Skocz do zawartości

Wtopa życia, czy może jednak nie? :)


JacekPlacek

Rekomendowane odpowiedzi

W dniu 30.04.2018 o 20:34, sender napisał:

@SpiderMAN nie mierz swoją miarą autora wątku, bo mu jednak trochę brakuje do Ciebie:D z postu wynika, że jednak przedobrzył z rozmiarem co wcześniej Nurek zauważył. 

no niestety sprzedawcy klapsy się należą.

Nie robię tego... Rozmiar niestety źle dobrany i sprzedawcy za złe doradztwo należy się opr...

Odnośnik do komentarza

Podsumuję wątek. Rower wymieniony na Meridę BIG.SEVEN 500 z ramą S, sklep nie robił żadnych problemów. Odrobinę obawiałem się, że to S to przy wysokości będzie OK, ale jednak długość wymusi jazdę zbyt wyprostowaną. W sumie niepotrzebne te obawy, bo kurdupel jestem :P i przy wzroście poniżej 170 cm to chyba właściwa decyzja.

Przeglądając Szajbajkowy kanał na YT i kilka pobocznych wydaje mi się, że w miarę dopracowałem poprawne ustawienie siodełka. W kierownicy najpierw przełożyłem jeden z pierścieni do góry, potem jeszcze mostek na negatyw. Klamki hamulców i manetki zmiany biegów nieco w dół. Pozycja na rowerze jest teraz nie tylko komfortowa - wolę właśnie tak nieco niżej, ale i optymalna, jeśli chodzi o właściwe dociążanie przedniego koła - przestało się mi przydarzać podrywanie przedniego koła przy podjazdach. Swoją drogą pewnie też pomogły porady techniczne :) Jeżdżę praktycznie codziennie na tyle, na ile mi czas pozwala, więc wydaje mi się, że zakładane kilometry na ten rok sporo przekroczę. Może więc rower na siebie "zarobi" :P 

Takie drobne wątpliwości amatora. Syn jeździ na Romecie Mustangu z 2016 (27,5", rama 19", osprzęt na Deore 3x10). To rower cięższy od Meridy chyba ze 2 kg, oczywiście dla mnie za duży, dla niego OK, jest wyższe ode mnie. Ale co mnie zastanawia - jeździ się nim bardzo lekko, lżej niż na Meridzie. Czy to pod górę, czy po asfalcie, sprawia wrażenie jakby był znacznie lżejszy niż BIG.SEVEN. Syn jest na etapie cyrkowym :P czyli chce nauczyć się wheelie, jakieś postępy robi. I właśnie na Romecie bardzo łatwo udaje mu się unieść kierownicę, a na Meridzie rower sprawia wrażenie, jakby kierownica mocno ciążyła i to przednie koło zaraz opada. Czy to efekt określonej geometrii ramy?

Odnośnik do komentarza
W dniu 10.05.2018 o 23:28, JacekPlacek napisał:

Podsumuję wątek. Rower wymieniony na Meridę BIG.SEVEN 500 z ramą S, sklep nie robił żadnych problemów. Odrobinę obawiałem się, że to S to przy wysokości będzie OK, ale jednak długość wymusi jazdę zbyt wyprostowaną. W sumie niepotrzebne te obawy, bo kurdupel jestem :P i przy wzroście poniżej 170 cm to chyba właściwa decyzja.

Przeglądając Szajbajkowy kanał na YT i kilka pobocznych wydaje mi się, że w miarę dopracowałem poprawne ustawienie siodełka. W kierownicy najpierw przełożyłem jeden z pierścieni do góry, potem jeszcze mostek na negatyw. Klamki hamulców i manetki zmiany biegów nieco w dół. Pozycja na rowerze jest teraz nie tylko komfortowa - wolę właśnie tak nieco niżej, ale i optymalna, jeśli chodzi o właściwe dociążanie przedniego koła - przestało się mi przydarzać podrywanie przedniego koła przy podjazdach. Swoją drogą pewnie też pomogły porady techniczne :) Jeżdżę praktycznie codziennie na tyle, na ile mi czas pozwala, więc wydaje mi się, że zakładane kilometry na ten rok sporo przekroczę. Może więc rower na siebie "zarobi" :P 

Takie drobne wątpliwości amatora. Syn jeździ na Romecie Mustangu z 2016 (27,5", rama 19", osprzęt na Deore 3x10). To rower cięższy od Meridy chyba ze 2 kg, oczywiście dla mnie za duży, dla niego OK, jest wyższe ode mnie. Ale co mnie zastanawia - jeździ się nim bardzo lekko, lżej niż na Meridzie. Czy to pod górę, czy po asfalcie, sprawia wrażenie jakby był znacznie lżejszy niż BIG.SEVEN. Syn jest na etapie cyrkowym :P czyli chce nauczyć się wheelie, jakieś postępy robi. I właśnie na Romecie bardzo łatwo udaje mu się unieść kierownicę, a na Meridzie rower sprawia wrażenie, jakby kierownica mocno ciążyła i to przednie koło zaraz opada. Czy to efekt określonej geometrii ramy?

 

Cieszę się, że pomogliśmy Ci podjąć dobrą decyzję.

Geometria owszem, ma wpływ na to czy dany rower lepiej czy gorzej nadaje się do trików.

Kwestia też wjeżdżenia się w rower... To wymaga przyzwyczajenia.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...