pizzaq Opublikowano 18 Czerwca 2018 Udostępnij Opublikowano 18 Czerwca 2018 Na początku lipca będę w Borach Tucholskich, baza w Charzykowie. Rok temu trochę tam jeździłem, jednak w tym roku mam plan na całodniowy wypad, zrobienie 90-110 km chyba że noga i rzyć pozwolą na więcej Założenie wygląda następująco: https://goo.gl/maps/DWv2s3jfVPz ile się da chcę unikać asfaltu, chętnie szutry, single jak znajdę (kilka rok temu znalazłem). Najdłuższa trasa liczona bez ciśnienia na czas (mogę jechać i cały dzień), z ewentualnym wsparciem w postaci samochodu serwisowego z bagażnikiem i seniorem pod telefonem by po mnie przyjechał jeżeli rozkraczę się gdzieś bez możliwości doraźnej naprawy. Jadę sam, na totalny reset od wszystkiego. Czy ktoś kto jest z tamtych okolic może mi podpowiedzieć czy założenie jest dobre? Fojutowo wybrałem jako ciekawe miejsce gdzie byłem rok temu samochodem z całą rodziną, ale dojazd przez lasy mnie kusi. Może nie do końca jest sensowne z punktu widzenia logistyki, ale ta trasa nie musi mieć sensu. Rok temu przejeździłem te trasy: https://www.traseo.pl/trasa/proba-charzykowska-wokol-karsinskiego https://www.traseo.pl/trasa/wokol-charzykowskiego https://www.traseo.pl/trasa/charzykowy-1 Tereny przepiękne, w tym roku jednak będę je oglądał po ubiegłorocznej nawałnicy która zrobiła tam wielkie spustoszenie. Odnośnik do komentarza
dfq Opublikowano 19 Czerwca 2018 Udostępnij Opublikowano 19 Czerwca 2018 (edytowane) Piękne tereny. Byłem kiedyś (nie na rowerku) w okolicach Swornegacie, Drzewicza, Męcikału, Mylofa, Rytela. Planując trasę zwróć uwagę że W Parku Narodowym Bory Tucholskie do tej pory obowiązuje całkowity zakaz wstępu do lasu i tylko niektóre ścieżki pieszo-rowerowe są udostępnione do turystyki. Też myślałem żeby się znów w te rejony wybrać ale po ubiegłorocznym armageddonie jeszcze poczekam. Lubię się szwędać małymi ścieżkami po lesie z dala od asfaltów. Ciekaw jestem jak obecnie wygląda droga wzdłuż Brdy z Mylofa (pyszne pstrągi !) przez Konigort do Rytela. Bo kiedyś było tam tak : Edytowane 19 Czerwca 2018 przez dfq Odnośnik do komentarza
pizzaq Opublikowano 22 Czerwca 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Czerwca 2018 (edytowane) Kolejny efekt łypania po mapach gugla. Tutaj już przeskakuję ponad 100 km, możliwy skrót trasy, jeżeli materia zacznie klękać https://goo.gl/maps/aYGszyRg2QJ2 Skonfrontuję to jeszcze z papierową mapą i zobaczymy co wyjdzie. Apetyt rośnie w miarę jedzenia.... Porysowałem, pokombinowałem, wyszło mi coś takiego: https://www.gpsies.com/map.do?fileId=gnoyepuzxtpkfust Tak, wiem, miejscami ponownie jadę po tych samych kawałkach. Ale jest to w miejscach które już poznałem rok temu i warto przejechać je po dwa razy żeby dotrzeć do kolejnego ciekawego fragmentu. Edytowane 26 Czerwca 2018 przez pizzaq Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się