Gość Opublikowano 17 Kwietnia 2017 Opublikowano 17 Kwietnia 2017 Ma ktoś z Was doświadczenia z "domowymi" analizatorami składu ciała, wagami firmy Tanita? Ma to to sens? Odczyty są chociaż w miarę wiarygodne i mają potwierdzenie w rzeczywistości, czy to tylko tani chwyt?
Gość Opublikowano 17 Kwietnia 2017 Opublikowano 17 Kwietnia 2017 Moja waga łazienkowa wskazuje zawartość w ciele wody, tkanki mięśniowej i tłuszczu. Czy to odzwierciedla aktualny stan ? Trzeba by dwie wagi zakupić, każdą innej marki. Mąż stwierdza przyrost masy ( ćwiczy siłowo) i waga to wykazuje.
Remigiusz Banach Opublikowano 23 Kwietnia 2017 Opublikowano 23 Kwietnia 2017 Dnia 17.04.2017 o 21:47, Łabędź napisał: Ma ktoś z Was doświadczenia z "domowymi" analizatorami składu ciała, wagami firmy Tanita? Ma to to sens? Odczyty są chociaż w miarę wiarygodne i mają potwierdzenie w rzeczywistości, czy to tylko tani chwyt? Witam, Ja w tym roku zakupiłem wagę diagnostyczną Beurer BG13, która pokazuje: masę, zawartość tkanki tłuszczowej, zawartość wody w organizmie, masę mięśniową oraz wskaźniki BMI. Decydując się na zakup wagi diagnostycznej do użytku domowego, należy pamiętać, że nie służy ona do użytku profesjonalnego czy medycznego, dlatego też możliwe są techniczne uzasadnione odchylenia od wartości rzeczywistych. Waga taka pracuje zgodnie z zasadą analizy bioelektrycznej impedancji (B.I.A). Dokonywane są pomiary w ciągu kliku sekund przy pomocy niewyczuwalnego, całkowicie bezpiecznego prądu. Przy pomocy pomiaru oporu elektrycznego (impedancji) i uwzględnienia stałych lub indywidualnych wartości (wiek, wzrost, płeć, stopień aktywności - te dane dla max. 10 użytkowników programuje się w pamięci wagi) można określić udział tkanki tłuszczowej w organizmie oraz inne wielkości. Wartości pokazywane przez domowe wagi diagnostyczne stanowią jedynie wartości zbliżone do faktycznych, medycznych wartości analitycznych. A czy warto taką wagę kupić? Myślę, że tak Po stosowaniu tej wagi od około dwóch miesięcy, mogę stwierdzić, że przynajmniej obrazowo widać że zarówno u mnie jak i żony udział tkanki tłuszczowej spada, ilość wody w organizmie idzie w dobrym kierunku, udział mięśni rośnie, a BMI spada Nie ma co, psychicznie człowiek czuje się zdecydowanie lepiej
Gość Opublikowano 23 Kwietnia 2017 Opublikowano 23 Kwietnia 2017 A tak przy okazji - czy z takich wag bezpiecznie mogą korzystać kobiety w ciąży? (pytam o ten niski i bezpieczny prąd)
Remigiusz Banach Opublikowano 23 Kwietnia 2017 Opublikowano 23 Kwietnia 2017 5 godzin temu, Łabędź napisał: A tak przy okazji - czy z takich wag bezpiecznie mogą korzystać kobiety w ciąży? (pytam o ten niski i bezpieczny prąd) Przeciwwskazania do korzystania z analizatora składu masy ciała: Jako, że pomiar odbywa się za pomocą impedancji elektrycznej, istnieją grupy osób, dla których korzystanie z tego typu urządzeń jest odradzane bądź zabronione, są to: Osoby z wszczepionym rozrusznikiem Kobiety w ciąży Osoby cierpiące na padaczkę / epilepsję Producent wagi, której używam w wskazówkach dotyczących bezpieczeństwa wskazuje, tylko przypadki określone w pkt. 1 i 2 powyżej. Kobieta w ciąży może tę wagę używać do pomiaru tylko swojej wagi, wystarczy tylko zabezpieczyć (zaizolować) elektrody lub na nich po prostu podczas pomiaru nie stawać
Karol Opublikowano 25 Kwietnia 2017 Opublikowano 25 Kwietnia 2017 Ja mam wagę diagnostyczną z Lidla, kupiłem w styczniu za 39.90 PLN. Z tych funkcji diagnostycznych korzystam raz na miesiąc zapisując wyniki, Ostatnio się dowiedziałem, że pomimo minimalnego spadku wagi (niespełna kilogram) udział tłuszczu w masie mojego ciała znacząco się zmniejszył, zwiększył natomiast udział mięśni i wody. Z jednej strony bez tej wiedzy można żyć, z drugiej to fajnie motywuje przy kontrolowaniu masy ciała.
Gość Opublikowano 1 Maja 2017 Opublikowano 1 Maja 2017 Dnia 25.04.2017 o 17:06, Karol napisał: Z jednej strony bez tej wiedzy można żyć, z drugiej to fajnie motywuje przy kontrolowaniu masy ciała. No właśnie wyobrażam sobie, że to musi bardzo cieszyć i znacznie motywować. Chyba sobie sprawię takie cudo, samo bmi mówi w sumie tyle co nic.
Gość Opublikowano 2 Maja 2017 Opublikowano 2 Maja 2017 Dnia 17.04.2017 o 22:04, Beata K napisał: Moja waga łazienkowa wskazuje zawartość w ciele wody, tkanki mięśniowej i tłuszczu. Czy to odzwierciedla aktualny stan ? Trzeba by dwie wagi zakupić, każdą innej marki. Mąż stwierdza przyrost masy ( ćwiczy siłowo) i waga to wykazuje. Takie wagi pokazują głupoty. Jest wiele metod pomiaru tkanki tłuszczowej, jednak najbardziej popularnym sposobem jest właśnie pomiar za pomocą "wagi" Tanity. Tanita jest to specjalna waga, która przepuszcza przez nasze ciało impuls elektryczny. Im więcej mamy elektrod podpiętych pod nasze ciało, tym dokładniejszy będzie pomiar. Impuls ten jest kompletnie nieszkodliwy dla narządów. Elektrody podpina się na: Stopy, łydki, uda, pośladki, brzuch, piersi, barki, plecy. Stojąc na wadze masz owe "elektrody" tylko na stopach więc sama sobie odpowiedz na ile dokładny jest Twój pomiar Profesjonalnego pomiaru składu chemicznego ciała można dokonać w każdym punkcie Sportowych badań wydolnościowych. Koszt takiego badania to kilkadziesiąt złotych.
Gość Opublikowano 2 Maja 2017 Opublikowano 2 Maja 2017 (edytowane) Kufir, dla ścisłości, moja waga ma takie wskaźniki co nie znaczy, że zwracam na nie uwagę. Mnie się nie chce tego sprawdzać. Dla mnie najlepszą miarą jest garderoba, a dokładniej mój pasek do spodni Gdzieś widziałam takie urządzenie, w które łapie się fałdkę skóry, ale takiej fazy na odchudzenie nie mam. Edytowane 2 Maja 2017 przez Beata K
Gość Opublikowano 2 Maja 2017 Opublikowano 2 Maja 2017 (edytowane) Fałdkę skóry na brzuchu łapie się (mierzy się) zwyczajną suwmiarką, później wartość podstawiasz pod konkretny wzór i masz swoje BMI. Tak to wygląda: Edytowane 2 Maja 2017 przez Gość
avat Opublikowano 2 Maja 2017 Opublikowano 2 Maja 2017 Dnia 25.04.2017 o 17:06, Karol napisał: Ja mam wagę diagnostyczną z Lidla, kupiłem w styczniu za 39.90 PLN. Również posiadam taką lidlowską wagę, z tym że kupioną ok. roku temu i muszę stwierdzić, że jej wskazania są do niczego. Konfigurując swój profil, tzn. podając wiek, wzrost, i płeć na koniec określa się stopień aktywności fizycznej (5 stopniowa skala), od którego najwięcej zależy. Stając raz za razem na wagę dla poszczególnych stopni aktywności, wskazania masy mięśniowej, tkanki tłuszczowej i wody w organizmie znacząco się różnią. Być może to jakaś wada mojego egzemplarza, ale polecam Ci zwrócić na to uwagę.
Sklep z analizatorami Opublikowano 9 Kwietnia 2018 Opublikowano 9 Kwietnia 2018 Najlepsze analizatory składu ciała znajdziecie w naszym sklepie: https://vitako.pl/ Zapraszamy Serdecznie. W analizie impedancji bioelektrycznej wykorzystywane są naturalne właściwości fizyczne komórek ludzkiego ciała, związane z całkowitym oporem biologicznego przewodnika (komórek organizmu) wobec zadanego prądu zmiennego (o różnej częstotliwości), na podstawie których określany jest skład ciała badanej osoby. Stosowana do badania składu ciała człowieka metoda opierająca się na pomiarze impedancji bioelektrycznej organizmu wymaga uwzględnienia wielu zmiennych, które wpływają na wartości otrzymanych wyników. W praktyce, przed badaniem i w trakcie badania pacjenta na analizatorze składu ciała, uwzględnia się tzw. dane empiryczne, takie jak: wysokość, płeć, wiek. Pomiar wykonywany za pomocą analizatora BIA bez uwzględnienia tych danych jest obarczony większym błędem w stosunku do pomiaru uwzględniającego dane empiryczne, ponieważ w pierwszym przypadku ignorowane są podstawowe założenia, przyjęte dla potrzeb wykorzystania metody BIA w badaniu składu ciała człowieka. Według pierwszego założenia w badanym układzie funkcjonują wyłącznie połączenia szeregowe, co nie jest prawdą, ponieważ w żywym organizmie występują zarówno obwody o połączeniu szeregowym jak i równoległym. Kolejne założenie według którego przyjmuje się, że ludzkie ciało składa się z pięciu walców, stanowi kluczowy argument uzasadniający potrzebę uwzględnienia danych empirycznych. Mianowicie to fakt, że segmenty ciała ludzkiego nie są idealnymi walcami. Prąd elektryczny pokonując zawady (przeszkody) wybiera najkrótszą drogę. Taki stan rzeczy wymusza wprowadzenie przekształceń matematycznych, uwzględniających różnice anatomiczne w budowie ludzkiego ciała. Należy przy tym podkreślić, że wszystkie dane empiryczne wykorzystywane do określenia składu ciała opierają się o liczne badania naukowe uwzględniające wiek, płeć, rasę itp. różnicujące cechy w danej populacji. Rozwój metody impedancji bioelektrycznej pozwala w obecnych czasach nie tylko określić skład ciała badanej osoby, ale dzięki wspomnianym badaniom naukowym możliwe jest porównanie otrzymanych wyników pomiaru składu ciała z przyjętymi normami. Aby otrzymać dokładne wartości parametrów składu ciała człowieka należy wybierać analizatory BIA uwzględniające dane empiryczne. Jakość otrzymywanych wyników jest zależna od zastosowanych przekształceń matematycznych, które powinny być oparte o rzetelne badania naukowe. Kluczowymi czynnikami wpływającymi na wiarygodność pomiaru składu ciała są: odpowiednie przygotowanie pacjenta do badania oraz prawidłowo przeprowadzony wywiad.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się