Martirio Opublikowano 12 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 12 Września 2018 Drodzy - po długim czasie postanowiłem zmienić rower, rowerki fitnessowe najlepiej wpasowują się w mój styl jazdy. zamierzam kupić 2 kółka za ok 4k => moją uwagę zwróciły 2 rowerki Marida i Canyon . Drodzy poradźcie proszę który z nich ma bardziej " komfortową" geometrię, czy wejdą do nich opony 35mm i generalnie który byście wybrali i dlaczego Merida https://www.rowerymerida.pl/produkt1517/speeder-400-rower-merida.html Canyon https://www.canyon.com/pl/bikes/bike-detail.html?b=4183 a może jakiś inny rowerek w podobnej cenie Odnośnik do komentarza
nctrns Opublikowano 12 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 12 Września 2018 Canyon ma lepsze hamulce, być może ciut lepsze koła. Reszta podobnie. Odnośnik do komentarza
Nemrod Opublikowano 12 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 12 Września 2018 Osprzętowo na tyle to podobne, że odczuwalnej różnicy w jeździe nie powinno być. Plus dla Canyona za włożenie tak drogich opon a dla Meridy za mocowania na błotniki. Gdybym miał wybierać wzrokowo to Merida dużo ładniejsza. Odnośnik do komentarza
nctrns Opublikowano 12 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 12 Września 2018 1 minutę temu, Nemrod napisał: Gdybym miał wybierać wzrokowo to Merida dużo ładniejsza. Zgadzam się całkowicie Odnośnik do komentarza
Wafelek69 Opublikowano 14 Marca 2019 Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2019 Witam znacie jakiś rower fitness, który miałby blat 3rzędowy, albo 2rzędowy ale z proporcjami przerzutek najmniejsza z przodu/największa z tyłu mniej niż 1.0? Do tego osprzet w miarę niezły... Odnośnik do komentarza
Wafelek69 Opublikowano 17 Marca 2019 Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2019 witam Szukam: - rower fitness, który miałby blat 3rzędowy, albo 2rzędowy ale z proporcjami przerzutek najmniejsza z przodu/największa z tyłu mniej niż 1.0? - budżet 4500zł Odnośnik do komentarza
pele_89 Opublikowano 19 Marca 2019 Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2019 Witam. Zastanwiam się nad kupnem roweru Fitness. Obecnie mieszkam w Holandii i mam mnóstwo pięknych dróg do jazdy. Roweru chciałbym używać do przejazdów na dystansie 50-100km, może trochę więcej. Mój wzrost to 181cm i waga ok 105kg. Zastanawiam się nad dwoma egzemplarzami rama 56cm : CUBE SL ROAD RACE 2019 - pełna nowa grupa 105 https://cube.pl/2019/rowery/road/road-cyclocross/sl-road/cube-sl-road-race-blackngreen-2019/ oraz MERIDA SPEEDER 500 2018 - przerzutki ultegra, kaseta 105, korba FSA no i Merida lżejsza. https://www.rowerymerida.pl/produkt1516/speeder-500-rower-merida.html Czy ktoś z was posiada któryś z wymienionych rowerów i może coś doradzić? Może zaproponujecie coś innego? Cena jedenego i drugiego to 999euro. Z góry dziękuję za jakąkolwiek podpowiedź 😉 Odnośnik do komentarza
Krisss78 Opublikowano 27 Sierpnia 2019 Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2019 (edytowane) Proszę Was o pomoc w wyborze fitnesa. Miałem zamiar kupić gravela, jednak ze względu na ceny kupno fitnesa jest bardziej opłacalne. Dojazd do pracy około 20 km codziennie i rekreacja po pracy do tych celów będę używał rower. W 90% dobre ścieżki rowerowe w Warszawie. Merida plusy: niższa waga możliwość szerszych opon, 11 biegów myślę że starczy. Giant plus: niższa cena., co do szerszych opon nie wiem. Warto dołożyć? https://www.bikeman.pl/fastroad-slr-2-ml-2019,3,17758,34574 https://velmar.pl/pl/p/MERIDA-SPEEDER-300-2018-ANTRACYT-/5930 Edytowane 27 Sierpnia 2019 przez Krisss78 Odnośnik do komentarza
komandosek Opublikowano 27 Sierpnia 2019 Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2019 Jesteś pewien ze nie chcesz roweru szosowego? Ja jeżdże 20km dziennie w jedną stronę do pracy i gdybym miał się pałować z prostą kierownicą to chyba bym wolał siąść do auta. No i mocowanie na bagażnik by założyć sakwę to mus, chyba ze chcesz wozić rzeczy na przebranie na plecach. Odnośnik do komentarza
Krisss78 Opublikowano 27 Sierpnia 2019 Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2019 Teraz, komandosek napisał: Jesteś pewien ze nie chcesz roweru szosowego? Ja jeżdże 20km dziennie w jedną stronę do pracy i gdybym miał się pałować z prostą kierownicą to chyba bym wolał siąść do auta. to ja mam połowę mniej 10 km w jedną stronę. Próbowałem, miesiąc jeździłem na baranku. W mieście gdzie muszę co 5 sekund odwracać głowę (auta, piesi inni rowerzyści) to się u mnie nie sprawdza. Ale może jakieś wskazówki co do tych 2ch opcji? 1 Odnośnik do komentarza
komandosek Opublikowano 27 Sierpnia 2019 Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2019 1 minutę temu, Krisss78 napisał: to ja mam połowę mniej 10 km w jedną stronę. Próbowałem, miesiąc jeździłem na baranku. W mieście gdzie muszę co 5 sekund odwracać głowę (auta, piesi inni rowerzyści) to się u mnie nie sprawdza. Ale może jakieś wskazówki co do tych 2ch opcji? To jak pisałem powyżej - mocowanie na bagażnik by założyć sakwę. Giant nie ma wiec od razu do skreślenia. teź myślę, że 11 biegów z korbą 44 starczy, szczególnie jak nie ma baranka. Odnośnik do komentarza
pire Opublikowano 18 Września 2019 Udostępnij Opublikowano 18 Września 2019 Merida ma bardziej komfortową geometrie, też myślę że w tym wypadku napęd 1x11 wystarczy. Mały minus za brak sztywnych osi. Giant ma jednak dolne otwory pod bagażnik, na górę jest kilka sposobów. Odnośnik do komentarza
Pasza122 Opublikowano 15 Marca 2020 Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2020 (edytowane) Dzień Dobry wszystkim ! Jak zapewne większości Szajbajkowych "kotów" na forum swój pierwszy post zacznę od prośby o pomoc w poszukiwaniach wymarzonego roweru. Złapałem bakcyla i jazda na 10 letnim "góralu" koślawo "przemalowanym" na crossa przez zmianę kapci na continentale 1,75 cala już nie wystarcza . Na początku długo porównywałem sobie gravele, i ten pomysł jeszcze się nie ulotnił, ale moje oczy zobaczyły fitnessy. Dużo testów przede mną bo nie wiem czy się z barankiem dogadam. Mam też wrażenie, że w tych samych pieniądzach relacja cena/jakość jest jednak lepsza (ale wszystko po kolei). Wzrost/ długość wewnętrzna nogi 172/78 cm Waga: 77 kg. Niewielkie doświadczenie rowerowe - co chcę zmienić, wybaczcie jeśli któryś z fragmentów mojego tekstu spowoduje salwy śmiechu u czytelników. Wykonywane trasy: głównie chodniki/ścieżki/asfalty (jakieś 80%) czyli dojazdy do pracy 12 km w jedną stronę (Warszawa), ale niejednokrotnie parametry mojego staruszka pozwoliły zrezygnować z samochodu i jeździć w różne miejsca przez lasy i BARDZO nie chciałbym rezygnować z tej opcji. Raczej nie będę wybierał się w błotniste trasy Sztywny budżet do 4000 tys zł. Jestem pewien, że za te pieniądze każdy jeden rower będzie lepszy od mojego wysłużonego dziadka, ale oglądam każdą złotówkę (pierwotny budżet wynosił 3 kafle ale druga połówka dała się przekonać na tę małą zmianę i nie chciałbym dalej testować jej cierpliwości 😉). Własne wymagania/widzimisię: Obligo hamulce tarczowe (nieistotne czy mechaniczne czy hydrauliczne, raczej standard) Opony - Moja największa wątpliwość, tutaj pomóżcie proszę. Teraz mam oponki 1,75 cala co daje w praktyce około 44 milimetry (26" CONTINENTAL Ride Tour) i mam wrażenie, że na lekkim piasku dają radę tak aby aby. Fitnessy raczej mają wąskie opony ale jest parę modeli które mają opony 35 a nawet 40 mm. Już ta 40stka wydaje mi się wąska ale 35 jest dla mnie na granicy przyzwoitości i nie chcę schodzić niżej. Czy moje wątpliwości są słuszne ? może modele na kołach np. 32 też dadzą radę jeździć w wymienionych warunkach ? Błotniki - Robię się stary - błotniki są brzydkie, nieatrakcyjne i najlepszego bolidu są w stanie zrobić wizualnego składaka. ALE z bólem serca muszę przyznać że się po prostu przydają. Otwory montażowe powinny być w zestawie. A może są jakieś ciekawe rozwiązania niewymagające takich otworów ? No to teraz modele które wykopałem: https://www.cube.eu/pl/2020/bikes/road/road/sl-road/cube-sl-road-pro-iridiumnblue-2020/ Cena ok. 3600 zł Ciekawy model na grupie SRAM z usprzęgloną przerzutką. Sporo czytałem o napędach 1x i wydaje mi się, że byłbym w stanie żyć z jego wadami, chociaż zastanawiam się czy przy bardziej mieszczuchowej jeździe się sprawdzi. Dla mnie zaleta to 40-tki. Z wad to takie sobie piasty i alu widelec. http://www.arkus.sklep.pl/rower-cube-sl-road-race-2019-p-12107.html cena 3900 zł (może coś by urwał) model na piastach deore, shimano 105 i opony 35. Od sprzedawcy dowiedziałem się, że na większe kółka nie ma za dużo miejsca (może 38 slicki się zmieszczą) http://www.arkus.sklep.pl/rower-cube-sl-road-pro-2019-p-12105.html Cena 3150 zł. Zeszłoroczny mode na tiagrze. Z wad alu widelec. Opony tak samo jak powyżej. https://www.canyon.com/pl-pl/fitness-bikes/onroad-bikes/roadlite/roadlite-al-sl-7.0/1969.html#detailed-geometry-section-tab Cena 3700 zł Ten rowerek wygląda ciekawie ale z tego co wyczytałem na stronie producenta to zakup tylko w sklepie internetowym, więc zakup byłby na ślepo. Niby S-ka na moje parametry. Z tego co widzę na zdjęciach to raczej opony być może 32 maksymalnie by weszły (standardowo 30) Zastanawiam się, czy wyższa grupa przerzutek, piasty i widelec karbon w wymienionym powyżej modelu Road Race warte są dopłaty 800 zł w porównaniu do Road Pro 2019 Panowie, za wszelkie uwagi i pomoc (być może są tu użytkownicy wymienionych maszyn?) będę wdzięczny. Za wszelki podpowiedzi co do innych modeli również. Pozdrawiam ! Edytowane 15 Marca 2020 przez Pasza122 Odnośnik do komentarza
Chmielo Opublikowano 16 Marca 2020 Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2020 Odpowiem tak jeśli chodzi o oponę to ja jeździłem trekkingiem na 1.6 cala,typowej miejskiej a teraz mam w gravelu 37mm schwalbe g one i jestem zszokowany jej właściwościami na szutrach jak i asfalcie prowadzi się świetnie, wiec nie bal bym się opony węższej niż 40mm. Z rzeczy na które warto dopłacić to moim zdaniem Karbonowy widelec i ewentualnie hamulce hydrauliczne. Osprzęt to jak jeździłeś na starym sprzęcie to i tak będziesz miał ogromy progres i radochę jak szybko ta tiagra zmienia przełożenia. jesli chcesz czasem wjechać do lasu ma jakieś szutry to może warto pomyśleć o gravelu, choc jeśli będziesz jeździł 80%w mieście to w sumie nie wykorzystasz jego potencjału a na zaprzyjaźnienie się z klamkomanetkami będziesz miał za mało okazji. Odnośnik do komentarza
eMM Opublikowano 16 Marca 2020 Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2020 Może Cube Hyde. Fitness z grubą gumą. Szersza opona da Ci odrobinę więcej komfortu. 1 Odnośnik do komentarza
Pasza122 Opublikowano 16 Marca 2020 Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2020 2 godziny temu, eMM napisał: Może Cube Hyde. Fitness z grubą gumą. Szersza opona da Ci odrobinę więcej komfortu. Myślałem nad tą opcją ale podstawowy model ma dość słaby osprzęt, model wyższy (Pro) jest na pasku co mi nie przeszkadza i na shimano nexus i z tego co czytałem raczej nadaje się do rekreacyjnego jeżdzenia a model najwyższy jest już na lepszej alfine, za to nie mieści się w budżecie. Rzucił mi się w oczy jeszcze jeden model: Merida Speeder 300 https://www.merida-bikes.com/pl-pl/bike/656/speeder-300 jak według was wypada w porównaniu do tego Cube SL Road Race ? http://www.arkus.sklep.pl/rower-cube-sl-road-race-2019-p-12107.html ? Ktoś się orientuje jakie kółka wchodzą do tej Meridy ? Odnośnik do komentarza
Jabba Opublikowano 21 Czerwca 2020 Udostępnij Opublikowano 21 Czerwca 2020 Witam Szabajkowców. Pokrótce opiszę moją ostatnią miłość. Tak miłość Merida speeder 100 Mój BatBajk. To rower, który mnie urzekł swoim pięknem i tym co potrafi dać za około 3000 monet polskich. Mam już słuszny wiek i kilka dobrych rowerów za plecami. Począwszy od stalowej "Mangusty" na 26" poprzez Gianta na 28"m MBT i Rometa. Nigdy to nie były rowery z topki, bo i ze mnie props jak z koziej pupy trąbka. Ale do rzeczy. Merida jest po pierwsze rowerem lekkim i dzięki geometrii bardzo wygodnym. Mam 192cm wzrostu (około 104kg) i ramę siłą rzeczy zanabyłem w rozmiarze XL. Od razu wstawiłem kierę 700 bo fabryczna 650 była ciut jakby wąska Rower generalnie służy mi na dojazdy do pracy i na krótkie (30-60km) tripy za miasto. Po około 600 km wymiana łańcucha i choinki. Wstawione mocniejsze powinny na dłużej wystarczyć. Opony Maxis Detonator 700x32 są wręcz wymarzone do miasta. Rower jest zwinny i szybki. Gdyby się ktoś mocno zastanawiał nad zakupem to polecam. No i rower jest tak zwyczajnie PIĘKNY. Odnośnik do komentarza
lswierk Opublikowano 1 Lipca 2020 Udostępnij Opublikowano 1 Lipca 2020 (edytowane) Cześć. To mój pierwszy wpis na tym forum, także z góry prośba o wyrozumiałość Chcę wymienić swojego wysłużonego już Gianta GSR400 na nowy model. Po wstępnym rekonesansie rynku, zainteresowałem się kategorią rowerów fitness. Jeżdżę głównie po ścieżkach rowerowych (czasem leśnych), często z dzieckiem w foteliku lub podpiętą przyczepką rowerową. Na nowy rower chciałbym przeznaczyć budżet m/w 4000zł. Wybrałem kilka modeli, które wzbudziły moje zainteresowanie. Z uwagi na fakt, że nie znam się mocno na aspektach technicznych, zwracałem uwagę głównie na kwestie wizualne no i cenę. Modele, które biorę aktualnie pod uwagę (nie zamykając się jednak na inne propozycje): 1) Giant Fastroad SL2 2020 lub 2019 2) Canyon Roadlite AL 6.0 3) Cannondale Quick Disc 3 4) Merida Speeder 300 Co myślicie o tych modelach? Naczytałem się dużo o wyższości Canyona nad pozostałymi, ale z kolei ten model ma z tego co kojarzę cieńszą oponę, niż przykładowo Giant, do którego można włożyć opony max 32, co wydaje się sensowne w przypadku bardziej wymagających podłoży. Pytanie też, czy dodatkowy ładunek w postaci przyczepki rowerowej z zawartością o wadze ok 25 kg (dwoje dzieci), nie przysporzy takiemu rowerowi problemów i nie wpłynie negatywnie na jego działanie i żywotność. Będę bardzo wdzięczny za wszelkie sugestie i porady. Dziękuję & pozdrawiam. Edytowane 1 Lipca 2020 przez lswierk updt Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się