Freud Opublikowano 8 Stycznia 2018 Opublikowano 8 Stycznia 2018 (edytowane) Cześć, analizowałem rok temu rynek GPS-ów do sportu i najfajniejszy wydawał i się Garmin Edge. Kupiłem Edge 1000. Wczoraj czytałem na temat możliwości Garmin Edge 1030 i jestem poważnie zaskoczony: czas pracy baterii jest 2x dłuższy, co sprawia, że ten odbiornik jest dla mnie najlepszym GPS-em na rynku ilość błędów jest długa, bo świeży produkt, więc stabilizują go kolejnymi aktualizacjami cena jest bardzo wysoka, bo w wersji z uchwytami ~1k pln więcej niż za Garmin Edge 1000. Ten czas pracy baterii to dla mnie "killer ficzer". Mam bowiem takie przemyślenia, że chciałbym jeździć na dystanse typu 300-500 km bez ładowania, kabli, dodatkowych power banków itd. z możliwością posiadania GPS i routingu. Nie jest to możliwe na wersji 1000. Edge 1000 jest ok, ale tylko do max 10 h jazdy (jak dobrze pójdzie). Powyżej 10 h wymaga to ładowania. Niestety wersja turystyczna Garmina (używam na wyprawach i wytrzymuje cały dzień, i jest na paluszki) nie posiada rejestracji mocy, HR, segmentów itd. Dopłacanie 1 kafla więcej, to sporo. Jestem zaskoczony, że w końcu coś ma akceptowalny czas pracy baterii Oby za rok Edge 1030 był tańszy - wtedy może skuszę się na wymianę, nie wydaje mi się aby jednak staniał o 1k dopóki nie pojawi się nowa wersja Edge'a. Co myślicie o tej wersji (pomijając fakt b. wysokiej ceny)? Edytowane 8 Stycznia 2018 przez Freud
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się