jareks Opublikowano 2 Lipca 2018 Udostępnij Opublikowano 2 Lipca 2018 Cześć, mam na imię Jarek i jestem nowy na forum. Po kilku dniach poszukiwań informacji w internecie, ciągle nie znalazłem odpowiedzi na pytanie, które - jak przypuszczam - dla większości posiadaczy amortyzatorów powietrznych jest banalne. Mianowicie - jak powinien zachowywać się amortyzator po usunięciu powietrza? Czy górne golenie powinny bez oporu chować się w dolnych? Teraz od początku: od niedawna mam mój pierwszy rower MTB, od razu z amorem powietrznym (ROCK SHOX Recon Gold TK 27 15 Solo Air). W sklepie ustawiono mi ciśnienie na masę ok. 90kg, chociaż ważę tylko 64kg. Na początku to zignorowałem, jednak z czasem, kiedy widziałem że wykorzystuję znikomą część skoku, w końcu kupiłem pompkę i zacząłem kombinować z ciśnieniem. Po ustawieniu minimalnego ciśnienia na moją masę (50psi), nadal amor wydawał mi się twardy. Spuściłem całe powietrze i wtedy okazało się, że - wbrew moim oczekiwaniom - opór wcale nie jest wiele mniejszy. Wrażenie przy dociskaniu jest takie, jakby tam ciągle była jakaś "poduszka powietrzna". Stąd pytanie - czy tak jest prawidłowo? Dzisiaj przejechałem się kilka kilometrów w lesie z ciśnieniem 40psi (poniżej skali podanej na amorze) i starałem się najeżdżać na przeszkody - udało mi się wykorzystać około 60-70% skoku. Odnośnik do komentarza
Gość Opublikowano 2 Lipca 2018 Udostępnij Opublikowano 2 Lipca 2018 Amor bez powietrza zapadnie się... Logiczne to jest przecież. A blokada czasem nie jest zablokowana? Pokrętło na prawej goleni ma być w pozycji otwartej. Odnośnik do komentarza
jareks Opublikowano 2 Lipca 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Lipca 2018 Dzięki za szybką odpowiedź. No właśnie oczekiwałem, że po usunięciu powietrza amor się zapadnie, a tak się zdecydowanie nie dzieje. Blokada działa - blokuje i odblokowuje. No chyba że jest możliwe, że blokada jest nieprawidłowo ustawiona i odblokowuje "do połowy". Odnośnik do komentarza
Gość Opublikowano 2 Lipca 2018 Udostępnij Opublikowano 2 Lipca 2018 To jest możliwe, ale tłumik musiałby być uszkodzony. Jeśli kupiłeś nowy rower, to idź z tym do serwisu. Tak jak opisujesz to być nie powinno. Odnośnik do komentarza
jareks Opublikowano 2 Lipca 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Lipca 2018 I już wróciłem z serwisu. Miałeś rację podejrzewając blokadę skoku. Po prostu linka była za słabo naciągnięta i nie odblokowywała amora do końca. Po dociągnięciu linki i dopompowaniu powietrza zgodnie z wytycznymi Rockshoxa, amor pracuje tak jak wydawało mi się że powinien pracować od początku. Sprawa załatwiona - bardzo Ci dziękuję. Odnośnik do komentarza
Gość Opublikowano 2 Lipca 2018 Udostępnij Opublikowano 2 Lipca 2018 Masz tam taki przycisk przy moich postach w prawym dolnym rogu... Do podziękowań. Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się