Skocz do zawartości

W okularach czy bez ?


dfq

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Ja sobie nie wyobrażam jazdy bez okularów, jakichkolwiek, nawet przezroczyste za 5 zł, sztuka to sztuka.

Opublikowano

Ja raz na Korsyce jechałam na rowerze i miałam ciemne okulary z mniejszymi ramkami niż sportowe. Jakiś lokalny owad wpadł mi między oprawkę a oko i kilkukrotnie ukąsił mnie w górną powiekę. Piekło, jakby mnie ktoś kwasem polał albo ogniem przypalał. Cudem się na jezdnię nie wywaliłam z wrażenia. Zaraz po tej przygodzie kupiłam okulary, które miały większe oprawki i lepiej zabezpieczały oczy przed takimi przygodami. Jazdy bez okularów w ogóle sobie nie wyobrażam.

 

Opublikowano

Tylko w. Na głowie zawsze kask, na nosie zawsze okulary, na klacie zawsze koszulka. Nie wyobrażam sobie inaczej. 

Opublikowano

W tekście naszosie nigdzie nie padło że kolarz jechał bez okularów ;).

Wysłane z mojego TA-1024 przy użyciu Tapatalka

Opublikowano

Jazdy bez okularów sobie nie wyobrażam. W poprzednim sezonie dostałem kamyczkiem z pod koła samochodu, który trafił mnie prosto w szkło okularów, szkło pękło, ale oko całe. Jeszce przydałoby się coś na otwór gębowy, bo tydzień temu coś złowiłem i użądliło mnie w język. Na szczęście nie była to chyba osa czy pszczoła, bo oprócz lekkiej opuchlizny i bólu nic mi nie dolegało i spokojnie dokończyłem planowaną trasę.

Opublikowano
1 godzinę temu, Lotnik napisał:

tydzień temu coś złowiłem i użądliło mnie w język

O kurde, no to nieźle... ale fakt, na to już nic nie poradzimy.

Opublikowano

Bez okularów nie ruszam. Co prawda noszę na codzień od drugiego roku życia ;) ale na rower tylko rowerowe, dokładnie osłaniające oczy. Nie tylko przed owadami, ale w moim przypadku głównie przed gałęziami. 

Opublikowano

Ja bardzo się staram trzymać dziób zawarty podczas jazdy, żeby właśnie nic nie wpadło. A gdy już muszę powietrze otworem gębowym zaciągnąć, to głowę pochylam.

Opublikowano
2 godziny temu, Łabędź napisał:

ale fakt, na to już nic nie poradzimy

Fullface ma szczękę, no ale ;) 

Opublikowano

Ja okularów nosić nie mogę bo bolą mnie oczy jeśli patrzę czy to przeźroczyste czy przyciemniane itp

Opublikowano (edytowane)

Też tak mam z niektórymi "chinczykami".

Może kup jakieś  lepsze ?

Edytowane przez dfq
Opublikowano

Kiedyś w lesie na chwilę zdjąłem okulary z nosa bo i tak jazda w cieniu wśród drzew,i coo?

Minuta nie minęła jak dostałem gałęzią prosto w oko i to iglastą. Tak że życie uczy.

stanislaw.kozuchowicz
Opublikowano

Żaden z zawodowców też nie jeździ z "gołym okiem" ;) Żeby się przekonać wystarczy obejrzeć relacje z jakichkolwiek zawodów czy to DH, XC czy szosa.

Opublikowano
10 godzin temu, MateGG napisał:

Ja okularów nosić nie mogę bo bolą mnie oczy jeśli patrzę czy to przeźroczyste czy przyciemniane itp

Widocznie musisz zainwestować w lepsze szkła.

Opublikowano
5 godzin temu, dfq napisał:

Też tak mam z niektórymi "chinczykami".

Może kup jakieś  lepsze ?

 

3 godziny temu, Sziva napisał:

Widocznie musisz zainwestować w lepsze szkła.

Posiadam okulary od meridy. Dałem za nie 100zł :/

Opublikowano
1 minutę temu, MateGG napisał:

Posiadam okulary od meridy. Dałem za nie 100zł :/

A masz możliwość pożyczyć od kogoś inne okulary i potestować? U mnie sprawdza się firma Arctica i Brenda. Dobrze jest kupić okulary od firmy, która głównie okulary robi, bo brandowane produkty, to nie zawsze cud miód i orzeszki w danej dziedzinie.

Opublikowano
Teraz, Sziva napisał:

A masz możliwość pożyczyć od kogoś inne okulary i potestować? U mnie sprawdza się firma Arctica i Brenda. Dobrze jest kupić okulary od firmy, która głównie okulary robi, bo brandowane produkty, to nie zawsze cud miód i orzeszki w danej dziedzinie.

Teoretycznie tak ale wszyscy posiadają okulary z marketów itp. same hipsterskie dziadostwa. Prawdziwych okularów niema nikt tak naprawdę ze znajomych. Gdzieś wyczytałem że to może być wina tego że są to kolorowe szkła czyli od zewnętrznej strony jakby tęcza. Jest to możliwe?

stanislaw.kozuchowicz
Opublikowano

@MateGG

Konsultowałeś ten problem z okulistą? Masz zdiagnozowaną jakąś wadę wzroku?

Opublikowano

A może ktoś z rodziny ma ciemne okulary, ale nie z marketu?

Zawsze możesz też ze swoimi okularami podejść do optyka, żeby Ci sprawdził czy wszystko jest z nimi ok. Może mają jakąś wadę ukrytą? 

Moja koleżanka raz wymieniała okulary korekcyjne na nowsze i źle wstawiono jej szkła. Przez tę wadę miała wrażenie, że gdy idzie, to ziemia jej spod nóg ucieka. Optyk poprawił osadzenie szkieł i wszystko wróciło do normy.

Opublikowano
8 godzin temu, stanislaw.kozuchowicz napisał:

@MateGG

Konsultowałeś ten problem z okulistą? Masz zdiagnozowaną jakąś wadę wzroku?

nie konsultowałem jeszcze. Wady niemam.

8 godzin temu, Sziva napisał:

A może ktoś z rodziny ma ciemne okulary, ale nie z marketu?

Zawsze możesz też ze swoimi okularami podejść do optyka, żeby Ci sprawdził czy wszystko jest z nimi ok. Może mają jakąś wadę ukrytą? 

Moja koleżanka raz wymieniała okulary korekcyjne na nowsze i źle wstawiono jej szkła. Przez tę wadę miała wrażenie, że gdy idzie, to ziemia jej spod nóg ucieka. Optyk poprawił osadzenie szkieł i wszystko wróciło do normy.

niby wsumie mama ma od optyka okulary przystosowane do jazdy samochodem itp. Sprawdzę je

Opublikowano

Od czasu jak mi robal wpadł do oka na dość ruchliwej ścieżce i mało nie przywaliłem w kogoś (wtedy człowiek zapomina o jeździe, tylko myśli jak to szybko wyjąć) jeżdżę wyłącznie w okularach. Okulary chronią też przed wiatrem, więc oko tak nie wysycha. Ważne jak ktoś nosi soczewki jak ja :] Kolejny plus jak jeździsz w terenie to piach masz potem wszędzie, okulary w jakiś sposób chronią przed tym kurzem i pyłem na leśnych, czy polnych drogach.

Opublikowano

Zawsze okulary, tak jak ktoś napisał „nawet przezroczyste za 5 zł”!

Używam okularów sportowych Arctica z polaryzacją, a teraz kupiłem chińskie RockBros (ale te już tak nie zabezpieczają od dołu oka przed wpadnięciem owadów, ale jak na razie dają radę i za około 60 zł z wymiennymi szkłami są dobrą opcją )

Opublikowano
W dniu 20.06.2018 o 14:12, gielo napisał:

Od czasu jak mi robal wpadł do oka na dość ruchliwej ścieżce i mało nie przywaliłem w kogoś (wtedy człowiek zapomina o jeździe, tylko myśli jak to szybko wyjąć) jeżdżę wyłącznie w okularach.

Ja miałem jeszcze "lepiej" - muchy w obydwu oczach w odstępie paru sekund. Pierwsza myśl, nie skręcać, zatrzymać się nie za gwałtownie i potem się można było muchami zająć. Koszmar :/

mateusz_zwolinski
Opublikowano (edytowane)
21 godzin temu, Veext napisał:

Używam okularów sportowych Arctica z polaryzacją

Po co polaryzacja na rower?

Jak okulary to oczywiście Oakley. Niezależnie od warunków, pory dnia, ochrona oczu to podstawa.

W dniu 19.06.2018 o 09:32, stanislaw.kozuchowicz napisał:

Żaden z zawodowców też nie jeździ z "gołym okiem" ;) Żeby się przekonać wystarczy obejrzeć relacje z jakichkolwiek zawodów czy to DH, XC czy szosa.

Dokładnie tak.

Edytowane przez mateusz_zwolinski

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...