Ile kilometrów wytrzymują wam napędy?

[Gość]

Dzisiaj zauważyłem że prawdopodobnie zaczyna wycierać mi się zębatka na korbie. Wogule jest jakaś miękka. Przy pedałowaniu jak patrzę na zębatkę to chodzi na boki. Przebieg roweru: 500km. Jestem w szoku

[de Villars]

Dnia 25.08.2017 o 22:41, KrisEr napisał:

Łańcuch zmieniłem po 12k więc aktualnie używany ma już najechane ponad 11k...

Na jednym łańcuchu 12000 km? To wprost nieprawdopodobne. Ja jak się zagapiłem z mierzeniem łańcucha to mi zrąbał kasetę i blat po 5000...

[Red]

Dzisiaj zauważyłem że prawdopodobnie zaczyna wycierać mi się zębatka na korbie. Wogule jest jakaś miękka. Przy pedałowaniu jak patrzę na zębatkę to chodzi na boki. Przebieg roweru: 500km. Jestem w szoku

A to na pewno zębatka czy po prostu zajechałeś wkład suportu?

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

[Gość]

Nie wiem szczerze mówiąc. Ni wydaje mi się żebym dał mu do tego powody. będę obserwował. Ale na zębach korby widać początek wycierania się

[Pietern]

Fajny temat, taki z cyklu: co jest najsmaczniejsze... Dziś w wątku: "Jeden dzień, jedno foto", zobaczyłem zdjęcie roweru na plaży i wynikało z tego, że autor sobie robi tam przejażdżki. Jeżeli często, to ciekawe co, ile mu wytrzymuje? Po mojemu nie ma sensu porównywać różnych rowerów, różnych tras i różnych warunków, różnych ludzi. Bo co nam wyjdzie? Że gościu 60 kg, który wali po 200 kilosów dziennie po Mazowszu w ładnej pogodzie na jednym łańcuchu przejedzie ochnaście tysięcy mil morskich. Co mnie z tego, kiedy ja jeżdżę tylko po żużlach (bardzo pyli), korzeniach, piachu i ciągle góra dół? Aaa, i ważę 85 kg. 

Ale czytam z zaciekawieniem.

[KrisEr]

Dnia 27.08.2017 o 13:25, de Villars napisał:

Na jednym łańcuchu 12000 km? To wprost nieprawdopodobne. Ja jak się zagapiłem z mierzeniem łańcucha to mi zrąbał kasetę i blat po 5000...

Dla mnie też nieprawdopodobne Ogólnie jeżdżę raczej kadencyjnie i staram się minimalnie odpuszczać "gaz" podczas zmian przełożeń - jak widać opłaca się... sam byłem mile zaskoczony, że kaseta o przebiegu 12.000 bez zająknięcia przyjęła nowy łańcuch. Grupa 105 potwierdza swój dobry stosunek cena/jakość.

Edytowane 28 Sierpnia 2017 przez KrisEr

[Arek arkowaty]

Ja w crosie zrobionym na SS przy wadze 72 kg łańcuch wyciąga się mi ponad miarę czyli tak mocno że koła już dalej nie mogę odsunąć by nie spadał po około 2500-3000km, wcześniej miałem ten rower z osprzętem Deore i po prostu nie było mnie stać na to , po 1000km przymiar wskazywał maksymalne zużycie choć napęd jeszcze nie przeskakiwał. Pan w serwisie stwierdził że niszczę rowery bo za mocno cisnę przy rozpędzaniu. Ale zauważyłem że, rowery MTB 26 cali mniej dewastują napęd niż 29 cali, 29 wymusza większe siły na tylnych zębatkach. Jeden z kumpli ma stary napęd XT w MTB całym sztywnym stalowym z 2005 roku i mu działa ok, zero przeskoku, robi około 800 km w sezonie czyli nie dużo, znowu Ci co mają 29'  teraz kupione to po 2000km napęd czasem przeskoczy, łańcuch wyciągnięty poza wszelkimi pomiarami,  jeździmy po mieście, bardzo mało piachu. 

ps. czy kółeczka przerzutki się oliwi ?

[piotr.solek]

Całoroczny rower (mieszczuch trekingowy) na warunki miejskie, ale nie stroni od wzniesień. Jazda kadencyjna z dużym wyczuciem zmiany biegów (dużo ich nie ma) oraz mocne mielenie, kiedy zbliża się segment na stravie. Bez babrania się w błocie. Niemal codziennie przecierany łańcuch i reszta wg uznania. 80-83kg. 

Po roku.

Korba M590-(3 blaty) - jak na razie  6700k km

Wkład suportu  BB-51 -  na razie 6700k km 

Wolnobieg 7rz MF-M30 - 3800k km

Łańcuch SRAM-PC870  - 5000k km

Edytowane 25 Marca 2019 przez piotr.solek

[remigiusz]

Ważę 70kg, stary dociążony Kross 26 cali, z trekingowymi dodatkami. Napęd Alfine 8, łańcuch KMC X1, z napinaczem na łożyskowanych kółkach, wymiana łańcucha z zębatką tylną i przednią pochodzącą z korby 10s od Deore po 3500 km. Na siłę dobiłbym pięciu tysięcy, ale nie znosiłem już tego odgłosu. 

O napęd dbałem średnio, jeździł w nie zależnie od pogody.

Swoją drogą kiedyś myślałem że takie rozwiązania nie powodują tak szybkiego zużycia łańcucha. Wychodzi na to że pozostaje tylko przejść na pasek zębaty.

Edytowane 15 Października 2018 przez remigiusz

[Thief]

To jest ciekawy temat. W starym Krossie zajechałem cały napęd po 7500km. Byłem bardzo rozczarowany, bo myślałem, że po 2 sezonach rower nie będzie do remontu, a tu taka niespodzianka... W nowym rowerze postanowiłem zmieniać 2 łańcuchy i po 5500 obydwa wydłużyły się do 0,7%. Przy 2x11 to w zasadzie graniczne zużycie łańcucha. Kupiłem teraz nowy łańcuch i zastanawiam się jak będzie się zachowywał, bo ostatnio kiedy wrzuciłem zużyty ok. 0,5% już hałasował przez jakieś 500km... Chcę maksymalnie wydłużyć żywotność obecnego napędu, bo gdybym miał wymieniać go co jakieś 7000 to ten rower to studnia bez dna :D. Nie ogarniam sytuacji, w której musiał bym go wymieniać co jakieś 1000 lub 2000km jak to niektórzy piszą

[KRL064]

Szosa napęd Campagnolo Chorus pierwszy zestaw przejechał 11 tyś i wymieniłem łańcuch i kasetę. Dodam że łańcuch nie był jeszcze graniczne rozciągnięty i ktoś mnie zapytał czy mógłby założyć go do siebie. Ponieważ zamierzałem go wyrzucić oddałem i do dziś przejechał u tej osoby 2,7 tys.

Po 16 tys wymieniłem zębatkę korby 52T. Od tamtej pory przejechałem prawie 8 tyś. Napęd w stanie bardzo dobrym. Są jednak tacy co twierdzą że dbam o niego ponad przeciętnie. Może i tak ale dzięki temu jest trwały i cichy.

Dla mnie napęd Campagnolo jest absolutnie genialny pod każdym względem nawet biorąc pod uwagę koszt.