kadusia Opublikowano 28 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 28 Sierpnia 2018 Jako, że to mój pierwszy post to chciałbym się przywitać i przedstawić. Na imię mam Mateusz, mam 21 lat i pochodzę z Poznania. Reprezentuję #TeamSzosa Kupiłem carbonową ramę, lecz jej malowanie mi się niezbyt podoba (czarny i czerwony to moim zdaniem najbrzydsze kolory do malowania szosy) i pragnę przemalować ją na kolor niebiesko-biały. Chciałbym zapytać czy miał ktoś z was doświadczenie z malowaniem włókna węglowego? Jak powinienem przygotować ramę? Papier ścierny, czy może jakiś rozpuszczalnik do lakieru? Czy powinienem zastosować jakiś specjalny podkład? Jakiego lakieru użyć? Dodam, że chciałbym to zrobić w jak najbardziej profesjonalny sposób, celuje w najwyższą jakość i trwałość. Jestem dość sprawny manualnie więc wierzę, że sam sobie poradzę. Planuję zastosować 3-4 warstwy lakieru + 2-3 warstwy lakieru bezbarwnego. Czy powinienem szlifować (matowić) między warstwami? Z góry dziękuję wszystkim za porady. Podzielę się efektem końcowym. Odnośnik do komentarza
Gość Opublikowano 28 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 28 Sierpnia 2018 Cyklon maluje ramy http://www.cyklon.eu/lakierowanie/ Samodzielnie tego nie rób. Odnośnik do komentarza
kadusia Opublikowano 28 Sierpnia 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Sierpnia 2018 21 minut temu, SpiderMAN napisał: Cyklon maluje ramy http://www.cyklon.eu/lakierowanie/ Samodzielnie tego nie rób. sprobuję chociaż. jak nie wyjdzie to oddam w dobre ręce, jednak lubię eksperymentować Odnośnik do komentarza
Gość Opublikowano 28 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 28 Sierpnia 2018 Nie radzę eksperymentów na carbonie... Odnośnik do komentarza
kadusia Opublikowano 28 Sierpnia 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Sierpnia 2018 no dobrze, a gdyby zmatowić ten lakier i lecieć z kolejną warstwą? także niebezpieczne? wiesz, dalem za rame 800zł i srednio widzi mi sie dawac wiecej za sam kolorek Odnośnik do komentarza
Heboket Opublikowano 28 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 28 Sierpnia 2018 Dokładnie, samemu z karbonem lepiej nie mieszać. Tak P.S mi osobiście te malowanie się bardzo podoba 😆 1 Odnośnik do komentarza
soil Opublikowano 28 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 28 Sierpnia 2018 Nie wiem czemu odradzają Ci samodzielne lakierowanie, generalnie jest to prosta sprawa, musisz jakoś delikatnie usunąć stary lakier, potem zamiast papieru ściernego użyj włókniny szlifierskiej, podkład zwiększający przyczepność, lakier i na końcu klar. Pamiętaj, ze jak nie usuniesz starego lakieru to znacząco zwiększysz wagę ramy. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk 1 Odnośnik do komentarza
Heboket Opublikowano 28 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 28 Sierpnia 2018 Lakier z puszki nie jest bardzo wytrzymały 1 Odnośnik do komentarza
soil Opublikowano 28 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 28 Sierpnia 2018 Zgadza się, jak chce dać lakier z puszki to lepiej sobie darować, szkoda zabawy Ale jak ma odpowiedni sprzęt i zdolności manualne to spokojnie da radę - satysfakcja gwarantowana. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk 1 Odnośnik do komentarza
Heboket Opublikowano 28 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 28 Sierpnia 2018 4 minuty temu, soil napisał: Ale jak ma odpowiedni sprzęt i zdolności manualne to spokojnie da radę - satysfakcja gwarantowana. Zgadzam się 😊 1 Odnośnik do komentarza
kadusia Opublikowano 28 Sierpnia 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Sierpnia 2018 (edytowane) A co myślicie o lakierze dwuskladnikowym nabijanym do puszki w mieszalni? Chyba szajbajk takim czymś malował w którymś projekcie X złotych. Pokrywać to lakierem bezbarwnym czy klar wystarczająco zwiększy wytrzymałość? edit jakiej grubości papieru najlepiej użyć? Edytowane 28 Sierpnia 2018 przez kadusia Odnośnik do komentarza
Heboket Opublikowano 28 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 28 Sierpnia 2018 3 minuty temu, kadusia napisał: A co myślicie o lakierze dwuskladnikowym nabijanym do puszki w mieszalni? Chyba szajbajk takim czymś malował w którymś projekcie X złotych. Pokrywać to lakierem bezbarwnym czy klar wystarczająco zwiększy wytrzymałość? Dokładnie, Szaj użył to do projektu, wspomniał na filmie, że lakier nie jest bardzo trwały i już podczas transportu pojawił się odprysk na ramie 1 Odnośnik do komentarza
kadusia Opublikowano 28 Sierpnia 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Sierpnia 2018 no nic, popytam w mieszalniach, poczytam na forach specjalistycznych i cos wymysle. dzieki za pomoc. 1 Odnośnik do komentarza
Kruk Opublikowano 31 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2018 Na alledrego są lakiery z utwardzaczem którego uaktywnia się dopiero przed malowaniem, fakt koszt to około 40-50 złotych za puszkę ale można. Z tym że wpierw trzeba mieć: -Środek do usuwania lakieru z carbonu -podkład -farba właściwa lepiej więcej wziąć -lakier bezbarwny -naklejki lub grafiki ozdobne które się kładzie pod bezarwny -papiery ścierne do zmatowienia podkładu i ewentualnych lekkich wygnieceń w karbonie ( drobne wgłębienie, nie uszkodzenia można zalać klejem typu poxipol i zeszlifować, sprawdzone działa) -coś na zabezpieczenie pomieszczenia ( nie radzę robić na dworze) -jakiś alkohol izopropylowy-benzyna ekstrakcyjna Ogólnie koszty może w 250-350 złotych wyjdzie plus czas i robocizna, efekt uzależniony od zdolności manualnych oraz pomieszczenia (czym mniej pyłów tym lepiej) Pozdrawiam. 1 Odnośnik do komentarza
Heboket Opublikowano 31 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2018 5 minut temu, Kruk napisał: Na alledrego są lakiery z utwardzaczem którego uaktywnia się dopiero przed malowaniem, fakt koszt to około 40-50 złotych za puszkę ale można Żaden lakier z puszki nie będzie wytrzymały 1 Odnośnik do komentarza
Kruk Opublikowano 31 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2018 Mylisz się, kupiłem specjalny dwuskładnikowy, wylakierowałem obręcze i tłukę je w terenie i jeszcze odprysków nie mam żadnych. 1 Odnośnik do komentarza
Heboket Opublikowano 31 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2018 6 minut temu, Kruk napisał: Mylisz się, kupiłem specjalny dwuskładnikowy, wylakierowałem obręcze i tłukę je w terenie i jeszcze odprysków nie mam żadnych. Jaki czas jeździsz już na nich? 1 Odnośnik do komentarza
Kruk Opublikowano 31 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2018 (edytowane) 1,5 roku Taki lakier https://allegro.pl/motip-lakier-spray-bezbarwny-z-utwardzaczem-200-ml-i7523147277.html na jedną obręcz wystarczyło. Edytowane 31 Sierpnia 2018 przez Kruk 2 Odnośnik do komentarza
Heboket Opublikowano 31 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2018 3 minuty temu, Kruk napisał: 1,5 roku Taki lakier https://allegro.pl/motip-lakier-spray-bezbarwny-z-utwardzaczem-200-ml-i7523147277.html na jedną obręcz wystarczyło. Dzięki, będę musiał przetestować 1 Odnośnik do komentarza
Kruk Opublikowano 31 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2018 no widzisz, to nie jest zwykły lakier, ale miej na uwadze że 200 ml wystarcza na tyle co nic, jeśli rama miałaby być w bezbarwnym spryskana to 2 puszki po 500ml jak nic bo jak zabraknie to tragedia. 12 godzin maksymalnie po zmieszaniu utwardzacza z lakierem, potem jest do wyrzucenia. 2 Odnośnik do komentarza
kadusia Opublikowano 31 Sierpnia 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2018 No koszta wysokie. Jeszcze muszę to chyba przemyśleć. Odnośnik do komentarza
Kruk Opublikowano 2 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 2 Września 2018 (edytowane) Pisałem ostatnio do faceta który się tym zajmuje i to raczej artysta lakiernik niż jakiś lakiernik samochodowy i koszt zdjęcia z ramy lakieru, pomalowanie wraz z grafikami jakie bym sobie życzył (też robi naklejki) to koszt około 900 złotych +10/20% kosztów w zapasie w razie co. A to sama rama MTB bez widelca. Sam się za mało czuje pewnie a raczej nie mam miejsca na takie zabawy (ale bym chciał ) także małe rzeczy to takimi lakierami jak pokazałem można robić bez problemu zaś duże trzeba mieć kupę miejsca, czasu, no i zdolności. Edytowane 2 Września 2018 przez Kruk 1 Odnośnik do komentarza
kadusia Opublikowano 2 Września 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Września 2018 no ja po poczytaniu troche i poznaniu waszej opinie chyba nie zdecyduje się na to. Postaram sie przyzwyczaić do tej ramy dzieki za pomoc . 1 Odnośnik do komentarza
Kruk Opublikowano 2 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 2 Września 2018 (edytowane) Też tak myślę, że albo się przyzwyczaj albo oddaj do przemalowania specjaliście. Z aluminiakiem by można próbować ale carbon...no jest ryzyko. Edytowane 2 Września 2018 przez Kruk Odnośnik do komentarza
sender Opublikowano 9 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 9 Września 2018 W dniu 31.08.2018 o 12:21, Heboket napisał: Żaden lakier z puszki nie będzie wytrzymały niemożliwe. Lakiernicy tylko w puszkach bądź innych pojemnikach mają lakiery bazowe czy bezbarwne😁 Oczywiście od razu takim czymś nie lecą z pistoletu, tylko dodaja utwardzacz w odpowiednich proporcjach. Ze względu na właściwości utwardzacza jest dodawany bezpośrednio przed malowaniem. Możesz kupic lakier w areozolu z utwardzaczem bez żadnego problemu. Może być to już gotowa mieszanina, która w bardzo krótkim czasie musisz wykorzystać- takie coś w lokalnej mieszalni lakierow zrobią, bądź poprzez zerwanie czy inne mechaniczne opróżnienie specjalnego zbiorniczka z utwardzaczem i wymieszanie go z lakierem- np. sklepy stacjonarne czy internetowe. Wszystkie lakiery jednoskładnikowe czy to z puszki czy w areozolu nie będą jakoś specjalnie odporne na uszkodzenia mechaniczne. Należy zatem szukać dwuskładnikowych oznaczonych jako 2K ( nie mylić z logo producenta chemii samochodowej) Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się