Skocz do zawartości

Mały wyciek oleju z amora po serwisie to norma?


mariuszm

Rekomendowane odpowiedzi

Odebrałem dzisiaj rower z serwisu.

Zrobiłem przegląd amortyzatora RST Aerial, jak co roku na wiosnę  - czyszczenie, wymiana oleju, etc. I tak jak w ubiegłym roku, tak i dzisiaj serwis uprzedził mnie, że przez pierwsze dni może na lagach pojawić się olej, i że to normalne. Tyle że ani w ubiegłym roku ani teraz, jak na razie (9km rundka testowa), nic takiego nie miało miejsca - amor pracował i pracuje płynnie bez plucia olejem na lagi. Zastanawiam się czy to asekuracja ze strony serwisu czy też raczej norma, że po przeglądzie i wlaniu nowego oleju niewielkie wycieki to nie jest nic niezwykłego.

Odnośnik do komentarza

Ogólnie po serwisie amortyzator może zostawiać prążki oleju lub smaru na goleniach. U mnie (w innym amortyzatorze) uszczelka olejowa jest pokryta sporą ilością smaru dla lepszego uszczelnienia, a w innych może to być cieńka warstwa oleju by pierwsze ugięcia nie były "na sucho".

 

Ślady mogą zostawać nawet pare dni chyba że serwis przetestował amor i go przecierał z tego co "wyszło".

 

 

Odnośnik do komentarza

Ale to jest plucie olejem na lagi czy cienki film na lagach? U mnie po serwisie zawsze pojawia się film z oleju, a to z tej przyczyny, o której pisał @Puncu - uszczelki są nasmarowane i nasączone olejem. Jeśli w późniejszej eksploatacji będziesz przed jazdą odwracać rower do góry nogami, żeby uszczelki z gąbki napiły się oleju, to też będzie się pojawiać cieniutki film.

Odnośnik do komentarza
23 minuty temu, Sziva napisał:

Ale to jest plucie olejem na lagi czy cienki film na lagach?

Mówili o niewielkiej warstwie na lagach, że może się pojawić. OK, rozumiem, że to raczej normalne. Zastanowiło mnie po prostu, dlaczego ostrzegają mnie o czymś co jak dotąd nigdy nie wystąpiło, przynajmniej na tyle abym to zauważył i żeby mnie to zaniepokoiło. Chociaż po każdej jeździe i tak przecieram profilaktycznie lagi miękką szmatką, więc może tego nie zauważam... a możliwe, że dlatego że lagi są czarne? :D

Odnośnik do komentarza

ja mam ten problem że w nowym Rock Shox Judy Gold po dzisiejszej pierwszej trasie w lesie zauważyłem że lewa goleń jest uwalona olejem i na uszczelce kurzowej jest go trochę. Czy to normalne.?

Odnośnik do komentarza
W dniu 6.09.2019 o 21:50, ostry2407 napisał:

ja mam ten problem że w nowym Rock Shox Judy Gold po dzisiejszej pierwszej trasie w lesie zauważyłem że lewa goleń jest uwalona olejem i na uszczelce kurzowej jest go trochę. Czy to normalne.?

 

W dniu 7.09.2019 o 12:13, piter614 napisał:

To obczaj to co ja pisałem
Przypuszczalnie jak zrobię przegląd
Początkowo na goleniach zostaje nie wielka ilość smaru

U mnie w Judy Gold(Trek Procaliber 6) występuje ten sam problem z wyciekami przez kurzówki, rower ma zrobione 1500 kilometrów(myślę że w tym czasie nadmiar oleju powinien dawno się wydostać) i teoretycznie należałoby już zrobić serwis zawieszenia, a problem wciąż występuje. Zastanawiam się czy nie jest to przypadkiem jakaś wada fabryczna uszczelek - jakoś dziwnie wyglądają w porównaniu do tych z RS Recona 2017, mam wrażenie że słabiej przylegają do goleni🤔

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...