Rekreacyjne szlajanie w rejonie Zielonej Góry

[Eddek]

Powitać lokalsów

Żeby nie zaśmiecać wątku o MTB postanowiłem przenieść rozważania o bardziej rekreacyjnym kręceniu po terenach mniej wymagających dla ludzi, którzy nie walczą o KOM-y na Stravie

Ja na ogół kręcę w weekendy z rana (startuję koło 9-11) ze swoją żoną, ja na gravelu, ona na crossie. Oboje preferujemy raczej ubite tereny, chociaż do lasu też wbijamy na ubite trakty. Razem robimy wypady po 30-50km umiarkowanym tempem na poziomie 18-20km/h z przystankami.

Zdarza mi się też latać solo, wtedy staram się pokręcić bliżej 50-60km, jak się uda to więcej, a tempo wychodzi mi różne, ale na ogół w rejonie średniej 23-24km/h. Osobiście preferuje godziny ranne niż popołudniowe/wieczorne. Zdarza mi się zrobić na tygodniu 20-30km po mieście przed pracą (7-8 rano).
 

Wrzucam też kilka linków do tras, którymi mi się fajnie śmiga (mieszkam w centrum, więc moje trasy się typowo zaczynają w rejonie Palmiarni 😞

Strzałka na Dziką Ochlę.

Pętelka ZG.

Słone, Drzonów, Lesniów Wielki, Nietków, Czerwieńsk, powrót ściekiem, CRS.

Słone, Drzonów, Buchałów, Świdnica, Ochla, Kiełpin, Jędrzychów, Strzała.

Kisielin, Droszków, Czarna, Zabór, Łaz, Jany, Zawada, Krempa, wał Odry do Promu, Wysokie, Łężyca, Trasa Pn., CRS

UZ, CRS, Chynów, Krempa, wał Odry do promu, Las Odrzański do Krempy, Chynów, Trasa Pn., Leśne, Centrum.

Jak ktoś byłby chętny na pokręcenie razem to zapraszam

[TwardyBlaszak]

Jak nadążę  to się piszę.

[Eddek]

2 godziny temu, TwardyBlaszak napisał:

Jak nadążę  to się piszę.

Ty za nami? Raczej my za tobą

My z małżonką się zbieramy jutro ~9:00 z parkingu przy Palmiarni, jak ktoś chętny do pokręcenia wspólnie to zapraszam  Planu nie mamy, pojedziemy, gdzie nas koła poniosą

Edytowane 5 Kwiecień 2019 przez Eddek

[djfender]

Fajne te trasy - część znam.
Jutro na 9 się nie wyrobię (najwcześniej na 12, ale też bez gwarancji) - miłej jazdy!

[Whitey]

Ja też jutro na 9 się nie wyrobię ale przy najbliższej okazji chętnie pokręcę w grupie. Mieszkam w ZG od kilku miesięcy - wcześniej mieszkałem przy granicy z Czechami i trenowałem głównie w czeskich górach. Jeżdżę na MTB, bez problemy zrobię trasę powyżej 100km jeśli będzie trzeba. Na razie najczęściej kręcę w lesie w okolicy Parku Piastowskiego.

[Petey]

dobry wieczor, wieczorowa pora ale jak cos tak jak pisalem, mi 9 tez nie lezy ale tak od 12-13 bardzo chetnie. widze jest kilka osob ktore tez w tych godzinach by chcialy takze tego mozemy sie zgrac, jak nie zdazymy jutro to moze niedziela? w niedziele moge o kazdej porze.

[Eddek]

Jak mówiłem, mi najbardziej pasuje rano, bo wole poranne rześkie powietrze, poza tym później jeszcze coś z dnia zostaje

Jutro rano też planuje się poszlajać, jeszcze nie wiem czy bardziej 9 czy 10, ale na pewno się będę ruszać.

[TwardyBlaszak]

Trochę asfaltu, ścieżek rowerowych, szutru, leśnego gruntu, masę tlenu i widoków.

[Eddek]

Jo, wesoło było

Ja jutro rano też planuję się ruszyć, pewnie podobnie jak dziś, w rejonie 9-10, jakby ktoś był chętny, to zapraszam na parking przy Palmiarni

[Petey]

jakis znak rozpoznawalny? jak Cie poznac z odleglosci?

[Eddek]

Mniej więcej tak  

Podobno jestem charakterystyczny, bo zielony na czerwonym

Zawsze mam fona ze sobą, więc można mnie ścigać przez PW na forum.

[Petey]

wstepnie o 9.00 widzimy sie na parkingu, jeszcze napisze rano dla potwierdzenia. jesli nie napisze to nie czekajcie bo dzis byłem na %% i nie wiem jaki bedzie poranek

[TwardyBlaszak]

Dziś odrobinę inna trasa

"W prawo czy lewo?" ..."To gdzie my jesteśmy? Aaaa... Tu."

Edytowane 7 Kwiecień 2019 przez TwardyBlaszak

[Petey]

dalismy rade :D

[Eddek]

4 godziny temu, TwardyBlaszak napisał:

"W prawo czy lewo?" ..."To gdzie my jesteśmy? Aaaa... Tu."

Oj tam, oj tam  

[Whitey]

Ja wczoraj niestety pracowałem ale mam od dzisiaj kilka wolnych dni dlatego jeśli ktoś ma czas i ochotę pokręcić to zapraszam. Czekam teraz na kuriera z żarłem dla psów a po 11 planuję wyskoczyć na rower.

[Eddek]

Czołem załoga

Czy ktoś planuje zerwać się z przygotowań do świąt pod pretekstem "treningu"?

Ja z żoną planujemy się ruszyć w sobotę, godzina do dogrania, jajka święcą od 10, więc może być wylot około 11  Wstępnie planuję coś koło 50km, ale kto wie, może się rozwinie.

Trasy nie mam zaplanowanej, ale pewnie jakiś mix tych z pierwszego postu, zawsze możemy wymyślać na bieżąco

[Eddek]

Mi się trochę plan przesunął bliżej 9:30-10:00 w razie coś.

[TwardyBlaszak]

na 10 powinienem dać radę, najwyżej krótsza trasa będzie

[Eddek]

Wstępnie myślę, żeby skoczyć na wał i wrócić lasem, będzie ~42km. Moja dziś też ma oczko napięty plan, więc nie chcę jej długo trzymać poza domem, co nie znaczy, że ja będe musiał się kisić w domu w taką ładną pogodę

Czyli ~10:00 na Palmiarni?

[TwardyBlaszak]

Tak 🕙

[TwardyBlaszak]

Pięknie było w nadodrzańskim lesie

Tam w oddali ten biały stwór to śpiący łabędź (nie mylić z @Łabędź-iem 😜 )

Edytowane 20 Kwiecień 2019 przez TwardyBlaszak

[Gość]

A już myślałem, że znowu się gdzieś kimnąłem na sekundę.

[Eddek]

A ja bezczelnie wszystkich zostawiłem ze świątecznymi rzeczami i poleciałem dalej. I to wyszło:

[daniel33mc@wp.pl]

Jutro ktoś jeździ?