suchy Napisano 3 Maj 2017 Udostępnij Napisano 3 Maj 2017 Proponuję rozpocząć temat odnośnie znanych i sprawdzonych sposobów na ochronę przed naszymi przyjacielami - kleszczami, bo jako kolarze nie tylko szosowi uważam że mamy ogromne ryzyko na spotkanie z nimi. 1. Osłona ciała opinającą odzieżą. Bynajmniej w okresie wiosenny, jesiennym nie widzę problemu, ale latem nie wyobrażam sobie takiej praktyki dot całego ciała. 2. Każdorazowe sprawdzanie się po przyjeździe z rowerowej wycieczki. 3. Żele i spraye o wątpliwej skuteczności w szczególności w momencie intensywnego pocenia się. Chyba że posiadacie sprawdzone specyfiki. 4. Szczepionki które tak naprawdę nie dają 100% skuteczności oraz dotyczą tylko mózgowego zapalenia. Na boleriozę jeszcze nie stworzono. 5. Omijanie zarośli oraz miejsc ewentualnego pobytu pajęczaków. Ale to odbierze przyjemność z jazdy. Odnośnik do komentarza
Gość Napisano 4 Maj 2017 Udostępnij Napisano 4 Maj 2017 O, dobry temat. Jak ktoś ma dobry patent na te małe sku..., to ja biorę w ciemno. Odnośnik do komentarza
Niclaus Napisano 6 Maj 2017 Udostępnij Napisano 6 Maj 2017 Przystępnie o kleszczach - A w ramach uzupełnienia komentarz jednego z widzów : "1. Kleszcze de facto są wszędzie i na wekslach (ścieżkach zwierząt typu dzik, jeleń) i w gąszczu (bo tam siedzą gryzonie). 2. Permetryna wiadomo, skuteczna, maść z eukaliptusa - do sprawdzenia. 3. Kleszcz żeby wbić się w ciało nie potrzebuje 6 godzin, kwestia gdzie mu się uda dojść. W pachwinie czy w zgięciu kolana po godzince już się napije. 4. Spośród wielu chorób jakie to gówno roznosi najgroźniejsze są: KZM - tutaj transmisja wirusa zachodzi od razu po kontakcie ślina kleszcza - krew człowieka, ale można się zaszczepić, i borelioza - tutaj transmisja krętków zachodzi wg. różnych źródeł od 24 do 48h po kontakcie ślina-krew, więc jest czas żeby gnojka zobaczyć i usunąć. 5. Tak jak było powiedziane najlepiej kleszcza podważyć np. iglą lub wyciąć z marginesem skóry, ale nie łapać za odwłok i nie ściskać bo cały syf wyciśniemy sobie do miejsca gdzie się wgryzł. Najlepiej wyposażyć się w tick safety card, wygooglujcie sobie. Używałem, dobre. 6. Mój patent na kleszcze: długie skarpetki, nawet w lecie cienkie kalesony wpuszczone w skarpetki, na to spodnie i cienka bielizna termo z długim rękawem wpuszczona w kalesony (najlepiej mieć jednoczęściowy kombinezonik pod spodem) i mam pewność że 4-5h nic nie wejdzie mi do środka. 7. KONIECZNIE po powrocie ale przed wejściem do auta, ciuchy ściągamy i do wora (lub pudełka plastikowego), sprawdzamy ciało, ubieramy świeże ciuchy, a w domu ciuchów nawet nie wyjmuję ino zalewam wrzątkiem w pudełku, wiruję i suszę. Często widzę martwe, uczepione spodni kleszcze już po suszeniu. Jakbym te ciuchy dał do szafy to by się rozlazły po szafie lub domu." Odnośnik do komentarza
Gość Napisano 29 Maj 2017 Udostępnij Napisano 29 Maj 2017 Ja biorę ze sobą haczyki do usuwania kleszczy. Nie wyobrażam sobie mieć do pokonania dłuższy odcinek drogi z takim pasażerem na gapę O ile oczywiście będę mieć świadomość jego obecności i sposobność żeby samodzielnie go usunąć. Odnośnik do komentarza
Thomas Napisano 29 Maj 2017 Udostępnij Napisano 29 Maj 2017 Chyba najtańszym sposobem na odstraszanie kleszczy jest jedzenie czosnku. Odnośnik do komentarza
cepelia Napisano 29 Maj 2017 Udostępnij Napisano 29 Maj 2017 Ostatnio siedziałem w Brazylii ponad pół roku i używałem tego, żaden komar kleszcz ani nic innego mnie nie ugryzło. Wadą może być to że ten środek jest tłusty i trzeba koniecznie go zmyć ze skóry max po 24 godzinach. Znakomity polecam https://www.hobby4men.com/survival/srodki-i-preparaty-na-komary-i-kleszcze/srodek-na-komary-i-kleszcze-foresta-spray-100ml-30-deet Odnośnik do komentarza
Qane Napisano 30 Maj 2017 Udostępnij Napisano 30 Maj 2017 30 deet ma też Bros max, aerozol lub spray, jeden z silniejszych środków na komary i kleszcze. HTC & TT Odnośnik do komentarza
Gość Napisano 2 Kwiecień 2019 Udostępnij Napisano 2 Kwiecień 2019 Mnie w robocie zaszczepili na kleszczowe zapalenie mózgu. Przyjęłam już 3 dawki w kilkumiesięcznych przerwach i kolejne szczepienie mam dopiero za 3 lata. Jakoś tak spokojniej poruszam się teraz po lasach. Odnośnik do komentarza
zubron Napisano 2 Kwiecień 2019 Udostępnij Napisano 2 Kwiecień 2019 Dobra opcja z tym szczepieniem przeciwko KZM. Chociaż wg statystyk, niewielka część populacji kleszcza jest nosicielami tego wirusa. Znacznie więcej występuje kleszczy zarażonych boleriozą. Jest to spory problem, ale ludzie są coraz bardziej świadomi zagrożenia. Co można zrobić? Jest specjalna odzież, która dosyć szczelnie zabezpiecza ciało przed kleszczami. Po wyjściu z latu, odzież do wora, a później do prania - najlepiej w gorącej wodzie. Dobra jest również permetryna - na youtube jest sporo filmików o tym, jak kleszcze reagują na ten związek. Warto też mieć takie zestawy do szybkiego usuwania kleszczy: https://kickthetick.pl/kick-the-tick-expert-zestaw-do-bezpiecznego-usuwania-kleszczy/ Odnośnik do komentarza
IOO Napisano 2 Kwiecień 2019 Udostępnij Napisano 2 Kwiecień 2019 Ja polecam preparat MUGA, zwykle dostępny w sklepach dla wędkarzy. 1 Odnośnik do komentarza
panMarcin Napisano 12 Kwiecień 2019 Udostępnij Napisano 12 Kwiecień 2019 W dniu 2.04.2019 o 13:03, Sziva napisał: Mnie w robocie zaszczepili na kleszczowe zapalenie mózgu. Przyjęłam już 3 dawki w kilkumiesięcznych przerwach i kolejne szczepienie mam dopiero za 3 lata. Jakoś tak spokojniej poruszam się teraz po lasach. I pracodawca pokrywa koszty szczepień czy Ty z własnej kieszeni? Odnośnik do komentarza
Gość Napisano 12 Kwiecień 2019 Udostępnij Napisano 12 Kwiecień 2019 3 godziny temu, panMarcin napisał: I pracodawca pokrywa koszty szczepień czy Ty z własnej kieszeni? Pracodawca. Odnośnik do komentarza
panMarcin Napisano 13 Kwiecień 2019 Udostępnij Napisano 13 Kwiecień 2019 W dniu 12.04.2019 o 14:32, Sziva napisał: Pracodawca. Dzięki za odpowiedź Odnośnik do komentarza
Gość Napisano 13 Kwiecień 2019 Udostępnij Napisano 13 Kwiecień 2019 Godzinę temu, panMarcin napisał: Dzięki za odpowiedź Mój pracodawca to pokrył, ale czy miał taki obowiązek czy też zrobił to z własnej dobrej woli, to tego nie wiem. U mnie w pracy sporo się jeździ w teren i podczas chaszczingu łatwo jest złapać kleszcza. Być może wyliczyli sobie u mnie w pracy, że taniej jest zaszczepić pracowników, którzy w takie delegacje jeżdżą, niż potem płacić za L4 i na gwałt szukać zastępstwa. Odnośnik do komentarza
panMarcin Napisano 15 Kwiecień 2019 Udostępnij Napisano 15 Kwiecień 2019 W dniu 13.04.2019 o 15:41, Sziva napisał: Mój pracodawca to pokrył, ale czy miał taki obowiązek czy też zrobił to z własnej dobrej woli, to tego nie wiem. U mnie w pracy sporo się jeździ w teren i podczas chaszczingu łatwo jest złapać kleszcza. Być może wyliczyli sobie u mnie w pracy, że taniej jest zaszczepić pracowników, którzy w takie delegacje jeżdżą, niż potem płacić za L4 i na gwałt szukać zastępstwa. No tu masz rację, ja np. w swojej pracy nie jestem narażony na kleszcze , więc pierwsze słyszę, że są takie akcje robione Odnośnik do komentarza
gburek Napisano 12 Maj 2019 Udostępnij Napisano 12 Maj 2019 Ja ostatnio znalazłam sobie w łydce kleszcza. Wbity był bardzo głęboko. Po usunięciu przez dwa tygodnie łydkę miałam lekko opuchniętą, a w miejscu gdzie był wbity miałam taką twardą gulkę. Na szczęście nie mam boreliozy. Ale w lesie jestem prawie codziennie (głównie jeździmy po murckowskich lasach), więc na wszelki wypadek zaopatrzyłam się w zestaw do bezpiecznego usuwania kleszczy (kick the tick). Bo niby używam jakichś sprejów ochronnych, ale jednak już jeden okazał się na nie odporny. Mój psiak pomimo dobrego zabezpieczenia w sezonie tez przynosi kilka kleszczy. Więc czy istnieje jakieś skuteczne w 100%?Ja ostatnio znalazłam sobie w łydce kleszcza. Wbity był bardzo głęboko. Po usunięciu przez dwa tygodnie łydkę miałam lekko opuchniętą, a w miejscu gdzie był wbity miałam taką twardą gulkę. Na szczęście nie mam boreliozy. Ale w lesie jestem prawie codziennie (głównie jeździmy po murckowskich lasach), więc na wszelki wypadek zaopatrzyłam się w zestaw do bezpiecznego usuwania kleszczy (kick the tick). Bo niby używam jakichś sprejów ochronnych, ale jednak już jeden okazał się na nie odporny. Mój psiak pomimo dobrego zabezpieczenia w sezonie tez przynosi kilka kleszczy. Więc czy istnieje jakieś skuteczne w 100%? Odnośnik do komentarza
Alina Napisano 31 Maj 2019 Udostępnij Napisano 31 Maj 2019 Skorzystałam w zeszłym orku z opisanego zestawu - reklama jak się patrzy :) ale faktycznie kleszcz znaleziony u mojego synka udało się za pomocą wskazanego środka szybko usunąć... nie zmienia to faktu, że trzeba się chronić przed atakiem, a w razie ostateczności mieć coś co pomoże nam szybko i sprawnie usunąć intruza. Przemierzam forum za forum i zastanawiam się nad wdrożeniem preparatów z Deet ale wiem też, że dużo podrażnień na skórze występuje po tym środku - artykuł na stronie dla wędkarzy http://www.rybobranie.pl/przygotuj-sie-na-walke-z-insektam/ w artykule wiele przydatnych informacji - także o olejkach, które do tej pory stosowałam. Nosimy też ze sobą suszoną lawendę - ponoć kleszcze nie lubią... ....W sobotę wyruszamy na rodzinny rajd po leśnych traktach ... zobaczymy czy tym razem przywieziemy intruza na gapę??!!! pozdrawiamy rowerowiczów Odnośnik do komentarza
CoolBreeze Napisano 31 Maj 2019 Udostępnij Napisano 31 Maj 2019 Ochrona ochroną, a ja osobiście proponuję wam, jak już dziada ekstraktujecie, oddanie kleszcza na badanie pod kątem chorób odkleszczowych. Rożne opinie można znaleźć na w/w temat, ale zawsze to jakaś dodatkowa informacja. Odnośnik do komentarza
Trzaska Napisano 25 Czerwiec 2019 Udostępnij Napisano 25 Czerwiec 2019 To prawda, że warto wyjętego kleszcza oddać do przebadania. Wtedy dowiemy się czy mamy się czego bać i czekać na objawy choroby. Wyczytałam tu wyżej, że zapaleniem opon mózgowych na które można się zaszczepić zarażamy się w krótkim czasie a boreliozą po kilku godzinach. Pozbycie się kleszcza jak najszybciej zmniejsza zagrożenie zarażeniem. Przydatne też wydaje się zastosowanie zamrażania kleszcza przed usunięciem. Taki zamrażacz i probówkę do przekazania kleszcza do badań widziałam w zestawie do usuwania kleszczy małych i dużych https://kickthetick.pl Odnośnik do komentarza
Monika232323 Napisano 9 Październik 2019 Udostępnij Napisano 9 Październik 2019 Ja od wielu lat mam jeden preparat mugga spray 50 i raczej niczego więcej mi nie potrzeba . Chociaż nieraz kupuję też permetrynę brosa , ale szybko się zużywa Odnośnik do komentarza
Wojtek O. Napisano 21 Październik 2019 Udostępnij Napisano 21 Październik 2019 Ja stosuje wszystko co ma DEET im więcej tym lepiej. I nie łapie a siedze czasem po uszy w trawie. A ludzie ze mna znoszą je stadami do domów. Bo to DEET szkodliwe i nieekologiczne, a kleszczom szkodzi.... Tylko jedna uwaga. Z dala od oczu nie na skóre. Bo jak np. między poślady wcieknie to ŁOOOOOgień zd... na poważnie. Odnośnik do komentarza
malwusia Napisano 28 Październik 2019 Udostępnij Napisano 28 Październik 2019 Dobrze jest pić ziele czystka, hamuje on wzrost bakterii Borrelia burgorfei, która jest odpowiedzialna za rozwój boreliozy. Zestaw do wyjmowania paskudztwa to też podstawa. Odnośnik do komentarza
Wojtek O. Napisano 28 Październik 2019 Udostępnij Napisano 28 Październik 2019 To jak już sie wkłuje franca. Ale lepiej wogóle starać sie by nie chciało sie przyczepić. Obecnie mamy również plagę tzw. "latających kleszczy" czyli Strzyżak jeleni genialna nazwa. Bardzo toto lubi uczulać jak juz ugryzie. A powiam Wam nic przyjemnego, miałem tą nieprzyjemnośc wiosna w ogrodzie dziada spotkać. Dośc długo nie warto sie pokazywać ludziom. A i to cholerstwo przenosi borelioze i kilka innych dziadowstw. Do niedawna uważano iż człowieka kąsa z przymusu jak już nie ma czego innego bardziej włochatego, jednak zmieniło mu sie menu. Albo jednak była żona przyprawiła mi rogi Odnośnik do komentarza
malwusia Napisano 28 Październik 2019 Udostępnij Napisano 28 Październik 2019 (edytowane) Nie tylko jak już się wkłuje, ale profilaktycznie - czystek zwiększa odporność Edytowane 28 Październik 2019 przez malwusia literówki Odnośnik do komentarza
Gość Napisano 28 Październik 2019 Udostępnij Napisano 28 Październik 2019 Mówisz o np herbata z czysta? Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się