Skocz do zawartości

Hamulce BR-M6000 skrócenie przewodów


dzordz

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Czy do skrócenia przewodów trzeba zakupić jakieś elementy / zestaw ?

Nie chcę robić tego sam, wiadomo hamulce.

W serwisie powiedzieli że koszt robocizny to 20 zł za oba hamulce.

 

 

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

 

 

Opublikowano (edytowane)

Ja bym oddał do serwisu na Twoim miejscu, tym bardziej, że koszt robocizny to jedno dobre piwo. Skoro nie wiesz czym obciąć przewody, zakładam, że nie wiesz także jak odpowietrzyć hamulce w razie czego, ale jeśli nadal mimo wszystko chcesz sam to zrobić, to rzuć okiem na obcinaczki PARK TOOL SP-7. Każde inne obcinaczki powinny sobie poradzić z przewodami bez problemu. Looknij tu:

 

Edytowane przez js12
Opublikowano
Godzinę temu, dzordz napisał:

W serwisie powiedzieli że koszt robocizny to 20 zł za oba hamulce.

Dowiedz się o koszt całości, bo 20 zł. za robociznę wygląda świetnie. Dojdzie koszt uszczelnienia (oliwki i inserty), oraz oleju przy odpowietrzaniu. Gdyby u mnie brali tyle, to chyba bym nie skracał ich sobie sam. :)

Ale, z drugiej strony, to spora satysfakcja samemu sobie coś naprawić przy rowerku. Skracanie przewodu i odpowietrzanie nie jest wielką filozofią.

Opublikowano
Dowiedz się o koszt całości, bo 20 zł. za robociznę wygląda świetnie. Dojdzie koszt uszczelnienia (oliwki i inserty), oraz oleju przy odpowietrzaniu. Gdyby u mnie brali tyle, to chyba bym nie skracał ich sobie sam.
Ale, z drugiej strony, to spora satysfakcja samemu sobie coś naprawić przy rowerku. Skracanie przewodu i odpowietrzanie nie jest wielką filozofią.
Jasne jest satysfakcja i relax jeśli chodzi o mnie ale z racji że to hamulce to na sobie nie będę eksperymentował

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Opublikowano

Kupowałeś te hamulce osobno, czy razem z rowerem?

Jeśli osobno, to wszystko co niezbędne do skrócenia przewodów masz w pudełkach po hamulcach, a przynajmniej powinieneś mieć.

Opublikowano (edytowane)

W zestawie powinny też być dwa żółte plasiki do trzymania przewodu. Ja obciąłem nożem tzw. tapeciakiem z nową stalką. 

images.jpeg.5a91b551e5edad53629c1422a06c017f.jpeg

Edytowane przez Zbysio
Opublikowano
Kupowałeś te hamulce osobno, czy razem z rowerem?
Jeśli osobno, to wszystko co niezbędne do skrócenia przewodów masz w pudełkach po hamulcach, a przynajmniej powinieneś mieć.
Teraz rozumiem skąd ta cena 20 zł za ta cena za robociznę. Tak to było za tanio.

Kupuje na sbike.pl
Jeszcze nie przyszły.


Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Opublikowano

Jeśli tak to powinny być wszystkie akcesora do tej czynności w zestawiem. Brakować Ci będzie oleju i "kieliszka". Tak wygląda podstawowy zestaw. 

9cf8823c431a9801d594865e01ec.thumb.jpeg.5d5abd3df23f330cf97aea0fa74f2b13.jpeg

I olej Shimano. 

febd7fb94a0fa388271b7997cd25.thumb.jpeg.65fc29dafed0c56091b9d4dd9e5c3a55.jpeg

Opublikowano

Sam niedawno przeprowadzałem taką operacją, przewody ciąłem nożykiem do tapet. Cała akcja obyła się bez odpowietrzania wystarczy, że kabel po wyjęciu z klamki będziesz trzymał tak żeby płyn nie wyciekł i pod żadnym pozorem nie klikaj klamki. Po włożeniu już skróconego kabla do klamki kilka razy poklikałem i cofałem dźwignię do oporu i hamulce same się odpowietrzyły. Jeżdżę tak już miesiąc i nic złego się nie dzieje.

Opublikowano (edytowane)
17 godzin temu, dzordz napisał:

Jasne jest satysfakcja i relax jeśli chodzi o mnie ale z racji że to hamulce to na sobie nie będę eksperymentował

Eksperymentował? To zwykła pompka jest i od razu będzie widać czy działa, czy nie. Luzik, to nie jest tak, jak w poniższym filmie;

 

 

Edytowane przez Pietern
edycja linku
Opublikowano
W dniu 18.04.2018 o 12:15, Guinek napisał:

Sam niedawno przeprowadzałem taką operacją, przewody ciąłem nożykiem do tapet. Cała akcja obyła się bez odpowietrzania wystarczy, że kabel po wyjęciu z klamki będziesz trzymał tak żeby płyn nie wyciekł i pod żadnym pozorem nie klikaj klamki. Po włożeniu już skróconego kabla do klamki kilka razy poklikałem i cofałem dźwignię do oporu i hamulce same się odpowietrzyły. Jeżdżę tak już miesiąc i nic złego się nie dzieje.

Sprawdzę, najwyżej będę zalewał od nowa :D

Opublikowano
Sam niedawno przeprowadzałem taką operacją, przewody ciąłem nożykiem do tapet. Cała akcja obyła się bez odpowietrzania wystarczy, że kabel po wyjęciu z klamki będziesz trzymał tak żeby płyn nie wyciekł i pod żadnym pozorem nie klikaj klamki. Po włożeniu już skróconego kabla do klamki kilka razy poklikałem i cofałem dźwignię do oporu i hamulce same się odpowietrzyły. Jeżdżę tak już miesiąc i nic złego się nie dzieje.
Operacja skrócenia przewodów zakończona a hamulce działają.
Zobaczę za jakiś czas czy odpowietrzanie będzie konieczne.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Opublikowano
W dniu 30.04.2018 o 20:52, dzordz napisał:

Operacja skrócenia przewodów zakończona a hamulce działają.
Zobaczę za jakiś czas czy odpowietrzanie będzie konieczne.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka
 

U mnie także @Guinek poszło jak u Ciebie sprawnie.

Jedziemy ze skracaniem

Od tego momentu niech nikomu nie wpadnie do głowy naciskać klamkę...

Klamka w poziom, odkręcamy przewód, odmierzamy dla pewności 2 razy, obcinamy (ja użyłem nożyc do linek i pancerzy) , mocujemy przewód w kluczu szwedzkim/imadełku (przy użyciu dołączonych klocuszków żółtych), cienkim śrubokrętem krzyżakowym odrobinę przygotowałem koniec przewodu do wsunięcia końcówki, wsuwamy końcówkę, kilka razy uderzamy w nią młoteczkiem, tak aby cała weszła, zakładamy baryłkę, wsuwamy przewód w klamkę, dokręcamy śrubę mocującą przewód, wycieramy ręcznikiem papierowym przewód i klamkę.

Teraz można już nacisnąć klamkę kilka razy, pierwsze dwa będą nieco gumowate.

Tyle.

 

Opublikowano
48 minut temu, SpiderMAN napisał:

U mnie także @Guinek poszło jak u Ciebie sprawnie.

Jedziemy ze skracaniem

Od tego momentu niech nikomu nie wpadnie do głowy naciskać klamkę...

Klamka w poziom, odkręcamy przewód, odmierzamy dla pewności 2 razy, obcinamy, mocujemy przewód w kluczu szwedzkim/imadełku (przy użyciu dołączonych klocuszków zółtych), cienkim śrubokrętem krzyżakowym odrobinę przygotowałem koniec przewodu do wsunięcia końcówki, wsuwamy końcówkę, kilka razy uderzamy w nią młoteczkiem, tak aby cała weszła, zakładamy baryłkę, wsuwamy przewód w klamkę, dokręcamy śrubę mocującą przewód, wycieramy ręcznikiem papierowym przewód i klamkę.

Teraz można już nacisnąć klamkę kilka razy, pierwsze dwa będą nieco gumowate.

Tyle.

 

łatwiej najpierw założyć baryłkę a potem wbić końcówkę

Opublikowano
W dniu 7.05.2018 o 15:42, zibi_j1 napisał:

łatwiej najpierw założyć baryłkę a potem wbić końcówkę

Baryłka niezaciśnieta wchodzi na przewód dość luźno, kolejność u mnie była odwrotna akurat. Ale ta też jest ok.

Opublikowano

W moim przypadku strasznie ciężko było wbić końcówkę i trochę się z nimi namęczyłem 🙄, ale ostatecznie wszystko działa do dziś 😎

Opublikowano
17 godzin temu, Guinek napisał:

W moim przypadku strasznie ciężko było wbić końcówkę i trochę się z nimi namęczyłem 🙄, ale ostatecznie wszystko działa do dziś 😎

To raczej dobrze, że szło ciasno.

No troszkę siły trzeba użyć by ją umieścić w przewodzie.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...