Skocz do zawartości

Manitou - prowadzenie przewodu hamulcowego.


ponczi

Rekomendowane odpowiedzi

Siemanko,

jak wiadomo widelce Manitou mają odwróconą podkowę, w stosunku do innych producentów. Wymusza to ciut inne prowadzenie przewodu hamulcowego. Pomyślałem o rozpoczęciu małej dyskusji, jak Wy prowadzicie swoje okablowanie. Czy występują jakieś tarcia, nadmierna długość przewodu, itd. Bądź czy macie jakieś swoje patenty.

U siebie mam tak, że pancerz wchodzi między koronę a podkowę (jest do niej dodatkowo przytwierdzony zipem), nastepnie przez dedykowaną "prowadnicę" doprowadzony do zacisku. Wg mnie minusem tego rozwiązania, jest lekkie szorowanie na prawo od ABS+ i zdzieranie farby (widoczne na zdjęciu).

 

Zapraszam do dyskusji.

 

IMG_20180114_153028.jpg

Odnośnik do komentarza

Ja w swoim dt swiss mam specjalne mocowanie pod przewód, (jak w ramie) i przewód idzie na około amorka od tyłu, i go okrąża po prawej. Nic nie dotyka,nie ociera.

Odnośnik do komentarza

@cygan

przeglądając różne fora, fotki producentów rowerów czy oglądając filmiki prowadzenie było rózne. Od takiego jak miałem, po takie jak Ty masz, a nawet jeszcze w ogóle inne. Bawiąc sie ostatnio z kokpitem zrobiłem, jak w załączniku.

Przykład mojego wcześniejszego prowadzenia na przykładzie fotki z Cube, jako drugi załącznik.

 

BTW. jaki masz model Manitou :>??

IMG_20180305_180710.jpg 00d613003_02.jpg

Edytowane przez ponczi
Odnośnik do komentarza

Widzisz ja tak miałem założony przewód od początku dlatego zdziwiłem się jak zobaczyłem Twoje zdjęcie. Patrząc na nowe modele cube mają teraz znowu troche inaczej  poprowadzone te linki. 

Mój model to m30

Odnośnik do komentarza
Dnia 25.02.2018 o 13:05, ponczi napisał:

Wg mnie minusem tego rozwiązania, jest lekkie szorowanie na prawo od ABS+ i zdzieranie farby (widoczne na zdjęciu).

W końcu przetrze do gołego aluminium, sprawdzone. U siebie, co prawda nie w Manitou, lecz w starszym Epiconie, który też miał przelotkę z tyłu mam jak tu już wspomniane - przewód z prawej strony mija główkę ramy, idzie do tyłu i trafia w miejsce dla niego przeznaczone:

https://drive.google.com/open?id=1INiGfkPB3TmvKLAk4xwob51xLVJ2QZq8

I to samo polecam w tej sytuacji.

 

Odnośnik do komentarza

I to jest najlepsza opcja. Przy czym wypadałoby jeszcze zabezpieczyć jakąś naklejką krawędź korony, która może mieć styk z przewodem. U mnie jest delikatnie poprzecierana.

Odnośnik do komentarza

Puszczenie przewodu przez środek goleni to błąd...wystarczy skompresować amor do oporu-końca skoku i zobaczyć wtedy jak się się układa przewód czy pancerz hamulcowy...rewelacyjnie to nie wygląda. Najlepsze jest puszczenie  tyłem dookoła główki ramy i zastosowanie dłuższego np: o 5 cm przewodu czy pancerza.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...