Pomysł na ten rok

[muszyniak]

Witam wszystkich forumowiczów. Każdy zastanawia się wchodząc na rower gdzie dziś pojechać. Jeżdżący często rejon swojego miejsca zamieszkania mają pewnikiem objeżdżony wielokrotnie, a nic tak nie nudzi jak jazda po tej samej trasie kolejny raz. Ostatnio wpadł mi do głowy taki pomysł. Każdy z nas mieszka w jakiś rejonie naszego pięknego kraju (są tacy co mieszkają za granicą, dlatego tych zapraszam do odwiedzenia ojczyzny i skorzystania z tego pomysłu). Mianowice w tym roku postanowiłem odwiedzić wszystkie miasta powiatowe swojego województwa. Niezłe plany na niedzielne wypady na rower. Wiąże to się z zaplanowaniem konkretnych wyjazdów, wytyczeniem trasy i w drogę - poznawać powiatówki Waszego województwa. Myślę że to bedzie ciekawe doznanie i przyniesie dużo atrakci w poznawaniu nowych miejsc. Powodzenia

[MICHU]

Bardzo fajny pomysł, nawet jeżeli wymagało by to poszukania noclegu (w niektórych przypadkach). Na tej samej zasadzie można zaplanować objazd po wszystkich zamkach, pałacach czy dworkach w danym województwie albo w ramach jedniodniowej wycieczki (wg własnych możliwości). Planując trasę i szukając skrótów, dróg mniej uczęszczanych, polnych czy leśnych jesteśmy w stanie bezpieczniej podróżować no i więcej zobaczyć. Powodzenia w realizacji celu.

[fotogrimes]

Polecam stronkę zaliczgmine.pl

Tam sobie możesz odhaczać co już zaliczyłeś i motywacja rośnie jak Ci się mapa koloruje

[Cockatrice]

Sama tak postanowiłam robić już rok temu, tyle że ze wszystkimi wsiami w powiecie.

[Korposzczur]

Ja mam ten sam problem, kiedy jeżdżę z kolegą, a wynika on ze strachu przed nieznanym. Wolimy sprawdzone ścieżki.  Wybierz kilka miejsc (np. zamki, rezerwaty, jeziora) na ten sezon i zaplanuj dłuższe wycieczki. Kiedy jedziesz na krótką przejażdżkę, staraj się omijać wielokrotnie przejechane odcinki, a w zamian odkrywaj nowe ścieżki. A najlepiej nie patrz w mapę, tylko jedź w nieznane (oczywiście miej przy sobie GPS na wypadek, gdybyś się zagubił).