Marin Muiwoods vs. Giant Escape 1. Który wybrać ?

[Krisss78]

Szanowni koledzy,

Będę wdzięczny za pomoc w wyborze roweru

https://www.halarowerowa.pl/marin-muirwoods-29er-p635.html

http://ambike.pl/rower-giant-escape-1-43901.html

 

Marin muiwoods szerokie opony 42c, rama stalowa, a więc komfort. Zwłaszcza że z czasem można założyć znacznie szersze opony. Niestety dosyć ciężki 13 kg

Giant Escape 1, opony mogę z czasem zmienić na 38 mm. Lekki 11,5 kg. 

 

Roweru używam codziennie do dojazdów do pracy. Warszawa, ścieżki rowerowe, czasami kostka. A także w weekendy na przejażdżki po mieście, parkach, czasami jakieś ścieżki leśne.

Marin komfort czy Giant lekkość/szybkość o to jest pytanie... Wiem że sam sobie muszę na nie odpowiedzieć ale może trochę mi pomożecie, co sami byście wybrali.

 

 

[Yan]

Stalowa rama ma znaczenie w momencie kiedy masz wąskie opony nabite na maxa. Jeżeli opony nie odbiorą tych wibracji to musi to zrobić rama. W przypadku opon 42c/40 i średnim ciśnieniu wibracje które mogą być pochłonięte przez ramę w ogóle do niej nie dojdą.

Jak rower będzie używany do dojazdów do pracy to nie raz będzie narażony na przetarcia albo warunki zewnętrzne więc lepiej zaopatrzyć się w rower aluminiowy.

[Krisss78]

Bardzo cenna uwaga. Jednak do Escape z tego co czytałem na forach zagranicznych można włożyć max 38. W Marinie można włożyć nawet 1.9  tj. 48 mm. Czy nie sprawi to ze rower będzie bardziej uniwersalny np. założenie szerokich semislicow da i komfort i przyzwoitą szybkość i możliwość jeżdżenia zarówno w mieście jak i w terenie?

[sender]

19 minut temu, Krisss78 napisał:

Bardzo cenna uwaga. Jednak do Escape z tego co czytałem na forach zagranicznych można włożyć max 38. W Marinie można włożyć nawet 1.9  tj. 48 mm. Czy nie sprawi to ze rower będzie bardziej uniwersalny np. założenie szerokich semislicow da i komfort i przyzwoitą szybkość i możliwość jeżdżenia zarówno w mieście jak i w terenie?

w przełaju mam typowe opony przełajowe  33, jeżdżę też na oponach 35 Kojack -czyli zupełnie łysych i zarówno na jednych i drugich można być szybkim.  48 to wg. mnie już sporo za dużo jeśli chodzi o ideę roweru fitness.

[Krisss78]

Dla mnie ideałem byłoby 42. Niestety do Escape 1 wchodzi 38 a w Marinie od razu są 42. W razie potrzeby większego komfortu mógł bym włożyć rozmiar większe.

Widzę jednak że bardziej polecacie mi Escape1 ma on plus w postaci karbonowego widelca. 

Może przesadzam z tym komfortem ale całe życie jeździłem na MTB i oponki na krawężnikach dziurach tlumia az miło. Miałem okazję pojeździć na romet Aspre opony 38 mm i komfort bardzo słaby. Czuć każdą nierówność. No ale jeździłem na nabitych na maksa oponach. Z tàd prawdopodobnie takie odczucia.

[sender]

Teraz, Krisss78 napisał:

Dla mnie ideałem byłoby 42. Niestety do Escape 1 wchodzi 38 a w Marinie od razu są 42. W razie potrzeby większego komfortu mógł bym włożyć rozmiar większe.

Widzę jednak że bardziej polecacie mi Escape1 ma on plus w postaci karbonowego widelca. 

Może przesadzam z tym komfortem ale całe życie jeździłem na MTB i oponki na krawężnikach dziurach tlumia az miło. Miałem okazję pojeździć na romet Aspre opony 38 mm i komfort bardzo słaby. Czuć każdą nierówność. No ale jeździłem na nabitych na maksa oponach. Z tàd prawdopodobnie takie odczucia.

niestety taki urok braku amortyzacji z przodu, trzeba to zaakceptować i tyle. 

[Krisss78]

Dzięki wszystkim za odpowiedź. Chyba zdecydujē się na.Escape Gianta. 

 

[kogucik]

Jeżdżę na 35c po asfalcie, szutrze, grysie, rudzie, kostce. Wg. Idealne ale tylko jak odpowiednio dobierze się ciśnienie, a nie na max napompowanych. Myślałem nad przejściem na 38c ale obecne są wystarczające. 

[Puncu]

Ja mam 38c i przy 60kg wagi ciśnienie 3 bary to idealny kompromis między komfortem a oporami. A jeszcze mają spory zapas ciśnienia.

[GrochowaMTB]

bez przesady z tymi kilogramami. Głos zdecydowanie na Marina. te półtorej kilo Cię nie zbawi. Opona 42 to super komfort i kompromis pomiędzy szybkością, przyczepnością i amortyzacją. W mieście szybko docenisz szerszą oponę. Krawężniki, kostka, tory itd. Mieszczuchy potrafią ważyć po 18 kilo i nikt z tego dramatu nie robi. Do tego hamulce tarczowe. Chłopie, przemyśl jeszcze raz decyzję!