Upgrade HT - rozterki sterowe, amorlove i ramowe

[TzB1993]

Cześć i czołem wszystkim!

Na wstępie napiszę, że szabruję forum od godziny, czytam inne tematy ale nie znalazłem całkowicie jasnej i czytelnej odpowiedzi, a i mój roczny bąbel mi nie ułatwia zadania

Mianowicie pacjentem jest rower Kellys Spider 50 z 2015r (link do specyfikacji: Tutaj )
Rower zakupiony w momencie, gdy byłem rowerowo zielony na tyle, że wystarczyło mi "siadaj i jedź" a nie to na czym jedź (w dodatku zakupiony był po znajomości za bezcen).
Gdy już nabrałem doświadczenia serwisowego oraz objeździłem masę rowerów (też akurat w Kellysie jako już pracownik :P) zacząłem ulepszać tą sieczkarnię. Dodatkowo musiałem dostosować rower do jazd offroad  + dłuższe asfaltowe jazdy, ze względu na finansowy aktualnie brak mamonki na szosę. Cały napęd został wymieniony na 2x10 (korba SLX pod Hollowtecha, przerzutka tył XT, kaseta też z serii XT, przerzutka przód i manetki to deore/slx). Cały rower rozebrałem do zera i poprawiłem go po fabryce. Na asfalt mam kapciuszki na zmianę. Spowalniacze o dziwo dobrze markują hamowanie, sprawdzają się nawet na jakiś tam średnich maratonach. Więc jeszcze ich nie ruszam

I nadszedł czas przejścia do sedna. Jako, że serwisowo nigdy nie musiałem kombinować ze zmianami osprzętu na inny to sterowych zależności nie znam. A jak widzicie mój sztywny widelec odlany na coś złudnie przypominającego amortyzator (nie to nawet nie jest uginacz...) nie może dać mi frajdy. Dla porównania taki RockShock XC28, czyli też niska półka, którego miałem okazję potestować działał miodzio! (testowane również inne Rok Szoki powietrzne, czy też Foksiki - to co Kellys ładował w swoje krążowniki). I teraz chciał bym zmienić amorek. Stery mam pół zintegrowane, amor z prostą rurą. Na aledrogo znalazłem Amortyzator Rock Shox Recon Silver powietrzny, znany mi, który pracuje dobrze. Jednak widnieje tylko w wersji z rurą taperowaną. CO najlepsze znalazłem ROCK SHOX SILVER 30 TK 27,5 / 1i1/8 / OŚ 9MM olejowy i co najlepsze 50zł droższy. Jednak szczerze mówiąc przy takiej różnicy cenowej wolał bym Recona. Również ze względu na to, że chętnie bym przeskoczył na ośkę 15mm. I tutaj pytanie zasadnicze (wpisałem je w google i dalej jest to dla mnie niewyjaśnione) jaka jest opcja, i czy jest jakaś konkretna opcja, co by upchać w tą ramę ten amorek taperowany?

Dodatkowo się zastanawiam, czy nie było by lepsze pomyślenie przyszłościowo o nowej ramie. Na tej jeździ mi się dobrze i wygodnie, nie powiem. Jednak jak widać ta geometria jest dosyć podstawowa, toporna. Turystycznie, rekreacyjnie, czy też na luźniejsze maratony da radę, ponieważ czemu i nie. Jednak nie wiem, czy z czasem dalej nie będzie mi mało, i mało. A nie będę ukrywać, że na TYM rowerze (niżej zdjęcia poglądowe) jeździło mi się najlepiej. Pomijając Karbon, pomijając Di2, Foksy i inne genialne opcje to ta geometria była spasowana jakby idealnie pode mnie. Mój Spider jest w rozmiarze 17.5 445mm (S), Hacker też był w rozmiarze S 430mm. Tylko, że w tym wypadku a mianowicie zmiany ramy ciężko było by znaleźć samą ramę o podobnym profilu. Jakbym również kupił samą ramę pod przełożenie osprzętu ze Spidera to jednak ta rama by się zmarnowała - wątpię by komuś była taka potrzebna za jakiekolwiek pieniądze. Drugą opcją była by spora kombinacja mianowicie zakup roweru, który by odpowiadał preferencjom, ale miał słaby osprzęt, następnie misz masz z osprzętem zrobił i miał składaka marki X i sprzedał drugiego składaka marki Y odzyskując część funduszy, tak by ogólny wydatek bardziej się kalkulował albo... trzeciej opcji akrobatyczno - kombinacyjnej chyba ni ma

Główne moje pytanie opiera się na wymianie amorka, jednak chętnie poznam Wasze zdanie na temat geometrii i wszelakich rozterek mentalnych W innych tematach widzę, że jako forumowicze potraficie udzielać zwięzłych i konkretnych odpowiedzi oraz prowadzić konkretną dyskusję

PS. Jeżeli to komuś pomoże to mam 173cm wzrostu a waga oscyluje w 60kg,

PS2. Nie, nie wolę niby tańszych powietrznych Santurów, sprężynowych santorów, jakichkolwiek santurów. To jest dla mnie marka niczym taki Seat Ibiza. Niby silnik z Golfa, niby podłoga i cała reszta z Golfa, niby buda pokroju Golfa, ale jednak Golf to Golf

 

[Vrzechu]

Czołem! Nawiązując do cytatu poniżej - nie ma możliwości upchnięcia amora taperowanego w główce ramy która nie jest taperowana. Chyba że utniesz główkę ramy i wspawasz główkę taperowaną, co oczywiście z przyczyn bezpieczeństwa jest idiotycznym pomysłem

Dnia 10.04.2018 o 20:48, TzB1993 napisał:

potraficie udzielać zwięzłych i konkretnych odpowiedzi

[Jacenty]

Up, mylisz się. Można to zrobić stosując stery przejściowe, np: Cane Creek robi takie stery. Wada tego rozwiązania jest taka, że przód roweru podnosi się o około 1cm, bo łożysko dolne nie chowa się do środka główki tylko jest na zewnątrz.

[Andrzej Sawicki]

Rower: Obecnie masz ramę do jeżdżenia raczej po płaskim -- nie w bardzo strome góry i nie do wyczynowych skoków. Sam musisz ustalić, czy to naprawdę są ograniczenia. Jeśli długo (przez kilka lat) nie będziesz miał na dobry zestaw, jest sens ulepszyć obecny. Oczywiście tylko tam, gdzie faktycznie niedomaga, a nie wszystko na siłę. Jeśli jesteś w stanie odłożyć na nowy (albo chociaż nową ramę i dobry amor) do jesiennych wyprzedaży, to byłaby to opcja. Stary zestaw może iść do ludzi albo zostać jako sprzęt do dojazdów.

Amortyzator: Recona chyba przestali produkować z prostą rurą sterową, więc musiałbyś szukać używanego. Natomiast jest dostępny nowy Rock Shox 30 RL. Ma cieńsze golenie (30 mm, ale to nie problem przy Twojej niskiej wadze), ale jest w nim ten sam dobry tłumik Motion Control co w Reconie.

[TzB1993]

Kurdę a wydawało mi się, że Dół wchodzi w ramę a górne łożyska sterów trzeba jakieś węższe szukać by to działało.
 

Dnia 14.04.2018 o 23:03, Jacenty napisał:

bo łożysko dolne nie chowa się do środka główki tylko jest na zewnątrz.

A to na jakiś wertepach nie dobija się tego łożyska do ramy? I jak jest na zewnątrz, to raczej szybko zbiera się też syf w nim...?

 

 

Dnia 15.04.2018 o 08:05, Andrzej Sawicki napisał:

Jeśli jesteś w stanie odłożyć na nowy (albo chociaż nową ramę i dobry amor) do jesiennych wyprzedaży, to byłaby to opcja.

Tak w sumie gdzieś nowe ramy można kupować? Ew ramy z amorami, co by to było warte uwagi? A jakbym miał hajs, to bym w sumie już śmigał na czymś cywilizowanym

 

 

Dnia 15.04.2018 o 08:05, Andrzej Sawicki napisał:

Amortyzator: Recona chyba przestali produkować z prostą rurą sterową, więc musiałbyś szukać używanego. Natomiast jest dostępny nowy Rock Shox 30 RL. Ma cieńsze golenie (30 mm, ale to nie problem przy Twojej niskiej wadze), ale jest w nim ten sam dobry tłumik Motion Control co w Reconie.

Te 30mm to nie tak mało, ważne by działało. Jednak ten 30RL to jest też powietrzny czy na sprężynie? No a taki Recon na prostą rurę używany to od razu bym musiał zakupić uszczelki i robić w nim serwis, tak co by być pewnym, że będzie działał i będzie poprawnie zabezpieczony raczej?

[Jacenty]

Tak to wygląda.

[TzB1993]

Całkiem fajnie to wykonane jest. A ten + - jeden centymetr to raczej wielkiej różnicy nie robi w jeździe i zachowaniu roweru...?

[Gość]

W dniu 20.04.2018 o 17:33, TzB1993 napisał:

Całkiem fajnie to wykonane jest. A ten + - jeden centymetr to raczej wielkiej różnicy nie robi w jeździe i zachowaniu roweru...?

Dużej różnicy na pewno nie robi, odrobinę się kąt główki zmieni, ale to minimalna wartość.

Sporo osób jak obserwuje różne fora rowerowe te stery zastosowała i narzekań nie czytałem.