Skocz do zawartości

Hardtail czy full suspension?


Kanias

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam, mam ochotę znów pojeździć na trasach, lecz mój obecny rower już ledwo co zipie, więc moje pytanie jest takie, kupić rower Rose Count Solo 1 czy może zaryzykować i kupić używaną Meride One Twenty? Nie chciałabym trafić na "minę", więc załączam link do aukcji, bo może ktoś lepiej to prześwietli lub miał już kontakt z tym sprzedawcą.
Link: https://www.olx.pl/oferta/rower-merida-one-twenty-full-mtb-suspension-120mm-CID767-IDs0ZaJ.html#c098487a5c;promoted

Opublikowano

Ta Merida jest stara technologicznie i chyba też wiekiem. Ma nieużywaną już geometrię, która działa jako-tako tylko w płaskim terenie, i przestarzały osprzęt (był ze średnio-niskiej półki, gdy rower był nowy). Będzie działać, ale z nowoczesnym hardtailem, szczególnie na kołach 29", przegra. Przejrzyj tematy o rowerach do około 4000 zł, bo chyba taki masz budżet.

Opublikowano

Pytanie tylko czy celować w używane rowery full suspension czy raczej w nowe hardtaile? Bo szczerze mówiąc, nie byłam w temacie dobre parę lat i nie wiem jak to teraz wygląda. Szczerze mówiąc chciałabym, żebym nie musiała wymieniać roweru z hardtaila do full'a, gdy będę chciała pojeździć już na trudniejszych trasach.

Opublikowano

Zadaj sobie pytanie czy warto tego fulla. Popatrz czołowych zawodników na jakich trudnych trasach jeżdżą i wystarczają im hardtaile np. Jolanda Neff Maja Włoszczowska Bartek Wawak itp. I jak kupisz fulla czy to się opłaci czy nie będzie tak że pochłonie pieniędzy np. amortyzator przedni i tylny nie będą uszkodzone. Wtedy szkoda pieniędzy. Lepiej CI wyjdzie nowy hardtail bo wiesz  co kupujesz bez przebiegu nowy napęd nowe hamulce koła  i komponenty pozostałe wiesz na czym stoisz. Chyba że nie obejdzie się i jeździsz naprawdę ostro i musisz mieć fulla. Ja dość szybko zjeżdżam ale nie chciałbym fulla wolę hardtaila jak coś to przyhamuje. Pozdrawiam

 

Opublikowano

Wszystko zależy od tego, co to są trudniejsze trasy. Są hardtaile przygotowane typowo w góry, które wytrzymają praktycznie dowolny teren i dobrze działają z długim amortyzatorem, np. Dartmoor Primal. Płaci się za to wyższą wagą.

Z używanymi zawsze jest ten sam problem: można potencjalnie wiele dopłacić, zanim rower będzie sprawny. Dwa razy więcej, kiedy dochodzi tylne zawieszenie.

Opublikowano

A co to znaczy "po trasach" bo na taki dajmy na to Świeradów full nie jest konieczny, a na jazdę po beskidzkich szlakach pieszych już fajna rzecz.

Podobną Meridę (dokładnie taką http://testy.bikeboard.pl/artykuly,pokaz,merida-one-twenty-tfs-800-d-2010:1)  kupiłem żonie, z powietrznym epiconem, na osprzęcie slx/xt o 500 zł taniej. Stan w zasadzie idealny, zrobiłem serwis amorów, jakieś małe regulacje i tyle. Z geometrią nie jest tak tragicznie - to jest rowerek typu all mountain, całkiem sprawnie zjeżdża i podjeżdża. Za 2,5 tyś. w zasadzie trudno znaleźć hardtaila z powietrznym amorem i przyzwoitym osprzętem, dlatego uważam, że było warto. Ale ten konkretny rower który pokazujesz,  w tej cenie, to moim zdaniem nie jest jakaś wybitna okazja.

Opublikowano (edytowane)

Bardziej chodzi mi o to, że posiadałam hardtaila i przyjemnie mi się nim jeździło, lecz chciałabym spróbować czegoś nowego oraz nie ograniczać się do tras w którym hardtail już nie jest tak dobry jak full lub po prostu po dłuższym jeżdżeniu będę odczuwała dyskomfort. Stąd mój dylemat..

Edytowane przez Kanias
Opublikowano
9 godzin temu, Kanias napisał:

chciałabym spróbować czegoś nowego

Kupując konstrukcję sprzed dekady raczej nie spróbujesz niczego nowego.

Ja przesiadam się na fulla za około miesiąc, a będzie to Giant Stance 2 z 2016 roku, przywożę go od kumpla z UK. Poszperaj za takim rowerem, na olx kiedyś widziałem w dość dobrej cenie ten rower.

Minus to starawy napęd 3x9, ale to można dość bezboleśnie zastąpić czymś nowszym.

  • 4 miesiące temu...
Opublikowano

W związku z tym, że to mój pierwszy wpis na forum, zacznę od powitania - cześć wszystkim!

Przechodząc do sprawy, mam dylemat jak w tytule tematu - full czy sztywniak? Mieszkam i jeżdżę w Bielsku, 80% czasu szlaki górskie, Szyndzielnia, Kozia, Magurka itp. Wszystko rekreacyjnie, amatorsko. 20 % asfalt i szutr w weekendy z żoną. Lubię wszędzie wjechać a nie pchac, dlatego zależy mi na dzielności w podjeździe.
Do tej pory były hardtaile: Scott Aspect i kolejno Scott Scale. Teraz mam budżet przeskoczyć trochę wyżej, dostałem dobry rabat na meridę i zastanawiam się nad :

https://www.rowerymerida.pl/produkt1406/one-twenty-9-xt-edition-rower-merida.html

https://www.rowerymerida.pl/produkt1404/ninety-six-9-800-rower-merida.html

Czy jednak zostać przy hardtailu? Przy tej samej cenie hardtail będzie lżejszy o 1-2 kg. One twenty waży prawie 14 kg, boję się czy to nie będzie za dużo na podjeździe?

Dużo już czytałem, ale każda każda podpowiedź z góry dziękuję :)

Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka

Opublikowano

ja bym brał fulla. Co do wagi - jak widzisz, założenia są czysto subiektywne, można też rzec, że rower sam nie wjedzie na górę ;)

mój x-caliber ważył przeszło 14kg i Daglezjowy podjeżdżał. Fuel waży podobnie i też by wjechał.

Mieszkając w Bielsku wybrałbym jednak jakiegoś traila a nie xc, tym bardziej, że większość spędzasz w górach - trail będzie podjeżdżał tak samo a lepiej będzie jechał w dół 

  • Lubię to! 1
Opublikowano (edytowane)

w 2018 zmieniłem rower na fulla XCO (bo to ważne oznaczenie). Dla tych co nie wiedzą co to jest za oznaczenie mamy jeszcze enduro i DH w gamie full suspension. Do tej pory jeździłem na XCM czyli Mataronach MTB na hardtailu. 

Zatem mój rower nie powinien niczym się różnic od XCM za wyjątkiem 1kg dodatkowej wagi zawieszenia. Korzyści XCO VS XCM.

1. Miałem ból kręgosłupa od wstrząsów tylnego zawieszenia i XCO to wyeliminował. 

2. Męczące były jazdy po kępach traw i generowane przez to wstrząsy  oraz wyhamowanie

3. Wszelkie korzenie i kamienie gładko przechodzi

4. Nie łapie kapci na tylnym kole od dobicia oponą do felgi. Spokojnie można zejść z ciśnienia a to poprawia szybkość i komfort

5. Lepsza zabawa na zjazdach, dropach, chopkach, jest znacznie szybszy

Wada numer 1 to cena bezsprzecznie. Dobry zaczyna się w używanych od 8000pln. Ale są okazje dla rozmiarów S i XL 

Wada numer 2  cięższy i trzeba to aluminium i carbon taszczyć na szczyt. Ale kompensuje to nowoczesne zawieszenie RS1 z MonarchXX które powoduje że nacisk od góry nie idzie w zawieszenie. 

Sumarycznie nie straciłem na prędkości pomimo zawieszenia, na płaskich ścieżkach. Tylko na asfalcie i dobrym jakościowo podjeździe hardtail jest szybszy.   

Edytowane przez Pinifarina
Opublikowano

Trail będzie podjeżdżał gorzej niż XC, ale to nie boli, kiedy głównym celem jest wygodna i bezpieczna jazda w dół. Warto używać blokady częściowej na podjazdach.

Opublikowano

Dzięki serdeczne za wasze podpowiedzi. Aby być precyzyjnym co do traila i xc. Z moich linków - one twenty uważałem za traila a ninety six za xc. Dobrze myślę? Geometria w one twenty wydaje mi się bardziej komfortowa na ścieżkach, mam rację?

Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka

Opublikowano

obydwie to XC, tylko ta druga jest już raczej maszyną na zawody - blokady z manetek, niższa rama wymuszająca bardziej pochyloną sylwetkę. Ogólnie tak - one twenty ma zapędy na traila, to taki rywal dla np Neurona ale trailem raczej nikt jej nie nazwie 

Opublikowano

One-Twenty to popularny od niedawna rower typu trail z krótkim skokiem, tzn. do mniej agresywnej jazdy. Podobne są np. Marin B-17 albo Scott Spark (nie modele RC).

Opublikowano
Cytat

Czy jednak zostać przy hardtailu? Przy tej samej cenie hardtail będzie lżejszy o 1-2 kg. One twenty waży prawie 14 kg, boję się czy to nie będzie za dużo na podjeździe?

Waga nie jest istotna chociaż delikatnie czuć, że jedzie się ciężej ale to kwestia przyzwyczajenia. Na ubitej ścieżce HT wygrywa ale wszędzie indziej pomaga praca zawieszenia. Przy takim budżecie na góry kupowanie sztywniaka to spore nieporozumienie. Duży plus dla Meridy za "właściwy" suport i napęd 2x11, który wyrażnie lepiej spisze Ci się w górach. 

Opublikowano

zwał  jak zwał, dla mnie przez pryzmat kąta główki będzie to dalej XC, w stronę ścieżkowców ale jednak dalej XC. Ma myk myka, większą bazę kół czyli ukłon w stronę jazdy na singlach/na dziko ale na traila to trochę mało. Inna sprawa, że każdy wyznacza swoje definicje bo nie ma sztywno określonych ram

Opublikowano

Trailówki mają kąt główki ramy w okolicach 67 stopni. Dokładnie tyle jest u Meridy, Marina i Scotta powyżej. Jedyną istotną różnicą jest krótszy skok.

Opublikowano
41 minut temu, Andrzej Sawicki napisał:

Dokładnie tyle jest u Meridy

powiedzmy ale w one forty gdzie jest 66st. One twenty widzę, że ma 69st

Opublikowano
One-Twenty to popularny od niedawna rower typu trail z krótkim skokiem, tzn. do mniej agresywnej jazdy. Podobne są np. Marin B-17 albo Scott Spark (nie modele RC).
Mierzyłem dzisiaj Sparka i dla mnie pozycja była zbyt agresywna. Bolały mnie ręce od ciężaru ciała. Przy nim Merida one-twenty wydaje mi się idealna. Z kolei na Giant Anthem byłem zbyt wyprostowany,czulem się trochę jak na rowerze miejskim, wszystkie rowery były L-ki choć to akurat w każdej marce wygląda inaczej. Ninety-six jeszcze nie mierzyłem.

Znałem jeszcze coś takiego....
http://www.sklepbiker.pl/p/haibike-heet-9-10-2016,5461.html

... ale z ramą 47 cm był dla mnie za mały.

W sobotę planuje wypożyczyć na dzień Treka Fuel Ex 8, zobaczę jeszcze Speca i to by chyba było na tyle.

Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka

Opublikowano (edytowane)
Cytat

 Z kolei na Giant Anthem byłem zbyt wyprostowany,czulem się trochę jak na rowerze miejskim, wszystkie rowery były L-ki choć to akurat w każdej marce wygląda inaczej. Ninety-six jeszcze nie mierzyłem.

Giant Anthem zdecydowanie nie. Zaraz wchodzi Trance 29er i to by była bardzo dobra propozycja tylko nie wiem kiedy będzie dostępny dla klientów. Tak w ogóle zupełnie nie zwracasz uwagi na zawieszenie a to kluczowa sprawa w przypadku fulla. Treki, Spece jak najbardziej ale jakieś Haibajki czy inne cudaki sobie w tych pieniądzach odpuść. A składać to już w ogóle nawet niech Ci do głowy nie wpadnie taki pomysł. 

Edytowane przez Ares
Opublikowano

 

"Tak w ogóle zupełnie nie zwracasz uwagi na zawieszenie a to kluczowa sprawa w przypadku fulla."

 

 

Dlaczego tak twierdzisz?

 

Tak naprawdę uwagę zwracam w pierwszej kolejności na pozycję na rowerze, później ramę i osprzęt, przy czym szczerze mówiąc robię czasem dobrą minę do złej gry. Mój poziom wiedzy to mniej więcej : fox jest lepszy od rock shoxa, ale nie zawsze. Są różne modele amorów i próbuję jakoś ogarnąć, który będzie lepszy. Stąd mój post, liczę, że na forum czegoś się dowiem. I na razie się nie pomyliłem, dzięki za pomoc smile.png

 

PS. Dużo czytam wink.png

 

Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka

 

 

 

 


 
Tak naprawdę uwagę zwracam w pierwszej kolejności na pozycję na rowerze, później ramę i osprzęt, przy czym szczerze mówiąc robię czasem dobrą minę do złej gry. Mój poziom wiedzy to mniej więcej : fox jest lepszy od rock shoxa, ale nie zawsze. Są różne modele amorów i próbuję jakoś ogarnąć, który będzie lepszy. Stąd mój post, liczę, że na forum czegoś się dowiem. I na razie się nie pomyliłem, dzięki za pomoc smile.png
 
PS. Dużo czytam wink.png
 
Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka
 
 
 
 




Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka

 
"Tak w ogóle zupełnie nie zwracasz uwagi na zawieszenie a to kluczowa sprawa w przypadku fulla."
 
 
Dlaczego tak twierdzisz?
 
Tak naprawdę uwagę zwracam w pierwszej kolejności na pozycję na rowerze, później ramę i osprzęt, przy czym szczerze mówiąc robię czasem dobrą minę do złej gry. Mój poziom wiedzy to mniej więcej : fox jest lepszy od rock shoxa, ale nie zawsze. Są różne modele amorów i próbuję jakoś ogarnąć, który będzie lepszy. Stąd mój post, liczę, że na forum czegoś się dowiem. I na razie się nie pomyliłem, dzięki za pomoc smile.png
 
PS. Dużo czytam wink.png
 
Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka
 
 
 
 

 
Tak naprawdę uwagę zwracam w pierwszej kolejności na pozycję na rowerze, później ramę i osprzęt, przy czym szczerze mówiąc robię czasem dobrą minę do złej gry. Mój poziom wiedzy to mniej więcej : fox jest lepszy od rock shoxa, ale nie zawsze. Są różne modele amorów i próbuję jakoś ogarnąć, który będzie lepszy. Stąd mój post, liczę, że na forum czegoś się dowiem. I na razie się nie pomyliłem, dzięki za pomoc smile.png
 
PS. Dużo czytam wink.png
 
Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka
 
 
 
 




Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka


Chyba mnie edycja zawiodła, niestety nie mogę tego posta usunąć.

Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka

Opublikowano
Cytat

Mierzyłem dzisiaj Sparka i dla mnie pozycja była zbyt agresywna. Bolały mnie ręce od ciężaru ciała.

To znaczy, że dali Ci za duży rozmiar. Ja teoretycznie wchodzę na L, a po przymierzeniu kilku rowerów kupiłem M. Dzięki temu "za małemu" rowerowi nie mam efektu wyciągania się do kierownicy.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...