GBike Opublikowano 6 Czerwca 2017 Udostępnij Opublikowano 6 Czerwca 2017 Osobiście nie startuje i nie trenuję do żadnych zawodów. Bawię się kolarstwem i ostatnio odkryłem pewną prawidłowość. Z racji że mieszkam w terenie pozbawionym gór to każda anomalia w ukształtowaniu terenu skłania do wykorzystania jej w sposób dający odrobinę frajdy. Na swojej trasie mam około jedno kilometrowy zjazd zakończony długim łukiem i zauważyłem że gdy "dokręcam" złożony w zakręcie przy prędkości 60 km/h tor jazdy staje się niestabilny. Po kilku próbach i testach w moim odczuciu odkryłem w jaki sposób "dokręcać" w sposób bezpieczny. Przepis jest banalnie prosty z pełną mocą należy kręcić tylko nogą która jest po zewnętrznej stronie zakrętu. Pomyślałem że skoro wielu z was trenuje i startuje w zawodach to może ktoś tą wiedzę wykorzysta. Odnośnik do komentarza
suchy Opublikowano 6 Czerwca 2017 Udostępnij Opublikowano 6 Czerwca 2017 Ooo kolego poruszyłeś bardzo rozbudowany temat a zarazem bardzo trudny do opisania słowami. Tutaj jest bardzo wiele zmiennych. Zaczynajac od sił wypadkowych skierowanych w różnych kierunkach, momentu obrotowego na kole napędowym oraz korbie po konstrukcję samego roweru jak i ukształtowanie terenu. Oraz wielu innych. Bynajmiej to słuszna uwaga która rzeczywiście ma odzwierciedlenie w codziennym użytkowaniu. Odnośnik do komentarza
Red Opublikowano 6 Czerwca 2017 Udostępnij Opublikowano 6 Czerwca 2017 41 minut temu, suchy napisał: Bynajmiej to słuszna uwaga która rzeczywiście ma odzwierciedlenie w codziennym użytkowaniu. Dobrze że użyłeś słowa "bynajmniej" bo jest ono zaprzeczeniem słowa "przynajmniej". Oczywiście sarkazm. A odnośnie tej porady. Dzieje się tak dlatego że "kręcąc tylko zewnętrzna nogą" przesuwamy ciało ma zewnątrz a tym samym dociskamy koła do nawierzchni co z kolei przekłada się na lepszą przyczepność. Odnośnik do komentarza
suchy Opublikowano 6 Czerwca 2017 Udostępnij Opublikowano 6 Czerwca 2017 (edytowane) 1 godzinę temu, Red napisał: A odnośnie tej porady. Dzieje się tak dlatego że "kręcąc tylko zewnętrzna nogą" przesuwamy ciało ma zewnątrz a tym samym dociskamy koła do nawierzchni co z kolei przekłada się na lepszą przyczepność. Nio i teraz sie zacznie....? Ale zagłębiając się w temat....mam do zastanowienia jeden aspekt. Jeździłeś kiedyś motorem lub oglądałeś zawody motocyklowe? Jeśli tak to teraz już masz obraz w głowie że tam motocykliści przesuwają środek ciężkości do wewnątrz zakrętu. Dzieje się tak dlatego jadąc po łuku wypadkowa nie jest równoległa do toru jazdu. Jest to zmienna na ktorą ma wpływ wiele czynników. Wracając do roweru. Tak sie składa wprew temu co napisałem wers wyżej, jadący kolaż po łuku poprzed dociśnięcie pedała po stronie zewnętrznej wytwarza większą siłę dociskającą niż operowanie własnym ciężarem. A w sumie tych dwóch sił to i tak zwiększa swoją pryczepność. Natomiast wysunięcie ciała na zewnątrz powoduje wyższe położenie środka ciężkości oraz wysunięcie go na zewnątrz co pogarsza trakcję. Ale wracając do początko to i tak sumarycznie zwiększa sie siła docisku bo akurat w tym przypadku siła wywierana na pedał jest większa niż przesunięcie tegoż środka. Proponuję zrobić doświadczenie... W tych samych warunkach na tym samym rowerze posadzić ridera o masie np 100kg i wtedy zobaczyć w którą stronę suma sił będzie miała wiekszy wpływ? A tak na marginesie jest to bardzo długi temat. I najlepiej niech każdy spróbuje jak na niego działają zakręty. Ps. Nie jestem ani matematykiem ani fizykiem więc proszę nie łapać mnie za terminologię? Ale na moje oko tak to mniej lub więcej wygląda. Edytowane 6 Czerwca 2017 przez suchy Odnośnik do komentarza
RainbowHunterPL Opublikowano 6 Czerwca 2017 Udostępnij Opublikowano 6 Czerwca 2017 W rowerze jest podobnie jak w motocyklu umiętnie dokręcanie w zakręcie stabilizuje tor jazdy przeciwskręt też się przydaje znać Odnośnik do komentarza
Red Opublikowano 6 Czerwca 2017 Udostępnij Opublikowano 6 Czerwca 2017 40 minut temu, suchy napisał: Natomiast wysunięcie ciała na zewnątrz powoduje wyższe położenie środka ciężkości oraz wysunięcie go na zewnątrz co pogarsza trakcję. Hm... Gdzie go podnosisz skoro właśnie przechyliłeś rower do środka zakrętu? Poza tym nie wychylasz się cały a jedynie biodrami. Osobiście nie robiłem czegoś takiego jak dokręcanie w zakręcie co sugeruje kolega @RainbowHunterPL. Do pedałowania powraca się wychodząc z zakrętu i raczej nie nazywa się to dokręcaniem. Odnośnik do komentarza
suchy Opublikowano 6 Czerwca 2017 Udostępnij Opublikowano 6 Czerwca 2017 3 godziny temu, Red napisał: Gdzie go podnosisz skoro właśnie przechyliłeś rower do środka zakrętu? Zgadza się, ale zauważ że środek ciężkości to nie tylko sam rower ale też rowerzyska który jest min. kilka razy cięższy od samego roweru, a przesunięcie chociażby tylko bioder na zwnątrz powoduje też przesunięcia środka ciężkości na zewnątrz mimo że rower został pochylony. To w sumie powoduje że środek ciężkości będzie w takiej sytuacji wyżej niż w przypadku przesunięcia rowerzysty do wewnątrz. Czyli teoretycznie w polożeniu do wewnątrz powinniśmy szybciej i z lepszą trakcją pokonać zakręt, ale szkopuł w tym że rowerzysta cały czas pracuje na rowerze i dlatego w niektórych przyadkach może być tak że przyłożenie większej siły np jak w w/w przypadku może powodować inne zachowanie roweru. Tutaj własnie jak mówisz dociążenie opony ma również ogromny wpływ. Dlatego właśnie jak wcześniej mówiłem zę od strony matematyczne czy fizycznej bardzo trudne do wytłumaczenia, chociażby dla mnie Żeby rozwiać wątpliwości to że autor tematu poprzez dociśnięcie zewnętrznej korby przesuwa się na zewnątrz (6 minuta 10 sekunda): Odnośnik do komentarza
Red Opublikowano 6 Czerwca 2017 Udostępnij Opublikowano 6 Czerwca 2017 45 minut temu, suchy napisał: Żeby rozwiać wątpliwości to że autor tematu poprzez dociśnięcie zewnętrznej korby przesuwa się na zewnątrz (6 minuta 10 sekunda A bo się przesuwa ale jakby dobrze to przemyśleć to tylko wtedy kiedy ramie korby jest w dolnej pozycji. Ogólnie chyba obaliłeś teorię autora tematu. Pora na ??? Odnośnik do komentarza
suchy Opublikowano 6 Czerwca 2017 Udostępnij Opublikowano 6 Czerwca 2017 8 minut temu, Red napisał: Ogólnie chyba obaliłeś teorię autora tematu. Raczej nie. Bo autor wszedł do domu przez drzwi a ja przez okno. Ale efekt finalny jest podobny że wszyscy jesteśmy w domu. A jedno cieszy... że są ludzie którzy nie tylko kręcą korbami, a też analizują co dzieje się z ich rowerem oraz ciałem. 10 minut temu, Red napisał: Pora na ??? Na zdrowie Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się