Słuchawki na rower - jakie polecacie?

[Andrzej D]

37 minut temu, worms14 napisał:

Ale poszukuję jeszcze innych możliwych rozwiązań z lepszym dźwiękiem

Albo słuchawki z dobrym dźwiękiem i fotel,albo z przewodnictwem kostnym. Szlag mnie trafia jak wjeżdżam na wąską ścieżkę rowerową i mam wyprzedzać melomana na rowerze. Oni nie słyszą nawet buzera 110 dB! Jazda w słuchawkach pełnych i dousznych,powinna być zakazana.

[Frost]

Aktualnie używam Jabra Elite 75T. Mimo niewielkich rozmiarów dobrze siedzą w uchu i mają funkcję Hear Though - wbudowane mikrofony przekazują i wzmacniają odgłosy otoczenia więc jak muszę dojechać chodnikiem lub drogą to ją jednym kliknięciem włączam i słyszę wszystko (łącznie z wiatrem) dookoła.

Na polu i w lesie można już jechać całkowicie odizolowanym i nie słyszeć żadnych szumow wiatru, podłoża, etc. Z muzyką zdecydowanie jeździ mi się lepiej i łatwiej.

[m@rcin]

Ja używam słuchawek Aftershokz Titanium i bardzo polecam. Są to słuchawki działające na zasadzie przewodnictwa kostnego. Wszystko doskonale słychać co się dzieje wokół. 

[Charvel]

Jeździsz w okularach? Bo widzę tu mały "zgrzyt" w jednoczesnym ich noszeniu z okularami - a może się mylę

 

[m@rcin]

1 godzinę temu, Charvel napisał:

Jeździsz w okularach? Bo widzę tu mały "zgrzyt" w jednoczesnym ich noszeniu z okularami - a może się mylę

 

Tak jeżdżę w okularach i nie ma z tym żadnego problemu, nie odczuwam dyskomfortu. 

[Shah]

W dniu 8.10.2020 o 12:53, m@rcin napisał:

Ja używam słuchawek Aftershokz Titanium i bardzo polecam. Są to słuchawki działające na zasadzie przewodnictwa kostnego. Wszystko doskonale słychać co się dzieje wokół. 

Do mnie dziś dotarły Aftershokz Aeropex. Nigdy dotąd nie miałem styczności z tego typu słuchawkami. I powiem Wam, że żałuję że tak późno o nich się dowiedziałem. W końcu pozbyłem się wrażenia, że mi zaraz ktoś przy...doli  Wszystkie inne słuchawki po prostu odcinają mnie od świata. A w tych z przewodnictwem kostnym wszystko ładnie słyszę co się wokół mnie dzieje.

[doinikos]

Ja mam słuchawki douszne Audictus Adrenaline, naprawdę bardzo dobre polskiej marki słuchawki. Nie wypadają mi z uszu no i przede wszystkim co dla mnie było w zasadzie najważniejsze dobrze w nich słychać, fajne do muzyki jak najbardziej

[Bujak]

Odgrzewam temat słuchawek.
Co myślicie o Linkbuds Sony? Ktoś używał?
Do tej pory jeździłem na Aftershokz, ale chyba spróbuję linkbuds.

[Bujak]

Linkbuds na uszach, pierwsze założenie i odsłuch w domu.
Muzycznie nie ma porównania z aftershokz. Dźwięk jest rewelacyjny, jak z głośników. Bas nie ma takiej głębi jak zamknięte słuchawki, ale jest dobrze słyszalny, czysty na 4+.
Tony średnie i wysokie na 5. Przyjemnie się słucha, nie to co w aftershokz. Tam trzeba się przyzwyczaić do dźwięku bez basów.
Mam wątpliwości czy słuchawki nie będą wypadać z uszu na rowerze - jeszcze nie jeździłem. Jak macham głową to nie jestem w stanie ich wyrzucić, ale ruszają się wewnątrz uszu.

[Yan]

Dawniej wybór był taki że albo aftershokz albo nic. Dzisiaj masz jeszcze do wyboru słuchawki z trybem przepuszczania dźwięku na żądanie co w wietrzną pogodę może być znacznie lepsze rozwiązanie niż na stałe otwarte słuchawki. 

Jeździłem dużo z aftershokz głównie dla podcastów i często zdarza się że pogoda zagłusza całkowicie to co słucham tak samo jak dźwięki z zew. Jazda szybsza niż 30km/h działa podobnie jak jazda pod wiatr, za dużo nie słuchać albo trzeba podkręcić dźwięk co nie jest do końca dobrym rozwiązaniem.

[Bujak]

Tak takie powtarzanie dźwięków z otoczenia też może być ok. Inna sprawa, że nie lubię mieć długo zatkanych uszu, dlatego wybrałem linkbuds, a nie linkbuds S itp.