auto-diagnoza - ból kolan a offset sztycy

[Kamilkamik]

cześć,

od jakiegoś czasu zaczęły mnie pobolewać kolana, zwłaszcza po monotonnej jeździe po płaskim. Na podstawie przeczytanych materiałów przyjrzałem się porządnie pozycji mojego siodła. Z wysokością jest wszytko dobrze ale mam wątpliwości co do przesunięcia przód tył. Spotkałem się z dwoma metodami prawidłowego ustawienia :

1.pion puszczony od przodu kolana powinien przechodzić przez oś pedała

2. pion puszczony z przyczepu rzepki lub osi obrotu stawu kolanowego powinien przechodzić między osią pedała a przodem kolana

 U mnie sytuacja wygląda tak :

1.mierząc pierwszą metodą przednia część mojego kolana wyprzedza oś pedałów o 32mm

2.mierząc drugą metodą środek osi obrotu kolana jest idealnie w osi obrotu pedała

Myślicie że to jest przyczyna bólu moich kolan ?

Siodełko w mojej sztycy 0 mm offset jest maksymalnie przesunięte do tyłu, choć zakres regulacji jest wyjątkowo mały w moim jej sztycy. Myślicie ze sztyca powinienem pomyśleć o sztycy z offsetem ?

[wozo13]

...

 

 

 

 

[Kamilkamik]

max tył / max w przód nie daje poglądu sytuacji, zależy jaki był stosunek i odległość kolan do osi pedałów, ktoś z Was ma może ten temat opanowany ? czy jest na forum jakiś fittermaster ?

 teraz czytam że przesunięcie do przodu wcale nie jest przyczyną bólu kolan bo np. triathloniści maja kolana znacznie przed osią pedałów z uwagi na kąt podsiodłówki w rowerach do triathonu a kolana im jakoś funkcjonują

Już sam nie wiem co to może być

[wozo13]

...

[Gość]

Problematyka bólu kolan nie raz była już poruszana na forum, więc proponuje przeszukać istniejące wątki. W prawym górnym rogu jest opcja "szukaj".

Korba idealnie w poziomie. Rzepka w pionie ma się zgrać z osią pedału. Ja używam do tego zwykłej poziomicy.

Z jaką kadencją jeździsz?

Na platformach jezdzisz czy w spd?

Wysokość siodła dobrze masz ustawioną?

Edytowane 28 Sierpnia 2018 przez Gość

[Pinifarina]

Dodam parę generalnych elementów, podważające teorię potrzeby ustawienia z aptekarską dokładnością. 

Sterowanie siodłem przód/tył i blokami wykonujemy tylko, gdy boli nas kolano z przodu/tyłu lub na bokach. Jeżeli generalnie boli wewnątrz to regulacje nie pomogą. Zmiana kadencji na wyższą pomaga, ale nie każdemu i wymagana jest już konsultacja z ortopedą

Metoda pierwszego ustawienia jedna czy druga zawsze jest obarczona błędem. Na początek wystarcza i jest jak najbardziej poprawna. Dla uzmysłowienia sobie tolerancji błędu  wystarczy zmierzyć wysunięcie i cofniecie rzepki,  gdy:

Jedziemy pod górę i pięta jest skierowana w dół, aby podciągać korbę i cisnąć na pedał

Jesteśmy zmęczeni na koniec i staramy się jeździć na czubkach buta skierowanych w dół aby odciążyć łydki

Oba kierunki to +- 1,5cm rzepki do przodu i do tyłu. Dodatkowo nasza pupa wędruje w przeciwnych kierunkach na siodełku, aby pozycjonować rzepkę do środkowej wartości.     

[Franz Mauer]

Nigdy nie otrzymamy aptekarskiej precyzji w ustawieniach, choćby z uwagi na fabryczny luz na połączeniu bloków z perdałami. Noga nigdy nie idzie idealnie prosto, więc i kolana pracują różnie

[GBike]

W dniu 28.08.2018 o 16:09, Pinifarina napisał:

Jedziemy pod górę i pięta jest skierowana w dół, aby podciągać korbę i cisnąć na pedał

Hmmm dziwny to sposób pedałownia. 

W dniu 28.08.2018 o 16:09, Pinifarina napisał:

Jesteśmy zmęczeni na koniec i staramy się jeździć na czubkach buta skierowanych w dół aby odciążyć łydki

Na czubkach botów to jeżdżę tylko i wyłącznie przy ataku typu "a'la Contador". 

Jak jestem zmęczony to zwyczajnie po kolarski strzelam i zwalniam aż się serce uspokoi. 

W dniu 28.08.2018 o 16:09, Pinifarina napisał:

Dodatkowo nasza pupa wędruje w przeciwnych kierunkach na siodełku, aby pozycjonować rzepkę do środkowej wartości. 

No takie rzeczy to tylko u ojca dyrektora za czasów Cannondale'a który był zwyczajnie na niego za duży. 

 

W dniu 29.08.2018 o 10:49, Franz Mauer napisał:

Nigdy nie otrzymamy aptekarskiej precyzji w ustawieniach,

I kto to mówi hehe. Pamiętasz jak się spieraleś o 2,5 mm? 

Rower ustawiamy pod siebie a stereotypy maja dać nam pozycje wyjściową. Z racji że jesteśmy amatorami nie podlegamy przepisom UCI co nie znaczy że możemy je wykorzystać przy osobistym bikefitingu. 

[Franz Mauer]

24 minuty temu, GBike napisał:

I kto to mówi hehe. Pamiętasz jak się spieraleś o 2,5 mm? 

Przypomnij mi,bo nie pamiętam czego dotyczyła ta rozmowa? Poza tym przeczytaj jeszcze raz tekst ze zrozumieniem  

Edytowane 30 Sierpnia 2018 przez Franz Mauer

[GBike]

13 minut temu, Franz Mauer napisał:

Przypomnij mi,bo nie pamiętam czego dotyczyła ta rozmowa? Poza tym przeczytaj jeszcze raz tekst ze zrozumieniem  

Odległości czubka siodełka od osi suportu 😀

[Franz Mauer]

Wrzuć link,bo sam  jestem ciekaw w jakim kontekście się wypowiedziałem . Tak czy inaczej moja wypowiedź, której sie czepiasz dotyczy wypowiedzi z poczatku wątku. 

[Pinifarina]

@GBike przyjrzyj się uważnie. Uważasz, że stopa zawsze jest w poziomie ? fizycznie nie jest to możliwe. A opis pochodzi z moich obserwacji właśnie ekstremalnych pozycji i niebezpiecznych zachowań rowerzystów, szczególnie na platformach, bo wtedy słychać przekleństwa, a uwidacznia się na niskiej kadencji. Myślę że nie jednej osobie na tym forum ześliznęła się noga, a ząbkami pedału rozharatał sobie piszczel lub łydkę.

Jeżeli mówimy o SPD to takie przesuwanie powoduje że nasza linia poduszki pod stopą wędruje jeszcze w przypadku za dużych butów.   

 

Edytowane 3 Września 2018 przez Pinifarina

[GBike]

47 minut temu, Pinifarina napisał:

@GBike przyjrzyj się uważnie. Uważasz, że stopa zawsze jest w poziomie ?

 

Na moje oko stopa nogi atakujacej jest w poziomie. 

[Pinifarina]

A tego z tyłu ? To chyba Henao na Vuelta  ?

[GBike]

Ten z tyłu jak zacznie cisnąć to zapewne też stopa będzie prostopadła. Wybrałem Michała bo jest znany z nienagannej techniki. Jak się uczyć to od najlepszych. 

[Pinifarina]

Gdy jak przykłady nie działają, to podejście naukowe. Ułożenie stopy i wielkość przesunięcia kolana przy maksymalnym wędrowaniu po siodełku

Edytowane 7 Września 2018 przez Pinifarina