Misterrajt Napisano 6 Styczeń 2018 Udostępnij Napisano 6 Styczeń 2018 Cześć Jedyny poważny ból z jakim się spotykam na dłuższych trasach (które robię bardzo rzadko 100>km), to ból po zewnętrznej dolnej , tylnej części kolana - tam gdzie wyczuwamy te duże ścięgno podkolanowe??? łączące kolano z udem. Czy jest jakiś sposób na unikniecie go? Przypuszczam , że osoby trenujące często nie odczuwają go , ale ja- amator chciałbym w przyszłości go uniknąć. Odnośnik do komentarza
Gość Napisano 6 Styczeń 2018 Udostępnij Napisano 6 Styczeń 2018 Zgłoś się z tym do @Franz Mauer Obeznany w temacie stawów itd. Odnośnik do komentarza
Franz Mauer Napisano 7 Styczeń 2018 Udostępnij Napisano 7 Styczeń 2018 @PrzeLuka dzięki, ale przeceniasz moje umiejętności 😉 @Misterrajt Czy w następstwie tego bólu zauważasz jakieś zmiany w miejscu bólu? Czy podczas tego bólu lub jakiś czas po nim puchnie Ci kolano? Czy doświadczyłeś kiedykolwiek urazu kolana i okolic? Jeździsz w butach z zatrzaskami? Odnośnik do komentarza
Gość Napisano 7 Styczeń 2018 Udostępnij Napisano 7 Styczeń 2018 4 godziny temu, Franz Mauer napisał: dzięki, ale przeceniasz moje umiejętności Wiesz więcej niż ja wiec po co chodzić na okrętkę skoro można od razu udać się do źródła Odnośnik do komentarza
Misterrajt Napisano 7 Styczeń 2018 Autor Udostępnij Napisano 7 Styczeń 2018 (edytowane) 13 godzin temu, Franz Mauer napisał: @PrzeLuka dzięki, ale przeceniasz moje umiejętności 😉 @Misterrajt Czy w następstwie tego bólu zauważasz jakieś zmiany w miejscu bólu? - absolutnie nie Czy podczas tego bólu lub jakiś czas po nim puchnie Ci kolano?- absolutnie nie Czy doświadczyłeś kiedykolwiek urazu kolana i okolic? -absolutnie nie Jeździsz w butach z zatrzaskami? - nie ale mam szerokie pedały Wydaje mi się, że to nadwyrężenie powstaje w momentach, kiedy wstaję na parę sekund na zgiętych kolanach aby przewietrzyć wiadomo co. Ewentualnie od tego, że czasami staję całym ciężarem na 1 nodze aby dać odpocząć wiadomo czemu. Edytowane 7 Styczeń 2018 przez Misterrajt Odnośnik do komentarza
Franz Mauer Napisano 8 Styczeń 2018 Udostępnij Napisano 8 Styczeń 2018 Wygląda na to, że mamy do czynienia z typowym zmęczeniem materiału. Często dzieje sie tak również z powodu zbyt słąbych jeszcze na taką trasę mięśni czwrogłowego i dwugłowego uda. Być może za jakiś czas te bóle miną, gdy nogi przyzwyczają się do takich odległości. Podczas pedałowania kontroluj również ułożenie nóg, tym bardziej na platformach. U mężczyzn widoczna jest tendencja do uciekania kolan i stóp na zewnątrz, a uda powinny być ustawione równolegle do stóp, stopy w miarę prosto do kierunku jazdy (bywają odchyłki) lub kolana powinny lekko zachodzić do osi roweru. O ile przy krótkich odcinkachabyć może nie odczuwałeś dyskomfortu to przy dłuższej jeździe i zmęczeniu wyszły pewne techniczne niedociągnięcia. Miałem podobnie, ale musiałem się nauczyć kontrolować nogi. Teraz jest mi łatwiej,bo jeżdżę w zatrzaskach. Jednak pomimo wszystko sprawdziłbym ustawienia siodełka, ponieważ czasem delikatna korekta np. wysokości siodełka rozwiązuje całkowicie problem. Zmierz sobie wewnętrzną długość nogi od stopy do pachwiny, następnie pomnóż przez 109% i otrzymany wynik wyznaczy Ci wysokość siodełka od osi pedału do szczytu siodełka. Pamietaj tylko, aby ramię korby wraz z rurą podsiodłową tworzyły jedną linię. Odnośnik do komentarza
Misterrajt Napisano 8 Styczeń 2018 Autor Udostępnij Napisano 8 Styczeń 2018 Jednak obeznany , dzięki. Odnośnik do komentarza
Franz Mauer Napisano 16 Styczeń 2018 Udostępnij Napisano 16 Styczeń 2018 Raczej doświadczony. Zdecydowanie wolałbym nie być Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się