Kross Level 8.0 2020

[mariush19]

Podłączę się pod temat, właśnie zakupiłem takiego Levelka, w rozmiarze M. Wcześniej jeździłem Hexagonem 5.0 też M. Teraz w levelku jak dla mnie kierownica jest za blisko i może ciut za nisko. Mostek tutaj jest 60 mm wznios 17 stopni. Myślę żeby kupić coś jak w Hexagonie. 105-110 mm i wznios 7 stopni, lub 17 stopni. Myślicie że nie pogorszy to jakoś drastycznie prowadzenia, czy taka zmiana z 60 na 110 nie będzie zbyt duża? Ktoś coś doradzi?

Poza tym wrażenia z jazdy tym sprzętem są bardzo pozytywne, amortyzator super sprawa, jakbym na kapciu najeżdżał na krawężniki. Napęd SLX chodzi bardzo precyzyjnie.

[vdcmike]

Taka operacja będzie zapewne wymagała równolegle zastosowania węższej kierownicy (jeśli obecnie jest coś szerszego niż 700-720). W każdym razie nadal będzie za nisko tylko dużo dalej.

[mariuszm]

Mała aktualizacja po 9200km.

W rowerze nastąpiły małe modyfikacje wymuszone zużyciem. Padła fabryczna piasta tylnego koła FH-MT500. Najprawdopodobniej taplanie się w bobrowisku na ubr ultramaratonie MTB przyspieszyło proces jej zużycia. Mój błąd, że po tej imprezie nie zrobiłem serwisu piast. Wymieniłem na piastę FH-M8110 - jest lżejsza, ładniejsza i fajnie cyka 🤩 

Żywota dokonały też kółeczka przerzutki. Tu nie szukałem niczego innego niż kółeczka dedykowane do mojej przerzutki SLX. O dziwo, po zamontowaniu okazało się, że kręcą się one niesamowicie lekko w porównaniu z fabrycznymi, które od nowości obracały sie topornie bez łańcucha, a po różnych kąpielach błotnych, mimo czyszczenia, obracały się coraz gorzej. 

W międzyczasie fabryczne tarcze RT10 już tak się wycieniowały, że potrzebna była zmiana na nowe, SM-RT54. Hamują spoko na żywicznych klockach i to wystarczy na mazowieckie trasy.

Więcej zmian nie było. Rower dobija do 10K km - cały czas mam tę samą kasetę od nowości. Rotuję 2 łańcuchy po 400-500km. 

Z perspektywy czasu, z każdym przejechanym kilometrem, utwierdzam się w przekonaniu, że zakup tego Krossa to był bardzo dobry wybór.