Opór i metaliczne odgłosy z tylnego koła.

[Marcin_1]

Kupiłem niedawno używany rower MTB. Od początku było widać, że na tylnym kole jest lekki opór. Gdy zakręciło się nim trzymając rower w powietrzu zatrzymywało się znacznie szybciej niż przednie koło. Jako początkujący kolaż oczywiście zignorowałem problem. Po ok. 400km doszedł straszny metaliczny dźwięk, którego nie da się już ignorować. Przerywany dźwięk, najlepiej słyszalny podczas jazdy, ale kręcąc kołem na sucho też nie da się go nie zauważyć. Na początek odkręciłem hamulec. Dalej to samo. Ściągnąłem więc koło. Gdy kręcę samym kołem, to wydaje się wszystko ok. Problem wraca gdy zakładam je na rower. Zauważyłem, że jest lepiej gdy szybkozamykacz pozostawię najluźniej jak się da, ale to żadne rozwiązanie, bo na jakichś dziurach może mi odpaść koło.

Łożysko w piaście? Taką różnicę robiła by wtedy siła z jaką dokręcony jest szybkozamykacz? No i czy przy zatartym łożysku koło wyciągnięte z roweru kręci się normalnie?

[kaido2]

Za mocno skręcone konusy.

Nie uniknione, że w środku jest sucho.

Miski i konusy mogą mieć już znaczące wżery.

5 godzin temu, Marcin_1 napisał:

No i czy przy zatartym łożysku koło wyciągnięte z roweru kręci się normalnie?

Bez obciążenia może jak najbardziej.

Zamiast gdybać już dawno bym to koło rozebrał.

 

[Marcin_1]

Nie mam niestety czym tego rozkręcić. Odkręcam koło i dam jutro do serwisu. Niech rozłożą i nasmarują. 

Wyjdzie taniej niż kupować teraz konusy, klucz do kaset itd.

[Marcin_1]

Nasmarowali, poluzowali i teraz całe koło chodzi na boki. Jak dokręcę żeby było sztywno, to już słabo się kręci. 

Chyba wymienię całą oś piasty.

Pytanie do was jak dobrać oś. Jest to tylne koło 29 cali z krossa b3 2016.

Wyczytane na stronie producenta 

Joy Tech D142DSE

Razem z osią będą nowe konusy i kulki?

Edytowane 14 Września 2018 przez Marcin_1

[kaido2]

 No to wygląda na to że miski w piaście mają albo koniec, albo fabrik feler ich w piaście.

Masz wiedze, odpowiednie narzędzia i umiejętności - przeplatasz w innym wypadku lepszym wyborem będzie nowe koło.

 

[Marcin_1]

Wymiana samej osi w niczym nie pomoże? To jest chyba jedyna rzecz którą dam radę zrobić sam.

Edytowane 15 Września 2018 przez Marcin_1

[Gość]

Piasty które masz Joy tech raczej są mało żywotne

Jak nie chcesz się bawić w zmianę typu piasta obręcz przeplatane koła, pozostanie kupić całe tylne koło
https://www.olx.pl/oferta/kolo-tyl-29-cali-stout-sl-specialized-dartmoor-revolt-CID767-IDvqUfj.html

[Marcin_1]

Nie mam pojęcia o przeplataniu koła. Instrukcja z youtuba pewnie nie wystarczy.

Warto próbować z takim czymś? https://allegro.pl/os-piasty-tyl-quando-cr-mo-drazona-kpl-i7175171088.html

Może da mi chociaż kilka miesięcy w miarę komfortowej jazdy. Nie biorę udziały w żadnych zawodach. Robię trochę kilometrów, ale po raczej równych drogach.

[Heboket]

Jakie masz hamulce? 

[Marcin_1]

Shimano BR-M355 (hydrauliczny, tarcza 160mm)

To jest dokładnie taki rower:

https://www.kross.pl/pl/2016/mtb-xc-29/level-b3

[Heboket]

Sprawdaleś czy to przypadkiem nie wina hamulca? 

[Marcin_1]

Miałem ściągnięty hamulec. Po serwisie piasty mogę albo ją skręcić słabo i wtedy super się kręci, ale całe koło lata na boki, albo dokręcić mocniej, ale wtedy stawia już wyraźny opór. Nie chodzi płynnie. Nie da się tego sensownie wyśrodkować.

Może by kupić nową oś wraz z miskami. Koszt niewielki. Dopiero co kupiłem ten rower, średnio podoba mi się perspektywa wymiany całego koła.

[Heboket]

Nie potrzebujesz nowej ośki, misek nie wymienisz, w jakim stanie są konusy?

P.S Bębenek też serwisowałeś?

[Gość]

Może spróbuj po prostu delikatnie wyregulować tak by koło się kręciło w miarę lekko bez luzów ,metodą prób i błędów powinieneś spróbować minimalnie dokręcając lub luzując śruby kontrujące

[gregor1-79]

Dawno, dawno temu, kiedy miałem podobny problem z konusami tzn.po skręceniu ośki do kupy w rękach pięknie koło się kręciło a po założeniu i zacisnieciu szybkozamykacza już nie i zaczynało chrobotać , po prostu brałem poprawkę na zacisk i metodą prób i błędów tak skrecalem konusy aby zostawić luz minimalny,który to właśnie znikał po zaciśnięciu koła na gotowo.

[Marcin_1]

No właśnie metodą prób i błędów mam ustawione, ale czuć że daleko temu do ideału. Minimalny luz został i lepiej nie da się tego zrobić jeśli chcę, żeby koło się w miarę normalnie kręciło.

Całe koło miałem zostawione na tydzień w serwisie. Chyba tylko smar nowy włożyli i umyli kasetę.

[kaido2]

Jeżeli ma minimalny luz to z tym można jeździć.

Piasty Joytech - przejeździłem na nich sporo, zabiłem obręcze po jakiś 30 kawałkach, natomiast piasty nadal ok, tylko jak były od razu źle skręcone itd to efekt jest jaki jest.

[RichardK]

W dniu 14.09.2018 o 23:25, kaido2 napisał:

albo fabrik feler ich w piaście.

lepiej by pasowało tu w całości po DE  "konstruktionsfehler bei den radnaben" to tak na boku