Konus Opublikowano 7 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 7 Sierpnia 2018 (edytowane) Hej, temat dotyczy kół Shimano MT-65 i leciwej korby Shimano XT FC-M751 (to jeszcze Hollowtech 1). Jakiś czas temu powiesiłem rower na stojaku, przyłożyłem ucho do ramy, posłuchałem napędu i wcale mi się nie spodobało to, co usłyszałem. Słychać miarowe "szuranie" i z suportu, i z tylnej piasty. Byłem z tym w serwisie - rower spędził tam dobę, chłop pomacał, ponoć się nawet przejechał i orzekł, że "nic mu nie jest". Ma rację o tyle, że nie ma nigdzie luzów. Tylne koło po wprawieniu w ruch kręci się długo i nie wiem, może nie chodzić jeszcze o zużycie łożysk, a jedynie zanieczyszczenie? Łożyska suportu były wymieniane jakieś 1.5k temu, a objawy zaczynają mi przypominać początki sytuacji sprzed tej wymiany - zaczęło się właśnie od szurów, a skończyło na delikatnym, ale wyczuwalnym luzie na korbach. Obecnie sytuacja jest taka, że nie czuję pod nogami żadnych luzów, ale przy mocnym starcie ewidentnie przez pierwsze kilka obrotów korby słyszę spod pedałów jakieś pojedyncze, mechaniczne, ciche dźwięki, których raczej nie powinienem słyszeć. Nie słuchałem w ten sposób żadnych rowerów poza moim i nie wiem, czy to pora na smarowanie, czy łożyska pod chłopem 90kg po + - 1.5 - 2k km po asfaltach i bezdrożach zwyczajnie się kończą. Chodzi też oczywiście o opór, bo chociaż trudno powiedzieć, żeby napęd chodził ciężko, jednak przy rowerze na stojaku i ręcznym wprowadzeniu napędu w ruch nie ma też poczucia, że to wszystko śmiga jak złoto. Jak to u Was wygląda, rozbieracie te elementy do łożysk, czyścicie i smarujecie od nowa, czy po prostu wymieniacie łożyska, które słychać? Jaka powinna być żywotność takich gratów przy amatorskim, średnio intensywnym użytkowaniu roweru? Rozebrałbym to wszystko i sprawdził sam, ale w narzędziowni akurat mi brakuje jeszcze tych gratów, które umożliwiają rozbiórkę napędu. Edytowane 7 Sierpnia 2018 przez Konus Odnośnik do komentarza
Gość Opublikowano 7 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 7 Sierpnia 2018 Użyj entera... Tego się nie da czytać... Odnośnik do komentarza
Konus Opublikowano 7 Sierpnia 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Sierpnia 2018 Bardzo przepraszam, starałem się dokładnie opisać temat pełnymi, poprawnymi zdaniami. Czy teraz już da się czytać? Odnośnik do komentarza
Gość Opublikowano 8 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2018 Lepiej... Co do smarowania, tak robimy to, na tym polega serwis w/w elementów. Trzeba to robić przynajmniej raz na sezon, tutaj mam na myśli gruntowny przegląd wszystkich łożysk w rowerze: suport, stery, piasty, i.t.p. Odnośnik do komentarza
sender Opublikowano 9 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 9 Sierpnia 2018 @Konus jak będziesz regularnie dbał w myśl zasady, kto smaruje ten jedzie, oraz nie dopuścisz do zbyt wielkich luzów ( bo skręcenie bez luzu też nie słuzy niczemu dobremu) to wytrzyma wszystko długo. Teraz kwestia co to znaczy długo- dla jednych może to być kilka lat w którym zrobią raptem 1000 km, dla kogoś będzie to mierzone w tysiącach kilometrów które zrobi w ciągu roku albo nawet i krócej. Rozkręcam rower do ostatniej śrubki 2x w roku, na wiosnę i na koniec jesieni. Sprzedawałem rower, który przejechał kilkanaście tysięcy, bliżej mu do 20 było gdzie były piasty alivio- czyli też nie jakieś super i do końca wszystko kręciło się bez oporów i cicho. 1 Odnośnik do komentarza
Konus Opublikowano 11 Sierpnia 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2018 Ok, a jak wygląda sprawa dostępu do łożysk w piastach i łożysk suportu? Czy stamtąd w ogóle smar w miarę upływu kilometrów "znika", wypracowuje się jakoś i warto go uzupełniać, czy jeżeli już to tylko rozbierać do rosołu te łożyska i smarować od nowa? To jest jakaś filozofia serwis łożyskowania? Można coś zepsuć, czy przy posiadaniu kompletu narzędzi prosta robota? Odnośnik do komentarza
halasma Opublikowano 11 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2018 W lozyskach maszynowych sciagasz uszczelnienia, myjesz i smarujesz smarem do lozysk. W wiankach w sumie tak samo. Wyciagasz kulki, myjesz, skladasz na nowy smar i dokrecasz tak by nie bylo luzu ale i oporu.Romki dwa i b'(o)twin(a) 2 Odnośnik do komentarza
Konus Opublikowano 15 Sierpnia 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Sierpnia 2018 Panowie, wkłady suportu Octalink w ogóle są rozbieralne? Rozumiem, że żeby się do tego dostać i wyjąć wkład z mufy potrzebuję ściągacza korby i klucza do systemu octalink. Tam przy stronie napędowej jest gniazdo na inny klucz, po lewej na inny, czyli potrzebuję TRZECH kluczy, żeby wybebeszyć ten wkład? A jeżeli już to zrobię, czy on jest w jakikolwiek sposób serwisowalny, czy jeżeli słyszę jego łożyska to jest po prostu do wymiany? Odnośnik do komentarza
halasma Opublikowano 15 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 15 Sierpnia 2018 Jak to inne? Klucz /sciagacz do korb plus do suportu. Octa i kwadrat taki sam klucz.A we wkladzie pewnie lozyska maszynowe. Czy sie da latwo rozebrac/wyczyscic/nasmarowac...watpie.Romki dwa i b'(o)twin(a) Odnośnik do komentarza
Konus Opublikowano 15 Sierpnia 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Sierpnia 2018 Ok, znalazłem w gratach wkład BB-ES70, to jest chyba prawie to samo, co siedzi u mnie w mufie, tyle że szerszy. Zsunąłem uszczelnienie i tam na oko nie ma opcji, żeby w tym grzebać, można ewentualnie dowalić smaru i chyba tyle. Odnośnik do komentarza
Gość Opublikowano 15 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 15 Sierpnia 2018 Zwykły suport na kwadrat po wyciągnięciu z mufu, udało mi się rozłożyć i wyczyścić łożyska oraz nasmarowac przedłużył to na jakiś czas żywotność suportu (łożyska pracowały normalnie)Co do kluczyKlucz do wkładu suportuhttps://www.rowertour.com/p/17018/pro-klucz-do-osi-suportu-octalink-i-kwadrat?gclid=EAIaIQobChMIxdDJiq_v3AIVJyjTCh2m4QRgEAQYAyABEgK9gPD_BwEŚciągacz do korbyhttps://www.axel-sport.pl/klucz-do-korby-octalink-2k-bt-24c-sciagacz.htmlTo ci powinno wystarczyć Odnośnik do komentarza
Konus Opublikowano 15 Sierpnia 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Sierpnia 2018 Ok, tyle że mój suport już był jakoś "regenerowany" Miałem w nim trzaski ze 2 sezony temu, nawet kupiłem na wymianę ten BB-ES70, ale okazało się, że po pierwsze nie pasuje, a po drugie wymiana nie jest konieczna. Co pan serwisant zrobił - tego nie wiem do dzisiaj, ale wszelkie objawy ustąpiły i miałem spokój do niedawna. Teraz znowu coś tam się dzieje i chętnie nawet ten wkład wymienię, ale muszę wiedzieć na jaki. Mam oznaczenia BC1.37 118mm, czyli pewnie żeby wyleczyć rower potrzebuję tych dwóch kluczy i suportu 118mm / 68mm z gwintem BC1.37. Ewentualnie dopóki nie ma luzów, tylko jakieś tam odgłosy, mogę spróbować ściągnąć korby, wyjąć suport, odsunąć uszczelnienie i dorzucić smaru do łożysk. Odnośnik do komentarza
Gość Opublikowano 15 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 15 Sierpnia 2018 Zanim bym myślał o wymianie warto spróbować go jeszcze raz zreanimować Odnośnik do komentarza
Konus Opublikowano 15 Sierpnia 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Sierpnia 2018 I pewnie spróbuję, ale nie jestem pewny, czy jest sens. To wydaje taki odgłos, jakby pomimo uszczelnień jakieś zanieczyszczenia się dostały do łożysk i kitowanie tego smarem nie zmieni faktu Odnośnik do komentarza
halasma Opublikowano 15 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 15 Sierpnia 2018 I pewnie spróbuję, ale nie jestem pewny, czy jest sens. To wydaje taki odgłos, jakby pomimo uszczelnień jakieś zanieczyszczenia się dostały do łożysk i kitowanie tego smarem nie zmieni faktu Ale umycie i smarowanie juz tak. Ryzykujesz tylko czas.Romki dwa i b'(o)twin(a) Odnośnik do komentarza
Konus Opublikowano 15 Sierpnia 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Sierpnia 2018 Umycie - czyli zdjąć uszczelnienia, wybełtać ten wkład dobrze w benzynie ekstrakcyjnej, wysuszyć, napchać nowego smaru i założyć uszczelnienia? Odnośnik do komentarza
halasma Opublikowano 15 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 15 Sierpnia 2018 Umycie - czyli zdjąć uszczelnienia, wybełtać ten wkład dobrze w benzynie ekstrakcyjnej, wysuszyć, napchać nowego smaru i założyć uszczelnienia?Tak. Mozna pedzelem sobie pomocRomki dwa i b'(o)twin(a) Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się