Skocz do zawartości

Bidon poszukiwany ale dobry


sender

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

mam problem z nimi. Na początku wszystko fajnie ale po jakimś czasie zaczynają popuszczać jak nie korkiem to nakrętką. Jeszcze nie trafiłem na taki, żeby wytrzymał dłużej niż miesiąc-dwa. Najbardziej upierdliwe to jest jak leży sobie na dolnej rurze, zaraz upaćka się piachem i kurzem.  Nie musi być tanio, ewentualny zapach plastiku też mi nie przeszkadza. 

Opublikowano
41 minut temu, sender napisał:

mam problem z nimi. Na początku wszystko fajnie ale po jakimś czasie zaczynają popuszczać jak nie korkiem to nakrętką. Jeszcze nie trafiłem na taki, żeby wytrzymał dłużej niż miesiąc-dwa. Najbardziej upierdliwe to jest jak leży sobie na dolnej rurze, zaraz upaćka się piachem i kurzem.  Nie musi być tanio, ewentualny zapach plastiku też mi nie przeszkadza. 

Polecam bidony marki ELITE

Opublikowano

Camelbak podium

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Opublikowano
mam problem z nimi. Na początku wszystko fajnie ale po jakimś czasie zaczynają popuszczać jak nie korkiem to nakrętką. Jeszcze nie trafiłem na taki, żeby wytrzymał dłużej niż miesiąc-dwa. Najbardziej upierdliwe to jest jak leży sobie na dolnej rurze, zaraz upaćka się piachem i kurzem.  Nie musi być tanio, ewentualny zapach plastiku też mi nie przeszkadza. 


Od ponad 2 lat uzywam elite iceberg. Termiczny z gumowym ustnikiem i klapka od gory. W decathlonie sa ale tylko stacjonarnie teraz , a na stronie do wgladu. Nic nie cieknie , nie smierdzi. Sa opinie ze niby grzyb sie pojawia itp, ale kurde...to trzeba myc i bedzie ok ;) można go myc w zmywarce.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Opublikowano


Od ponad 2 lat uzywam elite iceberg. Termiczny z gumowym ustnikiem i klapka od gory. W decathlonie sa ale tylko stacjonarnie teraz , a na stronie do wgladu. Nic nie cieknie , nie smierdzi. Sa opinie ze niby grzyb sie pojawia itp, ale kurde...to trzeba myc i bedzie ok można go myc w zmywarce.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Grzyb z czasem pojawi się w każdym bidonie.
Z mojego doświadczenia to po dwóch latach.
Ja za każdym razem myje bidon i wkładam do zamrażarki. Przed jazdą jest dodatkowo schłodzony.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

Camelbak podium. Mam go parę lat, używam (rower) + (siłownia).  Jak dla mnie nie do zdarcia.

Opublikowano

Elite Iceberg 650 ml. Mam 2 szt z różnymi patentami ustników i oba sobie chwalę, ale wygodniejszy chyba jest z szarym gumowym. Używam od 3 miesięcy, pełnię zalet zauważam teraz, gdy zrobiło się cieplej.

  • Lubię to! 1
Opublikowano

Ja polecam jako bidon butelkę np. po Oshee 750 ml. Kosztuje około 2 zł a po wypiciu napoju można używać go jeszcze kilkukrotnie. Jak dla mnie to najlepszy bidon :)

  • Lubię to! 1
Andrzej Sawicki
Opublikowano

Butelki PET (czyli praktycznie wszystkie jednorazówki po napojach) to najgorsza możliwa opcja. Ten materiał po zetknięciu z powietrzem i wilgocią zaczyna wypuszczać różne groźne związki. Teraz pomyśl, co powoduje częste napełnianie i opróżnianie takiej butelki. To dlatego napoje w plastiku mają bardzo krótkie terminy ważności i zalecenie, aby wypić krótko po otwarciu.

Opublikowano

Skoro wątek już odkopany. Przez lata korzystałem z bidonów Elite. I uważałem je za najlepsze na rynku. Ale kupiłem niedawno nowość - model Fly. Po trzech jazdach grafika pozdzierana do tego stopnia, że wyglądały jakby miały cały sezon za sobą. Plus smrodek plastiku pod koniec zawartości. Odżałowałem trochę kasy, kupiłem 2x Camelbak Podium i aż się sobie dziwię, czemu nie zrobiłem tego wcześniej. Smak wody, szczególnie pod koniec gdy już jest jej mało i sobie trochę w tym bidonie posiedzi, zupełnie inny niż w Elite, gdzie jednak zalatywało trochę plastikiem.

Opublikowano

Zgadza się sam mam camelbak podium i jest mega. Teraz chce kupić drugi i zastanawiam się czy nie wypróbować specialized watergate purist.

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

Opublikowano
W dniu 18.05.2018 o 06:22, konop90 napisał:

Zgadza się sam mam camelbak podium i jest mega. Teraz chce kupić drugi i zastanawiam się czy nie wypróbować specialized watergate purist.

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka
 

Warto dopłacać do Podium Ice czy ten zwykły też daje radę? Szukam termicznego, żeby mi się picie nie gotowało w lato i zimą tez żeby coś trzymał.

Opublikowano

Latem na godzinę jazdy coś tam utrzyma ale na dłużej bym nie liczył.

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

Opublikowano (edytowane)

Używam bidonu Elite Corsa MTB, za całe 18 zł. Wersja MTB ma osłonkę na ustnik. Jest świetny, użytkuje już drugi rok, bo nic mu nie jest (poza startymi nieco napisami), czyli: nie capi niczym innym tylko zapachem mojego izotonika, osłonka na ustnik zapobiega jego zapyleniu, jest pojemny (750ml) i łatwo go dobrze umyć. 

Mam też bidon z izolacja termiczną, ale ona nie jest termiczna, tylko iluzoryczna. Ale za to pojemność ma realnie mniejszą, przy tej samej wielkości. Na letnie wyjazdy wkładam bidon, z zawartością, do zamrażarki i z takim wyziębionym jadę. Po dwóch godzinach i tak jest żur, ale pierwsze łyki są boskie. :) 

Edytowane przez Pietern
literówka
Opublikowano
2 minuty temu, konop90 napisał:

Latem na godzinę jazdy coś tam utrzyma ale na dłużej bym nie liczył.

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka
 

Wersja ICE ma obiecujące testy, ale opinii nie za wiele. 😄

Opublikowano

Akurat mówię o wersji ice bo taką mam. Była w cenie zwykłego bidonu więc kupiłem. Możesz jeszcze wrzucić kostki lodu albo robić jak kolega wyżej pisał też działa

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

Opublikowano
W dniu 17.05.2018 o 20:35, Andrzej Sawicki napisał:

Butelki PET (czyli praktycznie wszystkie jednorazówki po napojach) to najgorsza możliwa opcja. Ten materiał po zetknięciu z powietrzem i wilgocią zaczyna wypuszczać różne groźne związki. Teraz pomyśl, co powoduje częste napełnianie i opróżnianie takiej butelki. To dlatego napoje w plastiku mają bardzo krótkie terminy ważności i zalecenie, aby wypić krótko po otwarciu.

Trochę polemizowałbym. Nie zauważyłem żeby napoje w PETach miały jakieś szczególne obostrzenia co do terminu przydatności do spożycia i do spożycia po otwarciu - porównując do innych opakowań. Wielokrotne napełnianie tworzyw sztucznych nie jest zalecane przede wszystkim z powodów mikrobiologicznych - na skutek kontaktu zawartości ze środowiskiem zewnętrznym, a nie właściwości samego tworzywa. W tym sensie bidony mogą być gorsze niż butelki PET, które są jednorazowe, nawet jak je ktoś ponownie napełni to pewnie nie więcej niż kilka razy i niezbyt długo po otwarciu, podczas gdy są tacy, co bidonów używają nawet dłużej niż 1 sezon. Sporo bidonów nie ma nawet osłoniętych ustników... Co do właściwości poszczególnych tworzyw i ich przenikania do napojów - tu chodzi o wiedzę dość akademicką, której nie mam, niemniej moje własne odczucia nie są pozytywne dla bidonów - miałem ich kilka i każdy mniej lub bardziej czuć było "plastikiem". Kiedyś w sklepie wąchałem chyba wszystkie bidony jakie mieli i każdy mi śmierdział, podczas gdy PETów nie czuję. Ja zrezygnowałem z bidonów, używam PETów, zwykle tylko 1 raz - butelek 0,75 L z osłoniętym "dziubkiem" np. z Lidla:

2_81872_Saguaro_Active_Woda_79.jpg

 

Opublikowano

Miałem bidony Elite Corsa MTB. Są OK jak na swoją cenę, ale dość szybko zabarwiły się izotonikami i po jakimś czasie miały nieprzyjemny zapach plastiku (ale i tak mniej wyczuwalny, niż bidon Aptonia z Decathlonu). Wymieniłem je dopiero, jak na ściance pojawiła się dziura po 5 latach :P Swoją drogą 5 lat to dla nich zdecydowanie za długo...

 

Teraz mam Camelback Podium Big Chill. Ustnik Jet Valve niewymagający otwierania za każdym razem jest świetny i bardzo wygodny podczas jazdy. Jak na razie mam je 3 miesiące i nie śmierdzą plastikiem. Trochę trzymają temperaturę napoju, tzn. w zimie przy 0-5*C po godzinie jeszcze nie był zupełnie lodowaty (w Elite miał już chyba temperaturę otoczenia...). Jednak ponownie mam problem z barwieniem ich przez izotoniki, a konkretnie tabletki Isostar. Ma ktoś na to jakiś patent? Zwykła szczotka do czyszczenia butelek nic nie daje.

Opublikowano

Mam Camelback Podium Ice od ponad roku  i jest świetny. Temp trzyma ewidentnie dłużej  niż zwykłe bidony, również nie wymaga otwierania za każdym razem.

Dokładnie taki :

https://www.ceneo.pl/51822942

Opublikowano
W dniu 17.05.2018 o 20:35, Andrzej Sawicki napisał:

Butelki PET (czyli praktycznie wszystkie jednorazówki po napojach) to najgorsza możliwa opcja. Ten materiał po zetknięciu z powietrzem i wilgocią zaczyna wypuszczać różne groźne związki. Teraz pomyśl, co powoduje częste napełnianie i opróżnianie takiej butelki. To dlatego napoje w plastiku mają bardzo krótkie terminy ważności i zalecenie, aby wypić krótko po otwarciu.

Jakie różne groźne związki i może jakieś konkrety by się przydały, badania itp. Gadać to sobie każdy może. Groźne związki, to mogą się wydzielać w jakichś tanich chińskich bidonach. Pochwal się tez co lejesz do tych swoich wypasionych bidonów :] bo jeśli nie wodę (izotoniki itp.) z butelek pet, nie wodę z kranu, to co?

Opublikowano
22 godziny temu, konop90 napisał:

Akurat mówię o wersji ice bo taką mam. Była w cenie zwykłego bidonu więc kupiłem. Możesz jeszcze wrzucić kostki lodu albo robić jak kolega wyżej pisał też działa

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka
 

Podium ICE zamówiony, zobaczymy :)

Opublikowano

Moja kolekcja:

20180522_131748.thumb.jpg.b0a7ea956dcfd15abb3cc16ee91388dd.jpg

Od lewej:

- Camelback Podium: Mam od 1,5 roku.Bardzo wygodny w trzymaniu, świetny ustnik, brak posmaku plastiku i nawet przy niższych temperaturach jest na tyle miękki, ze można go ściskać. Z wad wymieniłbym to, że ustnik ma tendencje do oklejanie się syfem i lekko łapie przebarwienia.

- Elite Crystal Ombra- kupiony na wiosnę. Brak posmaku plastiku, ustnik z mechanizmem push/pull podobny nieco do tego z Podiuma i zero łapania przebarwień. Z wad to byłoby: nieco twardy, przy niższych temperaturach może być ciężko go ściskać ( nie wiem jeszcze na 100% bo nie był w takich używany) i mechanizm blokady ustnika rozwiązany nieco gorzej niż we wspomnianym Camelbacku. Przy zbyt mocnym przyduszeniu ustnika można zablokować przepływ wody.

- Elite Corsa: Mam go 2 lata. Tani i wytrzymały. Dość mocno zalatuje plastikiem, łapie przebarwienia od izotoników i sztywnieje przy niższych temperaturach.

  • Pomógł 1

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...