Skocz do zawartości

Co sądzicie o Giant Trance 2 (2018) ?


Salan2k

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam , jak w temacie , co sądzicie o Giant Trance 2 z tego roku ? Osobiście mi się podoba , fajny ma osprzęt - cena . Słyszałem dużo dobrego o zeszłorocznych modelach od innych rowerzystów . Roweru będę używał czasami do zjazdów , jazdy po mieście itp. Zastanawiam się tylko jaki rozmiar ramy wziąść przy wzroście 182cm ( i zapewne jeszcze urosnę ) L czy XL ?

https://www.giant-bicycles.com/pl/trance-2

 

Opublikowano

Nie ma co dużo pisać. Rowet jest świetny. Jazda pi mieście? To rower w ciężki teren.

Wysłane z mojego E2303 przy użyciu Tapatalka

Andrzej Sawicki
Opublikowano

Wybierz się do Bielska i sobie takim pojeździj, aby sprawdzić pod własnymi czterema literami. Na górskie trasy powinien być idealny. Do bujania się po płaskim jest to przerost formy nad treścią -- za dużo skoku i strat przy pedałowaniu.

Opublikowano

Jak wyżej. W teren bajka ale do miasta to nie bardzo. Po płaskim miejskim terenie będzie Cię męczył ten rower. Ale jeśli się upierasz... Twój wybór i Twoje pieniądze ;)

Opublikowano

a co ma go męczyć przy jeździe? Blokuje damper i leci po płaskim jak ta lala. Zresztą nawet w pozycji pedal nie powinien pompować. Fakt, że to nie jest rower na chodnik ale jak ma być jeden i ma jeździć w terenie a czasami po asfalcie to jest to dobry wybór

Andrzej Sawicki
Opublikowano (edytowane)
24 minuty temu, trollu napisał:

a co ma go męczyć przy jeździe? Blokuje damper i leci po płaskim jak ta lala.

Co najmniej +1 kg względem roweru z krótszym skokiem. Niepełna blokada w nowoczesnym zawieszeniu, która oznacza tym większe straty, im dłuższy amortyzator. BRAK szybkiej blokady dampera przy długim skoku z tyłu. Bezsensowna pozycja do pedałowania na siedząco -- przystosowana do ostrych podjazdów, a nie do zasuwania po płaskim.

Edytowane przez Andrzej Sawicki
Opublikowano (edytowane)

zawias jest ten sam co w moim treku z tym, że w giancie jest wyciągnięty na 150mm (u mnie 130). Nie rozumiem co z tym brakiem szybkiej blokady - nie widzę problemu żeby sięgnąć w dół i zablokować daper, manetka na kierownicy wygodna ale nie jest towarem pierwszej potrzeby. Miałem, używałem, teraz nie mam i nie płaczę z tego powodu. Robiłem fullem trasy po kilkadziesiąt km po płaskim, widelec mam cały czas otwarty, nawet na podjazdach. Damper w 1/2 otwarcia i na podjazdach gdzie twardo się pedałuje nie ma bujania, przy otwartym fakt, dupa siada strasznie. Bezsensowna pozycja - w sensie że pochylona? Bez przesady. Nie chce mi się teraz patrzeć w tabele ale o ile pamiętam Trance jest krótszy niż mój fuel (Reign ma dłuższą ramę), u mnie 2 podkładki spod mostka powędrowały do góry więc jeszcze bardziej muszę się pochylać

Edytowane przez trollu
Andrzej Sawicki
Opublikowano

Nie chodzi o to, jak się pochylasz, tylko o pozycję siodełka względem pedałów. Zupełnie inna jest w rowerach do XC. Wychodzi lepsza wydajność pedałowania po prostu. O wadze nic nie mówisz, bo wiesz, ile Treki ważą, co?

Opublikowano (edytowane)

w temacie o rowerze do 2200zł padłą propozycja gianta i też są zdania, że giant nie chwali się waga bo nie ma czym ;) ja tam nie wiem czy treki są ciężkie czy lekkie, ktoś mi kiedyś napisał że mój fuel jest ciężki jak na carbon, tyle że jest z alu. Ja wiem że lżejszy - fajniejszy ale podchodzę do tego na luzie. Jak szukałem alternatywy dla fuela (wtedy w grę wchodziło jeszcze tylko YT Jeffsy) to do wagi nie przywiązywałem szczególnej... wagi ;) Fuela zważyłem w domu dla ciekawości. A szczerze - ktoś zrobił jakieś zestawienie wag rowerów z tej samej grupy i rozmiaru? Tranca na upartego można porównać do fuela, zawias jest np ten sam, byłaby kwestia doboru kół i waga samej ramy. Wątpię, żeby były kilogramowe różnice.

a co do pozycji - bardziej stromy kąt wpływa na wyższą kadencję (tak kiedyś gdzieś przeczytałem, było to odnośnie różnic w rowerach szosowych i czasowych). Ja przesiadając się z x-calibra (72st) na fuela (prawie 75st) czuję różnicę bo wyraźnie w fuelu korba jest "pode mną" a nie "przede mną" jak w xc. Ale to na fuelu lepiej mi się kręci

 

znalazłem - w jakimś teście Tranca podają 13.6kg (ale nie wiem dla jakiej ramy więc pewnie najmniejszej). Trek dla ramy 17.5 (czyli prawie środek rozmiarówki) podaje 14.2kg. 0.6 kg róznicy. dla jednych dużo, dla innych nie. Czy to wina cięższych obręczy czy ramy - nie wiem, na maxa odchudzona rama będzie pewnie nieco mniej wytrzymała, coś za coś. Mój fuel z platformami waży 14.6 o ile pamiętam

Edytowane przez trollu
jaroslaw.cogiel
Opublikowano

"czasem do zjazdów" - podzielam opinię że szkoda na asfalt . lepiej jakiś XC na podobnej grupie. Będzie przynajmniej lżej ...

  • Lubię to! 1
Andrzej Sawicki
Opublikowano
55 minut temu, trollu napisał:

w temacie o rowerze do 2200zł padłą propozycja gianta i też są zdania, że giant nie chwali się waga bo nie ma czym 

Akurat to mocno badałem, szukając sobie roweru. Giant jest blisko czołówki, a w wyższych modelach -- z carbonowymi kołami i fabrycznym tubeless -- często blisko szczytu. Tylko z wyścigówkami do XC się nie postarali. Aluminiowe Treki mają często, I shit you not, kilogram nadwagi do konkurencji.

Ale ja nie o tym. Mówię o porównaniu roweru z ~120 mm skoku z rowerem o ~150 mm skoku. Większa rama, fizycznie więcej amortyzatora i jednak wzmocnienie do cięższego terenu zrobi swoje. Jakiej marki by nie był, rower z większym skokiem będzie wyraźnie cięższy. Optymistycznie o tylko pół kilo (przejście ze Scotta Spark na Genius z tym samym zestawem osprzętu).

Opublikowano

Być może i tak jest, jeżeli waga jest tak ważna to ok

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...