Wymiana przedniej tarczy 180 na 203, czy może tylnej 160 na 180?

[gregor1-79]

Witam. Od dnia ,kiedy spaliłem klocki (żywiczne) i nieźle przypiekłem tarcze w swoim rowerze chodzi mi po głowie pewien pomysł,którym chcę się podzielić. Jako,że mieszkam w Górach Stołowych to mam tu gdzie podjeżdżać a co za tym idzie to i zjeżdżać,ale po kolei:

Rower to Kross Level b6 z hamulcami hydraulicznymi BR-M396 180mm przód i to samo z tarczą 160mm tył.katalogowo 13,5kg + ja 110 kg tak że mają co zatrzymywać. Ostatnio wymieniłem klocki na pół metaliczne i jest dużo lepiej,ale wymyśliłem sobie że jak tarczę przednią wraz z jej adapterem przeniosę na tył (pomiar metrówka pokazuje że powinna sie zmiescic na styk mimo jakiegoś tam wspawanego elementu nie wiem w jakim celu),a z przodu w jej miejsce założyłbym tarcze o średnicy 203mm wraz z adapterem dedykowanym pod nią to powinno być jeczcze lepiej czyli:wieksza siła hamowania i wieksza odporność na nagrzewanie sie.

Nurtuje mnie tylko jedno. Przeglądając oferty z przednimi amortyzatorami często w opisie jest Max.tarcza 180mm. Ja mam uginacz RS XC30 i szczerze to nie wiem czy jakieś ograniczenia co do wielkości tarczy go tyczą.

Jak myślicie-zadziała to tak jak sobie wymyśliłem,czy coś pominąlem?

P.S Tak wiem,rower będzie jeszcze więcej ważył.

Edytowane 25 Maja 2018 przez SpiderMAN

[IOO]

Jeżeli to ten: 

https://www.sram.com/rockshox/products/xc-30

To w opisie jest max tarcza 200 mm.

[gregor1-79]

20 minut temu, IOO napisał:

Jeżeli to ten: 

https://www.sram.com/rockshox/products/xc-30

To w opisie jest max tarcza 200 mm.

Tak to ten. Wielkie dzięki. 

[IOO]

Spróbuj najpierw może z innymi klockami. Tarcza 203 mm to jest naprawdę sporo i może już giąć widły. 

[Wojtek]

U mnie przy tej średnicy stery szybko zdychają. 

[gregor1-79]

Godzinę temu, IOO napisał:

Spróbuj najpierw może z innymi klockami. Tarcza 203 mm to jest naprawdę sporo i może już giąć widły. 

Postanowiłem zaniechać tego pomysłu gdyż gięcie wideł w ogóle nie przyszło mi do głowy. W przyszłym roku planuję wymienić heble na slx wraz z klockami z radiatorami i tarczami w technologii ice...

Myślałem że tanim kosztem (+/-120 PLN.)poprawię znacząco jakość hamowania na długich zjazdach,ale rzeczywiście raczej to nie ma sensu.

5 minut temu, Wojtek napisał:

U mnie przy tej średnicy stery szybko zdychają. 

Kurczę! Że taki wpływ ma rozmiar przedniej tarczy na stery to już naprawdę bym się nie domyślił.

[Gentlemanone]

Ja jestem świeżo po wymianie na slx. Jest miodzio.

[gregor1-79]

28 minut temu, Gentlemanone napisał:

Ja jestem świeżo po wymianie na slx. Jest miodzio.

Zazdroszczę,ale priorytetem jeszcze w tym sezonie jest dla mnie wymiana amortyzatora(za 2 tyg.)tak że hamulce jeszcze poczekają w kolejce. Są następne na liście. Chyba że uda mi się sprzedać stary rower to zainwestuję od razu w swój wymarzony komplet.

[Gentlemanone]

Słusznie, amortyzator także zmieniałem jako pierwszy. Jest znacząco ważniejszy

[Gość]

Wymień klocki na półmetaliki... Jak chcesz tanim kosztem poprawić jakość hamowania, to rozwiązuje większość problemów z klockami żywicznymi.

[trollu]

Ehh spiderman, gdybyś przeczytał pierwszy post to byś wiedział, że są już półmetaliki na pokładzie...

[Gość]

17 minut temu, trollu napisał:

Ehh spiderman, gdybyś przeczytał pierwszy post to byś wiedział, że są już półmetaliki na pokładzie...

oops... nie zauważyłem. Sorry

 

W takiej sytuacji, proponuję serwisik.

Odtłuszczenie tarcz, wypalenie klocków.

Odpowietrzenie hamulców.

Zainwestuj w drugą 180tkę na tył, też coś niecoś powinna poprawić, choć duża tarcza z tyłu na krótkich hamowaniach bardziej mi przeszkadzała, dużo wcześniej blokując koło, ale na dłuższych zjazdach powinna dać poprawę.

To wszystko powinno pomóc.

[gregor1-79]

5 godzin temu, SpiderMAN napisał:

oops... nie zauważyłem. Sorry

 

W takiej sytuacji, proponuję serwisik.

Odtłuszczenie tarcz, wypalenie klocków.

Odpowietrzenie hamulców.

Zainwestuj w drugą 180tkę na tył, też coś niecoś powinna poprawić, choć duża tarcza z tyłu na krótkich hamowaniach bardziej mi przeszkadzała, dużo wcześniej blokując koło, ale na dłuższych zjazdach powinna dać poprawę.

To wszystko powinno pomóc.

Hamulce są w pełni sprawne i nie potrzebują serwisowania.wymiana klocków na pół metaliki też dała zauważalną poprawę. Chodziło mi tylko o to , że niskim kosztem można byłoby jeszcze bardziej je usprawnić. 

Wymienić tylną tarczę na 180mm- hm?

Jutro wybieram się na rekonesans po sklepach rowerowych w poszukiwaniach amortyzatora,jeżeli będą mieli takową tarczę wraz z adapterem pod nią to zapewne się skuszę. 

Póki co dziękuję wszystkim za zainteresowanie tematem i uświadomieniem jak wpływa na rower tak duża tarcza z przodu.

[Gość]

Ta 180tka na tyle będzie zimniejsza, co na pewno Ci poprawi nieco jakość hamowania.

 

[gregor1-79]

1 minutę temu, SpiderMAN napisał:

Ta 180tka na tyle będzie zimniejsza, co na pewno Ci poprawi nieco jakość hamowania.

 

Tak to sobie właśnie wyobrażałem zakładając ten temat. Więcej blachy = się dłuższy czas jej nagrzewania.

Nie wiedziałem tylko w jakim celu producenci amorów zamieszczają info o Max.średnicach tarcz jakie można montować, a tu popatrz : może się wygiąc.O szybszym zużywaniu sterów też bym nie pomyślał. 

[Gość]

A przegrzewa Ci się tylko tył, czy obie tarcze?

[Gość]

Wideł jest bardziej narażony na obciążenia skręcające wtedy.

Dawniej 203mm montowano tylko w dwupółkach.

[gregor1-79]

4 minuty temu, Kruup napisał:

A przegrzewa Ci się tylko tył, czy obie tarcze?

Po 1,5 km naprawdę stromych zjazdów klocki żywiczne już tylko zpowalniały,palce na klamkach mocno bolały, tarcze obie już mocno hałasowaly (podczas chwilowego puszczania) znaczy ocierały o klocki.

U kolegi w hamulcach z tej samej półki tylna zrobiła się granatowa,ale on dopiero zaczyna przygodę z rowerem i uczy się.

Poniżej fotka klocków żywicznych podczas wymiany na pół metaliczne. 

20 minut temu, SpiderMAN napisał:

Wideł jest bardziej narażony na obciążenia skręcające wtedy.

Dawniej 203mm montowano tylko w dwupółkach.

Wlaśnie wiem, że takowe były stosowane w downhillu,a że nie stosuje się ich w xc byłem pewien jest spowodowane większą wagą takiego zestawu i brakiem potrzeby po prostu.

[Gość]

Pytam bo miałem podobne problemy z przegrzewaniem na długich zjazdach tylnego hamulca, ale było to spowodowane poprostu nadużywaniem tylnego, zamiast hamować głownie przednim. (Wagę mam niewiele mniejsza od Twoje), Faktem tez jest że na takie warunki w jakich jeździsz przydałyby Ci się lepsze heble, nie koniecznie większe tarcze.

[gregor1-79]

14 minut temu, Kruup napisał:

Pytam bo miałem podobne problemy z przegrzewaniem na długich zjazdach tylnego hamulca, ale było to spowodowane poprostu nadużywaniem tylnego, zamiast hamować głownie przednim. (Wagę mam niewiele mniejsza od Twoje), Faktem tez jest że na takie warunki w jakich jeździsz przydałyby Ci się lepsze heble, nie koniecznie większe tarcze.

Na rowerze jeżdżę całe życie i nie chwaląc się technikę zjazdów jak i trudnych podjazdów mam opanowaną.

Slx już są w planie, ale po przejechaniu się na kolegi rowerze z powietrznym amortyzatorem to priorytety mam już określone. 

Edytowane 23 Maja 2018 przez gregor1-79

[gregor1-79]

Wczoraj po wizycie w zaprzyjaźnionym sklepie wymieniłem jednak tylną tarczę na "aligatora"firmy accent+adapter.(przypominam że klocki są już pół metaliczne).

Popołudniem przetestowałem  to po zdobyciu góry Św. Anny (między Nową Rudą a Ścinawką Średnią ). na prawie 2km.trudnym technicznie z powodu wypłukanych rowów w polnej drodze,wystających kamieni i wszystkiego co najlepsze -zjeździe .

Spostrzeżenia: Tak jak @SpiderMAN wcześniej pisał moment zablokowania koła jest teraz wcześniej dostępny a właściwie to nacisk na klamkę się zmniejszył a nie jej skok. Kiedy tarcza jest zimna to podczas hamowania jest głośniejsza od poprzednika ale po chwili to ustaje. Podczas naprawdę trudnego zjazdu cały czas hamowały identycznie. Nic nie szeleściło między klockami,siła nacisku na klamkę bez zmian (brak efektu gumowatości).

Poniżej foto.

[Gość]

Czyli pomysł był ok?

[gregor1-79]

39 minut temu, SpiderMAN napisał:

Czyli pomysł był ok?

Jak najbardziej.po wczorajszym zjeździe pomysł z wymianą hebli na slx-y myślę że się odwlecze do czasu aż te mi się znudzą ewentualnie zepsują bo robią robotę. 

[Gość]

10 minut temu, gregor1-79 napisał:

Jak najbardziej.po wczorajszym zjeździe pomysł z wymianą hebli na slx-y myślę że się odwlecze do czasu aż te mi się znudzą ewentualnie zepsują bo robią robotę. 

To do kompletu taką samą tarczę na przód i zdawaj relacje jak z półmetalikami, to może ja też takie kupię.

[gregor1-79]

6 minut temu, SpiderMAN napisał:

To do kompletu taką samą tarczę na przód i zdawaj relacje jak z półmetalikami, to może ja też takie kupię.

Tak zamierzam uczynić bo wygląda nie z kompletu. Kolega porównując wizualnie stwierdził także ,że z przodu też taki "aligator " musi wylądować. Ba!!stwierdził nawet że bardziej agresywnie wygląda.