szczecinmtb Opublikowano 15 Kwietnia 2017 Opublikowano 15 Kwietnia 2017 Szczęść Boże. Prosze przeczytac do konca bo jest duzo konkluzji. Zaczynajac, Posiadam rower pod XC, unibike flite 2015, sprzetowo wychodzi on bardzo dobrze, jedynie amor moglby byc wiekszy no i lepsza rama, reszta jest cacy: szczegolowa specyfikacja, kola 27.5, rama 21, tutaj: http://sklep.k2rowery.pl/rower-unibike-flite-275-2015-p-1700.html Jako ze mam lekko za dużą rame bo 21, a mój wzrost to 189cm(noga 91cm), wiec powinienem miec 20 cale, to zastanawiam sie nad wymiana ramy pod bardziej agresywne tereny i wieksza zwinnosc, doradzono mi firme dartmoor i rame primal bądź hornet, ktora jest lżejsza i bardziej pode mnie to jeszcze nie wiem ale cenowo dobrze wychodzi rama primal, oto link:http://rowerowy.com/mtb/czesci/ramy/enduro-all-mountain/prod/dart-primal-27 Chcialbym z tego roweru zrobic cos lepszego, rama 21 zdecydowanie mi przeszkadza bo jedynie co mi dobrze idzie to tylko rozpedzanie sie, co jest fajne ale jednak przydala by sie ta kontrola wiekzsa nad rowerem. Moja górna rama ma dlugosc 61cm i podobno wedle geometrii progresywnej istnieje teoria ze rama powinna byc dluższa a skracamy wtedy mostek do minimum, czyli planowałem już 35mm(aktualnie mam 100mm) w kącie zero stopni + szersza kierownica (aktualnie 670mm) na 760mm. Tyle czy to da mi lepszy styl jazdy niz krótsza rama to nie wiem, zastanawiam sie nad kupnem tej ramy primala bo cenowo nie jest jeszcze tak źle, pod warunkiem ze rama 19 cali będzie pasowała.... i nie bedzie czasem zbyt małą, czyli z deszczu pod rynne... oraz czy wgl sztyca i wszystko bedzie pasowalo. Zakładam wiec ten temat by sie dowiedziec co robić... owszem mógłbym sprzedać ten rower za max 2400zl bo uzywany (a sam za niego dalem 2900zl bo tyle kosztuje nowy) ale co z tego bo dokladam tylko moze 2000zl i mam nowy rower dartmoora... moze i spoko opcja ale przeciez sprzetowo gdy wymienie tylko rame powinno byc wystarczajaco, jedynie amor przedni moglby byc wiekszy ale na pewno bedzie to mniejsza kwota niz kupno nowego roweru... Co myslicie? Jarają mnie owszem szybkie wjazdy ale chcialbym tez zjezdzajac fajnie bawic sie rowerem... jara mnie nawet jazda po miescie z zabawą w skoki itd... a aktualna moja rama 21 nie pozwala mi na takie zabawy aż tak... wymieniajac mostek na 50mm od razu poczulem roznice nad kontrola przedniego koła, gdzie wczesniej po prostu musialem lezec nad rowerem i jechac prosto jak czołg.... Zapraszam wiec do dyskusji... czyli jakie mam opcje... i co tu mozna zrobic... Widze to tak ale moge sie mylic bo nie znam sie tak dobrze:1) Wedle geometri progresywnej, rama mimo ze cieniowana ale lekka, wiadomo lekko dluzsza ale zostawiamy bo przyda sie na wjazdy, bedzie latwiej wjezdzac... Pozostaje tylko wymiana mostka na maksymalnie krótki czyli powiedzmy 35mm, poswiecilem troche czasu i znalazlem chyba jakis dobry no i tani: http://www.goodbike.com.pl/p/21/913/cloud-mostek-tri-state-31-8-2014--mostki-.html + kierownica jakas szersza 760mm , tylko jakie giecie wybrac? pewnie jak kierownica bedzie blizej mnie to lepiej=Budżet najtańszy bo tylko 260 do 300zl2) wymiana ramy na tego dartmoora albo primal albo hornet + kierownica szersza, mostek 100mm albo zostaje albo minimalnie kroszy np na 70mm (tak zeby tez sie nie garbic na tym rowerze)=Budżet = rama np primal 730zl, mostek max 80zl, kiera 130zl, czyli tysiak, sprzet czyli hamulca i amor jednak zostaje ten 100mm ale mysle ze blokada amora która mam jest przydatną opcją typowo na dlugodystansowe jazdy +50km Kwestia czy rama bedzie pasowala do mojego amora SUNTOUR XCR-AIR 27.5, skok 100mm, ale to podobno dlugosc amora sie liczy wiec zmierze jak bede w domu:3) Najdłuższa i najdrozsza budżetowa opcja czyli próba sprzedaży tego mojego roweru za te marne 2400zl bo nowka 2900zl kosztuje... i uzbieranie aż 2500zł na nowy dartmoor hornet ktory kosztuje 5000zl.... Dlatego mysle ze pozostane przy opcjach nr 1 i 2 a w przyszlosci zloze sobie sam wlasny rower, w koncu mysle ze nawet cenowo wyjdzie samemu sobie taniej zlozyc takiego oryginalnego horneta, czyz nie mam racji? Jara mnie szybka jazda ale rowniez kontrola, nie koniecznie lubie skoki nad hopami choć jest to fajne uczucie lekko sie wybic ale tez bez przesady, mieszkam w Szczecinie wiec az takich agresywnych tras tez nie mamy ale fajnie jest na zakretach pociagnac troche tylem czy po pompowac na hopkach ja sam tez nie wiem czego chce Zapraszam do dyskusji
Fenthin Opublikowano 16 Kwietnia 2017 Opublikowano 16 Kwietnia 2017 (edytowane) Ta rama w życiu nie stała obok geometrii progresywnej. Poza tym, chyba za dużo czytasz, za mało jeździsz. Geometria progresywna to nie długa rama, krótki mostek i nagle wchodzimy w nadświetlną. Problem też nie tkwi w rozmiarze ramy, a tym że Flite to rower do XC. I tutaj jest jedna opcja - wymiana całości. Wymienisz ramę, zostaniesz z widelcem 100mm. Będzie lipa. Wymienisz widelec, ale pewnie na coś z osią 15mm. Co więc z kołami? No to widelec i koła. Wymienisz i koła. Okaże się, że trzy blaty na korbie to tak niespecjalnie. Wymienisz więc korbę. Dorzucisz sztycę regulowaną. I finalnie wyjdzie Cię to więcej niż gdybyś kupił nowy rower. Ale na 2400 za 2-letniego Flite nie licz. Edytowane 16 Kwietnia 2017 przez Fenthin 1
szczecinmtb Opublikowano 16 Kwietnia 2017 Autor Opublikowano 16 Kwietnia 2017 (edytowane) 37 minut temu, Fenthin napisał: Ta rama w życiu nie stała obok geometrii progresywnej. Poza tym, chyba za dużo czytasz, za mało jeździsz. Geometria progresywna to nie długa rama, krótki mostek i nagle wchodzimy w nadświetlną. Problem też nie tkwi w rozmiarze ramy, a tym że Flite to rower do XC. I tutaj jest jedna opcja - wymiana całości. Wymienisz ramę, zostaniesz z widelcem 100mm. Będzie lipa. Wymienisz widelec, ale pewnie na coś z osią 15mm. Co więc z kołami? No to widelec i koła. Wymienisz i koła. Okaże się, że trzy blaty na korbie to tak niespecjalnie. Wymienisz więc korbę. Dorzucisz sztycę regulowaną. I finalnie wyjdzie Cię to więcej niż gdybyś kupił nowy rower. Ale na 2400 za 2-letniego Flite nie licz. Hmm masz rację... mój rower co prawda sprzetowo wychodzi dobrze ale ta zbyt długa rama mnie ogranicza. Gdybym mógł wymienić ramę na 19stkę na pewno od razu lepiej by sie zjeżdzało i miałbym większą kontrolę montując np mostek 70-50mm ale faktycznie wchodze w ten sposób powoli w enduro a ten rower do tego sie nie nadaje... A więc mam budżet 3000zł, czy za tą cene jest sens kupowac primala z 2017? 27.5, rama 19stka (L)? BO aktualnie jest promocja na niego, kolor taki sobie ale liczy sie sprzet:https://www.domenasportowa.pl/product-pol-180486-Rower-gorski-Dartmoor-Primal-27-5-2017-8454.html?gclid=Cj0KEQjwicfHBRCh6KaMp4-asKgBEiQA8GH2x9xPzpgpkPWByJzcyjtbtMgaWwFovPn0bolwN2cDy5QaAvR_8P8HAQ Na tym juz sobie duzo wiecej posmigam, hornet wydaje sie bardziej dla prosów a u mnie w Szczecinie tez bez przesady aż takich ciezkich tras nie ma wiec te 3 tys wydaja sie zajebista ofertą, byleby znowu nie trafic ze zbyt duza rama bo sie okaze ze M (18 cale rama) bylaby lepsza albo na odwrot ze 19cale to za mala rama... Z gory dzieki Edytowane 16 Kwietnia 2017 przez szczecinmtb
Fenthin Opublikowano 16 Kwietnia 2017 Opublikowano 16 Kwietnia 2017 (edytowane) Na pewno nic nowego lepszego w tej cenie nie znajdziesz. Ale, za 3999zł katalogowo jest taki rowerek: http://velo.pl/rowery/gorskie-sztywne/trail-29/dartmoor/primal-29-2017 Znając politykę większości sklepów, za jakieś 3600-3700 dałoby radę go kupić. Tyle, że tu masz już koła 29". Znowuż idąc jakie 400zł wyżej jest Hornet Black Pearl na wyprzedażach. Gdyby obniżyć nieco Aurona, byłby fajny ścieżkowiec. Ciężko powiedzieć, co brać. Jeśli masz równe 3000zł i ani grosza więcej, spoko. Jeśli jesteś w stanie wygrzebać z głębi portfela coś więcej, raczej szedłbym w kierunku którejś z pozostałych propozycji. Edytowane 16 Kwietnia 2017 przez Fenthin 1
szczecinmtb Opublikowano 16 Kwietnia 2017 Autor Opublikowano 16 Kwietnia 2017 3 minuty temu, Fenthin napisał: Na pewno nic nowego lepszego w tej cenie nie znajdziesz. Ale, za 3999zł katalogowo jest taki rowerek: http://velo.pl/rowery/gorskie-sztywne/trail-29/dartmoor/primal-29-2017 Znając politykę większości sklepów, za jakieś 3600-3700 dałoby radę go kupić. Tyle, że tu masz już koła 29". Znowuż idąc jakie 400zł wyżej jest Hornet Black Pearl na wyprzedażach. Ciężko powiedzieć. Jeśli masz równe 3000zł i ani grosza więcej, spoko. Jeśli jesteś w stanie wygrzebać z głębi portfela coś więcej, raczej szedłbym w kierunku którejś z pozostałych propozycji. Hmm dzięki, faktycznie primal 29 wydaje sie lepszą pozycją, nie dość że koła ma większę to jest 2kg lżejszy od 27.5 co mnie dziwi bo wieksze koła = wieksza waga... ale domyslam sie ze sprzetowo jest po prostu lepszy/lzejszy. Koła 29 vs 27.5 - masz jakies konkretne zdanie o różnicach?
Fenthin Opublikowano 16 Kwietnia 2017 Opublikowano 16 Kwietnia 2017 (edytowane) Katalogowo różnica wynosi 0,7kg, nie wiem skąd te 2kg. Różnice tego rzędu to efekt pt. grosz do grosza. Przednia przerzutka, korba, piasty, może wbrew pozorom też opony, widelec. Z kołami wybacz, nie pomogę. Jeżdżę na 26", z 27,5 i 29 sensowniejszych doświadczeń nie mam, nie będę mącił w głowie i teoretyzował. Edytowane 16 Kwietnia 2017 przez Fenthin
szczecinmtb Opublikowano 16 Kwietnia 2017 Autor Opublikowano 16 Kwietnia 2017 (edytowane) To moze spytam inaczej, ktorym rowerem sobie poskaczę po chodniku, na krawężniki ale jednoczesnie też wjade w teren górski i zjade szybko wykrecajac na zakretach ale bez skakania? Chce zwinnego roweru, flite dal mi tylko mozliwosc rozpedzenia sie a przez jego rozmiar nie moglem miec nad nim kontroli. Czy te 0.7kg i wieksze bądź mniejsze kola maja tu znaczenie? Bo doczytalem Cytat 27,5″ – jeśli jeździsz agresywnie, na szlaku cały czas dociążasz/odciążasz rower, część przeszkód pokonując drogą lotniczą. Często hamujesz i przyspieszasz, lubisz wybierać kreatywne linie i aktywnie wykorzystywać teren do generowania prędkości. 29″ – jeśli nade wszystko cenisz sobie pewność prowadzenia i szeroki margines bezpieczeństwa przy naprawdę szybkim napieraniu, kiedy utrzymujesz prędkość wybierając najkrótszą linię na wprost, bez zwracania sobie głowy podłożem. Edytowane 16 Kwietnia 2017 przez szczecinmtb
Fenthin Opublikowano 16 Kwietnia 2017 Opublikowano 16 Kwietnia 2017 I jednym, i drugim się pobawisz. Oba to rowery trailowe. Czy waga robi różnicę? Jeśli ścigasz się o pudło, tak. Jeśli jeździsz dla siebie, te 0,7kg robi niewielką różnicę. Natomiast Primal 29 jest nieco lepiej złożony i w razie gdyby zamarzyły Ci się jakieś modyfikacje czy to w napędzie, czy kołach czy zawieszeniu, masz nowsze standardy. O kołach, jak mówię, nie chcę teoretyzować. Możemy pisać o kątach natarcia, o wadze, powierzchni styku z podłożem. Ale tu masz do wyboru dwa rowery - jeden nieco lepszy, drugi nieco gorszy. Niezależnie od kół, lepiej wziąć ten lepszy.
szczecinmtb Opublikowano 16 Kwietnia 2017 Autor Opublikowano 16 Kwietnia 2017 no moze i racja tyle ze doszly mnie sluchy ze mam takiego pecha ze okazalo sie ze rama L bedzie za mala i musze celowac najlepiej w XL czyli 20 cale... bo przy moim wzroscie 189cm co sie dziwić... heh
Fenthin Opublikowano 16 Kwietnia 2017 Opublikowano 16 Kwietnia 2017 XL w ogólnym przypadku nie odpowiada 20". Co więcej, nie odpowiada żadnemu konkretnemu rozmiarowi i jest to jedynie orientacyjne oznaczenie, które potrafi różnić się między konkretnymi modelami jednego producenta. Poza tym, nie szarżuj z rozmiarem, bo kupisz wielką krowę.
szczecinmtb Opublikowano 16 Kwietnia 2017 Autor Opublikowano 16 Kwietnia 2017 no ok czyli pewnie 19stka bedzie ok, wiesz zebym nie zahaczal kolanami, ale i tak przymierze przed kupnem
szczecinmtb Opublikowano 16 Kwietnia 2017 Autor Opublikowano 16 Kwietnia 2017 a cenowo nie wyszlo by taniej jakby przelozył faktycznie te moje czesci na rame horneta czy chociazby primala? zmieniajac faktycznie tą kierownice, mostek i amor? Czy brac najlepiej https://www.domenasportowa.pl/product-pol-180486-Rower-gorski-Dartmoor-Primal-27-5-2017-8454.html?gclid=Cj0KEQjwicfHBRCh6KaMp4-asKgBEiQA8GH2x9xPzpgpkPWByJzcyjtbtMgaWwFovPn0bolwN2cDy5QaAvR_8P8HAQ bo to najtansza i najlepzsa opcja w tej cenie do 3500 i tyle
szczecinmtb Opublikowano 16 Kwietnia 2017 Autor Opublikowano 16 Kwietnia 2017 @Fenhim, skontaktowalem sie z pewną osobą i latwo mozna stwierdzic ze moj osprzet wypada 2-3x lepiej niz osprzet primala z 2017 , 27.5, duzo lepiej mi wyjdzie kupno nowej ramy i amor + ew krotszy lekko mostek i szersza kiera niz kupno nowego roweru ktory ma tylko dobra rame i inne opony
suchy Opublikowano 16 Kwietnia 2017 Opublikowano 16 Kwietnia 2017 6 minut temu, szczecinmtb napisał: skontaktowalem sie z pewną osobą i latwo mozna stwierdzic ze moj osprzet wypada 2-3x lepiej niz osprzet primala z 2017 No może nie 3 x lepszy, bo to ciężko tak okreslić;) Ale sztywna oś w korbie, pożądnejsze hamulce M615 jak i napęd o wiele bardziej do siebie przemawiają niż to co jest w tym co pokazałes primal-u. 1
Fenthin Opublikowano 16 Kwietnia 2017 Opublikowano 16 Kwietnia 2017 Napęd jest nieco gorszy, ale nie 2 a tym bardziej nie 3 razy. Reszta jest porównywalna. Tylko pytanie co daje fun z jazdy. Napęd, czy rama. Osprzęt nie jeździ. Natomiast nie bez powodu zaprezentowałem Ci alternatywę w postaci Primala 29. Inna też sprawa, że to są najtańsze rowery trailowe na rynku, szału nie będzie.
szczecinmtb Opublikowano 16 Kwietnia 2017 Autor Opublikowano 16 Kwietnia 2017 co wiec proponujesz zeby wykorzystac ten sprzecior co mam? kupno nowej ramy, skoro nie primal bo to najtansza trailowa rama na rynku wedle tego powiedziales to co, hornet mimo ze primal jest jego poprzednikiem tez jest zly? nie lepiej rame kupic primala i amor jakis dobry i miec swojwlasny rower?
suchy Opublikowano 16 Kwietnia 2017 Opublikowano 16 Kwietnia 2017 Wybór należy do Ciebie. Moim zdaniem na cały "fun" składa się kilka rzeczy. Dobra rama i przyzwoity osprzęt. Bo przepłacenie np 500zl w późniejszym rozrachunku ma się nijak do wrażeń na trasie z poprawnie działającego osprzętu oraz walorów użytkowych. Ale to jest indywidualne odczucie, wiec moim zdaniem jest to sytuacja warta zastanowienia. Reasumując moim zdaniem czasami warto "dopłacić" do customowego roweru niż później narzekać na producenta rowera który z osprzętem ma tyle wspólnego co zakup bułek w osiedlowym sklepie.
szczecinmtb Opublikowano 17 Kwietnia 2017 Autor Opublikowano 17 Kwietnia 2017 zrozumialem ze ja nie lubie latać na rowerze, tylko rower jest od trzymania sie podłoża czyli szybkiej jazdy ale oprocz tego agresywnej jezeli predkosc jest mniejzsa co za tym idzie agresywna = kontrolowana, zwinna. Uswiadomilem sobie więc ze jedyne co potrzebuje to mniejszej ramy do mojego roweru, skoro wedle wyliczen pasuje pode mnie bardziej rama o 20 cali to wystarczy ze wymienie aktualna na mniejszą, nie musi byc wcale primal, szczegolnie ze to nie jest rama do XC - a XC rozumuje szybkie gorkowane tereny, zjazdy z lasu bez skoków czyli takie które do tej pory mimo wszystko praktykowalem, owszem single tracki sa fajne ale i to idzie zrobic przeciez, jedynie co mi przeszkadzalo to zbyt dluga rama bo na zakretach jezdzi sie moim flite jak limuzyną, jest za długi, stad potrzebuje po prostu mniejszej ramy, moze byc nawet ta od flite, kwestia ile ona kosztuje, i czy bedzie pasowala to sprzetu, oczywiscie zalezy mi na lekkosci roweru, tak bym mogl sie wciaz nim bawic nawet na podwórku, robiac manuala, podrzucajac przednie kolo i wskakujac na krawezniki - od dziecinstwa to lubialem! ale oprocz tego lubie adrenaline co daje mi szybkosc, dlugodystansowe jazdy pod gorke a potem zjazd trwajacy pare min z mega szybka predkoscia, ewentualnie jakies single tracki i wieksza zabawa Czyli jakas rama lzejsza/lepsza/wytrzymalsza - skoro taki hardkorowiec ze mnie hehe, a reszta sprzetu zostaje, amor 100mm wystarczajacy, ogarne powietrze w nim bo SAG jest zbyt duzy, duzo wbija, zbyt duzo, co przeszkadza, choc moze na agresywnych zjazdach pomagalo. Do tego po ogarnieciu ramy ocenienie czy faktycznie potrzebuje mniejszeog mostka czy moze te 100mm pozwoli mi juz w bardziej pewny siebie podbijac przednie koło - kocham to robic bo to daje kontrole nad rowerem i moge przeskakiwac przeszkodzy bunny hopem, aktualnie bylo ciezko... No i kierownica, aktualnie mam 670mm, szersza bedzie lepsza? wiesz mniejsza rama np 19, lepsza zwinnosc, ale tez mozliwe ze bedzie zbyt mala, stad szersza kierownica sprawi ze bede odpowiednio pochylony, czyz nie? w koncu 189cm robi swoje
szczecinmtb Opublikowano 17 Kwietnia 2017 Autor Opublikowano 17 Kwietnia 2017 (edytowane) Tutaj geometria mojej ramy, opcje są wiec dwie, albo wymieniam rame na M, 19 cali, ktora bedzie przez to minimalnie za mala, ale wystarczy ze dam szersza kierownice. Albo skracam tylko mostek o 40-50mm i szersza kiera i zostaje przy tym, w koncu wedle kalkulatorów moja wskazana rama to 20-20.5 cali http://i.imgur.com/XzOvvHM.png Edytowane 17 Kwietnia 2017 przez szczecinmtb
Fenthin Opublikowano 17 Kwietnia 2017 Opublikowano 17 Kwietnia 2017 I cała dyskusja w piach... No spoko, przynajmniej wiemy na czym stoimy. Od skrócenia mostka zawsze możesz zacząć, to najtańsze rozwiązanie. Natomiast nie operuj rozmiarami typu M, L, XL. https://www.giant-bicycles.com/pl/xtc-advanced--3 Spójrz choćby na geometrię XTC. XL to jak L Flite.
suchy Opublikowano 17 Kwietnia 2017 Opublikowano 17 Kwietnia 2017 Geometria twojej ramy nie jest taka zła, natomiast kąt główki ramy niestety jest bardzo duży, co negadywnie wpływa na zachowanie się roweru i pracę amortyzatora przy zjazdach. Nie ma złotego środka, pomiędzy ramą XC a trialową. Sam musisz zdecydować w czym będziesz czuł się lepiej i głównie na jakie trasy będziesz nastawiony.
szczecinmtb Opublikowano 17 Kwietnia 2017 Autor Opublikowano 17 Kwietnia 2017 Mnie po prostu zniechęca urok rowerów XC bo on jest taki że się na nim leży, a tyłek na ogół jest wyżej niż kierownica co nie?- gdzie mi to przeszkadza bo ja lubie byc nizej roweru niz wyzej -i dlatego przyznam sie Wam że zawsze jezdze na obnizonym lekko siodelku bo jak mozna jezdzic na rwoerze gdzie tylek jest wyzej niz kierownica... ma byc wygoda i swobodna oraz zwinna jazda - to jest to co lubie, czyli moze jakis trail mi wystarczy? skoro nie lubie tylka w gorze to bardziej siedzaca pozycja ale tez nie ze full/enduro to lapie sie pod triala moze? Tyle czy da rade wpakowac taka trail rame do mojego roweru bez zmiany amora? No i generalnie kolana mnie bolą juz ponad tydzien nawet jak nie jezdze, wiec albo jest to spowodowane zbyt niskim siodełkiem lub zbyt duza rama (choc kolano lekko tylko przekracza srodek pedala jak to mierzylem bo siodelko mam na maxa prawie do tylu)
suchy Opublikowano 17 Kwietnia 2017 Opublikowano 17 Kwietnia 2017 Niestety teraz moda jest taka, że ramy XC to XC, a ramy trial bardziej się zbliżają do enduro. Patrząc na nowe modele, to podejżewam że niedługo rowery trialowe będą znikać i wszystko będzie się nazywać enduro, freeride. Taka moda, i już. Nic na to nie poradzisz. Więc albo zostajesz przy XC albo idziesz w stronę agresywnych konstrukcji ram.
szczecinmtb Opublikowano 18 Kwietnia 2017 Autor Opublikowano 18 Kwietnia 2017 (edytowane) no masz racje... dlatego stwierdzam chyba na 99% że rama moja mimo ze 21, a wedle kalkulatorow itd powinienem miec 20,5 czyli powiedzmy te 20, to i tak nie jest tak zle niż jakbym miał zbyt małą - 19stkę. Wychodzi na to ze jedyne co mi pozostaje jak chce pozostac z tym rowerem, to jedynie jesli chodzi o tuning to najlepiej bedzie ogarnac krótszy mostek np 50-70mm(3-5cm blizej kierownica to juz wieksze zgiecie w łokciu a nie aż ta wyprostowane ręce) do tego kierownica ewentualnie szersza(bo 670mm to malutko, ale też 720 czy 740mm moze byc za duzo w szerokosci chwytu - z tym moze cos doradisz?) Także wnioskujac kierownica bedzie blizej(alternatywa krótszej ramy) co zapewni wieksza kontrole na zjazdach co polaczy sie z szerokoscia kierownicy, na wjazdy dluzsza rama mysle ze i ta wygrywa w koncu i stabilniej jest. Co myslisz przyjacielu? Edytowane 18 Kwietnia 2017 przez szczecinmtb
suchy Opublikowano 18 Kwietnia 2017 Opublikowano 18 Kwietnia 2017 (edytowane) Kolego mylisz trochę przeznaczenie roweru do danej dyscypliny. Przy rowerach zjazdowych porządany jest krótki mostek i szeroka kierownica dla kontroli. Ale zapomniałeś że bardzo ważne jest też kąt główki ramy jak i reach i stack ramy. Nie próbuj na siłę zrobić z ramy xc roweru zjazdowego bo wydasz pieniążki a nadal nie będzie to co chciałbyś osiągnąć. A jak wyskoczysz na jakieś zjazdy z dwiema chopkami to krzywde sobie lub w gorszym przypadku rowerkowi. No i pozycja na rowerze. Na xc jest bardziej leżąca a na zjazdówkach bardziej stojąca. My za Ciebie nie zdecydujemy co masz wybrać. Sam musisz zdecydować co bardziej Tobie odpowiada. My jedynie możemy Ciebie naprowadzić. Z tego co widzę to chcesz z roweru xc zrobić zjazdówkę. Moim zdaniem to zły pomysł. Pozycja leżąca plus szeroka kierownica = problemy. W dodatku bardzo nie naturalna pozycja przez która możesz nabawić się różnych cierpień. Edytowane 18 Kwietnia 2017 przez suchy Ostatnie zdanie.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się