Wyzwanie 30-dniowe. Dzień 2 - PLAN.

[SzajBajk]

Pierwszego dnia określiłaś/eś swój cel. Wiedząc, dokąd zmierzamy, możemy wziąć się za konkretny PLAN. Napisz, ile godzin każdego tygodnia jesteś w stanie przeznaczyć na dodatkowe zadania, związane z wyzwaniem.

Oto mój plan (podporządkowany głównie pod Mistrzostwa Polski XCO):

25.06 - 01.07 (12 godz. na rowerze, 3 godz. biegania)

02.07 - 8.07 (18 godz. na rowerze, 2 godz. biegania)

09.07 - 15.07 (RECOVERY WEEK, 12 godz. na rowerze, 1 godz. biegania)

16-07 - 22.07 (RACE WEEK, 10 godz. na rowerze, 1 godz. biegania)

NIEDZIELA: Mistrzostwa Polski MTB Cross Country.

 

[JakubGos]

30.06-1.07: 5 treningów rozruchowych do powrotu do formy

02-08.07: treningi (mam duzo czasu przez wakacje(8-14 i od 16:30-20)) przed zawodami XC trzy wieże 08.07 (nie chce przetrenować i prosił bym o rade dot. treningow przed zawodami)

9-10.07: rozjazdy

11-18.07: wyjazd w góry i wycieczki piesze (jeden dzien w swieradowie i jazda po singletrackach)

(dalej w trakcie planowania bo czekam na prace)

Edytowane 25 Czerwca 2018 przez JakubGos

[gekonek097]

Do 30 czerwca mam max godzinke- wtedy jazda na rowerze i może przy okazji załatwianie spraw typu zakupy itd. 
od 1-7 lipca prawdopodobnie zero czasu wolnego bo jestem na obozie w bieszczadach więc i tak bede cały dzień w ruchu
od 7 lipca do 27 praktycznie po 16 wolne wiec myśle ze 2h spokojnie moge przeznaczyć dla siebie. 

[Człowiek Rowerowiec]

Od 25.06 do 15.07 będę spędzał około 3 godziny dziennie na rowerze w tym około półtorej godziny treningu. Od 16.07 do końca wyzwania dwie godziny dziennie na rowerze. I tak wygląda mój plan na to wyzwanie.

[RobertWawa]

W każdym tygodniu jeżdżę na rowerze 3x1,5 h orz w sobotę lub w niedzielę około 3h czyli łącznie 7,5-8h tygodniowo na rower. W tygodniu 16-22 lipiec mam urlop więc w tym tygodniu spędzę na rowerze około 12 h.

[Siergiej]

Tak w sumie to jak się ma wakacje i nie ma co robić...... To ciągle i zawsze.

Codziennie ćwiczenia mięśni brzucha, pleców i rąk. 

Kilka razy w tygodniu rower ( kilkadziesiąt kilometrów) 

Edytowane 25 Czerwca 2018 przez Siergiej

[Gość]

Trening siłowy - 2godziny tygodniowo.

Jazda rekreacyjna -3-4 godziny tygodniowo.

[Marcin_W]

witam,
przed chwilą opisałem swój cel. teraz plan (dłuższy niż 30 dni):

25.06-02.07 - 2,5 - 5,0 h rower (szosa+ treking) + ćwiczenia core+1,5 - 2,0 ćwiczenia siłowe na ręce, brzuch i klatkę;

02.07-08.07 - 5,5 - 8,0 r rower (j.w.) + ćwiczenia j.w.;

09.07-15.07 - 5,5 - 10,0 r rower (j.w.) + ćwiczenia j.w.;

16.07-22.07 - odpoczynek 10 h rower tempo spacerowe (I/II strefa) + ćwiczenia j.w.;

23.07-29.07 - 5,5 - 10,0 r rower (j.w.) + ćwiczenia j.w.;

30.07-04.08 - 3,5 h rower (treking) + odpoczynek = ćwiczenia j.w.;   *)

05.08-10.08 - ok. 350 km tempo wycieczkowe (I/II strefa) bez ćwiczeń lub tylko z core   *)

11.08-12.08 - odpoczynek    *)

13.08-16.08 - 5,5 - 7,0 h rower (treking/szosa) + ćwiczenia j.w.;

17.08.18.08 - odpoczynek (rower spacerowo (I/II strefa)) + ćwiczenia j.w.;

19.08            - zawody szosowe (pierwszy start na szosie ever);

20.08-23.08 - 3,5 - 5,5 h rower + ćwiczenia j.w.;

24.08             - odpoczynek

25.08             - pierwszy z planowanych maratonów.

 

*) możliwy wyjazd w góry z rowerami (Beskid Żywiecki i Śląski)

Edytowane 25 Czerwca 2018 przez Marcin_W

[agazet]

Dzień 2.

Plan: 4 x w tygodniu (30-40 min) trening biegowy z różną intensywnością. Weekend rower ok. 40-50 km (1,5h - 2h)

Edytowane 25 Czerwca 2018 przez agazet

[Qbek]

Czas jaki mogę przeznaczyć tylko na rower w tygodniu to jakieś 4-5 dni po 2h. Jeśli chodzi o inne ćwiczenia to mam już plan wyznaczony od dawna.

[mikstury1]

W ciągu tygodnia mogę poświęcić koło 4-5 dni po ~4h dziennie na jazdę na rowerze. Codziennie wykonuję ćwiczenia rozciągające.

[nasmarowany łańcuch]

Hej

Oto mój plan na czas wyzwania:

Od poniedziałku do piątku - 5 godzin na rower łącznie (średnio po 1 godz. dziennie, choć czasem mniej, czasem więcej, dążę do tego, by łącznie wyszło 5 godzin)
Weekendy - 6 godzin na rower łącznie (średnio po 3 godz. w sobotę i niedzielę, lub łącznie tyle jednego z dwóch dni)
Razem to daje 11 godzin na rower w tygodniu.

Czasem nie sprzyja pogoda, więc rower zamieniam na ćwiczenia w domu - przysiady, pompki, brzuszki, hantle lub inny podobny wysiłek w podobnej lub nieco większej objętości czasowej. 

Nie potrafię się jeszcze poprawnie rozgrzać/rozciągać

Edytowane 25 Czerwca 2018 przez nasmarowany łańcuch

[kubabike]

25.06-2.07 (Recovery week = 8 godz rower)

2,07-9,07  ( Peak= rower 9 godz )

9,07-16,07( tydzień wyścigu A= rower 8 godz)

16,07-22,07( okres przejściowy= rower 3 godz)

[DanielFe]

Witam,

Niestety praca 4-brygadowa i ciężko z wolnym czasem, ale myślę, że 4-6h w każdym tygodniu wykręce na rowerze. Oczywiście w ciągu każdego dnia znajdzie się też troche czasu na inne formy aktywności (planuje zacząć biegać). 

[FreeRideJano]

Witam 

Chciałbym się w końcu nauczyć robić Wheelie , tak solidnie i ładnie  

 

Plan : Mogę trenować około 1-2 godziny dziennie , ale wiem z filmiku Szaja że trzeba robić co kilka dni wolne od roweru i nauki Wheelie ,

więc będę robił 2 dni trening po około 1-2 godz. i 1 dzień przerwy

czyli poniedziałek i wtorek trenuję Wheelie , środa przerwa (ale i tak będę jeździł na rowerze bo codziennie do pracy jeżdżę na mojej strzale ) , czwartek i piątek znów trening. A w weekend czyli sobota i niedziela to w zależności od tego czy będę w domu czy nie , bo w weekendy przeważnie jeżdżę w góry , w sensie chodzę po górach

Plan chyba dobry

Edytowane 25 Czerwca 2018 przez FreeRideJano

[Filip Chrzanowski]

chciałbym poświęcić około 3 godziny w tygodniu na samą naukę techniki ( mój cel to nauczenie się track stand'a )+ 6/7 godzin tygodniowo normalnej jazdy aby schudnąć min. 4 kg.

Nie wiem czy to nie za dużo jak na mnie ale spróbuję. Posiadam tętno mierz  jakby co 

Edytowane 25 Czerwca 2018 przez Filip Chrzanowski

[polkhigh33]

Głównie skupiam się na jeździe na rowerze wg załączonej rozpiski. Oczywiście w zależności od ilości pracy będę manipulował kilometrami tak, żeby zachować założoną ilość czyli 1000

[Csaga]

Ilość czasu przeznaczona na treningi uzależniona od pogody - codziennie i tak chciał czy nie chciał robię 50km w ramach dojazdu do roboty. Treningi sensu stricte niedawno zacząłem, które robię po pracy.

- kadencja ~1h(6x2min z 5min przerwy)

- interwały ~1-1,5h (6x1,5min z 4min. przerwy

- tempówki ~ 3h (5/6x20min. z 5min. przerwy)

- jakaś traska od 100 w góre

Tak mniej więcej to teraz wygląda

 

Edytowane 25 Czerwca 2018 przez Csaga

[Gadżet]

Praca w systemie zmianowym, 2 dzieci, obsługa domu = deficyt wolnego czasu😀

Zwykle treningi to wieczorem kosztem spania

Myślę że 3x w tygodniu po 1h do 1,5h dam radę 

[Ania Spr]

Mój plan to 3 dni w tygodniu po 2-3 godziny. 2 godziny to na pewno rower, może być, że trochę więcej, zależy od ilości km. Trasy zróżnicowane, asfalt i lasy.

Pozostały czas, czyli 1 godzina, to brzuszki i rozciąganie.

W weekendy dłuższe trasy, ale to dodatkowe godziny, których nie liczę.

Wczoraj, niedziela 24.06,  pękło 110 km, czasowo to ok.8 godzin, ale z przerwami.

Cukier? Będzie ciężko, ale będę walczyć😀

[ACoTam2]

Więc witam, niedługo wyjeżdżam do turcji na 9 dni więc z rowerem krucho. lecz oto mój plan czasowy:

25-27.06 - Brak roweru, zostaje u babci

30.06-07.07 - Wspomniany wyjazd. MOŻE jakaś wypożyczalnia rowerów się znajdzie?

8 lub 9.07 - wracam po rower

9.07-22.07 - tyle czasu, że na wszystko starczy, możesz robić wszystko, co chcesz, szaj! 

 

Edytowane 25 Czerwca 2018 przez ACoTam2

[stecupl]

25.06-07.07 - Norwegia: codziennie 20km na rowerze x2 praca dom + weekend 5h na rowerze minimum jeden wypad 100km+

08.07-28-07 - wakacje Polska -  3x tygodniowo po 40-60km na rowerze Lodz i okolice

29.07-6.08 - Norwegia: codziennie 20x2 praca dom + 2 wypady 60km+ na duzej intensywnosci

7.08-10.08 - recovery bez roweru (dieta carbo)

11.08 - wyscig

[eladmiral]

Plan na nauczenie się wheelie i manuala :

25.06 - 01.07 = 140 minut ćwiczenia wheelie + 140 minut ćwiczenia manuala

02.07 - 06.07 ( 15 dzień wyzwania ) = 125 minut ćwiczenia wheelie + 125 minut ćwiczenia manuala 

07.07 - 27.07 = Przymusowy odpoczynek od roweru i internetu, co za tym idzie śledzenia wyzwani, w postaci obozu harcerskiego

28.07 - 31.08 ( 19 dzień wyzwania ) = 120 minut ćwiczenia wheelie + 120 minut ćwiczenia manuala

01.08 - 07.08 = Kolejny wyjazd bez dostępu do roweru i z ograniczonym dostępem do internetu

08.08 - 18.08 ( 30 dzień wyzwania ) = 385 minut ćwiczenia wheelie + 385 minut ćwiczenia manuala

W sumie da mi to 770 minut ćwiczenia manuala i 770 minut ćwiczenia wheelie czyli nieco ponad 25 godziny treningu.

To co podałem, uważam za minimum, jeżeli starczy mi czasu, mam zamiar poświęcić temu więcej czasu.

Ostatni etap ( 08.08 - 18.08 ) będę opcjonalnie przenosił o kilka dni dalej, znów z powodu braku dostępu do rowerów.

 

https://wakacjezszajem.wordpress.com - tu mam zamiar dzielić się moimi przeżyciami.

 

[AlexTheWind]

Ja się odrobinkę rozpiszę:

Po pierwsze uczęszczam na siłownię 3-4 razy w tygodniu, a jeśli akurat nie mogę to wówczas zastępuję to ćwiczeniami w domu (pompki, przysiady, brzuszki)

Po drugie co do zasady staram się jeździć 3-4 razy w tygodniu na rowerze. Jeśli jeżdżę 3 razy to wówczas mam jedną jazdę około 40km, jedną około 70km i jedną ponad 100km. Jeśli 4 razy jeżdże to staram się dodać jazdę minimum 70km. Mam rower MTB i szosowy. Do tego dochodzi poruszanie się na rowerze miejskim (nie posiadam samochodu), ale niezbyt częste, ponieważ pracuję jakieś 200m od domu.

Niestety jeśli chodzi o plan jazdy na rowerze to kończący się już czerwiec udowodnił mi, że plany planami, a pogoda swoje. Mieszkam na Kole Podbiegunowym, tutaj niezależnie od pory roku nie jest niczym zaskującym gdy np. w sobotę rano są 2 stopnie i silny wiatr. Albo 5 stopni i deszcz. Co nie zmienia faktu, że mam od 10 do 15 godzin tygodniowo na jazdę.

Edytowane 28 Czerwca 2018 przez AlexTheWind

[Sobol]

3 godziny temu, polkhigh33 napisał:

Głównie skupiam się na jeździe na rowerze wg załączonej rozpiski. Oczywiście w zależności od ilości pracy będę manipulował kilometrami tak, żeby zachować założoną ilość czyli 1000

Nie chce się niemiło wtrącać, ale nie musisz jeździć powyżej 30km dziennie aby po miesiącu przejechać bez problemu 100km.... To jest raczej trening pod 200 albo więcej ( patrząc po sobie* ) .