cichy33 Opublikowano 13 Grudnia 2017 Udostępnij Opublikowano 13 Grudnia 2017 Witam mam pytanie co do sklepu decathlon i ich darmowego serwisu. Czy żeby go uzyskać trzeba tylko zarejestrować rower na stronie b'twin czy trzeba też posiadać kartę stałego klienta i czy ten serwis jest jednorazowy czy wiele razy za darmo? Odnośnik do komentarza
Gość Opublikowano 13 Grudnia 2017 Udostępnij Opublikowano 13 Grudnia 2017 co do zasad doczytaj na stronie lub zadzwoń na infolinię. Jest jednorazowy i generalnie taki serwis to... zrobisz sobie sam. Szału nie ma. Odnośnik do komentarza
nonz Opublikowano 13 Grudnia 2017 Udostępnij Opublikowano 13 Grudnia 2017 Widziałem w serwisie rowery po naprawie w d (Poznań), które zagrażały życiu i zdrowiu użytkownika. Ale słyszałem że Kraków chwali :-) Odnośnik do komentarza
Gość Opublikowano 13 Grudnia 2017 Udostępnij Opublikowano 13 Grudnia 2017 Ja przez jakiś czas ufałem stacjonarnym serwisom i wolałem im zapłacić, niż samemu brać się za podstawowe naprawy przy rowerze. Sądziłem, że narzędzia są zbyt drogie i bardziej opłaci mi się naprawa w serwisie. Nic bardziej mylnego, za tyle $$$ co wydałem w serwisie, mógłbym już kupić pełny zestaw porządnych kluczy nawet od Park Toola. Później zauważałem co raz to więcej niedoróbek, a w dwóch przypadkach nawet uszkodzenie niektórych części, które zauważyłem dopiero po np. zdjęciu korby do przeczyszczenia. Sam zacząłem uczyć się serwisowania swojego roweru - w Internecie masz mnóstwo bardzo dobrych poradników. Dzięki temu nie tylko poszerzysz swoja wiedzę, ale również odbije Ci jeszcze większa Szajba rowerowa! Wtedy masz pewność, że coś zostało porządnie zrobione lub porządnie zepsute Odnośnik do komentarza
firefoks Opublikowano 14 Grudnia 2017 Udostępnij Opublikowano 14 Grudnia 2017 8 godzin temu, m4rvell0us napisał: ale również odbije Ci jeszcze większa Szajba rowerowa! To akurat może być wadą Odnośnik do komentarza
de Villars Opublikowano 14 Grudnia 2017 Udostępnij Opublikowano 14 Grudnia 2017 9 godzin temu, m4rvell0us napisał: Nic bardziej mylnego, za tyle $$$ co wydałem w serwisie, mógłbym już kupić pełny zestaw porządnych kluczy nawet od Park Toola. Narzędzia to nie wszystko, trzeba mieć jeszcze smykałkę do tego, a nie każdy ją posiada. Odnośnik do komentarza
misiod Opublikowano 14 Grudnia 2017 Udostępnij Opublikowano 14 Grudnia 2017 Dokładnie tak jak pisze de Villars - przerzutkę to sobie jeszcze sam wyreguluje ale poważniejsze rzeczy pozostawiam fachowcom. Niestety jak ze wszystkim trzeba poszukać dobrego i zaufanego specjalisty - tak jak nie oddaję samochodu do ASO czy innego siecowego warsztatu tak samo nie serwisuje roweru w miejscach gdzie będzie to robił przypadkowy człowiek. Wyjścia są dwa - jeśli masz smykałkę to kupuj narzędzia i ucz się - a jeśli jej nie masz to popytaj znajomych gdzie serwisują swoje rowery. Jak zdradzisz skąd jesteś to pewnie i tu na forum ktoś Ci poleci zaufany warsztat. Odnośnik do komentarza
Gość Opublikowano 14 Grudnia 2017 Udostępnij Opublikowano 14 Grudnia 2017 To jest o wiele prostsze niż Ci się wydaje. Wiem z doświadczenia, jak dotąd byłem zielony w tych kwestiach. Rower to nie samochód, ani prom kosmiczny. Mnie wystarczyło jak obejrzałem pierwszy lepszy poradnik i według niego serwisowałem rower. Jak dotąd zero wpadek, a serwis zaliczył już dwie poważne. W moim mieście na przykład (małe miasteczko, więc mały wybór) byłem we wszystkich, w jednym to nawet nie serwisują amortyzatora ani nie zajmują się hamulcami hydraulicznymi - tylko podstawowe rzeczy. W drugim traktują klienta, jakby kupił drogi rower i nie miał pojęcia co i jak działa. No a trzeci wydawał się super - świetna obsługa, pełen profesjonalizm, kultura osobista i wiedza. Jak się okazało, to tylko dobrze wyglądało, teraz wszystko wychodzi na wierzch. Radziłbym nauczyć się podstawowych czynności serwisowych, a dopiero z tymi bardziej poważnymi udać się do sprawdzonego serwisu - o ile będzie to usługa jednorazowa, żebyś nie wydawał pieniędzy w błoto. Ja na początku swojej przygody z rowerami chodziłem nawet do serwisu wymieniać łańcuch, bo bałem się że coś źle skuję lub źle dobiorę jego długość - okazało się, że nic prostszego. Odnośnik do komentarza
Gość Opublikowano 14 Grudnia 2017 Udostępnij Opublikowano 14 Grudnia 2017 Wszytko w rowerze można serwisowac samemu jest naprawdę dużo poradników w sieci i na kanale szajbajka Ja mam 2 sztywniaki ,1 fulla i 1 kolarzowke Ja kiedyś dałem fulla do serwisu na przeglad zapłaciłem 360 złoty mógłbym kupić tyle sprzętu ze hohoTeraz mam prawie wszytkie narzędzia wszytkie naprawy i regulacje robie sam nic strasznego tylko dużo cierpliwości i bez nerwów , obecnie jestem na etapie zakupu centrownicy by samodzielnie centrowanie koła W niedziel robiłem podstawowy przegląd amortyzatora przedniego koszt w serwisie 80-100zl i nie wiesz czy ci zrobią czy tylko powycieraja, tym bardziej ze producent zaleca np co 50h przegląd co miesiąc co półtora rozbiera nie i czyszczenie a trwa to może z 30 minut na spokojnie a przy okazji sam sobie wyczyścić możesz sery .Generalnie warto się nauczyć dla własnej satysfakcji Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka Odnośnik do komentarza
Gość Opublikowano 20 Grudnia 2017 Udostępnij Opublikowano 20 Grudnia 2017 Ja jeszcze 1,5 roku temu byłam zielona jak szczypiorek w budowie roweru i też zostawiłam małą fortunę w serwisie, bo wolałam dać fachowcom niż samemu coś zepsuć. Do czasu, aż okazało się, że serwis skasował za usługę i mi jej nie wykonał - wyszło to po 2 miesiącach. Wkurzyłam się, zawzięłam, zaczęłam kupować narzędzia, badać temat i samemu serwisować. Z czasem nauczyłam się większości rzeczy i obecnie jestem po samodzielnym złożeniu roweru od podstaw, a pełen serwis amortyzatora powietrznego też nie stanowi dla mnie problemu. Dokładnie wiem co mam zrobione i jak. Wiem też, że nikt z taką dokładnością i dbałością nie podejdzie do mojego sprzętu, jak ja sama. Co do smykałki - rower to nie prom kosmiczny i większość rzeczy jest banalnych, a w dobie internetu można sobie film wyświetlić na temat każdej czynności serwisowej. Odnośnik do komentarza
Marek Karnecki Opublikowano 20 Grudnia 2017 Udostępnij Opublikowano 20 Grudnia 2017 Godzinę temu, Sziva napisał: Ja jeszcze 1,5 roku temu byłam zielona jak szczypiorek w budowie roweru i też zostawiłam małą fortunę w serwisie, bo wolałam dać fachowcom niż samemu coś zepsuć. Do czasu, aż okazało się, że serwis skasował za usługę i mi jej nie wykonał - wyszło to po 2 miesiącach. Wkurzyłam się, zawzięłam, zaczęłam kupować narzędzia, badać temat i samemu serwisować. Z czasem nauczyłam się większości rzeczy i obecnie jestem po samodzielnym złożeniu roweru od podstaw, a pełen serwis amortyzatora powietrznego też nie stanowi dla mnie problemu. Dokładnie wiem co mam zrobione i jak. Wiem też, że nikt z taką dokładnością i dbałością nie podejdzie do mojego sprzętu, jak ja sama. Co do smykałki - rower to nie prom kosmiczny i większość rzeczy jest banalnych, a w dobie internetu można sobie film wyświetlić na temat każdej czynności serwisowej. Ostro grasz ! ja też tak chcę Odnośnik do komentarza
Jimmy Opublikowano 20 Grudnia 2017 Udostępnij Opublikowano 20 Grudnia 2017 (edytowane) Spokojnie samemu można zrobić w rowerze wszystko poza wymianą misek sterów, suportu pressfit i ewentualnie łożysk ramy w fullu a więc rzeczy do których potrzeba praski a robi się takie wymiany nie często więc nie opłaca sie kupować praski... Zaplatanie/centrowanie koła bez centrownicy mozna zrobić ale czy będzie idealnie prosto ? serwis amortyzatora? OK- rozkręce go i wyczyszczę ale czy opłaca się kupić 0,5l oleju po to żeby wymieć 100ml?, tubkę specjalnego smaru żeby lekko zwilżyć lagi? itd - Jeśli raz na dwa lata zapłacę sprawdzonemu fachowcowi to nie zbiednieję Resztę robię sam. Szczególnie nie kumam oddwawania roweru na serwis żeby ustawić przerzutki Na stojaku to se można zgrubnie ustawić linki ale doprecyzować trzeba podczas jazdy... Który serwis to robi? Jak się przejedzie to potem mu klient powie że jeżdził na jego rowerze zamiast naprawiać Edytowane 20 Grudnia 2017 przez Jimmy Odnośnik do komentarza
Gość Opublikowano 20 Grudnia 2017 Udostępnij Opublikowano 20 Grudnia 2017 10 minut temu, Jimmy napisał: serwis amortyzatora? OK- rozkręce go i wyczyszczę ale czy opłaca się kupić 0,5l oleju po to żeby wymieć 100ml?, tubkę specjalnego smaru żeby lekko zwilżyć lagi? itd - Jeśli raz na dwa lata zapłacę sprawdzonemu fachowcowi to nie zbiednieję Można kupić mniejsze ilości oleju - dokładnie na jednorazowy serwis, a smarem z tubki smaruje się trochę więcej niż "lekkie zwilżenie lag" Jeśli ma się sprawdzonego fachowca, to wiadomo, ale co z "fachowcami"? Słyszałam już o serwisach, które robią zdjęcia z każdego etapu serwisu amortyzatora, żeby nie było niedomówień, że wymienili tylko olej w dolnych lagach, a nie przeprowadzili pełnego serwisu. Takie podejście marketingowe też sporo mówi o rynku serwisowym. Odnośnik do komentarza
remigiusz Opublikowano 20 Grudnia 2017 Udostępnij Opublikowano 20 Grudnia 2017 Wiadomo jak jest,nawet najlepszy mechanik może mieć zły dzień. Ale z tego co wiem to w tej sieci oni miewają dobre dni. Przyjmują do pracy generalnie ludzi młodych i ładnych. Odnośnik do komentarza
Zbysio Opublikowano 20 Grudnia 2017 Udostępnij Opublikowano 20 Grudnia 2017 38 minut temu, remigiusz napisał: Wiadomo jak jest,nawet najlepszy mechanik może mieć zły dzień. Ale z tego co wiem to w tej sieci oni miewają dobre dni. Przyjmują do pracy generalnie ludzi młodych i ładnych. W Decathlon Lublin na serwisie pracują sami mężczyźni. I domyślam się, że na serwisach tej marki pracują sami mężczyźni. Jak się mylę proszę mnie poprawić. Do sedna. "ładnych" z ust mężczyzny o innych mężczyznach? No proszę Cię. Odnośnik do komentarza
remigiusz Opublikowano 20 Grudnia 2017 Udostępnij Opublikowano 20 Grudnia 2017 Zbysio, czepiasz się bzdury,to sarkazm, co do ich polityki zatrudniania. Nie twierdzę że żurnalowy młodzieniec nie może być dobrym serwisantem,ale wygląd i metrykę stawiają ponad wszystko. Odnośnik do komentarza
Gość Opublikowano 21 Grudnia 2017 Udostępnij Opublikowano 21 Grudnia 2017 Ja fachowcom oddalem rower dartmorr primal z amortyzator em Rst aerial po trzech dniach stwierdzili ze nie są w stanie go rozebrać Odebrałem rower sam rozebralem w drobny mak i zrobiłem przegląd Jak masz kilka rowerów warto kupić smar i olej przy serwisie trzech amortyzatorów wszytko się zwróci Praski do presfit fit nie problem można zrobić samemu tak samo jak sciagacz Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka Odnośnik do komentarza
SportStudio Opublikowano 5 Kwietnia 2018 Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2018 Zgadzam się, że wiele rzeczy można wykonać samodzielnie w swoim rowerze i nie jest to coś skomplikowanego, natomiast też zależy od stopnia naszego zaawansowania, natomiast jeżeli mamy rower na gwarancji to po co męczyć się samemu i narażać na jej utratę na pozostały osprzęt? Od tego właśnie jest serwis. Odnośnik do komentarza
Gość Opublikowano 19 Maja 2018 Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2018 Tak zgadza się jednak jak ulamiesz hak przerzutki to nie podlega gwarancji samodzielna wymiana i regulacja mile widziana i kasa w kieszeni na np pizze Odnośnik do komentarza
mberman Opublikowano 16 Lipca 2021 Udostępnij Opublikowano 16 Lipca 2021 W dniu 5.04.2018 o 10:07, SportStudio napisał: natomiast jeżeli mamy rower na gwarancji to po co męczyć się samemu i narażać na jej utratę na pozostały osprzęt Gwarancję można utracić, ale rękojmia sklepu dalej będzie działała. Z rękojmią jest tak, że przez pierwszy rok jest domniemanie, że jeśli coś ze sprzętem nie tak to taki był w momencie zakupu, a przez drugi to klient musi uprawdopodobnić. Natomiast samo majstrowanie przy przerzutce nijak nie wpływa na rękojmię na pozostałe komponenty. Ba nawet samodzielna naprawa przerzutki hipotetycznie nie przerywa rękojmi sklepu za przerzutkę (choć w praktyce to klient będzie musiał udowodnić że nie zepsuł). Wydaje mi się, że często gwarancje są przereklamowane. O ile coś się nie rozsypuje prawie od razu po zakupie, to pewnie rozsypie się i tak po upływie gwarancji. A jak np dokładnie po roku i 6 miesiącach rozsypie się niemajstrowany amortyzator to bardzo duża szansa, że uda się go przez rękojmię przepchnąć. Znajomy iPhone na rękojmię sobie naprawił (dostał nowego), mimo że gwarancja od Apple minęła. Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się