MTB 24'' Juniora - Szatan

[ahaja]

W zeszłym roku złożyłem rower dla siebie – Diaboła, którego na forum opisałem.

Trochę to zajęło, w szczególności wybór/dobór komponentów i osprzętu. Jestem mocno zadowolony. Mogłem kupić gotowca … i po jakimś czasie dokonać ulepszeń. Z ekonomicznego punktu widzenia bezsens, a trza mieć na uwadze, że jestem z Poznania. :-)

Teraz, jako że zbliża się sezon powstała konieczność wykoncypowania sprzętu dla Juniora …

 

… i tak powstał projekt, który przyszły właściciel ochrzcił jako 'Szatan'.

Ramę pod koła 24'' wybrał Mały (kolor), resztę dobierałem pod kątem jakości/żywotności/wagi/ceny.

Początkowo miał to być sztywno zawieszony rower, jednak był problem z doborem widelca. Potem mniejszy zdecydował, że fajnie jeśli będzie amortyzowany przód. Tu pojawił się jeszcze większy kłopot – rama akceptuje widły z rurą 28,6 ahead … a w znakomitej większości to co jest na rynku ma 1'' i gwint. Kiedy znalazłem - tak mi się wydawało – to okazywało się, że albo nie ma na stanie albo waży ponad 2,5kg … aż trafiłem na firmę RST i model Capa.

Poszukiwania na naszym rynku pokazały, że owszem, jest … ale będzie w połowie marca. Zatem rozpocząłem poszukiwania w Germanii i na Morawach. Wysłałem kilka zapytań … a na drugi dzień dostałem info z axit.cz że jest. Cała operacja trwała 4 dni. Prima.

 

Koła wybrałem na łożyskach maszynowych. Łatwy i prosty serwis a toczenie znacznie lepsze.

Opony: z racji tego, że większość zapewne będziemy jeździć w terenie typu laski, krzaczorki, błocka, kałuże etc. padło na bieżnik znany ze Smart Samów starszych, czyli w wersji Impac. Wcześniej na swojej 20'' Meridzie śmigał na semi slikach ale w terenie były problemy z trakcją.

Rozmiar 24x2,10. I tu uwaga: wg katalogu, sprzedawców waży ona 580g. OK … jednak kiedy przyszły i testowo zważyłem okazało się, że znaaaacznie te wartości odbiegają od rzeczywistości.

Mam jeszcze czas by to wymienić/oddać … albo zajechać i wtedy kupić inne. Ogólnie bieda w tym rozmiarze.

 

Biegi: 3x7.

Trochę musiałem poszperać za odpowiednią korbą, by miała 152mm długości ramion stosowanych w takich rowerkach – wybrałem SunRace M51 42/34/24. Alternatywą był Suntour jednak jest znacznie cięższy. Do tego wolnobieg Shimano 14-28. Pewnie kupię jeszcze jeden w razie W 13-25.

Zmiany biegów: manetki obrotowe Sram MRX Comp – lekkie i wygodne, współpracują z Shimano.

Suport – Neco maszynowy 118mm.

Łańcuch: KMC.

Na przodzie Shimano FD-TY500 a na tyle RD-M310 Altus.

Pedały dość lekkie od Krossa.

 

Hamowanie:

Tektro – bo lubię tę firmę. Vbrake z klamkami.

 

Mostek – lekki TRX 60mm , 31,8.

Kierownica – bardzo lekka, scandium 120g, 580mm, 5*. Bardzo mnie samego kusiła, jednak jest ociupinkę za krótka. Waży za to 1/3 tego co moja Specialized …

Chwyty: jakieś piankowe Boplight w piekielnym kolorze.

Stery: Neco, zwykłe, proste, działające.

Kapa: no tu nie ma żartów – od Ricziego.

 

Cztery litery rajdera będą posadowione na:

De One z jarzmem i sztycy alu. 600g z groszami – żeby sensownie zejść tu z wagi trza by wejść w karbon …

 

Pancerze, końcówki linek: Accentowe, czerwone – ożywiają delikatnie sprzęt.

 

A teraz trzeba te puzelki poskładać …

CDN

----------------------------------------------------------------------------------

Mo, no, jestem pod wrażeniem działania tych manetek MRX. 'Klikacze' nie maja startu do nich. :-)

Mam nadzieję, że zbytnio nie 'pocienkowałem' łańcucha ... wydaje się, że wszystko śmiga ładnie.

Edytowane 2 Lutego 2018 przez ahaja

[bbc]

Fajny projekt. A mógłbyś dorzucić choć ogólny kosztorys? Bo ciekawy jestem ile Cię to wyniosło.

3 godziny temu, ahaja napisał:

Mo, no, jestem pod wrażeniem działania tych manetek MRX. 'Klikacze' nie maja startu do nich. :-)

Z manetek będzie młody zadowolony. Syn ma takie w swoim Authorze (wymieniłem mu z Revoshiftów) i precyzja jest większa i świetnie się sprawdzają nawet na maratonach.

3 godziny temu, ahaja napisał:

Pedały dość lekkie od Krossa.

A konkretnie jakie?

[ahaja]

Model Radix - tak przynajmniej było w opisie. 207g kpl.

Z policzeniem trochę potrwa, ale spróbuję. Podejrzewam zakres 800-1000zł.

W każdym razie gdybym miał szukać kolejnego roweru to złożyłbym zamiast kupować gotowca. Lubię wiedzieć co mam i mieć na to wpływ.

[Gość]

4 godziny temu, ahaja napisał:

W każdym razie gdybym miał szukać kolejnego roweru to złożyłbym zamiast kupować gotowca. Lubię wiedzieć co mam i mieć na to wpływ.

Kupiłem gotowca, poskładałem po swojemu i kupił bym za to coś lepszego ale na pewno nie to co mam. A mam  to co mieć chciałem

[egzo23]

Dwa rowery składałem całkowicie po swojemu. Wyszło drogawo. Ale mam dokładnie co chcę i jak chcę

Wysłane z mojego E2303 przy użyciu Tapatalka

[ahaja]

Poniżej zestawienie klamotów. Wszystkie elementy nowe.

 

 

Edytowane 3 Lutego 2018 przez ahaja

[bbc]

A mógłbyś zważyć teraz rower? Tak, ciekawy jestem ile wyjdzie Ci różnicy. No bo z jednej strony np. linki przycinałeś a z drugiej smaru dawałeś.

A z tego co napisałeś to przyznam, że trochę zawiedziony jestem wagą która Ci wyszła. Myślałem, że przy samodzielnym doborze elementów uda Ci się urwać z kilogram w porównaniu z seryjnym rowerem. Author Mirage mojego syna waży w tej chwili 12,3 (z dzwonkiem, uchwytem na zapięcie, lampkami i brudny ale na mocno zjeżdżonych Maxisach 1.75).

Te opony faktycznie tyle ważą? Bo w sklepach podają 580g! To spora rozbieżność. 

[Franz Mauer]

Tu można jeszcze wiele gramów urwać 😉

Poza tym brakuje wagi łańcucha, który podejrzewam min. 200g?

[Andrzej Sawicki]

Tylko po co? Dla chłopaka to by był nadal bardzo ciężki rower (patrząc na procent masy ciała dziecka), a niedługo i tak wyrośnie.

Edytowane 4 Lutego 2018 przez Andrzej Sawicki

[ahaja]

Zważyć nie mogę bo nie mam czym, dlatego ważyłem klamoty ... a o łańcuchu przypomniałem sobie jak go już zakułem. Ale jest wolne miejsce, można sobie dopisać. ;-)

Tak, są ciężkie. Wagi takie jak w tabelce.

Praktycznie wszędzie gdzie sprawdzałem taka wagę podawali ... co ciekawe, nawet po kilku moich telefonach do sprzedawców (już po zakupie niestety) kilku z nich zważyło 'przy słuchawce' i też byli mocno zdziwieni. Z kolei żenujące jest to, że nie zmienili tego w opisach. Wiem, że tak wygodnie, ale rzetelność na niskim poziomie.

Jeden ze sprzedawców miał dość ciekawą sztycę alu i lekką ... zadzwoniłem, okazało się że po zważeniu miała 70 czy 75g więcej. 15 minut po moim telefonie zmienili info w opisie (!). To szacunek się należy i dlatego coś u nich kupiłem również.

Można. Byłby z punktu lżejszy o 1kg jakby był na sztywno. Ale bić się z młodym nie będę. Przedstawiłem zady i walety każdego z rozwiązań i dokonał wyboru. Wiecie jak to jest ... koledzy ... etc.

Na oponach zapewne ponad 500g, ale też zdecydował, że mają zostać ... jak zajeździ to będą lżejsze.

Siedzidło ze sztycą - tu, żeby był sens musiałyby być z karbonu.

W każdym razie , dzisiaj 'pękło' pierwsze 7,5km po górkach w laskach. Papa młodego pełna zadowolenia. To najważniejsze.

------------------

I kolejne 8,5km ...

--------------------

Dzisiaj już 15,900 po górkach i laskach ...

 

Edytowane 16 Lutego 2018 przez ahaja