Zamiast żeli

[ByQ94]

Witam u Was alternatywą jest coś zamiast żeli energetycznych ? 

Mi osobiście nie smakują no może limonka. Jestem osobą również trenującą na siłowni i te żele nie dość że drogie to jeszcze nie czuje się po nich za dobrze. 

Testuje sobie różne rzeczy typu Gerber w saszetkach czy Kubuś  Śmieszne ale smaczne i tańsze no choć gerber to kwestia 4 zł około.

Dziś w biedronce kupiłem DayUp  za około 1.30 ( 120g ) jak dla mnie smaczne. Wy jak sobie radzicie ? Miód? Czy inne wynalazki ?
 

[Red]

Żel możesz sobie zrobić w domu blenderując suszone i świeże owoce z dodatkiem wody (aby uzyskać porządną gęstość) np suszone morele, banan i jabłko.

 

EDIT: Taki domowy żel można przechowywać w woreczku strunowym albo zaopatrzyć się w woreczki na mus wielokrotnego użytku np Kiinde Foodii.

 

 

 

 

[ByQ94]

To ciekawy obcy mi sposób zapewne spróbuje.

[zielonyf16]

suszone owoce czyli fruktoza nie jest najlepszym zrodłem energii podczas wysilku, zele energetyczne co prawda sa produktem mocno przetworzonym, i zawieraja cala mase sztucznych substancji, ale jesli juz chcemy sie na cos decydowac, to polecam zele które w skladzie głownym skałdnikiem bedzie maltodekstryna, jest to najlepsza forma cukrów prostych, która da nam odpowiedni zastrzyk energii, nalezy rowniez pamietac ze wiekszosc zeli energetycznnych ma bardzo duza dawke kofeiny, takze lepiej nie stosowac w godzinach wieczornych bo moze byc problem z zasnieciem

[Red]

Nie każdy może przyjmować meltodekstynę bo ma wysoki indeks glikemiczny. Nie jest polecana dla osób chorych na cukrzycę albo z nadwagą.

Co do kofeiny to wszystko zależy od tego jak szybko jest metabolizowana przez ogranizm. U jednego po treningu nie będzie nawet śladu a u kogoś innego może utrzymywać się przez długi czas.

 

 

[ByQ94]

8 godzin temu, zielonyf16 napisał:

suszone owoce czyli fruktoza nie jest najlepszym zrodłem energii podczas wysilku, zele energetyczne co prawda sa produktem mocno przetworzonym, i zawieraja cala mase sztucznych substancji, ale jesli juz chcemy sie na cos decydowac, to polecam zele które w skladzie głownym skałdnikiem bedzie maltodekstryna, jest to najlepsza forma cukrów prostych, która da nam odpowiedni zastrzyk energii, nalezy rowniez pamietac ze wiekszosc zeli energetycznnych ma bardzo duza dawke kofeiny, takze lepiej nie stosowac w godzinach wieczornych bo moze byc problem z zasnieciem

Na mnie jakoś ta kofeina nie dziala brałem bardzo duzo suplementów z kofeina guarana czy chociażby geranium i moj organizm reaguje na to delikatnym pobudzeniem. 

[Gość]

Dnia 11.06.2017 o 00:09, zielonyf16 napisał:

fruktoza nie jest najlepszym zrodłem energii podczas wysilku

A czemu fruktoza nie ten teges? 

[Red]

Ponieważ wolniej się wchłania niż meltodekstryna.

[Franz Mauer]

Ostatnio natrafiłem na takie żelki energetyczne: https://tricentre.pl/product-pol-386-SQUEEZY-Energetyczne-Gumy-50-g-Owocowe-uniw.html?gclid=CPHjwI3vt9QCFYSfGwod8AACnw . Mam i mam wrażenie, że działają, a przy tym są przyjemne dla podniebienia i nie zalepiają gęby

[Red]

Dziś na MTB-XC.PL pojawił się taki artykuł http://mtb-xc.pl/2017/06/13/naturalne-zele-energetyczne-w-naturze-tkwi-sila/ smacznego