taki trening łatwo wprowadzić w życie

Literatura mówi o treningach siłowych (przez cały rok) po 40 roku życia. Chętnie robiłbym nawet dwa w tygodniu...ale po mocnej siłowni nie ma jak pedałować  Chyba, że ja robię coś źle.

Moim ulubionym systemem treningowym jest klasyczne 5x5.

[konop90]

Akurat ja jestem trochę młodszy, wychodzi że tak równo o połowę :-D ale mogę doradzić na temat siłowni. Dam chodzę 2-3 razy w tygodniu i do tego oczywiście rower. Jednak uważam że największym błędem jest zrobienie nóg na siłowni a następnego dnia bądź tego samego jazda rowerem i to tak na maksa. Nasze nogi potrzebują odpoczynku żeby jak to się mówi rosnąć.
Co do siły trening 5x5 jest bardzo dobry ale nie na maksymalnych ciężarach. Bo wtedy będziemy dążyć do 5 x5. Najlepiej jest też na pewien czas po prostu sprawdzić swój maks.
Polecam dynamiczne siady no i oczywiście na pierwszym miejscu technika potem ciężar.

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

[MZoltowski]

58 minut temu, skokol napisał:

ale po mocnej siłowni nie ma jak pedałować

Spróbuj zrobić sobie taki nawet spokojny rozjazd kiedyś, czysta przyjemność  

Wiadomo, zależy kto jak trenuje i jaki ma mikrocykl. Jeśli lecisz schematem ciężko, lekko, ciężko, lekko, to siłka zawsze jako trening ciężki. Jeśli lecisz moim ulubionym ostatnio układem ciężko, ciężko, przerwa, ciężko, ciężko, lekko, lekko, to siłownia musi przypadać w drugi ciężki dzień, nie ma bata.  A takich kombinacji można wymyślić kilkadziesiąt, ale zasada zawsze ta sama - po siłce dzień lekki lub przerwa, a dzień przed siłką nie lecimy np. treningu podjazdowego ani power intervals - optymalnie na dzień przed siłownią wpadają tempówki, treningi w sweet spocie itp. Następnego dnia nogi jeszcze zachowują trochę świeżości

[dywyn]

W sezonie siłka nie musi wyglądać jak w okresie przygotowawczym. Bardziej stawiałbym na wysyłek przypominający ten z roweru. Czyli więcej powtórzeń z mniejszym obciążeniem i jednocześnie na wyższej szybkości. Zamiast 5-10 powtórzeń lepiej zrobić 20-25. Wtedy układ:

dzień 1: siłownia + ewentualnie jazda regeneracyjna 1/10 lub lekka jazda tlenowa 2-3/10

dzień 2: interwały

dzień 3 : interwały

dzień 4: jazda regeneracyjna 1/10

dzień 5: ciężki trening lub grupa

dzień 6: ciężki trening lub grupa

dzień 7: odpoczynek lub jazda regeneracyjna 1/10

Jest to zrealizowania. Na pewno po siłowni nie wskakiwałbym robić interwałów.