Skocz do zawartości

Koła do szosoprzełaja -- dwie sprzeczne (?) opcje


Andrzej Sawicki

Rekomendowane odpowiedzi

Andrzej Sawicki

Chciałbym wymienić ciężkie i tak sobie zbudowane koła w moim przełaju używanym w 80-90% jako szosa. 29", sztywne osie szosowe (100x12 i 142x12), tarcze, bębenek 10x Shimano, ~25 mm szerokości obręczy. Mam budżet (do 2500 zł), znalazłem różne promocje gotowców i opcje składania. Została jedna zagwozdka: szosowe, czy XC?

1. Koła szosowe typu endurance. Miałyby wyższy stożek, mniej szprych i bardziej opływowych, raczej wąską obręcz, ale też trochę wyższą wagę (powyżej 1,7 kg) i niższą odporność w terenie.

2. Koła 29" do XC. Byłyby mniej aero, ale okazuje się, że mogą być lżejsze (poniżej 1,6 kg) dzięki dodatkowym szprychom (?) i twardszym obręczom (?).

Koła określane jako "do przełaja" mają słaby stosunek parametrów do cen, więc odpadły w przedbiegach. Wyszło mi, że wolałbym koła szosowe, bo MTB to już mam. Czy lekkie koła do XC mają jeszcze jakieś zalety, których nie uwzględniłem? Czy koła szosowe mogą naprawdę nie wytrzymać szutrowych łączników, gdzie nie szarżuję na tym rowerze?

Odnośnik do komentarza

Co do wytrzymałości kół szosowych bym się nie martwił. Ja na cx mam odc 3 lat Fulcrumy 7lg. Często jeżdżone z doczepką po mocno dziurawych ścieżkach i brak kłopotów z centrycznością i luźnymi czy połamanymi szprychami.

Pozostaje tylko kwestia opłacalności aero kół o wysokim stożku. Obecnie stosuje się szersze obręcze które mają się zlewać z oponami i dawać z racji mniejszych zawirowań korzyści. Ale projektowane są one z myślą o oponach 23, 25 i 28c. W przełaju opony zapewne będą szersze i raczej udogodnień areo za bardzo nie będzie. Bo i tak opona będzie wystawała sporo poza obrys obręczy.

Ja poskładałbym jakieś koła na obręczach dt 460, szprychach dt competition race ( ilość szprych zależna od wagi) i piastach dt350 lub dt240 jeżeli budżet miałby być wykorzystany.

Powinny wyjść pancerne koła o wadze 1600g - 1500g zależnie od wyboru piast.

Edytowane przez Nemrod
  • Lubię to! 1
Odnośnik do komentarza
Andrzej Sawicki

Obręcze DT 460 są za wąskie. Do opon od 35 do 40 mm potrzebuję co najmniej 20 mm szerokości obręczy, a najlepiej 25 mm. W ogóle stąd pomysł kół XC, bo w kołach typowo szosowych mało takich znajduję.

Odnośnik do komentarza

Jakiś czas temu składałem sobie szosowy set do przełaja... Ostatecznie zdecydowałem się na koła składane przez sklep daveo.pl. Zadzwoń do nich, bądź napisz. Powiedz co Ciebie interesuje i za ile, a na pewno przedstawią jakąś konkretną ofertę.

Ja ze swoich kół złożonych w tym sklepie jestem bardzo zadowolony. Jeśli chcesz możesz sprawdzić w moim temacie o mojej maszynie, w podpisie

Edytowane przez hanus
Literówki telefonowe
  • Lubię to! 1
Odnośnik do komentarza
Andrzej Sawicki

Nie chodzi o to, czy wejdą, tylko o optymalny stosunek szerokości. Opona powinna najlepiej być od 1,5 do 2 razy szersza niż wewnętrzny wymiar obręczy. Wtedy najlepiej się zachowuje podczas jazdy i jest najtrwalsza.

Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...
Andrzej Sawicki

R500 albo coś podobnego z wyższym stożkiem. Póki co widzę albo wyższy stożek, albo szerszą obręcz. Może nie robią dokładnie takich, jakie bym chciał...

Odnośnik do komentarza

Kumpel w gravelówce ma felgę Stansa niby dedykowaną do szybkiego przełaja - gravela i właściwie ma ona na oko identyczną wysokość i szerokość co moja R500. Jest trochę lżejsza od DT z tego co sobie porównywaliśmy (kosztem słonej dopłaty). Może rzeczywiście to jakiś standard?

Odnośnik do komentarza
Andrzej Sawicki

Stansa też oglądałem, ale oni mają podejrzanie niskie parametry maksymalnego ciśnienia. Co prawda to nie typowa szosa, ale jednak 4 bary musi wytrzymać bez proszenia.

Odnośnik do komentarza
W dniu 16.07.2018 o 23:23, Andrzej Sawicki napisał:

Stansa też oglądałem, ale oni mają podejrzanie niskie parametry maksymalnego ciśnienia. Co prawda to nie typowa szosa, ale jednak 4 bary musi wytrzymać bez proszenia.

Bez dętki zakres ciśnień zawsze jest niższy, która opona przełajowa / gravelowa o sensownej szerokości pozwala na 4 bary? Oczywiście na mleku? To raczej absolutne maksimum. Ja aktualnie jeżdżę w okolicy 3 barów. Maks 3,5.

Odnośnik do komentarza
Andrzej Sawicki
W dniu 18.07.2018 o 12:48, GrochowaMTB napisał:

która opona przełajowa / gravelowa o sensownej szerokości pozwala na 4 bary?

Mam Schwalbe G-One 38C (mierzone 40 mm) i dają radę bez problemów. Jedyny wyciek miałem przez kiepskie koło: nieoszlifowane otwory na nyple przecięły taśmę i papa. Oczywiście mleko nie utrzyma takiego ciśnienia przez więcej niż dzień-dwa, ale mnie wystarczy przez kilka godzin.

Również nowe Panaracery Gravelking SK mają zalecane ciśnienie tubeless do 60 psi.

Edytowane przez Andrzej Sawicki
Odnośnik do komentarza
19 minut temu, Andrzej Sawicki napisał:

Mam Schwalbe G-One 38C (mierzone 40 mm) i dają radę bez problemów. Jedyny wyciek miałem przez kiepskie koło: nieoszlifowane otwory na nyple przecięły taśmę i papa. Oczywiście mleko nie utrzyma takiego ciśnienia przez więcej niż dzień-dwa, ale mnie wystarczy przez kilka godzin.

Również nowe Panaracery Gravelking SK mają zalecane ciśnienie tubeless do 60 psi.

Jakiego mleka używasz? Ja na ostatni weekend dostałem nauczkę. Gdzieś przeczytałem, że polecane jest mleko Trezado i sobie takowe na necie zamówiłem i zalałem nim gravela. Jakiś czas temu zaczęło schodzić mi ciśnienie z opon. Zwłaszcza z przedniej. Łączyłem to nie z mlekiem a z raczej małym dzwonem kiedy to uderzyłem kołem w ostry kamień i poleciałem przez kierownicę. Zeszło mi wtedy trochę mleka i powietrza przez delikatnie uszkodzoną oponę. Myślałem, że trzeba tą oponę podkleić łatką. W piątek poszedłem do miejscowego sklepu po mleko i facet stanowczo odradził mi trezado, mówił, że robił kiedyś kilka razy na nim i zaprzestał. Podobno niszczy opony i bywa, że słabo uszczelnia. Dał mi mleko Stansa. 3,5 godziny czyściłem oponę z tego Trezado. Jakiś koszmar. Udało się ją jakoś odzyskać. Zalałem tym nowym Stansem, dowaliłem prawie 4 atmosfery i pięknie trzyma. Rzekome uszkodzenie w ogóle nawet nie "plunęło". Dzisiaj sprawdzałem i opona jest dalej twarda. Trzyma jak wściekła. Myślę, że w kwestii utrzymania wysokiego ciśnienia rodzaj mleka także może mieć znaczenie. Zobaczymy jak dalej będzie się stans zachowywał w miarę upływu czasu. Ale w Góralu mam opony zalane Stansem już od jesieni i nic się nie dzieje. Myślę, że jak chcesz trzymać tak wysokie ciśnienie to dobre mleko może tu być też argumentem.

Edytowane przez GrochowaMTB
Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...