mortal_kombat Opublikowano 24 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 24 Sierpnia 2018 Kochani, jak część z Was wie, zakochałam się w jeździe na rowerze trekkingowym 3 miesiące temu - jeżdżę średnio 2-3 razy w tygodniu. Po około 2 godzinach jazdy trochę jednak boli mnie tyłek i narządy kobiece. Obecnie mam siodełko Selle Royal damskie, żelowe i jest całkiem wygodne. Spotkałam się jednak dzisiaj na Allegro siodełkiem Selle Royal Rock 8244G (nigdy wcześniej go nie widziałam). Czy ktoś z Was posiada bądź posiadał takie i może się wypowiedzieć? PS Ważę 110 kilo na chwilę obecną, więc kawał baby ze mnie i zastanawiam się czy ów ból nie jest jednak spowodowany wagą? Jestem na etapie redukcji, więc za jakiś czas będzie lepiej. Co sądzicie o tym dziwnym siodełku i moich dolegliwościach bólowych? (nie są wielkie, ale je delikatnie odczuwam). Odnośnik do komentarza
Gość Opublikowano 24 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 24 Sierpnia 2018 Co do w/w siodła to się nie wypowiem ale w kwestii bólu czterech liter tak... Boli każdego bez wzgledu na wagę. Po 100 km każdy nawet z idealnie dobranym siodlem poczuje na czym siedzi. Jeśli odczówasz dyskomfort wymiane siodła rozważyć trzeba ale może warto sprawdzić same ustawienia, np. pochylić siodło delikatnie do przodu. Kilka mm różnicy w ustawieniu siodełka może rozwiązać problem. Popytaj dziewczyn w dziale kobiecym jak radzić sobie z innymi dolegliwościami. Odnośnik do komentarza
Gość Opublikowano 24 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 24 Sierpnia 2018 Ekhm... Ciężko znaleźć dział o siodełkach @mortal_kombat? Przeniosłem, proszę zwracaj uwagę gdzie piszesz. Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się