Skocz do zawartości

Słuchawki na rower - jakie polecacie?


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Od siebie dodam poniższy model Huawei:

Huawei AM61

Co prawda cena to 159 zł, ale trzymają ~11 godzin, dużo rozmiarów nakładek więc idzie dopasować do każdego ucha.

Ja zawsze wkładam jedną w prawe ucho a lewą słuchawkę zawieszam na lewym uchu, żeby słyszeć co się dzieje na drodze. Polecam serdecznie :)

Opublikowano

Wczoraj media podawały, że gość na rowerze wjechał pod pociąg, trup na miejscu. Oczywiście, miał słuchawki na uszach.

  • Lubię to! 1
Opublikowano
22 godziny temu, krzysiunowak napisał:

Od siebie dodam poniższy model Huawei:

Huawei AM61

Co prawda cena to 159 zł, ale trzymają ~11 godzin, dużo rozmiarów nakładek więc idzie dopasować do każdego ucha.

Ja zawsze wkładam jedną w prawe ucho a lewą słuchawkę zawieszam na lewym uchu, żeby słyszeć co się dzieje na drodze. Polecam serdecznie :)

Podbijam, mam ten sam model, sztos niesamowity jak za taką kasę

7 minut temu, de Villars napisał:

Wczoraj media podawały, że gość na rowerze wjechał pod pociąg, trup na miejscu. Oczywiście, miał słuchawki na uszach. 

Robię autem maaaasę km i mogę śmiało stwierdzić, że ludzie po prostu nie myślą.

Opublikowano

Ja używam adaptera BT i dousznych słuchawek Sony od starych telefonów (bo są krótkie i mam awersje na dokanałowe). Adapter mam Avantreee Clipper, ale z tego co widzę, to już ich na alledrogo nie ma (archiwum allegro: https://archiwum.allegro.pl/oferta/sluchawki-stereo-bluetooth-4-0-avantree-clipper-i5131315469.html), znalazłem podobne XX.Y: https://allegro.pl/adapter-bluetooth-xx-y-odbiornik-funkcja-handsfree-i6632229930.html i Xiaomi: https://allegro.pl/odbiornik-audio-bluetooth-4-2-xiaomi-receiver-i7078590725.html. Do tego słuchawki: https://allegro.pl/sluchawki-sony-ericsson-hpm-64-k800i-k850i-c902-i7232943623.html (są rozpinane, górna część jest na jacku 3.5mm, dolna to mikrofon i wtyk pod stare SE, w tym wypadku zbędne). Całość jest lekka, którkie kable i chodzi koło 4-5h ciągłego grania. 

Opublikowano

Dalej Samsung Level U, ale używam ich tylko do informacji z Endomondo (przejechałeś x kilometrów....) ;) Bez muzyki dalej. Jednak nie są do końca wygodne, pałąk jeździ mi po szyi.

  • 3 miesiące temu...
Opublikowano

Słuchajcie, ja nie wyobrazam sobie pedałownaia bez muzyki, dlatego do jazdy na rowerze polecam zdecydowanie słuchawki z przewodnictwem kostnym. Gwarantują spoko dźwięk, a przede wszystkim bezpieczeństwo, bo – poza muzą – słyszymy też co się dzieje dookoła. Ja mam trekz titanium i jedyne czego żaluję, to że nie zaczekałem do Black Friday, bo teraz na stronie https://aftershokz.pl  takie słuchawki są w promocji. Włączenie myślenia + odpowiedni sprzęt zawsze na propsie!

Opublikowano

Jednak muzyka wygrała. Dalej Samsung Level U, trochę się wymęczyły, jeden pałąk się trochę mechanicznie naruszył. Jednak muzykę mam na tyle cicho że spokojnie słyszę co się dzieje wokół, jak wjeżdżam na bardziej ruchliwą ulicę (rzadko się zdarza) zatrzymuję odtwarzanie. Poza tym jako zestaw do rozmowy mi służą, czasem trafia się ktoś kto chce ze mną pogadać jak kręcę ;) 

  • Lubię to! 1
Opublikowano

Ja niedawno zajeździłem drugi komplet takich:

https://www.mediaexpert.pl/sluchawki-douszne/sluchawki-panasonic-rp-hs34e-k-sportowe-czarne,id-234521

jest regulacja - miałem takie bez, ale tak samo się gównianie trzymały jak zwykłe słuchawki. Pranie ich w pralce im wcale nie przeszkadza, mini-jack przyzwoity, można zwijać dowolnie i rok codziennego użytku wytrzymują, a przy okazji nie wyłączasz się całkowicie podczas jazdy ;)

Opublikowano

Z budżetowych polecam Razor Hammerhead Bluetooth oraz Creative Outlier Sport. Jedne i drugie bardzo dobre jakościowo. Pierwsze mają klips magnetyczny dzięki czemu słuchawki nie przesuwają się, drugie spinkę. 

  • 6 miesięcy temu...
Opublikowano (edytowane)

Są także słuchawki które potrafią nasłuchiwać otoczenie. Możemy w miedzy czasie słuchać muzyki i słyszeć co się dzieje wokół nas. Tutaj jest zestawienie kilku modeli nadających się na rower https://słuchawka.pl/sluchawki-na-rower/

Edytowane przez oesu
  • 2 miesiące temu...
majawojciechowska135
Opublikowano

A może słuchawki nauszne?

Opublikowano

Również polecam Huawei AM61, idealne jak dla mnie na rower.

 

Co do bezpieczeństwa jazdy w słuchawkach, przejechałem tak kilkadziesiąt tysięcy kilometrów i nie widzę przeciwwskazań jeśli robi się to z głową. Wiadomo, w centrum dużego miasta, czy na bardzo ruchliwej drodze pauzuje zazwyczaj, no i po to między innymi kupiłem gravela, żeby w słuchawkach na uszach omijać po wioskach, czy terenie takie główne drogi 😉 Polecam też audiobooki czy podcasty zamiast muzyki, dużo mniej zagłuszają. Do tego dodajemy lusterko rowerowe i można jeździć. Ja już wyrobiłem sobie taki nawyk spoglądania w lusterko, że zapewne lepiej orientuje się w sytuacji z lusterkiem i w słuchawkach, niż gdybym jechał normalnie bez tego wszystkiego.

  • Lubię to! 1
  • 2 miesiące temu...
Opublikowano
W dniu 18.07.2018 o 23:04, krzysiunowak napisał:

Od siebie dodam poniższy model Huawei:

Huawei AM61

 

 

Mi akurat dobrze służą Meizu EP51. Może nie trzymają tyle czasu, bo mniej więcej koło 5 godzin, ale zazwyczaj mi to wystarcza. Kolejny plus, że kosztowały niewiele ponad 50zł, tylko że sam je ściągałem z Chin https://chinskiekodyrabatowe.pl/sluchawki-bezprzewodowe-meizu-ep-51-banggood/

Co do odsłuchu otoczenia, to nie wytłumiają całkiem dźwięków, a jak się nie da całkiem głośno to słychać, co się dzieje wokół. Przy czym na co dzień po mieście jeżdżę bez słuchawek, a tych używam na jakieś dalsze wypady. Chociaż w większym gronie, gdy trzeba coś pogadać, najlepiej by było interkom motocyklowy użyć. 

  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano
27 minut temu, Andrzej D napisał:

Xiaomi Airdots

Jak dla mnie kiepska opcja.

Słuchawki same w sobie może i fajne (nie miałem z nimi styczności, więc nie będe oceniać), ale nie wyobrażam sobie jakby taka wypadła z ucha - czy to jadąc na szosie te chociażby 25km/h czy to śmigać jakimś "góralem" po lasach / łąkach.

Opublikowano
Godzinę temu, Nogi napisał:

...(nie miałem z nimi styczności, więc nie będe oceniać), ale nie wyobrażam sobie jakby taka wypadła z ucha - czy to jadąc na szosie te chociażby 25km/h czy to śmigać jakimś "góralem" po lasach / łąkach.

Ale właśnie oceniłeś nie mając z nimi styczności :-) Poczytaj,pooglądaj a się przekonasz,ze po dobraniu odpowiednich gumek(w zestawie),mozesz robić nawet fikołki.

Opublikowano

Nie do końca... Nie wypowiedziałem się na temat samych słuchawek tylko samego "sposobu noszenia".

J.w. do mnie nie przemawia taki system, zdecydowanie wole kablek, który nie tylko daje mi pewność, że niczego nie zgubie, ale daje mi też możliwość swobodnego wyciągnięcia słuchawki - pociągne za kabelek, słuchawka sobie wisi. Nie martwie się tym czy dobrze chwycę za słuchawke i jej nie zgubię, tym że jak ją wyciągnę to muszę ją schować chociażby do kieszonki na plecach (a potem znów jej szukać).

Nie krytykuję - może komuś tak wygodnie - mi nie i tyle :)

Opublikowano

Używam Galaxy Buds i sprawdzają się doskonale. Mowy nie ma, aby wypadły z uszu, siedzą nadzwyczaj pewnie. Jakość dźwięku dobra, na rower wystarczy. Przenoszą dźwięki otoczenia. Polecam. 

Opublikowano

A ja używam jakichś tanich Thompsonów za chyba 30zł podłączonych do odbiornika BT, który wisi mi zawsze na kołnierzyku :D Daje rady, a jak padnie bakteria w odbiorniku, to kabelek sięga do telefonu, który trzeźwo myślący ludzie z LG wyposażyli w gniazdo jack ;)

Robi to robotę, nie gasi dźwięków otoczenia, a i pianki można wymienić jak się zużyją. Słuchawek dokanałowych ogólnie nie trawię, bo mnie bolą od nich uszy i do tego słyszę trzeszczenie całej czaszki ;)

  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

Właśnie zamówiłem sobie takie cudo, mam identycznie z dokanałowymi poza tym mnie izolują od otoczenia za bardzo - a w słuchawkach jeżdżę głównie po Wrocławiu (a na wypadach w góry lasy i doliny pewnie tak jak i Ty wolę natury słuchać). Bardzo lubię takie słuchawki samsung hybrid (fajnie mi się w uszach trzymają a jednocześnie słyszę co trzeba jak jadę), tylko non toper psuje mi się złącze jack, bo jest wygięty w kieszeni (głownie latem) i zużywam kilka sztuk na sezon. To rozwiązanie może być zaiste przełomowe.

Opublikowano

Xiaomi Air dots,nie zdały egzaminu przy dłuższych wyjazdach,ze względu na baterię. Zaszalałem i kupiłem dwie pary. Aftershokz Trekz Titanium zakładam w ruchu miejskim,zaś na bezdrożach używam Sound Magic E11BT. Obie mają dobra baterie a AST umożliwiają kontakt z otoczeniem.

Opublikowano
Xiaomi Air dots,nie zdały egzaminu przy dłuższych wyjazdach,ze względu na baterię. Zaszalałem i kupiłem dwie pary. Aftershokz Trekz Titanium zakładam w ruchu miejskim,zaś na bezdrożach używam Sound Magic E11BT. Obie mają dobra baterie a AST umożliwiają kontakt z otoczeniem.
Używam Aftershokz i polecam. Ja mam takie do pływania na basenie bez niebieskiego zęba z pamięcią wewnętrzną.

Długi czas grania plus kontakt z otoczeniem.

__________________
Pozdrawiam,
GB.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...