olek741 Opublikowano 5 Marca 2018 Opublikowano 5 Marca 2018 Cześć! Jaki macie sposób na zlikwidowanie pisku tarczy? Chodzi mi o to, że hamulce odkąd zaczęły jeździć w zimie zaczęły źle hamować i piszczeć. Myślałem nad kupnem środka do odtłuszczania/oczyszczania hamulców w rowerze. Próbowałem już lekko przeszlifować klocki i odtłuścić tarze benzyna ekstrakcyjną ale nie pomogło. Hamulce to Shimano BR-M355
Freud Opublikowano 5 Marca 2018 Opublikowano 5 Marca 2018 Odtłuściłbym tarczę i kupił nowe klocki. Jak klocki żywiczne, to na 100% do wymiany.
bbc Opublikowano 5 Marca 2018 Opublikowano 5 Marca 2018 Żywiczne też możesz spróbować ratować (wypalić). W zasadzie niczym nie ryzykujesz bo skoro do wywalenia to i tak żaden koszt. Tylko bardzo z wyczuciem. Ale jak masz stare to lepiej wymienić. Tylko najpierw odtłuść tarcze (odtłuszczaczem a nie benzyną). No i pamiętaj, że zimą klocki chętniej piszczą a z ciepłym i suchym powietrzem im przechodzi.
olek741 Opublikowano 5 Marca 2018 Autor Opublikowano 5 Marca 2018 Tyle, że klocki nie mają nawet sezonu, a nie były intensywnie użytkowane. No nic kupię nowe klocki i odtluszczacz do hamulców. A co do pisku zimą. Rower stoi w domu i nawet jak tam wcisnę hamulec to się drze...
Gość Opublikowano 5 Marca 2018 Opublikowano 5 Marca 2018 Ja tam lubię jak piszczą, nie muszę mieć dzwonka
olek741 Opublikowano 5 Marca 2018 Autor Opublikowano 5 Marca 2018 W sumie to piszczenie nie jest. Bardziej przypomina ryk pociągu Poza tym praktycznie nie hamują
Freud Opublikowano 5 Marca 2018 Opublikowano 5 Marca 2018 Spróbować warto. Ja swoje żywiczne próbowałem ratować z 5 razy w w ciągu ostatnich 7 lat i nigdy mi się nie udało ich doprowadzić do stanu używalności.
Gość Opublikowano 5 Marca 2018 Opublikowano 5 Marca 2018 1 godzinę temu, olek741 napisał: W sumie to piszczenie nie jest. Bardziej przypomina ryk pociągu Poza tym praktycznie nie hamują U mnie hamują... Jeśli tak jest to należałoby odtłuścić jedno i drugie, a klocki można byłoby wypalić.
Gość Opublikowano 5 Marca 2018 Opublikowano 5 Marca 2018 4 minuty temu, Freud napisał: Spróbować warto. Ja swoje żywiczne próbowałem ratować z 5 razy w w ciągu ostatnich 7 lat i nigdy mi się nie udało ich doprowadzić do stanu używalności. A w jaki sposób je ratowałeś? Kiedys myślałem ze benzyna ekstrakcyjna to super środek do odtłuszczania tarcz i klocków, ale zapewniam że super nie jest Tarcze możesz tez potraktować drobnym papierem sciernymi. A klocki jeśli zatłuściłes lub potraktowaś benzyną, to możliwe że już nic im nie pomoze.
Freud Opublikowano 5 Marca 2018 Opublikowano 5 Marca 2018 (edytowane) @Kruup Na różne sposoby. Pieczenie, wypalanie poprzez polanie rozpuszczalnikiem i podpalenie benzyną, podgrzewanie palnikiem. Niestety pomagało na chwilę. Żywiczne niespecjalnie dawały się odratować. Nie wnikałem dlaczego. Jak coś się zaczyna dziać to kupuje nowe bo szkoda mi czasu i jeżdżę dalej. Ogólnie samo przemycie klocka pomoże na moment bo wydaje mi się, że żywiczne piją jakieś świństwo co piszczy i stąd jest z nimi większy problem niż z metalicznymi. Edytowane 5 Marca 2018 przez Freud
Gość Opublikowano 5 Marca 2018 Opublikowano 5 Marca 2018 @Freud pytam z ciekawości poprostu, sam zalatwiłem klocki benzyna ekstrakcyjną metaliczne i poł metaliczne I już ani ścieranie papierem ani wypalanie nic im nie pomogło, zostawiały na tarczy jakiś brązowy nalot, jakby się coś w nich rozpuściło i mazało po tarczy. Nie dos ze w ogóle nie hamowały to wydawały przy tym straszne dzwięki (to już nie było nawet piszczenie) A tarcze musiałem po tym papierem ściernym potraktować bo zmyć się to cholerstwo nie chciało.
olek741 Opublikowano 5 Marca 2018 Autor Opublikowano 5 Marca 2018 Właśnie się domyślam, że już nic im nie pomoże. Klocki kupię nowe, a tarcze odtłuszczę tym: https://www.centrumrowerowe.pl/plyn-do-czyszczenia-tarcz-motorex-power-brake-clean-pd13189/?v_Id=1356
Freud Opublikowano 5 Marca 2018 Opublikowano 5 Marca 2018 (edytowane) Mam wrażenie, że klocki mogą się zanieczyszczać tym, co leży na drodze w postaci już sproszkowanej, suchej, lub w kałużach: oleje, smary, guma. Edytowane 5 Marca 2018 przez Freud
M.C Opublikowano 5 Marca 2018 Opublikowano 5 Marca 2018 7 godzin temu, olek741 napisał: Właśnie się domyślam, że już nic im nie pomoże. Klocki kupię nowe, a tarcze odtłuszczę tym: https://www.centrumrowerowe.pl/plyn-do-czyszczenia-tarcz-motorex-power-brake-clean-pd13189/?v_Id=1356 Posiadam ten preparat. Bardzo ładnie czyści, po owej operacji trzeba trochę dotrzeć klocki i tarcze.
olek741 Opublikowano 5 Marca 2018 Autor Opublikowano 5 Marca 2018 5 godzin temu, Freud napisał: Mam wrażenie, że klocki mogą się zanieczyszczać tym, co leży na drodze w postaci już sproszkowanej, suchej, lub w kałużach: oleje, smary, guma. Raczej wątpię, że przez sezon jazdy rowerem po lesie (dowożę rowery do lasu samochodem) zatłuściły się do stanu nie używalności. Mam drugi rower, który mam już 6 lat na podobnych hydraulikach. Nigdy nie były nawet klocki zmieniane, jeżdżony codziennie do pracy/szkoły i dzisiaj jak na niego wsiadłem po przesiadce z tamtego to hamulce to siekiery... 5 minut temu, M.C napisał: Posiadam ten preparat. Bardzo ładnie czyści, po owej operacji trzeba trochę dotrzeć klocki i tarcze. Klocki i tarcze na pewno dotrę. Dzięki za radę.
Freud Opublikowano 5 Marca 2018 Opublikowano 5 Marca 2018 20 minut temu, olek741 napisał: Raczej wątpię, że przez sezon jazdy rowerem po lesie (dowożę rowery do lasu samochodem) zatłuściły się do stanu nie używalności. Mam drugi rower, który mam już 6 lat na podobnych hydraulikach. Nigdy nie były nawet klocki zmieniane, jeżdżony codziennie do pracy/szkoły i dzisiaj jak na niego wsiadłem po przesiadce z tamtego to hamulce to siekiery... W takim razie ciekawe co jest przyczyną. Jeśli nie cieknące zaciski, to co?
olek741 Opublikowano 5 Marca 2018 Autor Opublikowano 5 Marca 2018 Tu jest właśnie problem... Jak ostatnio zdejmowałem klocki do odtłuszczania, o którym wspominałem wyżej nie zauważyłem żeby były mokre czy tłuste. Jutro rozbiorę jeszcze raz i obejrzę z każdej strony
Vrzechu Opublikowano 6 Marca 2018 Opublikowano 6 Marca 2018 @olek741 miałem identyczny problem jak opisujesz (przy hamowaniu ryk jakbym jechał starym jelczem a przy okazji praktycznie brak siły hamowania) i już klocki praktycznie skazane na śmietnik. Znajomy ze sklepu rowerowego polecił mi kupić aceton techniczny i nim odtłuścić tarczę i namoczyć przez kilka godzin klocki. U mnie pomogło już kilka razy. Po wyjęciu klocków ze słoika, w którym się moczyły aceton wyparowuje dosłownie w kilka sekund. Klocki przez kilka pierwszych hamowań działały nieco gorzej ale po chwili już wszystko było ok. Polecam spróbować zanim je wywalisz Ps. Dodam że były to klocki żywiczne i metaliczne
olek741 Opublikowano 6 Marca 2018 Autor Opublikowano 6 Marca 2018 Dzięki wszystkim za rady! Hamulce uratowane Klocki wymoczyły się w rozpuszczalniku Nitro 10-15 minut potem je wypalałem przez minutę. Tarcze też potraktowałem Nitro i lekko przetarłem papierem ściernym potem znowu Nitro. Wziąłem rower przed dom pierwsze hamowanie cichutkie ale słabe... Rozpędziłem się do 30km/h przyhamowałem pulsacyjnie przodem później to samo tyłem. Przód hamuje teraz prawie jak fabryka, a tył siekierka... Przy mojej niskiej wadze mam teraz problem z nie blokowaniem koła
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się