Rower trailowy full czy HT

[Wojtek]

Cześć wszystkim. Mam poważną zagwozdkę. Mam jeden rower, który najbardziej pasuje do kategorii XC a chciałbym mieć coś jeszcze, generalnie chcę mieć coś trailowego. I tutaj pada ważne pytanie. Jaki typ roweru będzie lepszy do nauki jazdy po ścieżkach. Czy zadanie szkoleniowe dobrze spełni sztywniak czy lepiej full. Początkowo planowałem poskładać rower na kołach 27,5+ , mój pierwszy wybór to był rower na ramie DARTMOOR PRIMAL PLUS. Później wypatrzyłem NS Bike eccentrik cromo, mi się na nim nawet dobrze jeździło, ale tylko po parkingu. Ale są jeszcze nie inne typy rowerów, i tutaj myślę o rowerach typu full. Z tym, że sensowny full to tylko używka. W fullu dochodzi problem serwisu całego tylnego zawiasu, co jest dodatkowym kosztem. Poza tym rowery te są zdecydowanie cięższe. Generalnie jestem jak typowa BABA. Sam nie wiem czego chcę. W sumie wiem, ale nie wiem jakie. 

[trollu]

bez znaczenia co weźmiesz do nauki, ht teoretycznie mniej wybacza, wymaga więcej pracy podczas jazdy - lepiej uczy. Z drugiej strony, ja bym szedł w fulla

[Gość]

@Wojtek na początek full może Cię wykończyć budżetowo... NS Eccentric cromo też mi się cholernie podoba.

Co to Trailowych HT, pisałem Ci co będę miał niedługo, to się nie zmieniło, baza fajna do zabawy w modzenie.

[Wojtek]

No właśnie oglądałem te GIANTY i niespecjalnie mi podchodzą. Delikatnie skłaniam się w stronę fulla, prawdopodobnie kupię jakąś używkę do katowania. Daje sobie jeszcze jakiś miesiąc na podjęcie decyzji. 

[Mietek]

Mam taki sam dylemat,tyle że kupno będzie we wrześniu/październiku więc jeszcze do myślenia mam. Generalnie zastanawiam się czy wykorzystam fulla,sam zbytnio ochoty jeździć nie mam a nikt ze znajomych nie ma fulla i nie chcą kupić ;( Moje typy co do rowerów to Dartmoor Primal 27.5+ w malowaniu red devil piękny a drugi to jego brat hornet.

[Gość]

@SpiderMAN powiem Ci, że znalazem fajną alternatywę... A własciwie kolega znalazł.
Jest takie cudo które na zachodzie wygrywa wszystkie rankingi i kosztuje grosze, a u nas jest nieosiągalne. Koszt zakupu razem ze sprowadzeniem to około 5 tysiaków i mamy fulla ze skokiem 130mm na RS. Jeździłem tym rowerem i robi on WOOW. W jakimś polskim magazynie branżowym wygrał ranking na fulla do 10 tys.

http://calibrebicycles.com/bike/bossnut-evo/

[Wojtek]

Godzinę temu, Mietek napisał:

Mam taki sam dylemat,tyle że kupno będzie we wrześniu/październiku więc jeszcze do myślenia mam. Generalnie zastanawiam się czy wykorzystam fulla,sam zbytnio ochoty jeździć nie mam a nikt ze znajomych nie ma fulla i nie chcą kupić ;( Moje typy co do rowerów to Dartmoor Primal 27.5+ w malowaniu red devil piękny a drugi to jego brat hornet.

Ja właśnie będę miał z kim jeździć, a dylemat jest nadal.

[Mietek]

1 godzinę temu, zibi_j1 napisał:

http://calibrebicycles.com/bike/bossnut-evo/

Pytanie jak z ramą w tym rowerku,ile zniesie i jak jest z gwarancją ;v 

@Wojtek

Bardzo ci się spieszy z kupnem roweru ?

Edytowane 15 Maja 2018 przez Mietek

[Gość]

1 minutę temu, Mietek napisał:

Pytanie jak z ramą w tym rowerku,ile zniesie i jak jest z gwarancją ;v 

poczytaj testy to się dowiesz

[Wojtek]

8 minut temu, Mietek napisał:

Pytanie jak z ramą w tym rowerku,ile zniesie i jak jest z gwarancją ;v 

@Wojtek

Bardzo ci się spieszy z kupnem roweru ?

No właśnie nie śpieszy mi się, aczkolwiek fajnie by było gdyby rower był jeszcze w tym sezonie. Ale początkowy plan był na majstrowanie roweru na jesień. 

[Mietek]

Ja też na jesień będę chciał kupić ale nie wiem jaki  

[Ares]

Trudno cokolwiek doradzić jak właściwie nie ma informacji ani o jakie zastosowanie chodzi ani o cenę max. Ten Calibre to bardzo podstawowy full na bardzo kiepskich częściach poza napędem. Oczywiście jak ktoś ma bardzo niski budżet to może być ale w marę jak rośnie apetyt na ostrzejszą jazdę to taki rower będzie kulał. Choćby amor który jest wręcz tragiczny. Jest tani i na tym koniec. Tani też jest B'Twin z Deca ale nie wiem jak z tymi Manitaczami obecnie sprawy się mają. No i od tego roku to 1 zawiasy są. Zdecydowanie wolał bym ustrzelić jakąś dobrą nie utyraną używkę, których jest wbrew pozorom sporo. 

Już po raz kolejny widzę też tutaj uwagę odnośnie bardzo drogiego serwisu zawieszenia. Po pierwsze jest to nie do końca prawda po drugie zależy o jaki zawias chodzi i jego skomplikowanie. U mnie w mieście kompletny serwis wspomnianego Gianta czyli amor, damper, zawias to koszt 250-300zł zł. I nie robione "u kowala". 

A co będzie lepsze na ścieżki to nie odpowiem bo na takich trasach w życiu nie byłem. Mogę odpowiedzieć, że na szlak czy szerokopojentą jazdę po górach lepszy zdecydowanie jest full. 

[Wojtek]

Kupiłem ramę typu full  jak tylko do mnie dotrze i stwierdzę że jest się czym pochwalić założę odpowiedni dział. 

[Mietek]

Ale samą rame czy gotowy rower :d?

[Wojtek]

Samą ramę, teraz tylko jakieś pół roku i ją poskładam. Może zgodnie z planem na jesień wyjadę.

[Mietek]

Haha to czekam aż dojdzie bo jestem ciekaw co tam kupiłeś

[Gość]

1 godzinę temu, Wojtek napisał:

Samą ramę, teraz tylko jakieś pół roku i ją poskładam. Może zgodnie z planem na jesień wyjadę.

Satysfakcja gwarantowana  

[Angelika]

Hej wszystkim ;)

Mam identyczny dylemat, przerzucam się w ogóle z za małego HT i zastanawiam się czy od razu kupić fulla czy HT z wyższej półki... Nie jeździłam jeszcze po górach bardziej lasy, ale chcę się nauczyć i pośmigać też w górskich warunkach ;) Boje się tylko, że full będzie mnie ciągnął do przodu przy zjazdach, bo jest bardzo miękki... Jak jeździłam po sklepie, to przy silnym hamowaniu full bardziej mnie ciągnął w przód niż HT i traciąłam równowagę. Hmmm może to kwestia nauki? Nie wiem...

Po drugie zastanawiam się nad rozmiarem ramy, mam 170cm teraz jeździłam na S, ale tragedia, mega za mały. Komfortowo czuje się na L, ale teoretycznie jest od wzrostu 175cm. Nogi mam 85cm do pachwin... Ze względu na kręgosłup powinnam mieć kierownice trochę wyżej, może stąd większy komfort na L (nie mogę mieć kąta ustawienia kręgosłupa i nóg poniżej 90', bo mm dwa kręgi w rozsypce).

Dzięki z góry za każdą opinie. Pozdrawiam, Angelika ;)

[Gość]

Co do tego ciągnięcia w dół przy hamowaniu kwestia tego że
Zawieszenie na pewno nie ustawione pod ciebie
Druga sprawa hamulce pewnie żyleta dlatego masz takie wrażenie że ciągnie cię w dół
Co do rozmiaru każdy producent ma inne rozmiary jednak sądzę że L była by już za duża, jak rower jest za duży będziesz miała nad nim słabą kontrolę

[Puncu]

11 godzin temu, piter614 napisał:

Co do tego ciągnięcia w dół przy hamowaniu kwestia tego że
Zawieszenie na pewno nie ustawione pod ciebie

No i fakt że podczas hamowania tylne zawieszenie się prostuje. 

11 godzin temu, Angelika napisał:

Hmmm może to kwestia nauki?

Kwestia nauki i przyzwyczajenia. Skoro masz problemy z kręgosłupem to chyba lepszy full

[trollu]

16 godzin temu, Puncu napisał:

No i fakt że podczas hamowania tylne zawieszenie się prostuje. 

nie do końca prostuje tylko utwardza się i nie każdy zawias jednakowo. Nie ma co generalizować 

[Puncu]

2 godziny temu, trollu napisał:

nie do końca prostuje tylko utwardza się i nie każdy zawias jednakowo. Nie ma co generalizować 

Chodzi mi o hamowanie samym przodem. Przy hamowaniu dwoma hamulcami efekt jest podobny. Dlatego dupa do tyłu

[mgr]

W dniu 10.02.2019 o 11:19, Angelika napisał:

zastanawiam się czy od razu kupić fulla czy HT z wyższej półki

Też miałem podobny dylemat. Widziałem, że przewija się on na forach i w artykułach od wielu lat. Osobiście dzięki kolegom z forum wybrałem fulla i jestem zachwycony po przesiadce po kilkunastu latach ze sztywniaka. Co do zachowania na trasie nie tylko trzeba ustawić odpowiednio amortyzatory (SAG, tłumienie - tutaj różnicę robią detale), siodełko, ale i manetki, czy dobrze dobrać ciśnienie w oponach. Ja na fabrycznych ustawieniach nie czułem się najlepiej i dopiero po 2 tyg. wszystko dopieściłem idealnie. Co więcej wydali mi rower ze źle obróconą kierownicą... W sklepie, czy nawet pod sklepem niewiele sprawdzisz poza tym, czy rozmiar Ci pasuje. Zresztą taki full wymaga wg mnie przyzwyczajenia.

Jeżeli zdecydujesz się na fulla to zwróć uwagę na kilka innych kwestii. Zazwyczaj fulle nie tylko mają gorszy (nie oznacza, że zły) osprzęt przy danej cenie, ale będą też cięższe. Nie każde zawieszenie ma dobre opinie (kwestia pompowania/bujania przy pedałowaniu; wpływ na hamowanie). Koszty eksploatacji będą większe (serwis dampera). Wszystko jest na forum i w necie. Moim zdaniem i tak się opłaca brać fulla  

Ja wybrałem Gianta Anthema 29er (XC), który wagowo wychodzi z platformami 13,2 kg czyli mało jak na ten poziom cenowy, w dodatku dorwałem go 40% taniej co było konkretną okazją. Jak już sobie coś upatrzysz to pytaj kolegów o konkretny sprzęt bo tu jest masa detali, o których ja pojęcia nie miałem. Niedługo zacznie się sezon i większość z producentów będzie robiła objazdy z rowerami, a może i sklepy u Ciebie coś wystawią na testy. Nie wiem jak teraz okazjami cenowymi, ale warto się przyczaić czy dłużej poczekać jak masz czym jeździć bo prawie 4 tys. jak w moim przypadku piechotą nie chodzi...

[Angelika]

Dziękuję Ci bardzo! Jest szansa, żebym się skontaktowała z Tobą telefonicznie i zapytała o pare spraw?

Teraz, Angelika napisał:

Dziękuję Ci bardzo! Jest szansa, żebym się skontaktowała z Tobą telefonicznie i zapytała o pare spraw?

 

2 godziny temu, mgr napisał:

Też miałem podobny dylemat. Widziałem, że przewija się on na forach i w artykułach od wielu lat. Osobiście dzięki kolegom z forum wybrałem fulla i jestem zachwycony po przesiadce po kilkunastu latach ze sztywniaka. Co do zachowania na trasie nie tylko trzeba ustawić odpowiednio amortyzatory (SAG, tłumienie - tutaj różnicę robią detale), siodełko, ale i manetki, czy dobrze dobrać ciśnienie w oponach. Ja na fabrycznych ustawieniach nie czułem się najlepiej i dopiero po 2 tyg. wszystko dopieściłem idealnie. Co więcej wydali mi rower ze źle obróconą kierownicą... W sklepie, czy nawet pod sklepem niewiele sprawdzisz poza tym, czy rozmiar Ci pasuje. Zresztą taki full wymaga wg mnie przyzwyczajenia.

Jeżeli zdecydujesz się na fulla to zwróć uwagę na kilka innych kwestii. Zazwyczaj fulle nie tylko mają gorszy (nie oznacza, że zły) osprzęt przy danej cenie, ale będą też cięższe. Nie każde zawieszenie ma dobre opinie (kwestia pompowania/bujania przy pedałowaniu; wpływ na hamowanie). Koszty eksploatacji będą większe (serwis dampera). Wszystko jest na forum i w necie. Moim zdaniem i tak się opłaca brać fulla  

Ja wybrałem Gianta Anthema 29er (XC), który wagowo wychodzi z platformami 13,2 kg czyli mało jak na ten poziom cenowy, w dodatku dorwałem go 40% taniej co było konkretną okazją. Jak już sobie coś upatrzysz to pytaj kolegów o konkretny sprzęt bo tu jest masa detali, o których ja pojęcia nie miałem. Niedługo zacznie się sezon i większość z producentów będzie robiła objazdy z rowerami, a może i sklepy u Ciebie coś wystawią na testy. Nie wiem jak teraz okazjami cenowymi, ale warto się przyczaić czy dłużej poczekać jak masz czym jeździć bo prawie 4 tys. jak w moim przypadku piechotą nie chodzi...

 

2 godziny temu, mgr napisał:

Też miałem podobny dylemat. Widziałem, że przewija się on na forach i w artykułach od wielu lat. Osobiście dzięki kolegom z forum wybrałem fulla i jestem zachwycony po przesiadce po kilkunastu latach ze sztywniaka. Co do zachowania na trasie nie tylko trzeba ustawić odpowiednio amortyzatory (SAG, tłumienie - tutaj różnicę robią detale), siodełko, ale i manetki, czy dobrze dobrać ciśnienie w oponach. Ja na fabrycznych ustawieniach nie czułem się najlepiej i dopiero po 2 tyg. wszystko dopieściłem idealnie. Co więcej wydali mi rower ze źle obróconą kierownicą... W sklepie, czy nawet pod sklepem niewiele sprawdzisz poza tym, czy rozmiar Ci pasuje. Zresztą taki full wymaga wg mnie przyzwyczajenia.

Jeżeli zdecydujesz się na fulla to zwróć uwagę na kilka innych kwestii. Zazwyczaj fulle nie tylko mają gorszy (nie oznacza, że zły) osprzęt przy danej cenie, ale będą też cięższe. Nie każde zawieszenie ma dobre opinie (kwestia pompowania/bujania przy pedałowaniu; wpływ na hamowanie). Koszty eksploatacji będą większe (serwis dampera). Wszystko jest na forum i w necie. Moim zdaniem i tak się opłaca brać fulla  

Ja wybrałem Gianta Anthema 29er (XC), który wagowo wychodzi z platformami 13,2 kg czyli mało jak na ten poziom cenowy, w dodatku dorwałem go 40% taniej co było konkretną okazją. Jak już sobie coś upatrzysz to pytaj kolegów o konkretny sprzęt bo tu jest masa detali, o których ja pojęcia nie miałem. Niedługo zacznie się sezon i większość z producentów będzie robiła objazdy z rowerami, a może i sklepy u Ciebie coś wystawią na testy. Nie wiem jak teraz okazjami cenowymi, ale warto się przyczaić czy dłużej poczekać jak masz czym jeździć bo prawie 4 tys. jak w moim przypadku piechotą nie chodzi...

Jesli kupię fulla to na razie tego, waży 13,4 rama M, a przyjdzie czas na lepszy sprzęt kiedyś:

https://www.decathlon.pl/rower-mtb-st-560-s-275-id_8379043.html

[Gość]

@Angelika jeśli tylko możesz, to bierz fulla. Po ustawieniu amortyzatora i dampera pod siebie nie powinnaś mieć problemów z hamowaniem. Ja od zeszłego sezonu mam Krossa Soila i jestem zachwycona jazdą na nim: